Ach ci mechanicy :/ czyli w skrócie mój nie fart do nich...

[Luke16]

53 minuty temu, PawelWaw napisał(a):

Po prostu trafiłeś na złych może tanich mechaników...

Kuźwa tanich... Za wymianę maglownicy wziął 650zl + płyn + 120zl zbieżność. 

Ostatnio za rozrząd w k4m i poprawkę po sobie świateł dziennych wziął 900zl oczywiście plus części rachunku żądnego nie dostałem... 

Teraz z bratem robimy wszystko sami. Koniec. Narzędzi mam w ciężki ból bo akurat lubię kupować "na zapas". Kanał już też jest. Koniec. Dzisiaj wymienialiśmy łączniki stabilizatora 30minut roboty a mechanik wziąłby za to zapewne z dobrą stówkę. 

[PawelWaw]

6 minut temu, Luke16 napisał(a):

Kuźwa tanich... Za wymianę maglownicy wziął 650zl + płyn + 120zl zbieżność. 

Ostatnio za rozrząd w k4m i poprawkę po sobie świateł dziennych wziął 900zl oczywiście plus części rachunku żądnego nie dostałem... 

Teraz z bratem robimy wszystko sami. Koniec. Narzędzi mam w ciężki ból bo akurat lubię kupować "na zapas". Kanał już też jest. Koniec. Dzisiaj wymienialiśmy łączniki stabilizatora 30minut roboty a mechanik wziąłby za to zapewne z dobrą stówkę. 

 

No to faktycznie bardzo tani. To może tłumaczyć jakość usługi.

[Luke16]

8 minut temu, PawelWaw napisał(a):

 

No to faktycznie bardzo tani. To może tłumaczyć jakość usługi.

Tani na pewno... Rozrząd w k4m to góra 500-600zl. Z resztą sam teraz robiłem u teściowej w Megane 3 godziny i po robocie. 

[PawelWaw]

2 minuty temu, Luke16 napisał(a):

Tani na pewno... Rozrząd w k4m to góra 500-600zl. Z resztą sam teraz robiłem u teściowej w Megane 3 godziny i po robocie. 

 

No a pisałeś że zrobił za 900 i to oprócz rozrządu jeszcze światła więc sam twierdzisz że ma dobre i niskie ceny. Teraz już nikt za darmo nie robi...

[Luke16]

15 minut temu, PawelWaw napisał(a):

 

No a pisałeś że zrobił za 900 i to oprócz rozrządu jeszcze światła więc sam twierdzisz że ma dobre i niskie ceny. Teraz już nikt za darmo nie robi...

Czy uważasz że 900zl za samą robotę to mało? Za światła raz już miał zapłacone a że spitolił robotę no to chyba za to się już nie bierze drugi raz. To ja nie wiem gdzie za 3 godziny roboty płacą takie pieniądze, chętnie się przebranżowie. 

[ghost2255]

19 minut temu, Luke16 napisał(a):

To ja nie wiem gdzie za 3 godziny roboty płacą takie pieniądze

U mechanika. Sam płaciłeś. 

[kaczorek79]

Może po prostu masz dziwne podejście do mechaników i oni tego nie trawią, dlatego rąbią Cię na kasę, bo żeby już tak z każdą wizytą coś sp...lić, to trzeba mieć wyjątkowego pecha, albo właśnie niezdrowe podejście do usługodawcy. Powiem Ci, że mi zdarzają się tacy klienci, co marudzą i narzekają już od wjazdu, potem jest już tylko gorzej i jakbym się nie starał, to i tak z reklamacją wrócą, a dodatkowo narobią rabanu, na pół dzielnicy. Może jeden na dwustu się taki trafi, później się obrazi, nie pojawi przez 3 lata, następnie wraca jakby nigdy nic i z dobrym nastawieniem, a że z niektórymi mechanikami się znamy, to okazuje się, że tacy klienci jeżdżą i szukają szczęścia po różnych warsztatach. Palców chyba by mi zabrakło, gdybym miał wyliczyć ilu się obraziło, ale po latach i tak wrócili udając, że to co w przeszłości, to błędy młodości. O, nawet się zrymowało.

[Luke16]

12 minut temu, kaczorek79 napisał(a):

Może po prostu masz dziwne podejście do mechaników i oni tego nie trawią

Po prostu płace i wymagam, a nie zlecam xyz a jest zrobione xy albo jeszcze coś popsute. Byłem u ludzi z polecenia, u przypadkowych, zawsze było coś nie tak, a mechanik uważał że jest oki. Zginęła 1/4 baku (nauczyłem się jeździć do mechaników na rezerwie), przybyło 200km itp. też pracuję w usługach. Jak czegoś nie potrafię umie to klientowi powiedzieć, a nie rozebrać zostawić i stwierdzić że ja nie wiem jak to naprawić. Historia z przed około 4ch miesięcy. Ktoś do mechanika zadzwonił się zdenerwował i rzucił kluczem po warsztacie gdzie odbił się i trafił prosto w lampę, auto miało wyjeżdżać a ja na cito lampy szukałem...

[Luke16]

27 minut temu, ghost2255 napisał(a):

U mechanika. Sam płaciłeś. 

I patrz większość narzeka jak im to źle i nie dobrze...

 

Blacharza-lakiernika mam świetnego akurat, raz że facet jest świetny w tym co robi a dwa mega słowny. Kiedyś się pochorował to dzwonił, przepraszał że ma obsuwę itp. można? Jednak można 

Edytowane 8 Października 2022 przez Luke16

[BOGUS]

Jak to Ty lampy szukałeś....? Zaczynam rozumieć.
Pozdrawiam


Wysłane z mojego RMX3242 przy użyciu Tapatalka

[marcindzieg]

W dniu 8.10.2022 o 21:14, Luke16 napisał(a):

Dzisiaj wymienialiśmy łączniki stabilizatora 30minut roboty a mechanik wziąłby za to zapewne z dobrą stówkę. 

A co Ty robisz i ile bierzesz za 30 minut roboty? Że tak z ciekawości zapytam?

[Luke16]

6 minut temu, marcindzieg napisał(a):

A co Ty robisz i ile bierzesz za 30 minut roboty? Że tak z ciekawości zapytam?

Szczerze mówiąc za dwa takie łączniki wziąłbym nie więcej niż 50zl. 

W moim zawodzie ciężko to wyliczyć ale żona za 30minut roboty ma 11zl netto. 

23 godziny temu, BOGUS napisał(a):

Jak to Ty lampy szukałeś....? Zaczynam rozumieć.
Pozdrawiam


Wysłane z mojego RMX3242 przy użyciu Tapatalka
 

Były oryginalne, jedna potłuczona przez niego, on zamiennik mi zamówi. Mówię słuchaj były oryginalne to chce oryginalne. To mam sobie poszukać bo on nie ma czasu na siedzeniu w internecie i szukaniu lamp... Znalazłem zamontował...

[marcindzieg]

4 minuty temu, Luke16 napisał(a):

Szczerze mówiąc za dwa takie łączniki wziąłbym nie więcej niż 50zl. 

W moim zawodzie ciężko to wyliczyć ale żona za 30minut roboty ma 11zl netto. 

Ale Twoja żona ma lokal usługowy ze sprzętem? Fryzjer bierze za 10 minut strzyżenia 25 zł

[Luke16]

Godzinę temu, marcindzieg napisał(a):

Ale Twoja żona ma lokal usługowy ze sprzętem? Fryzjer bierze za 10 minut strzyżenia 25 zł

Do fryzjera też nie chodzę maszynka 3mm i 10minut roboty. Ale z nimi też to jest dziwne bo męskie 25zl a żona chodzi na farbowanie i płaci 90-100zl za ponad godzinę roboty z materiałami. 

[grogi]

13 minut temu, Luke16 napisał(a):

Do fryzjera też nie chodzę maszynka 3mm i 10minut roboty. Ale z nimi też to jest dziwne bo męskie 25zl a żona chodzi na farbowanie i płaci 90-100zl za ponad godzinę roboty z materiałami. 

 

Czasem przyjdzie klient, a czasem nie. W czasie kiedy Ty przychodzisz i czekasz, przychodzi pewnie też 90% pozostałych klientów - wieć mimo, że niby stawka godzinowa wysoka, to zakład musi się utrzymać tylko z kilku godzin w ciągu dnia. Kobiety umawiają się na konkretną godzinę i wizysta trwa dłużej. Więc wypełnienie salonu dużo większe, są zajęci przez cały dzień. Do tego czasami farba musi się związać itp - w tym czasie fryzjer czy fryzjerka mogą zrobić coś z drugim klientem - więc utylizacja salonu jest jeszcze większa - zatem i stawka godzinowa może być niższa.

[marcindzieg]

23 minuty temu, Luke16 napisał(a):

Do fryzjera też nie chodzę maszynka 3mm i 10minut roboty. Ale z nimi też to jest dziwne bo męskie 25zl a żona chodzi na farbowanie i płaci 90-100zl za ponad godzinę roboty z materiałami. 

Wiesz ile kosztuje wynajem lokalu w Krk?

A nie każdy chce wyglądać jak kibol.