Skocz do zawartości

Nowe auto za ok. 50 tysięcy


cesarz

Rekomendowane odpowiedzi

Zmiana koncepcji :) Miala być używka - ale jednak 20 tysięcy będzie pierwszą wpłatą na nowe auto.

 

To co jest brane pod uwagę:

 

- C-Elysee, fajny silnik, komfortowe, za 45 tysięcy wersja More Life z wyprzedaży rocznika. Ktos ma takiego lub 301 dłużej? Jak sie sprawuje?

 

- Opel Astra sedan 1.6 52 tysiące. Biały ale nie taki zupełny golas, klima jest :) Silnik tragedia - właściwie nie sam silnik a to że sobie nie radzi z tym autem. Niestety 350kg względem Citroena czuć - Cytryna nawet na autostradzie jeszcze ma siłe się odpychać - Opel zwalnia na wzniesieniach :facepalm:

 

- Fiat Tipo 1.4 45 tysięcy. Jeszcze byłem na test drive więc nic nie powiem ;) Oglądałem wydaje sie byc całkiem przyzwoicie wykonane, sporo miejsca

 

- Fiat 500L 1.4 53 tysiące. Akurat ten mieli na testówce - bardzo przestronne auto. Kontrowersyjna stylistyka ;) Silnik nie daje sobie rady. Podobno za 56 tysiecy można już dostać 1.4T

 

- Kia Rio sedan 1.4 49 tysięcy. Ładna z zewnątrz, w miarę żwawy w wersji 1.4 109 koni. Co mnie martwiło to że w demówce przy 10k przebiegu trzeszczały plastiki  :facepalm:

 

- Skoda Rapid 1.2 TSI 90km 53 tysie. Wyprzedaż rocznika - wersja ambition. W tej samej cenie można też wersje zaślepka 110 koni - ale to wygląda gorzej niż logan. Ten 90 konny średnio sobie radzi z tym autem, zawieszenie zbyt sztywne. Plusy -> latwiej bedzie odsprzedać, dobra skrzynia biegów iiiii to tyle. Jakby w tej cenie był ten 110 konny to można by sie zastanowić.

 

 

 

Cos jeszcze pominąłem co można brać pod uwagę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też obserwuję ten segment bo za rok mój laceton skończy 10 lat, a używki nie chcę.

Myślę że w tej cenie lepiej celować w segment B bo na sensownego kompakta trzeba wydać przynajmniej 60k.

 

Moje opinie o Twoich typach:

- astra J sedan. Nawet z tym 1.6 to najlepsza opcja porównując cenę z tym co się dostaje. Można kupić demówkę 1.4 T za mniej nić 55tys.

- fiaty oglądałem ale jakąś dziwną awersję mam. Coś mi nie przypasiły i tyle. Generalnie nie widzę się we fiacie  ;)

- Kia rio trochę mi się opatrzyła. Generalnie zaczęli się cenić tak samo jak europejskie marki nie oferując żadnego "łał"

- C-elysee - cenowo nie do pobicia. Spore i całkiem dynamiczne auto. Ale środek mnie lekko wystraszył. Jeśli dobrze pamiętam to brak kurtyn powietrznych co powinno być już standardem.

- zgadzam się z Twoją opinią na temat rapida.

 

Na podstawie powyższych obserwacji doszedłem do wniosku że za 50 tys. kupuje się klasę B, a za kompakta płaci się przynajmniej >60 tys.

 

A więc pozostają przyzwoicie wyposażone auta miejskie:

 

- fabia która nawet w wersji 1.2 TSI 90KM przyzwoicie jedzie. W tej cenie można kupić całkiem dobrze wyposażoną. Jest kombi z niewielką dopłatą

- ibiza. Jak wyżej tylko że ładniejsza.

- fiesta 1.4 96KM albo 1.0 turbo - fajnie się prowadzi, nowoczesny wygląd.

- 208. Jechałem ostatnio i bardzo miło mnie to auto zaskoczyło. Pod każdym względem. 1.2 82KM demonem nie jest, ale ma przyjemną charakterystykę i do miasta idealny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze jest Cactus - mi sie bardzo podoba ale auto jest dla pana po 50 więc odpada coś tak fikuśnego ;)

 

Fordy odpadają - za dużo było Focusów MK1 i Mondeo MK3 w rodzinie ;) I nie da się przekonać że to już nie to samo, że jakość inna.

 

Bardzo ładne jest nowe C3 - w czarnym nie wygląda jakoś dziwnie. W środku masa miejsca dla pasażerów z przodu. Ale nie mieli testówki akurat - może w tym tygodniu się przejade jak będzie czas.

208 oglądałem - ale nie wiem czy to wnętrze będzie mu pasować :)

 

Skoda Fabia to problematyczna bo była już Fabia 1 i jest fatalnie wspominana ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Kia Rio sedan 1.4 49 tysięcy. Ładna z zewnątrz, w miarę żwawy w wersji 1.4 109 koni. Co mnie martwiło to że w demówce przy 10k przebiegu trzeszczały plastiki :facepalm:

 

Ja mam takie Rio, tylko w wersji hatchback. Potwierdzam: plastiki w środku są beznadziejne i skrzypiały od nowości. Ale poza tym to w miarę dobre, przestronne jak na klasę B, ekonomiczne i proste auto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze pominąłem dwa które mi zaproponowano ale poza budżetem lekko

 

- Seat Ibiza 1.2 TSI 110 Reference, niby klase wyższe ale plastiki straszne, silniki w miare sobie radzi. Zawieszenie sztywne. 58 tysięcy nówka

 

- Citroen C4 1.2 110, całkiem nieźle wyposażona, nawi, klima 2 strefowa, fajna tapicerka, ładnie to wszystko spasowane - 58 tysięcy demówka 7 tysiec przebiegu (1 rej. Sierpień tego roku).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cos jeszcze pominąłem co można brać pod uwagę?

 

Zobacz Nissana Note. Segment B ale bardzo dużo miejsca w środku. Cennikowo wersja Acenta Plus (najbogatsza) 52.250zł.

https://www.nissan-cdn.net/content/dam/Nissan/pl/brochures/Pricelists/NOTE_PL.pdf

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze pominąłem dwa które mi zaproponowano ale poza budżetem lekko

 

- Seat Ibiza 1.2 TSI 110 Reference, niby klase wyższe ale plastiki straszne, silniki w miare sobie radzi. Zawieszenie sztywne. 58 tysięcy nówka

 

- Citroen C4 1.2 110, całkiem nieźle wyposażona, nawi, klima 2 strefowa, fajna tapicerka, ładnie to wszystko spasowane - 58 tysięcy demówka 7 tysiec przebiegu (1 rej. Sierpień tego roku).

 

C4 to już kompakt. Musisz sam sobie odpowiedzieć, czego bardziej potrzebujesz, Taka ibiza i c4 mimo, że w tej samej cenie, to będą całkiem inne auta. Ibiza to klasa B, c4 klasa C. Ibiza bardziej sportowa, ze sztywniejszym zawieszeniem, lżejsza, z tymi silnikiem będzie mieć około 9s do setki, co w dosyć niedużym aucie daje odczucie już całkiem dobrych osiągów. Za to cholernie plastikowa w środku. C4 będzie badziej komfortowy, obszerniejszy, stabilny w prowadzeniu, ale też bardziej mułowaty i bez jakiegokolwiek charakteru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najbardziej sensownie z tego zestawienia to prezentuje się C-Elysee/301. Zależy jak będziesz auto wykorzystywać/ do czego.

Astra w tym zestawieniu będzie chyba najcięższa - osobiście więcej astry bym już nie kupił po za designem i jak na razie niezawodnością to auto niczego nie oferuje.

 

Rozumiem że Duster i inne Dacie nie bo nie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


- fiaty oglądałem ale jakąś dziwną awersję mam. Coś mi nie przypasiły i tyle. Generalnie nie widzę się we fiacie 

 

Ja dodam coś od siebie, co zbyt wiele do wątku nie wnosi   ;]

 

Ja się odnajduję najlepiej właśnie w samochodach fiatopochodnych. Zwyczajnie wszystko mi w nich pasuje. Wsiadam i czuję się dobrze.

A tragedia tej sytuacji jest taka, że doskonale wiem że to są też i wyroby samochodopodobne, psujące się w stopniu znacznie przewyższającym zdrowy rozsądek. A w związku z tym żadnego już nie kupię   ;]

 

Niemniej jednak, każdemu kto ma jakieś niebywałe szczęście i jemu samochody się nie psują, albo jest z tych którzy potrafią sobie wmówić, że to "tylko eksploatacja", to ja Fiaty i inne Alfy gorąco polecam   :oki:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od ponad roku jeżdże RIO 1.4 i jestem pod wrażeniem, że jeszcze dzisiaj można kupić tak fajnie nieskomplikowane technicznie auto.

 

Dołożenie tempomatu to tylko zamontowanie dodatkowych przycisków-żadnego kodowania, adaptacji itd.. 

Zmiana licznika na lepszy-wkładasz i działa.

 

Po obcowaniu z VAG-ami wydaje się to takie dziwnie normalne....

 

Silnik na łańcuchu, który wytrzymuje więcej, niż 40 tys.km(sporo wiecej), brak DI, turbiny.

 

A przy tym komfort calkiem zadowalający jak na 4m auto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@@Olas1 -> 1.6 w C-elysee radzi sobie dużo lepiej. Do tego w środku nie jest to aż taka kupa (też twarde plastiki ale jakoś to ładniejsze wszystko).

@@robciolas -> ewentualnie Duster, ale jeszcze nie byłem w Dacii. Nie wiem czy jakościowo Duster jakoś ma przewage dużą względem Logana?

Wszystk9 jest oczywiście kwestia gustu, ale:

Eliza 1.6 chla z 1.5l wiecej niż Rapid

Rapid jest dużo cieńszy, lepiej wykonany, zdecydowanie lepiej się prowadzi. Ma mniejszą utratę wartości i tańsze ubezpieczenie. Dla mnie Eliza to coś na poziomie Logana. Rapid to normalne auto.

I uprzedzajac. Tak, jeździłem obydwoma i to nie po parkingu, a min 1000km.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też obserwuję ten segment bo za rok mój laceton skończy 10 lat, a używki nie chcę.

Myślę że w tej cenie lepiej celować w segment B bo na sensownego kompakta trzeba wydać przynajmniej 60k.

"

- C-elysee - cenowo nie do pobicia. Spore i całkiem dynamiczne auto. Ale środek mnie lekko wystraszył. Jeśli dobrze pamiętam to brak kurtyn powietrznych co powinno być już standardem.

 

Ta... jasne, kurtyny powinny być standardem w aucie za 45 tys. zł... To może jeszcze trójstrefowa klima, pozłacane klamki i system nagłośnieniowy Bose z 18 głośnikami...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta... jasne, kurtyny powinny być standardem w aucie za 45 tys. zł... To może jeszcze trójstrefowa klima, pozłacane klamki i system nagłośnieniowy Bose z 18 głośnikami...

 

Kurtyny w większości nówek segmentu B i C są w standardzie nawet w wersjach 'zaślepka'.

 

W zeszłym miesiącu ojciec odbierał Micrę. Segment A nawet w wersji za 33kPLN ma kurtyny.

 

W nowym Clio w folderze jest, że ma 4 poduszki. Dwie z przodu i dwie boczne. Sprzedawca w salonie mówił, że te dwie boczne są na tyle duże, że spełniają funkcje kurtyn.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wątpie żeby Elysee chlało dużo więcej poza miastem.

Jeśli chodzi o jakośc wykonania - jakoś jej nie widzę. I tu i tu taniość.

Co do utraty wartości to jedyny plus.

Tak się zapytam to ten Citroen 1.6 to jest ten model, w którym świrują obroty i nikt, włączając producenta, nie wie jak to naprawić?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobno rozwiązuje nowy soft to -> informacja z forum Citroena i od sprzedawcy.

 

Wg. sprzedawcy mieli dwa takie auta jakieś flotówki - wgranie softu w lipcu pomogło. Te które mieli na salonie podobno już miało ten nowy soft (wyprodukowane w sierpniu).

 

Jeszcze pojawiła się opcja C-elysee w HDI za 50k równe?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurtyny w większości nówek segmentu B i C są w standardzie nawet w wersjach 'zaślepka'.

W zeszłym miesiącu ojciec odbierał Micrę. Segment A nawet w wersji za 33kPLN ma kurtyny.

W nowym Clio w folderze jest, że ma 4 poduszki. Dwie z przodu i dwie boczne. Sprzedawca w salonie mówił, że te dwie boczne są na tyle duże, że spełniają funkcje kurtyn.

Ale elysee nie nalezy do seg a, a kt to auta z seg b i c mną kurtyny i kosztuje 45 tys zl?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale elysee nie nalezy do seg a, a kt to auta z seg b i c mną kurtyny i kosztuje 45 tys zl?

W zeszłym roku kupowałem segment B. Kurtyny w standardzie były w Citroenie C3, Fordzie Fiesta i B-Max, Nissanie Note. Nie było w Renault Clio.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po ile te auta z kurtynami były?

Ja szukałem w przedziale 45-50kpln ale musiała być klima auto. Biedniejsze wersję z klimą ręczną w sekcji bezpieczeństwo miały tyle samo poduszek.

I to był przedział do 50kpln ale w maju. W grudniu ceny są trochę niższe ;]

 

-- edyta --

Wczoraj miałem tylko telefon to nie mogłem sprawdzić cen. Dziś z kompa - proszę.

Te co mają kurtyny w najsłabszej wersji wyposażenia w segmencie B:

Peugeot 208 3D Access 41.700

Nissan Note Visia 45.050

Citroen C3 Live 39.900

Fiat Tipo Sedan 43.200 (prod. po 22 sierpnia)

Ford Fiesta Ambiente 45.350

Opel Corsa Essentia 37.600

Suzuki Baleno Comfort 43.900

Kia Rio wersja M 45.990

Hyundai i20 Classic 40.900

 

Nie mają kurtyn nawet w opcji Punto, Clio, Polo.

Toyota, Honda i Audi mają segment B powyżej 45kpln.

Mitsubishi nie ma segmentu B ;]

 

To są ceny tzw promocyjne (bo już grudzień) rocznika 2016.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Dołożenie tempomatu to tylko zamontowanie dodatkowych przycisków-żadnego kodowania, adaptacji itd..

 

mógłbyś napisć coś więcej? Może podać jakieś linki do instrukcji jak to zrobić? Zainteresował mnie ten temat. Jeśli to takie proste, to może bym sobie dołożył

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może Astra J sedan 1,4 140 KM z LPG, 6-miesięczna używka po pracowniku Opla w Gliwicach. Wyposażenie dosyć bogate, np. 2-strefowy klimatronik, do wyrwania była za 55 kPLN. Przebiegi w okolicy 6000 km. Kupisz takie w AutoSzpot w Poznaniu i u delaera Opla w Mikołowie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

- Opel Astra sedan 1.6 52 tysiące. Biały ale nie taki zupełny golas, klima jest :) Silnik tragedia - właściwie nie sam silnik a to że sobie nie radzi z tym autem. Niestety 350kg względem Citroena czuć - Cytryna nawet na autostradzie jeszcze ma siłe się odpychać - Opel zwalnia na wzniesieniach :facepalm:

 

 

skrzynia 5 czy 6 b w tej astrze?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja szukałem w przedziale 45-50kpln ale musiała być klima auto. Biedniejsze wersję z klimą ręczną w sekcji bezpieczeństwo miały tyle samo poduszek.

I to był przedział do 50kpln ale w maju. W grudniu ceny są trochę niższe ;]

-- edyta --

Wczoraj miałem tylko telefon to nie mogłem sprawdzić cen. Dziś z kompa - proszę.

Te co mają kurtyny w najsłabszej wersji wyposażenia w segmencie B:

Peugeot 208 3D Access 41.700

Nissan Note Visia 45.050

Citroen C3 Live 39.900

Fiat Tipo Sedan 43.200 (prod. po 22 sierpnia)

Ford Fiesta Ambiente 45.350

Opel Corsa Essentia 37.600

Suzuki Baleno Comfort 43.900

Kia Rio wersja M 45.990

Hyundai i20 Classic 40.900

Nie mają kurtyn nawet w opcji Punto, Clio, Polo.

Toyota, Honda i Audi mają segment B powyżej 45kpln.

Mitsubishi nie ma segmentu B ;]

To są ceny tzw promocyjne (bo już grudzień) rocznika 2016.

No i gitara. Znaczy ze jest tak dobrze juz w tym kraju, ze można mieć kurtyny w aucie za 45 tysi. Żyłem w błędzie ze to dopiero gdzieś od klasy c.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i gitara. Znaczy ze jest tak dobrze juz w tym kraju, ze można mieć kurtyny w aucie za 45 tysi. Żyłem w błędzie ze to dopiero gdzieś od klasy c.

 

Może nie tyle w kraju ile najwyraźniej ludzie muszą mieć 6 poduszek i producenci idą za tym.

Teraz raczej mniej poduszek to wyjątek. Tak jak pisałem, w zeszłym roku Clio z 4 poduchami był wyjątkiem z którego sprzedawca się trochę 'tłumaczył'.

Nawet sporo autek w segmencie A za 30-40kpln ma 6 poduch.

 

Coraz lepiej wyposażone są autka. Kiedyś segment B miał felgi 13-14", teraz 15 w zasadzie standard (choć stalówki).

Wbudowane radyjka z BT też już w sumie może nie w najtańszych wersjach ale w średnich bywają.

Nie mówiąc o ASR, ESP i nieszczęsnych TPMS bo to jakiś odgórny prikaz ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


No i gitara. Znaczy ze jest tak dobrze juz w tym kraju, ze można mieć kurtyny w aucie za 45 tysi. Żyłem w błędzie ze to dopiero gdzieś od klasy c.

 

Dodam, że taka fiesta ma również poduszkę zabezpieczającą kolana kierowcy. Czyli łącznie 7.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Zmiana koncepcji

 

Jeśli auto z salonu, to tylko segment B za te pieniądze. Kupisz większe, ale nie jeżdżące i golasa, to szybko się zaczniesz wkurzać. Za 52,900 kupiłem fiestę- już prawie 3 lata minęły, a ja wciąż jestem zadowolony z zakupu.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli auto z salonu, to tylko segment B za te pieniądze. Kupisz większe, ale nie jeżdżące i golasa, to szybko się zaczniesz wkurzać. Za 52,900 kupiłem fiestę- już prawie 3 lata minęły, a ja wciąż jestem zadowolony z zakupu.  

 

Jeżeli segment C to ja bym brał jakieś demko lub używkę roczną, dwuletnią. Nówki dobrze wyposażone faktycznie drogie.

Fiestę masz 1.0T? Od półtora roku żona jeździ B-Maxem 1.0T. Ja sporadycznie. Bardzo sympatycznie się jeździ.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fabia odpada booo: 

 

 

 

Skoda Fabia to problematyczna bo była już Fabia 1 i jest fatalnie wspominana  ;)

 

Tak z tego co patrzyłem to faktycznie by była fajna wersja ale nie przeskoczysz. To samo Ford - bo już było za dużo fordów i wszystkie się sypały (Focus MK1, Mondeo MK3, C-max).

 

Z mniejszych pewnie sie przejedziemy tym c3 nowym 1.2 110 koni ~53k przyzwoicie wyposażony, corsą 1.4T, clio 120TCE.

 

VW, Peżo z tego co widzę dużo drożej wychodzą, Yarisa jest przedpotopowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może nie tyle w kraju ile najwyraźniej ludzie muszą mieć 6 poduszek i producenci idą za tym.

Teraz raczej mniej poduszek to wyjątek. Tak jak pisałem, w zeszłym roku Clio z 4 poduchami był wyjątkiem z którego sprzedawca się trochę 'tłumaczył'.

Nawet sporo autek w segmencie A za 30-40kpln ma 6 poduch.

 

Coraz lepiej wyposażone są autka. Kiedyś segment B miał felgi 13-14", teraz 15 w zasadzie standard (choć stalówki).

Wbudowane radyjka z BT też już w sumie może nie w najtańszych wersjach ale w średnich bywają.

Nie mówiąc o ASR, ESP i nieszczęsnych TPMS bo to jakiś odgórny prikaz ;]

Wiekszosc tych TPMS-ow dziala na czujnikach ABS/ESP wiec w czym problem?

Jak kiedys mialem Lagune II z prawdziwymi czujnikami to byla jazda ;l

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiekszosc tych TPMS-ow dziala na czujnikach ABS/ESP wiec w czym problem?

Jak kiedys mialem Lagune II z prawdziwymi czujnikami to byla jazda ;l

No właśnie o ile wiem to aktualnie większość jest na czujnikach w kołach a mniejszość z ABS. Na 100% są w Megane/Fluence (komputer pokazuje ciśnienie), Fiesta/B-Max, Pug 407 i Micra z tego roku (widziałem naocznie czujniki).

Do B-Maxa nawet kupowałem zamienniki do drugiego komplety felg ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


- Kia Rio sedan 1.4 49 tysięcy. Ładna z zewnątrz, w miarę żwawy w wersji 1.4 109 koni. Co mnie martwiło to że w demówce przy 10k przebiegu trzeszczały plastiki 

 

Witam. Jeżdżę takim sedanem ale z silnikiem 1.2 i nie zauważyłem nadmiernego trzeszczenia plastików pomimo 30 tyś. przebiegu. Jeżeli pasuje Ci przerośnięty segment B to Rio jest fajnym rozwiązaniem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie o ile wiem to aktualnie większość jest na czujnikach w kołach a mniejszość z ABS. Na 100% są w Megane/Fluence (komputer pokazuje ciśnienie), Fiesta/B-Max, Pug 407 i Micra z tego roku (widziałem naocznie czujniki).

Do B-Maxa nawet kupowałem zamienniki do drugiego komplety felg ;]

To ja juz po LII zniechecony do rozwiazania nie doplacam do opcji i mam w Audi i BMW podstawowy TPMS na czujnikach ABS...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja juz po LII zniechecony do rozwiazania nie doplacam do opcji i mam w Audi i BMW podstawowy TPMS na czujnikach ABS...

Tylko, że chyba od 2015 to juz nie nie jest opcja tylko unijny prikaz. I wydaje mi się, że większość producentów poszła w czujniki w kołach. Ale to już musi się wypowiedzieć ktoś kto się w tym bardziej orientuje.

Mowa oczywiście o nowych autach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko, że chyba od 2015 to juz nie nie jest opcja tylko unijny prikaz. I wydaje mi się, że większość producentów poszła w czujniki w kołach. Ale to już musi się wypowiedzieć ktoś kto się w tym bardziej orientuje.

Mowa oczywiście o nowych autach.

To dzis nie wiem. Ostatnie kupilem w 2014, nastepne w przyszlym roku...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko, że chyba od 2015 to juz nie nie jest opcja tylko unijny prikaz. I wydaje mi się, że większość producentów poszła w czujniki w kołach. Ale to już musi się wypowiedzieć ktoś kto się w tym bardziej orientuje.

Mowa oczywiście o nowych autach.

Tipo ma z ABS

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


- C-Elysee, fajny silnik, komfortowe, za 45 tysięcy wersja More Life z wyprzedaży rocznika. Ktos ma takiego lub 301 dłużej? Jak sie sprawuje?

 

Rodzice mają 301 w wersji full wypas ale z silnikiem 1.2. Sam im to doradziłem. IMO Peugeot może być trochę tańszy jak się powalczy o rabaty. Silnik nie zapewnia osiągów ale jest całkiem elastyczny i mało pali. Moim zdaniem jest lepiej niż w 1.6 bo ten dużo obiecuje na papierze a potem jest rozczarowanie.

Samo auto należy IMO brać w najwyższej wersji (w 50k powinieneś się zmieścić, oni dali trochę ponad 45), bo wtedy wnętrze jest naprawdę przytulne i nie robi wrażenia taniości. Do tego opcje za śmieszną kasę (tempomat 500zł, podgrzewane fotele 500zł, wszystko za 500zł   :hehe: ). Zadziwiająco obszerne w środku, z tyłu tyle miejsca co w niejednej klasie D (bije np. Insignię i Lagunę). Zawieszenie miękkie i ciche. Prowadzi się jak kanapa ale to ma być kanapa. Moim zdaniem jeśli szukasz prostego auta o sympatycznym wnętrzu (bo z zewnątrz nie porywa designem) to warto rozważyć tę propozycję. Aha, auto mają już chyba ze 3 lata i nic się nie zepsuło.  :oki:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.