Skocz do zawartości

Rozpoczęcie budowy - formalności


bielaPL

Rekomendowane odpowiedzi

Mam działkę rolną. Objęta jest MPZP gdzie jest jasno napisane że można na niej budować.

Jak po kolei teraz zacząć żeby temat ruszyć? Na działce nie ma żadnych mediów (prąd i gaz blisko). Projekt mam już upatrzony, zgadza się z tym co jest w MPZP. Ktoś mi może rozpisać gdzie się udać wpierw tak żeby dojść do punktu "otrzymane pozwolenie na budowę i można wbijać łopatę"?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak w skrócie 

 

1. potwierdzenie własności gruntu (wyciąg z KW etc) 

 

1.a wyciągnąć MPZP  (zapomniałem dodać)

 

mając wyciąg z KW możesz jednocześnie zacząć 

2. warunki przyłączy woda/gaz/prąd/kanalizacja  

3. mapa do celów projektowych 

4. badania geodezyjne gruntu (nie zawsze wymagane) 

 

mając mapę co celów projektowych 

możesz zlecić adaptację zakupionego projektu do warunków twojej działki albo zlecić wykonanie projektu nowego 

 

w momencie kiedy tworzy ci sie projekt /adaptacja możesz wykonać przyłącza (prąd i woda przydała by się na budowie)

 

jak masz gotowy projekt to skradasz papiery w wydziale architektury w odpowiednim dla inwestycji starostwie. 

i teraz jeżeli masz w trybie zgłoszenia czekasz ustawowy czas  ( w twoim przypadku jeżeli masz przyłącze gazu, będzie to prawdopodobnie pozwolenie ne budowę ) na uprawomocnienie się decyzji

 

później tylko składasz papiery ad przyjęcia przez kierownika robót budowlanych w Powiatowym Inspektoracie Nadzoru Budowlanego dla twojej inwestycji 

 

i możesz łopatę wbijać (nie zapomnij o tablicy informacyjnej) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam działkę rolną. Objęta jest MPZP gdzie jest jasno napisane że można na niej budować.

Jak po kolei teraz zacząć żeby temat ruszyć? Na działce nie ma żadnych mediów (prąd i gaz blisko). Projekt mam już upatrzony, zgadza się z tym co jest w MPZP. Ktoś mi może rozpisać gdzie się udać wpierw tak żeby dojść do punktu "otrzymane pozwolenie na budowę i można wbijać łopatę"?

 

znaleźć w okolicy dobrego architekta, który zna okolicę, urzędy, wie od razu do kogo uderzać w jakiej sprawie, jak odpowiadać na jakie pisma i zlecić mu formalności. Będzie szybciej i sumarycznie dla Ciebie taniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Krawiec

tak w skrócie 

 

1. potwierdzenie własności gruntu (wyciąg z KW etc) 

 

1.a wyciągnąć MPZP  (zapomniałem dodać)

 

mając wyciąg z KW możesz jednocześnie zacząć 

2. warunki przyłączy woda/gaz/prąd/kanalizacja  

3. mapa do celów projektowych 

4. badania geodezyjne gruntu (nie zawsze wymagane) 

 

mając mapę co celów projektowych 

możesz zlecić adaptację zakupionego projektu do warunków twojej działki albo zlecić wykonanie projektu nowego 

 

w momencie kiedy tworzy ci sie projekt /adaptacja możesz wykonać przyłącza (prąd i woda przydała by się na budowie)

 

jak masz gotowy projekt to skradasz papiery w wydziale architektury w odpowiednim dla inwestycji starostwie. 

i teraz jeżeli masz w trybie zgłoszenia czekasz ustawowy czas  ( w twoim przypadku jeżeli masz przyłącze gazu, będzie to prawdopodobnie pozwolenie ne budowę ) na uprawomocnienie się decyzji

 

później tylko składasz papiery ad przyjęcia przez kierownika robót budowlanych w Powiatowym Inspektoracie Nadzoru Budowlanego dla twojej inwestycji 

 

i możesz łopatę wbijać (nie zapomnij o tablicy informacyjnej) 

Nie tak szybko, jeszcze musi działkę odrolnić... 

 

Krawiec

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

znaleźć w okolicy dobrego architekta, który zna okolicę, urzędy, wie od razu do kogo uderzać w jakiej sprawie, jak odpowiadać na jakie pisma i zlecić mu formalności. Będzie szybciej i sumarycznie dla Ciebie taniej.

 

Ja właśnie poszedłem tą drogą.

W sumie u mnie niby było wszystko jasne (MPZP) ale było kilka pkt zaczepnych jak np wyliczona na styk pow zabudowy. Zleciłem to p, która trudniła się takim doradztwem (b. naczelnik i budowlaniec), dostarczyłem dokumenty które chciała i dalej ona biegała do UM i odpowiadała na ich pytania. Dużo rzeczy mi też doradziła, włącznie ze zgłoszeniem zakończenia budowy. Koszt był znikomy w stosunku do całości a ja nie musiałem tracić czasu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie tak szybko, jeszcze musi działkę odrolnić... 

 

Krawiec

nawet jak jest MPZP ?

 

U mnie na jakimś wyciągu z rejestru gruntów też chyba była oznaczona jako rolna (w Warszawie :phi: ) ale musiałem jedynie trzymać się zapisów MPZP. Nic nie odralniałem ..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie tak szybko, jeszcze musi działkę odrolnić... 

 

Krawiec

Nie musi  - o przeznaczeniu działki mówi MPZP 

 

jedynie co będzie musiał zrobić to architekt wyłączyć grunty z produkcji rolnej 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nawet jak jest MPZP ?

 

U mnie na jakimś wyciągu z rejestru gruntów też chyba była oznaczona jako rolna (w Warszawie :phi: ) ale musiałem jedynie trzymać się zapisów MPZP. Nic nie odralniałem ..

 

Jak masz MPZP to w nim masz zapisane przeznaczenie gruntów 

w projekcie architekt wyłączy z produkcji rolnej grunty według projektu 

co przy tyczeniu fundamentów zostanie w geodezji przyjęte i na podstawie tego będzie skorygowane wpisy w gminie i KW 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja właśnie poszedłem tą drogą.

W sumie u mnie niby było wszystko jasne (MPZP) ale było kilka pkt zaczepnych jak np wyliczona na styk pow zabudowy. Zleciłem to p, która trudniła się takim doradztwem (b. naczelnik i budowlaniec), dostarczyłem dokumenty które chciała i dalej ona biegała do UM i odpowiadała na ich pytania. Dużo rzeczy mi też doradziła, włącznie ze zgłoszeniem zakończenia budowy. Koszt był znikomy w stosunku do całości a ja nie musiałem tracić czasu.

 

dokładnie. Ja miałem dodatkowo takie utrudnienie, że jako oddzielną formalnie inwestycję miałem budowę drogi wewnętrznej (wspólnej z sąsiadami - ale że jako pierwsi budowaliśmy, to my musieliśmy się z tym zmagać) ze zjazdem na drogę powiatową. Żeby mieć pozwolenie na budowę domu, trzeba było mieć pozwolenie na budowę zjazdu, żeby zgłosić zakonczenie domu, trzeba było zgłosić zakończenie zjazdu itd. A formalnie ten zjazd zajął więcej czasu i papierologii niż budowa domu: mój architekt miał oddzielny segregator na samą korespondenę z zarządem dróg powiatowych ;] . Tylko dzięki temu, że on wiedział od razu co odpowiadać na jakie pisma, do kogo i do których drzwi uderzać w jakim urzędzie, to wszystko to poszło w miarę sprawnie. Sam bym to załatwiał pewnie ze 3x dłużej, najeździł się, stracił nerwy, wykorzystał X dni urlopu w pracy i sumarycznie by mnie to kosztowało więcej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak masz MPZP to w nim masz zapisane przeznaczenie gruntów 

w projekcie architekt wyłączy z produkcji rolnej grunty według projektu 

co przy tyczeniu fundamentów zostanie w geodezji przyjęte i na podstawie tego będzie skorygowane wpisy w gminie i KW 

 

U mnie nic nie było wyłączany, bo w sumie sam sobie byłem architektem :phi:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja odrolniałem na etapie inwentaryzacji powykonawczej. A właściwie to wszystkie formalności załatwił geodeta.

Do pozwolenia najlepiej wziąc obrotnego architekta z uprawnieniami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie było wyłączania jak napisałem. Zgodnie z MPZP działka była przeznaczona pod zabudowę.

 

mylisz odrolnienie z wyłączeniem z produkcji rolnej to są dwie odrębne sprawy 

odrolnienie załatwiło ci MPZP i tego nie musiałeś robić 

natomiast wyłączenie z produkcji rolnej związane jest z podatkami za grunty (wątpię abyś dalej płacił tylko za grunty rolne mając postawiony tam budynek) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie było wyłączania jak napisałem. Zgodnie z MPZP działka była przeznaczona pod zabudowę.

Zależy od klasy gruntu, czy potrzebna jest decyzja. Ale tak czy inaczej trzeba zmienić klasyfikację i płacić podatek nierolny.

A co do meritum, to najpierw znaleźć lokalnego architekta, kierownika budowy i ich słuchać (oczywiście krytycznie weryfikować).

Dopiero potem kupić projekt i zająć się formalnościami. Na obecne wymogi energetyczne i tak nie zdążysz się załapać, więc bez pośpiechu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.... Na obecne wymogi energetyczne i tak nie zdążysz się załapać, więc bez pośpiechu.

 

cały ten OZC to pic na wodę ...

 

wystarczy wpisać lub nie rzeczy jak rolety, piece na biomase etc i współczynniki skaczą tak iż możesz mieć dom który ledwo spełnia obecne normy albo łapie się na pasywny 

wiec do tego bym wagi nie przywiązywał ma być w projekcie tak aby dostać pozwolenie a nie szczypać się z tym co na papierze bo papier wszystko przyjmie 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cały ten OZC to pic na wodę ...

wystarczy wpisać lub nie rzeczy jak rolety, piece na biomase etc i współczynniki skaczą tak iż możesz mieć dom który ledwo spełnia obecne normy albo łapie się na pasywny

wiec do tego bym wagi nie przywiązywał ma być w projekcie tak aby dostać pozwolenie a nie szczypać się z tym co na papierze bo papier wszystko przyjmie

OZC to inna, praktyczna bajka. Owszem, możesz wpisać panele, biomasę, rekuperator itp. i dostać pozwolenie. Potem może kierbud i bez tego się podpisze, że zbudowane zgodnie z projektem i zgłosisz do użytkowania. I może teraz urzędnicy nie chodzą często sprawdzać, bo i cudów nie trzeba montować dla spełnienia wymogów, i budżet się jeszcze prawie dopina. Zaraz może się to zmienić i kierbudzi zaczną cenić podpis a inwestorzy płacić kary za niezgodność z projektem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OZC to inna, praktyczna bajka. Owszem, możesz wpisać panele, biomasę, rekuperator itp. i dostać pozwolenie. Potem może kierbud i bez tego się podpisze, że zbudowane zgodnie z projektem i zgłosisz do użytkowania. I może teraz urzędnicy nie chodzą często sprawdzać, bo i cudów nie trzeba montować dla spełnienia wymogów, i budżet się jeszcze prawie dopina. Zaraz może się to zmienić i kierbudzi zaczną cenić podpis a inwestorzy płacić kary za niezgodność z projektem.

 

nie do końca inna bo z niego wychodzi ci certyfikat energetyczny budynku 

 

nie wiem czemu ale te wymogi coraz mniej do mnie docierają 

jak coś ma być energetycznie oszczędne, jak w wyliczeniach ozc czyli zapotrzebowania energetycznego nie promuje się grzania bezpośredniego tylko lepsze współczynniki ma się dla grzania pośredniego jeszcze z dużą bezwładnością

tego nie potrafię zrozumieć

 

 

podobna sprawa z dofinansowaniami 

tam też są różne paranoje ad wymogów 

także lepiej budować bez tych certyfikatów i deklaracji a tak aby rachunki później były niskie

 

tu raczej chodzi o zdrowy rozsądek 

tak aby dostać pozwolenie a nie spinać się ze na świadectwie energetycznym ma mieć poniżej xxKW/m2

co do wymogów 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mylisz odrolnienie z wyłączeniem z produkcji rolnej to są dwie odrębne sprawy 

odrolnienie załatwiło ci MPZP i tego nie musiałeś robić 

natomiast wyłączenie z produkcji rolnej związane jest z podatkami za grunty (wątpię abyś dalej płacił tylko za grunty rolne mając postawiony tam budynek) 

 

Tak czy inaczej nic nie bylo załatwiane w tej sprawie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie do końca inna bo z niego wychodzi ci certyfikat energetyczny budynku 

 

Po co komu certyfikat?

Ja mam projektowaną charakterystykę cieplną. I pewnie OZC nie będę robił, jak nie będę nic zmieniał. No, chyba że dostanę (prawie) gratis do projektu podłogówki, który jeszcze pewnie zamówię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

później tylko składasz papiery ad przyjęcia przez kierownika robót budowlanych w Powiatowym Inspektoracie Nadzoru Budowlanego dla twojej inwestycji 

 

i możesz łopatę wbijać (nie zapomnij o tablicy informacyjnej) 

 

Zapomniałeś o rejestracji dziennika budowy w starostwie. I wytyczeniu budynku przez geodetę.

Tak czy inaczej - kierbud i architekt powinni prowadzić za rękę, bo jest też trochę drobiazgów formalnych do obskoczenia i trzeba się na tym znać. Np. znam takich co popełnili ZONKa, bo chcieli zburzyć stary dom i na tym miejscu postawić nowy. I złożyli papiery na wyburzenie i dostali zgodę. To złożyli papiery na  budowę. I nie dostali. Bo trzeba najpierw wykonać prace z pierwszego pozwolenia żeby ruszyć następne. A wystarczyło za jednym zamachem złożyć wniosek "o wyburzenie i budowę".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po co komu certyfikat?

Ja mam projektowaną charakterystykę cieplną. I pewnie OZC nie będę robił, jak nie będę nic zmieniał. No, chyba że dostanę (prawie) gratis do projektu podłogówki, który jeszcze pewnie zamówię.

MAsz chwile, to sam sobie OZC policz. Podloglowke tez ogarniesz samemu znajac zapotrzebowanie na cieplo kazdego pomieszczenia :ok: Ta charakterystyke co masz teraz jest rozbita na poszczegolne pomieszczenia? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MAsz chwile, to sam sobie OZC policz. Podloglowke tez ogarniesz samemu znajac zapotrzebowanie na cieplo kazdego pomieszczenia :ok: Ta charakterystyke co masz teraz jest rozbita na poszczegolne pomieszczenia? 

 

Nie mam rozbicia na pomieszczenia.

Projekt podłogówki chcę ładnie rozrysowany i rozpisany, żebym nie musiał się zastanawiać, ile czego kupić, jaką pompę i jak zrobić, żeby mi obwody podobnej długości wyszły. Jak to mnie ze 400  zł będzie kosztowało, to nie chce mi się doktoryzować a i tak mogę z niewiedzy jakiegoś babola walnąć, którego nie da się skutecznie naprawić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam rozbicia na pomieszczenia.

Projekt podłogówki chcę ładnie rozrysowany i rozpisany, żebym nie musiał się zastanawiać, ile czego kupić, jaką pompę i jak zrobić, żeby mi obwody podobnej długości wyszły. Jak to mnie ze 400 zł będzie kosztowało, to nie chce mi się doktoryzować a i tak mogę z niewiedzy jakiegoś babola walnąć, którego nie da się skutecznie naprawić.

Nie dostaniesz solidnego projektu bez zapotrzebowania na ciepło każdego pomieszczenia. A jak ktoś zdecyduje się zrobić OZC i podłoglowke za 400zl to będzie to kolega po kosztach. Programy obecnie wszystko liczą i rysują.

tapatalked

edit: poza tym jak chcesz optymalnie dobrać materiały na ocieplenie to OZC się bardzo przydaje!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapomniałeś o rejestracji dziennika budowy w starostwie. I wytyczeniu budynku przez geodetę.

Tak czy inaczej - kierbud i architekt powinni prowadzić za rękę, bo jest też trochę drobiazgów formalnych do obskoczenia i trzeba się na tym znać. Np. znam takich co popełnili ZONKa, bo chcieli zburzyć stary dom i na tym miejscu postawić nowy. I złożyli papiery na wyburzenie i dostali zgodę. To złożyli papiery na  budowę. I nie dostali. Bo trzeba najpierw wykonać prace z pierwszego pozwolenia żeby ruszyć następne. A wystarczyło za jednym zamachem złożyć wniosek "o wyburzenie i budowę".

 

Miałem taki przypadek, tzn w MPZP było głupio wpisane że działka musi mieć min 1000m2 aby postawić budynek. Później w kolejnych planach doprecyzowali, że chodzi o nowo wydzielane działki. Na szczęście na moich 750m2 stał stary dom do rozbiórki a w MPZP było zdanie, że w miejscach zdegradowanej zabudowy dopuszcza się zabudowę zastępczą. Troche to tajmnicze było, więc udałem się do UM, tam powiedziano mi dosłownie, że MPZP jest niedopracowany, bo był jednym z pierwszych w Warszawie, nie potrafiono mi też wyjaśnić co znaczy zabudowa zastępcza ale doradzono abym się starał o pozwolenie na rozbiórkę i budowę w jednym wtedy na 100% przejdzie i nikt się nie doczepi. Tak zrobiłem, tak zresztą doradziła mi babka ogarniająca papiery.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam rozbicia na pomieszczenia.

Projekt podłogówki chcę ładnie rozrysowany i rozpisany, żebym nie musiał się zastanawiać, ile czego kupić, jaką pompę i jak zrobić, żeby mi obwody podobnej długości wyszły. Jak to mnie ze 400  zł będzie kosztowało, to nie chce mi się doktoryzować a i tak mogę z niewiedzy jakiegoś babola walnąć, którego nie da się skutecznie naprawić.

 

To projekt zostaw ludziom co się tym zajmują, natomiast OZC się przydaje do symulacji i dobierania materiałów. Na ich www są nawet filmiki ze szkoleń :ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.