Skocz do zawartości

SC 2010r. - ciśnienie w zbiorniku paliwa po demontażu filtra oparów paliwa


Astyn

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Podczas składania SC od zera po całościowy malowaniu stwierdziłem zdemontować filtr oparów paliwa gdyż w prawie każdym dlubanym cento i jak wiadomo clean demontowali je. Znajomy doradzil żeby zaslepic przewód ten co idzie do filtra i jak wiadomo krociec od przepustnicy. Wszytko Spoko auto jedzi nirnalnie pali na tzw rys lecz gdy byłem tankowac paliwo trochę się zdziwiłem. Odkrecajac korek wlewu syczalo jak cholera! I to nie małe mrótkie psyt tylko conajmniej jak odkrecanie coli po upadku z 1 piętra :P

Z tego co mi wiadomo korek wlewu ma jakiś tam zawór. Na zbiorniku jest odpowietrznik i przy wlewie więc skąd taki problem?

Ja wiem ze filtr oparów nie jest od parady a bardziej że względów eko ale hyba nie jest jedynym odpowitrznikem zbiornika??

Edytowane przez Astyn
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam to samo...na dziś nie zakręcam korka tyko go wkładam....do jakiego filtra idzie przewód ?? w 1.1 mpi nie było filtra paliwa.... :hmm:

jak się dowiadywałem to pewna osoba doradziła mi to :

 

"Przy baku daj trójnik na przewodzie i od.niego kawał przewodu grubego wokół  nawiń i się odpowietrzy samo..."

 

ja u siebie będę montował pochłaniacz z powrotem :skromny: tylko muszę dorobić jeszcze jeden przewód na powrót paliwa do baku

Edytowane przez roach
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mpi miał dwa przewody idące do baku....a spi miały trzy.....w mpi jeden przewód jest przewodem na powrót paliwa ( przy swapie na 1.2 16v ) ( wcześniej byl przewodem który był podłączony do oparów ) także jeżeli ktoś miał u siebie spi to bez problemów mógł podłączyć wszystko tak jak trzeba jeżeli miał ( ja mam ) MPi to musi dorobić jeszcze jeden przewód który będzie powrotem a seryjny przewód podłączyć ponownie z pochłaniaczem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O patrz Pan, jakoś nie skojarzyłem, że  w MPI nie było powrotu. Jednak SPI jako baza ma swoje zalety :oki: Ale wracając do samego przewodu odpowietrzenia i braku pochłaniacza. Ja u siebie wywaliłem pochłaniacz bo i tak nie miałem go specjalnie czym sterować. Rozważałem ewentualnie zrobienie tak, żeby był zawsze otwarty i walił w atmosferę działając tylko jako taki filtr choć nie wiem w sumie co by ot miało dać ;)  Do dolotu bym nie wpuszczał cały czas otwartego bo by mogła jednak mieszanka trochę fiksować. W każdym razie od swapu mam problem z zapachem benzyny/spalin (coś pomiędzy) w kabinie i zastanawiało mnie czy przypadkiem z niezatkanego trzeciego przewodu mogłoby lecieć na tyle oparów, żebym je czuł :hmm: ? Dodam, że wciąż nie mam założonej osłony na nagrzewnicę więc pewnie łatwiej zasysa z komory. A no i na tę chwilę jeżdżę mocno na bogato bo nie było czasu wystroić porządnie jeszcze  :phi: Innym moim typem jest filterek na odmie ale aż tyle tego paliwa chyba nie spływa...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.