NikoBellic Napisano 2 Września 2016 Udostępnij Napisano 2 Września 2016 Witajcie, chciałem wam pokazać swój nabytek którym cieszę się od miesiąca. Jest to Fiat 126p FL z 1991roku w kolorze 113F Rosso. Maluszek jest w bardzo dobrym stanie. Kupiłem go od człowieka z Pelplina, który miał go pół roku a wcześniej nim jeździł od nowości jego wuj. Auto musiało być garażowane bo jest w całkiem dobrej kondycji. No i wkrótce zamierzam ten samochód zarejestrować na żółte blachy. Oto moja zabawka w dniu zakupu: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rafcio Napisano 3 Września 2016 Udostępnij Napisano 3 Września 2016 Super maluszek. Nie szkoda ci wywalać 7/8 stów na żółte blachy? Nie lepiej tą kasę zainwestować w autko? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ecotec Napisano 3 Września 2016 Udostępnij Napisano 3 Września 2016 Piękny fiacik, pamiętaj, że w przyszłym roku ogólnopolski zlot maluszków ma odbyć się w Sochaczewie, zapraszam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomo Napisano 3 Września 2016 Udostępnij Napisano 3 Września 2016 Dokładnie takim jeździłem w latach 91-93 (z kilkumiesięczną przerwą na wydachowanie i zmianę nadwozia). Ten twój ma grubego "pająka" co wskazywałoby na IV wersję wyposażenia ale wtedy powinny być tapicerowane fotele i boczki, uchylne tylne szyby i co najważniejsze zębatkową przekładnię kierowniczą zamiast ślimakowej. Ale ponieważ tych nie ma to chyba był wymieniany, bo w tym roczniku jeszcze tego nie mieszano. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TOM_NIK Napisano 5 Września 2016 Udostępnij Napisano 5 Września 2016 Witajcie, chciałem wam pokazać swój nabytek którym cieszę się od miesiąca. Jest to Fiat 126p FL z 1991roku w kolorze 113F Rosso. Maluszek jest w bardzo dobrym stanie. Kupiłem go od człowieka z Pelplina, który miał go pół roku a wcześniej nim jeździł od nowości jego wuj. Auto musiało być garażowane bo jest w całkiem dobrej kondycji. No i wkrótce zamierzam ten samochód zarejestrować na żółte blachy. Oto moja zabawka w dniu zakupu: Powiem tak auto rewelacja dbaj bo warto. Co do tablic popieram mam 2 maluchy na żółtych i widzę więcej zalet niż wad. Jak będziesz mieć pytania co do procesu załatwiania tablic pisz na priv Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
NikoBellic Napisano 5 Września 2016 Autor Udostępnij Napisano 5 Września 2016 Dziękuję za miłe słowa. Auto będzie służyć już tylko do sporadycznych wycieczek, staram się go doprowadzić do właściwego stanu. Jak myślicie, czyścić go z tej fabrycznej konserwacji? Aha, powiedzcie proszę, co to jest ten "pająk"? Czy coś jeszcze rzuca wam się w oczy nieoryginalnego? Sent from my SM-A510F using Tapatalk Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomo Napisano 5 Września 2016 Udostępnij Napisano 5 Września 2016 Dziękuję za miłe słowa. Auto będzie służyć już tylko do sporadycznych wycieczek, staram się go doprowadzić do właściwego stanu. Jak myślicie, czyścić go z tej fabrycznej konserwacji? Aha, powiedzcie proszę, co to jest ten "pająk"? Czy coś jeszcze rzuca wam się w oczy nieoryginalnego? Sent from my SM-A510F using Tapatalk Przełącznik kierunkowskazów/długich/wycieraczek. W tym roczniku (przynajmniej tak mnie się wydaje) powinien być cienki. Z tego co można zobaczyć na zdjęciach to 100% oryginał. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wald0 Napisano 5 Września 2016 Udostępnij Napisano 5 Września 2016 Aha, powiedzcie proszę, co to jest ten "pająk"? VS Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TOM_NIK Napisano 5 Września 2016 Udostępnij Napisano 5 Września 2016 Dziękuję za miłe słowa. Auto będzie służyć już tylko do sporadycznych wycieczek, staram się go doprowadzić do właściwego stanu. Jak myślicie, czyścić go z tej fabrycznej konserwacji? Sent from my SM-A510F using Tapatalk Zobacz moje argumenty w sąsiednim temacie na temat czyszczenie konserwacji .... . Uważam że jak auto będzie garażowane i nie za dużo jeździło to TAK TAK TAK. Wyglad samochodu bez porównania i naprawdę cieszy oczy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
NikoBellic Napisano 8 Września 2016 Autor Udostępnij Napisano 8 Września 2016 Maluszek jest w trakcie załatwianie żółtych blach. Rzeczoznawca zrobił białe karty i ocenę, teraz czekam na decyzję konserwatora. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TOM_NIK Napisano 8 Września 2016 Udostępnij Napisano 8 Września 2016 20160811_112357.jpg Maluszek jest w trakcie załatwianie żółtych blach. Rzeczoznawca zrobił białe karty i ocenę, teraz czekam na decyzję konserwatora. Załatwiaj załatwiaj jak widzisz żółty do czerwonego pasuje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
NikoBellic Napisano 8 Września 2016 Autor Udostępnij Napisano 8 Września 2016 Brat bliźniak widzę ;-) Sent from my SM-A510F using Tapatalk Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TOM_NIK Napisano 8 Września 2016 Udostępnij Napisano 8 Września 2016 trochę starszy i na małym bocznym wlocie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
NikoBellic Napisano 8 Września 2016 Autor Udostępnij Napisano 8 Września 2016 Mam pytanie, gdzie powinien się znajdować w moim filtr paliwa? Pomiędzy zbiornikiem a pompą paliwa? U mnie jest tuż przy wyjściu z pompy paliwa ale to chyba nie jest jego fabryczne miejsce... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomo Napisano 8 Września 2016 Udostępnij Napisano 8 Września 2016 Mam pytanie, gdzie powinien się znajdować w moim filtr paliwa? Pomiędzy zbiornikiem a pompą paliwa? U mnie jest tuż przy wyjściu z pompy paliwa ale to chyba nie jest jego fabryczne miejsce... 20160809_123313.jpg U mnie (86 i 91) filtr był w tym miejscu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TOM_NIK Napisano 9 Września 2016 Udostępnij Napisano 9 Września 2016 Proszę widać go po lewej stronie wpinany w otwór tak był mocowany fabrycznie - zaleta syf nie przedostaje się do pompy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wojtas_BB Napisano 9 Września 2016 Udostępnij Napisano 9 Września 2016 Jak mieliśmy malucha, nófkę sztukę prosto z FSM w Tychach, to filtra nie było. Rocznik '89. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
NikoBellic Napisano 9 Września 2016 Autor Udostępnij Napisano 9 Września 2016 Analizując zdjęcia maluchów widzę właśnie 3 możliwości: przed pompą, za pompą oraz wcale. Czyli, tak jak pisze Tomo, u mnie jest we właściwym miejscu. Dzięki za odp. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomo Napisano 9 Września 2016 Udostępnij Napisano 9 Września 2016 Analizując zdjęcia maluchów widzę właśnie 3 możliwości: przed pompą, za pompą oraz wcale. Czyli, tak jak pisze Tomo, u mnie jest we właściwym miejscu. Dzięki za odp. Teraz jak myślę to nie jestem pewien czy miałem w 86' ale w 91' był w tym miejscu i to jest miejsce fabryczne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Azasello Napisano 11 Września 2016 Udostępnij Napisano 11 Września 2016 Teraz jak myślę to nie jestem pewien czy miałem w 86' ale w 91' był w tym miejscu i to jest miejsce fabryczne. Ojciec jak miał fabrycznego 86 to filtru nie było wcale. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rafcio Napisano 11 Września 2016 Udostępnij Napisano 11 Września 2016 Powiem tak auto rewelacja dbaj bo warto. Co do tablic popieram mam 2 maluchy na żółtych i widzę więcej zalet niż wad. Jak będziesz mieć pytania co do procesu załatwiania tablic pisz na priv Ja widzę tylko jedną-brak opłat za przegląd bo go nie trzeba wykonywać. Reszta moim zdaniem to wady. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
NikoBellic Napisano 11 Września 2016 Autor Udostępnij Napisano 11 Września 2016 Ja widzę tylko jedną-brak opłat za przegląd bo go nie trzeba wykonywać. Reszta moim zdaniem to wady. A ubezpieczenie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wojtas_BB Napisano 12 Września 2016 Udostępnij Napisano 12 Września 2016 Ja widzę tylko jedną-brak opłat za przegląd bo go nie trzeba wykonywać. Reszta moim zdaniem to wady. A jakie wg Ciebie są wady? (pytam poważnie) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
NikoBellic Napisano 12 Września 2016 Autor Udostępnij Napisano 12 Września 2016 Kilka nowych rzeczy oraz wymiana oleju. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TOM_NIK Napisano 13 Września 2016 Udostępnij Napisano 13 Września 2016 Ja widzę tylko jedną-brak opłat za przegląd bo go nie trzeba wykonywać. Reszta moim zdaniem to wady. Przypadek z życia znajomego. Maluch bis na żółtych blachach. Wjechała w niego kobieta uszkodzony przód. Wycena TU wartość auta 1500 naprawa kasacyjna oddać wrak wypłacić grosze. zapomnieć. Odwołanie własciciela bo auto wpisane do ewidencji zabytków, powołanie rzeczoznawcy przez TU ponowna wycena wypłata odszkodowania 12000 auto naprawiane w autoryzowanym serwisie. W przypadku innych aut to nie wiem ale by maluch nie był traktowany jak szrot za 1500 żółte są koniecznością. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Azasello Napisano 13 Września 2016 Udostępnij Napisano 13 Września 2016 Kilka nowych rzeczy oraz wymiana oleju. Te kołpaki które masz są złe? Mnie te nowe jakoś się nie bardzo podobają. Dla mnie jak małe to tylko metalowe Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
NikoBellic Napisano 13 Września 2016 Autor Udostępnij Napisano 13 Września 2016 Te kołpaki które masz są złe? Mnie te nowe jakoś się nie bardzo podobają. Dla mnie jak małe to tylko metalowe Jeden z nich, niestety, był pęknięty. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TOM_NIK Napisano 14 Września 2016 Udostępnij Napisano 14 Września 2016 Te kołpaki które masz są złe? Mnie te nowe jakoś się nie bardzo podobają. Dla mnie jak małe to tylko metalowe Po roku 90 nie zakładali już metalowych pojawiały się tylko z napisem FIAT Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rafcio Napisano 18 Września 2016 Udostępnij Napisano 18 Września 2016 A ubezpieczenie? Ubezpieczenie okresowe tylko z pozoru się opłaca. Ja płacę OC 200 zł za rok w tym mam mini asistance i mogę wyjechać fiatem kiedy tylko chcę. W weekend, święto w nocy itp. Mając żółte blachy i płacąc okresowe OC muszę przewidzieć kiedy wyjeżdżam żeby wykupić polisę. Poza tym kilka takich okresowych polis pewnie przewyższy wartość całorocznej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rafcio Napisano 18 Września 2016 Udostępnij Napisano 18 Września 2016 A jakie wg Ciebie są wady? (pytam poważnie) 1. OC j.w. 2.Nie można samemu wymieniać głównych podzespołów ani przeprowadzać modyfikacji bez zgody konserwatora. 3.Nie można sprzedać auta za granicę bez zgody konserwatora (nie pamiętam czy z wyjazdem też tak jest). 4.Nie można zarabiać wykorzystując auto (przejażdżki, wesela itp.). Jeśli się mylę w którymś punkcie to proszę mnie poprawić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wojtas_BB Napisano 18 Września 2016 Udostępnij Napisano 18 Września 2016 1. OC j.w. No tak, ale nie ma przymusu płacenia okresowo, to raczej przywilej/możliwość, z której nie koniecznie trzeba korzystać 2.Nie można samemu wymieniać głównych podzespołów ani przeprowadzać modyfikacji bez zgody konserwatora. Moim zdaniem, jak ktoś ma zamiar modzić auto to raczej go nie będzie pchał w żółte, może ja źle rozumuję, ale żółte sa po to aby zachować oryginał w jak największym stopniu a nie robić z klasyka hot roda czy innego rust style'a 3.Nie można sprzedać auta za granicę bez zgody konserwatora (nie pamiętam czy z wyjazdem też tak jest). No powiedzmy, że jest to jakieś ograniczenie 4.Nie można zarabiać wykorzystując auto (przejażdżki, wesela itp.). Tu chyba nie, bo sporo aut na żółtych jeździ jako auta weselne, w BB jest nawet mercedes taxi z żółtymi. Wiem, że wszystko zależy od subiektywnej oceny, ale osobiście dla mnie powyższe, to żadne utrudnienia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rob3rt Napisano 19 Września 2016 Udostępnij Napisano 19 Września 2016 @Krzysiu_G super maluszek. Teraz z perspektywy czasu ,żałuję,że pozbyłem się swojego ('89) bodaj w 97 roku-nawet chyba ten sam kolor,lakier bodaj 75. Generalnie w rodzinie było kilka maluszków ('81 ,'84 , '86, '89, '91). Pamiętam jak w latach 90tych modne było odmładzanie aut, teraz jest odwrotnie- jak najbliżej ori. Dla przykładu mój z 89 miał wąskie zderzaki,mnie się marzyły pełne FL więc wymieniłem. Wujek w 84 miał chromy więc założył moje wąskie itd i tp. Hitem na wiosce był "FL" na cytrynkach i z kapliczką,choć zdarzały się jeszcze inne twory. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TOM_NIK Napisano 20 Września 2016 Udostępnij Napisano 20 Września 2016 1. OC j.w. 2.Nie można samemu wymieniać głównych podzespołów ani przeprowadzać modyfikacji bez zgody konserwatora. 3.Nie można sprzedać auta za granicę bez zgody konserwatora (nie pamiętam czy z wyjazdem też tak jest). 4.Nie można zarabiać wykorzystując auto (przejażdżki, wesela itp.). Jeśli się mylę w którymś punkcie to proszę mnie poprawić. 1. OC j.w. Będąc członkiem automobilklubu śląskiego za OC na rok płacę za malucha 76 pln 2.Nie można samemu wymieniać głównych podzespołów ani przeprowadzać modyfikacji bez zgody konserwatora. Jeżeli wymieniasz zgodnie z modelem rocznikiem nie modzisz to nie ma problemu 3.Nie można sprzedać auta za granicę bez zgody konserwatora (nie pamiętam czy z wyjazdem też tak jest). Dotyczy aut w wieku powyżej 50 lat poniżej nie ma problemu 4.Nie można zarabiać wykorzystując auto (przejażdżki, wesela itp.). Nie spotkałem się z takim ograniczeniem wiele aut jeździ tak na śląsku Jeśli się mylę w którymś punkcie to proszę mnie poprawić. Dodam od siebie że zwróć uwagę czy auto dając na żółte wpisujesz do rejestru zabytków czy do ewidencji zabytków znam pierwsze i drugie przypadki. W pierwszym fakt koszmarne ograniczenia ale możliwość pozyskania pieniędzy na ogarnianie auta. Wpis w ewidencję nie daje takich ograniczeń i moim zdaniem nie jest wadą. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
NikoBellic Napisano 20 Września 2016 Autor Udostępnij Napisano 20 Września 2016 Dziś odebrałem żółte blachy do malca. Koszt to: - 600zł rzeczoznawca (białe karty + ocena techniczna) - 250zł bezterminowy przegląd techniczny auta zabytkowego - 200,50zł urząd miejski Co do tego czy warto rejestrować auto na żółte blachy przytoczę wypowiedź znalezioną gdzieś w necie, która wydaje się wnosić sporo do dyskusji... "Przypadek z życia znajomego. Maluch bis na żółtych blachach. Wjechała w niego kobieta, uszkodzony przód. Wycena ubezpieczalni - wartość auta 1500zł - naprawa kasacyjna - oddać wrak - wypłacić grosze. I zapomnieć. Odwołanie własciciela bo auto wpisane do ewidencji zabytków, powołanie rzeczoznawcy przez ubezpieczalnię, ponowna wycena, wypłata odszkodowania 12.000zł, auto naprawiane w autoryzowanym serwisie. W przypadku innych aut to nie wiem ale by maluch nie był traktowany jak szrot za 1.500zł żółte blachy są koniecznością." Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TOM_NIK Napisano 21 Września 2016 Udostępnij Napisano 21 Września 2016 Dziś odebrałem żółte blachy do malca. Koszt to: - 600zł rzeczoznawca (białe karty + ocena techniczna) - 250zł bezterminowy przegląd techniczny auta zabytkowego - 200,50zł urząd miejski Co do tego czy warto rejestrować auto na żółte blachy przytoczę wypowiedź znalezioną gdzieś w necie, która wydaje się wnosić sporo do dyskusji... "Przypadek z życia znajomego. Maluch bis na żółtych blachach. Wjechała w niego kobieta, uszkodzony przód. Wycena ubezpieczalni - wartość auta 1500zł - naprawa kasacyjna - oddać wrak - wypłacić grosze. I zapomnieć. Odwołanie własciciela bo auto wpisane do ewidencji zabytków, powołanie rzeczoznawcy przez ubezpieczalnię, ponowna wycena, wypłata odszkodowania 12.000zł, auto naprawiane w autoryzowanym serwisie. W przypadku innych aut to nie wiem ale by maluch nie był traktowany jak szrot za 1.500zł żółte blachy są koniecznością." 20160920_083010_02.jpg To moja wypowiedz w Twoim temacie kilka postów powyżej :D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
NikoBellic Napisano 23 Września 2016 Autor Udostępnij Napisano 23 Września 2016 Ostatnie ujęcia na białych blaszkach Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
NikoBellic Napisano 16 Lipca 2017 Autor Udostępnij Napisano 16 Lipca 2017 Kilka zdjęć mojego malca z Trójmiasta: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TOM_NIK Napisano 18 Lipca 2017 Udostępnij Napisano 18 Lipca 2017 Auto świetne ale ogarnij felgi bo bardzo psują efekt. Jak je do piasku i proszku i będzie genialnie ps jak będziesz robił koła kup nowe śruby lub daj stare ponownie do cynku to są szczegóły ale to widać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.