Skocz do zawartości

Polo 1,6 96r - termostat


Ariibyd

Rekomendowane odpowiedzi

Chyba padł.

Nie otwiera dużego obiegu, spotkał się ktoś z takim przypadkiem?

Wąż za termostatem zimny, chłodnica zimna, silnik się gotuje.

Dobrze myślę, że może się nie otwierać??? Częściej się człowiek spotyka, że się nie zamyka i puszcza wszystko na duży obieg.

 

pozdrawiam Ariibyd

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba padł.

Nie otwiera dużego obiegu, spotkał się ktoś z takim przypadkiem?

Wąż za termostatem zimny, chłodnica zimna, silnik się gotuje.

Dobrze myślę, że może się nie otwierać??? Częściej się człowiek spotyka, że się nie zamyka i puszcza wszystko na duży obieg.

 

pozdrawiam Ariibyd

 

tak, to samo miałem w pierszej Felicji, ten sam silnik.

Zimą było spoko, ale na wiosnę średnio po 3 minutach w korku trzeba było wyłaczyć auto.

 

Wymień termostat i powinno wszystko wrócić do normy.

Przy okazji zobaczy stary, mi np. sprężyna pękła i dlatego nie chciał działać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Winny nie był termostat.

 

Ukruszył się plastikowy element mocujący (centrujący) termostat w obudowie, kolanko (kruciec) kupiony za 7 zeta, jednak już jakiś magik działał przede mną i pozrywane gwinty w obudowie termostatu.

Zatem demontaż całego plastikowego elementu (obudowa termostatu) i dopasowanie wkrętów co by wszystko szczelności nabrało.

Jutro montaż - zobaczymy co z tego wyjdzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.