Skocz do zawartości

Nowe auto za ok. 50 tysięcy


cesarz

Rekomendowane odpowiedzi

Może nie tyle w kraju ile najwyraźniej ludzie muszą mieć 6 poduszek i producenci idą za tym.

Teraz raczej mniej poduszek to wyjątek. Tak jak pisałem, w zeszłym roku Clio z 4 poduchami był wyjątkiem z którego sprzedawca się trochę 'tłumaczył'.

Nawet sporo autek w segmencie A za 30-40kpln ma 6 poduch.

Coraz lepiej wyposażone są autka. Kiedyś segment B miał felgi 13-14", teraz 15 w zasadzie standard (choć stalówki).

Wbudowane radyjka z BT też już w sumie może nie w najtańszych wersjach ale w średnich bywają.

Nie mówiąc o ASR, ESP i nieszczęsnych TPMS bo to jakiś odgórny prikaz ;]

Łunia...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rodzice mają 301 w wersji full wypas ale z silnikiem 1.2. Sam im to doradziłem. IMO Peugeot może być trochę tańszy jak się powalczy o rabaty. Silnik nie zapewnia osiągów ale jest całkiem elastyczny i mało pali. Moim zdaniem jest lepiej niż w 1.6 bo ten dużo obiecuje na papierze a potem jest rozczarowanie.

Samo auto należy IMO brać w najwyższej wersji (w 50k powinieneś się zmieścić, oni dali trochę ponad 45), bo wtedy wnętrze jest naprawdę przytulne i nie robi wrażenia taniości. Do tego opcje za śmieszną kasę (tempomat 500zł, podgrzewane fotele 500zł, wszystko za 500zł   :hehe: ). Zadziwiająco obszerne w środku, z tyłu tyle miejsca co w niejednej klasie D (bije np. Insignię i Lagunę). Zawieszenie miękkie i ciche. Prowadzi się jak kanapa ale to ma być kanapa. Moim zdaniem jeśli szukasz prostego auta o sympatycznym wnętrzu (bo z zewnątrz nie porywa designem) to warto rozważyć tę propozycję. Aha, auto mają już chyba ze 3 lata i nic się nie zepsuło.  :oki:

 

Narazie ta opcja wygrywa. Ale 1.6 - 1.2 nie da skonfigurować w najwyższej opcji wyposażenia (w Citroenie tylko najniższa)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łunia...

 

Dokładnie tak. Od 2015 roku (chyba od połowy) każde auto ma mieć monitorowanie ciśnienia w kołach. Pół biedy jak jest to oparte o czujnik ABS i liczy obroty kół. Gorzej jak są czujniki w kołach.

Podobno często się zdarzało, że wulkanizatorzy nie wiedząc, że jest czujnik urywali go przy zmianie opony.

Podobno baterie w tych czujnikach wytrzymują parę lat i papa.

Ja do B-Maxa kupując drugi komplet felg pod zimówki musiałem kupić drugi komplet czujników (w zamiennikach).

 

A co ciekawe, w Fordzie ciśnienie jest sprawdzane przy starcie a potem co 15 minut. Więc chroni tylko przed powolnym 'uchodzeniem' powietrza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Narazie ta opcja wygrywa. Ale 1.6 - 1.2 nie da skonfigurować w najwyższej opcji wyposażenia (w Citroenie tylko najniższa)

 

Zapytaj w Peugeot. Oni mają taką 301 więc się musi dać. Chociaż jeśli nie jesteś emerytem to lepiej chyba mimo wszystko ten 1.6. Przejedź się jednym i drugim.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fiesta, 301/C-Elysse, Daćki, Yaris - zaraz wchodzi lift lub nowy model, można upolować w lepszej cenie.

Note to w ogóle ma zaraz zniknąć z rynku (nie przewidują następcy), zresztą to auto mnie bardzo zaskoczyło pod kątem wielkości w środku - bardzo mi się spodobał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.