Skocz do zawartości

Toyota Verso benz. 1.8 - zady i walety poproszę


Keryp_

Rekomendowane odpowiedzi

Wadliwe silniki benzynowe już ogarnięte - cos jeszcze eliminuje ten model z kręgu zainteresowań aut 5 + 2...?  :phi:

 

Po 2009 r.?

Jeżeli tak, to ten silnik nie bierze już oleju a przynajmniej nie powinien - mi nie bierze, mimo że  jeżdżę na oleju  0w20 

 

Jedyną wada jaka znam to jest pompa wody, ale jak kupisz z nalotem 100kkm+ to pewnie już była wymieniana, mi padła przy 40kkm, naprawa kosztowała 450 zeta.

 

Słabe są też skrzynie manualne, potrafią padać łozyska, ale jak się odpowiednio wcześnie to zdiagnozuję (szkrzynia zaczyna wyć) to naprawa nie jest bardzo droga.

 

Auto bardzo przestronne w środku, bagażnik może nie jest ogromny, ale składane i przesuwane osobno tylne fotele zwiększają pojemność.

 

Jak masz jakieś pytania to śmiało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 11 miesięcy później...
11 godzin temu, SlawekS napisał:

Jeśli będzie po wymianie shortblocka to nie będzie brać oleju :)

 

Si. W T25 gdzieś od lipca 2005 były poprawione (a może od września?). Nie wiem jak w Versalce. Poza tym jeżeli ktoś mysli o LPG w tym silniku to dać się da, ale nie jest to najlepszy silnik do LPG. Późniejsze valvematici już są lepsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli jak w Corolli E12 benzyny bezpiecznej od 2006 roku, w sumie najchętniej celowałbym w 2008 rok, ale zobaczymy.

Ok, pozostaje przeglądać oferty, niestety większość to same perełki z Niemiec.

Już jak widzę w ogłoszeniu, śliczna, piękna, igła z Niemiec i takie tam to nie chce mi się wchodzić i oglądać :facepalm:

Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, mazi napisał:

Poza tym jeżeli ktoś mysli o LPG w tym silniku to dać się da, ale nie jest to najlepszy silnik do LPG. Późniejsze valvematici już są lepsze.

 

a dlaczemu? ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Upierdliwa regulacja luzów zaworowych, a i same gniazda dość szybko siadają => regulacja jest potrzebna.

Jeżeli jednak decydowałbyś sie to szukaj kumatego gazownika, który po 1 dobrze zamontuje graty, a po 2 i najważniejsze idealnie wystroi.

Nie da Ci to gwarancji, że luzy nei polecą - znajomy robił u Rogowskiego, patrząc po spalaniu to chyba dość bogato podlane gazem ma a i tak po 60kkm luzy poleciały i regulował.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, tomy napisał:

Czyli jak w Corolli E12 benzyny bezpiecznej od 2006 roku, w sumie najchętniej celowałbym w 2008 rok, ale zobaczymy.

Ok, pozostaje przeglądać oferty, niestety większość to same perełki z Niemiec.

Już jak widzę w ogłoszeniu, śliczna, piękna, igła z Niemiec i takie tam to nie chce mi się wchodzić i oglądać :facepalm:

Pozdr.

 

W E12 bezpiecznie od 2004, miałem z lutego 2004 prywatną i grama oleju nie żarła. Jeździłem dużo E12 z 2003 i 2004 i też problemów z olejem nie było.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, rozumiem ja starszej niż 2007 nie biorę pod uwagę, więc problem odpada :oki:

Generalnie to rozważam właśnie Avensis, C. Verso lub kontynuację z Fordem, czyli Mondeo MK4 2.0 benzyna, może jeszcze  Cytrynę C5  :hmm:

Coś większego, wygodniejszego od Foki, aktualnie dla rodziny 2+2.

Pośpiechu nie ma, więc zobaczymy co się trafi.

Dzięki za info

Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, tomy napisał:

Ok, rozumiem ja starszej niż 2007 nie biorę pod uwagę, więc problem odpada :oki:

Generalnie to rozważam właśnie Avensis, C. Verso lub kontynuację z Fordem, czyli Mondeo MK4 2.0 benzyna, może jeszcze  Cytrynę C5  :hmm:

Coś większego, wygodniejszego od Foki, aktualnie dla rodziny 2+2.

Pośpiechu nie ma, więc zobaczymy co się trafi.

Dzięki za info

Pozdr.

 

Mondeo MK4 z tym silnikiem jedzie jakby chciał, a nie mógł i jara 10/100. Trochę tym ganiałem. Da się jeździć, ale słabo napędza się. Lepsze wrażenie robi w tej budzie 1.8TDCI, choć jak już sadzomiotacz to zdecydowanie lepiej pójść w 2.0TDCI od PSA.

Poza tym bardzo fajne auta, pakowne, wygodne. Minus jaki zauważyłem to odłażąca farba z progów w autach z 2008. Chyba Ford dalej nie potrafi zwalczyć problemów z korozją.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, mazi napisał:

Jeżeli jednak decydowałbyś sie to szukaj kumatego gazownika, który po 1 dobrze zamontuje graty, a po 2 i najważniejsze idealnie wystroi.

 

to jest ważne niezależnie do jakiego samochodu montujesz lpg...ogarnięty instalator to podstawa sukcesu...

 

5 godzin temu, mazi napisał:

Upierdliwa regulacja luzów zaworowych, a i same gniazda dość szybko siadają => regulacja jest potrzebna

 

a to nic dziwnego i nie ma co panikować...nie co 100 a co 50k km wystarczy zrobić sprawdzenie i wystarczy...

ale zgadzam się, że do lpg są lepsze silniki z hydrauliczną regulacją luzów...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, muzz napisał:

 

to jest ważne niezależnie do jakiego samochodu montujesz lpg...ogarnięty instalator to podstawa sukcesu...

 

 

a to nic dziwnego i nie ma co panikować...nie co 100 a co 50k km wystarczy zrobić sprawdzenie i wystarczy...

ale zgadzam się, że do lpg są lepsze silniki z hydrauliczną regulacją luzów...

 

 

Akurat w VVT-i samo sprawdzenie to zwykle za mało... bo jeszcze trzeba robić regulację.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam vvti tylko ciut większego i narazie jeździ. Znajomy w V8 vvti robił regulacje i standardowo trzeba dotykać wydechowe i jego wyszło o ile pamietam ok. 1000 zł. W r4 będzie to połowa tej kwoty. To chyba nie jakiś tragiczny wydatek biorąc pod uwagę, że tą kwotę oszczędza się w +/- 2500km jeżdżąc na lpg.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.