Skocz do zawartości

Kufry czy torba?


Kiwal

Rekomendowane odpowiedzi

W minionym roku zrobilem prawo jazdy, dosiadlem moto. Przeturlalem sie w kolo komina pierwsze 3kkm od sierpnia. Bylem raz na 2.5 dniowym wypadzie. Reszta to wypady na jeden dzien. W nadchodzacym sezonie juz planuje trase dalsza - Austria, Wlochy... zejdzie tydzien w siodle.

 

Teraz pytanie do praktykow - na taki wyjazd potzrebuje boczne kufry czy kupic sobie torbe na siedzenie pasazera?

Podrozuje sam, spie w gasthausie/hotelu/itp.

Posiadam kufer centralny 52l, ktory na wypad 3 dniowy byl w 100% wystarczajacy.

 

Praktycy - jak podejsc do dalszej wyprawy? Kufry sa wskazane czy taka torba wystarczy? Jak zapakuje torbe i kufer to srodek ciezkosci nie powedruje zbyt wysoko?

Jak kufry to jaka jest praktyczna roznica pomiedzy plastikiem a materialem: np takie SW-Motech Dakar vs Givi Trekker?

Poradzie cos;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brałbym kufry. Torba na siedzeniu jest niewygodna. Różnica między materiałem a plastikiem jest dośc zasadnicza na każdym postoju. Plastiki pozostają zamknięte, materiałowe chronią tylko przed wzrokiem w sensie że nie widać co w nich jest. W każdej chwili może ktoś podejść i je rozciąć albo poprostu odpiąc i zabrać. Dodatkowo w plastikach możesz mieć dedykowane torby materiałowe, które zabierasz po dojechaniu na miejsce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z mojego doświadczenia wygląda następująco:

w teren- torby

W trasę- kufry

 

Osobiście mam kufry Hepco wiem że wytrzymają tzw położenie moto. Ale są pewne granice ( czyt kamień, krawężnik ) których nie podobają. 

Torba/ rogal jest dobrym rozwiązaniem jak zdarza Ci się pojechać gdzieś offem. Ale wkurzające jak chcesz się wygodnie rozpakowacć/zapakować. Tu z kuframi jest krótka piłka - odpinasz i do hoteliku jak z walizka elegancko się wprowadzasz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodam jeszcze że jak już masz stelaż do kufrów to nic nie stoi na przeszkodzie założyć na niego torby/rogala 

Jeszcze nie mam, bo stelaż w dużej mierze zależy od konkretnego modelu kufra/torby...

Wysłane z mojego SM-T710 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nice:jem:

Ten motor ładnie wygląda i w jednym i w drugim. Ja mam Hepco & Becekr i złego słowa nie mogę powiedzieć. Sztywne, solidne i banalnie proste w demontażu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nice:jem:. 
Ten motor ładnie wygląda i w jednym i w drugim. Ja mam Hepco & Becekr i złego słowa nie mogę powiedzieć. Sztywne, solidne i banalnie proste w demontażu.

Takie https://www.hepco-shop.de/meinbike/triumph/tiger-800-xr-x-ab-bj-2015/koffertraegerset-cutout-edelstahl-inkl-xplorer-cutout-kofferset-fuer-triumph-tiger-800-xr-x-ab-bj-2015.html

Wysłane z mojego SM-T710 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo ładne tylko oni strasznie dużo sobie krzyczą za nie. 

Ja kupiłem z rynku wtórnego i są plastikowe. Na nowe szkoda by mi było $$$. Mam na forum Afryki gościa co robi bardzo fajne za 1/3 tych cen

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie znam się ale wszystko zależy od formy wyjazdu no i oczywiście moto. Jak jeździsz z miejsca na miejsce i masz gdzie zostawić torby a później śmigasz bez bagażu po okolicy to wystarczą texsy z torbami wodoodpornymi (ja mam takie ze względu na moto innych się nie da) . Torba na siedzenie jest spoko i sporo się mieści no ale ty maż już kufer :). Wiesz to zależy też czy chcesz mieć stelaże jak jeździsz bez kufrów. Ale twój moto to i w stelażach wygląda OK :)

Więc będzie git  bierz co ci się podoba :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc później...

ja planuje wlasnie tygodniowy wypad na poludnie w tym roku. nie wiem - raczej nie będzie to "regularny" temat u mnie. i tez sie zastanawiam nad konfiguracją bagaży...

 

szmaciane torby - za komplet po rabatach u Louisa wydam 100 EUR i mam 90-100 litrów pojemności. 

za kufer stelaż i adapter - ok 250-300 euro trzeba liczyć (masz wetedy 40-50 l pojemności) 

 

takze sam nie wiem. z jednej strony kufer, zostałby na lata i to jakos usprawiedliwi wydatek. ale z drugiej strony - co takiego w torbach poza ciuchami i bielizną bedzie zeby sie o to bać? na bak można podrzucić torbę/plecak z wartosciowymi rzeczami i ją zabierać. na tył - spiwor/namiot i ciuchy - jak ktos zdewastuje - nie szkoda specjalnie...

 

pomysle jeszcze ale narazie jestem za szmacianymi bagażami...

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jest jakaś różnica w jeździe z szmacianymi czy twardymi kuframi? Dodam jazdy nie w offroadzie tylko po asfalcie, autostrada, zwykła droga, górska...

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

btw. chyba znalazłem koncept

 

taką konfigurację sobie sprawię.

 

czyli 47 litrów kufer + duży rollbag - bez bocznych.

powinno styknąć pojemności na tydzień jazdy. kufer zapewni bezpieczeństwo, a w rollbagu będą szmatexy....

i nie będę zajmował całego pasa jak z bocznymi...

 

imag0368.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

53 minuty temu, Tilok napisał:

 

Kto jest producentem tego rollbagu?

nie wiem. to było pierwsze pasujące zdjęcie z sieci.

 

ja wezmę na bank coś dużego od louisa. bo tam mam rabaty :D

 

pewnie ten komplet (od razu z sakwami na zapas) - https://www.louis.de/artikel/moto-detail-gepaecksystem-universal/10026555?filter_article_number=10026555&ref=memo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.