Skocz do zawartości

Ale tu puchy - Stelvio. Coś powiecie?


radar16v

Rekomendowane odpowiedzi

Polski importer włoskiej marki rozpoczął właśnie przyjmowanie zamówień na pierwszego w historii firmy suva - Alfę Romeo Stelvio.


 

Samochody w tej odmianie wyposażone będą w czterocylindrowy, benzynowy silnik 2,0 l T o mocy 280 KM. Standardowym wyposażeniem będzie też system napędu na wszystkie koła Q4 współpracujący z automatyczną skrzynią biegów o ośmiu przełożeniach (standardowo oferowana z łopatkami przy kierownicy). Auto przyspiesza do 100 km/h w zaledwie 5,7 s! Prędkość maksymalna to 230 km/h.


 

Ceny Alfy Romeo Stelvio w limitowanej wersji First Edition startują z pułapu 232 500 zł. Samochód pochwalić się może niemal kompletnym wyposażeniem. Dopłaty wymagają jedynie takie dodatki, jak np. panoramiczne okno dachowe (7 500 zł) czy fabryczny alarm (2 200 zł).


 


 

No to biegiem do salonów :-D



 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wszystko fajnie, tylko w moim odczuciu w naszych realiach zabije te samochody serwis posprzedażny. alfa "jak zwykle" aspiruje do premium tylko klient premium oczekuje tez pewnych standardów obsługi a tego nie da sie zagwarantować wrzucając wszystko do jednego wora z użytkownikami pandy, dostawczaków, jeepa, hyundaia i bóg wie czego jeszcze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mnie w Lexusie sprzedawca "rozwalił" mówiąc: "jak pan nie będzie miał czasu przyjechać na przegląd, to przyślemy lawetę, zrobimy przegląd i przywieziemy auto do pana" - wyobrażasz sobie takie coś w FCA? Aha, i dodał: "oczywiście bez dodatkowej opłaty". Nadmienię, że ASO Lexusa jest w Katowicach, a ja w Opolu - dla przypomnienia ;-)

 

I masę innych dorbnych rzeczy, których w FCA nie uświadczysz. Na poziomie ASO, to FCA jest 2 dekady do tyłu za konkurencją.
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, radar16v napisał:

A mnie w Lexusie sprzedawca "rozwalił" mówiąc: "jak pan nie będzie miał czasu przyjechać na przegląd, to przyślemy lawetę, zrobimy przegląd i przywieziemy auto do pana" - wyobrażasz sobie takie coś w FCA? Aha, i dodał: "oczywiście bez dodatkowej opłaty". Nadmienię, że ASO Lexusa jest w Katowicach, a ja w Opolu - dla przypomnienia ;-)

 

I masę innych dorbnych rzeczy, których w FCA nie uświadczysz. Na poziomie ASO, to FCA jest 2 dekady do tyłu za konkurencją.
 

bmw też mi oferuje taką usługę, wliczajac że moga przywieźć Ci samochód zastępczy na tej lawecie. jest to płatna usługa ale jest. na serwis jestem umówiony zawsze na konkretną godzinę i mój doradca na mnie czeka, miła Pani z recepcji w tym czasie proponuje kawe/herbate czy zorganizować podróż powrotną do biura itp itd, to jest kompletnie inny świat

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 18.01.2017 o 23:53, radar16v napisał:

Ceny Alfy Romeo Stelvio w limitowanej wersji First Edition startują z pułapu 232 500 zł. Samochód pochwalić się może niemal kompletnym wyposażeniem. Dopłaty wymagają jedynie takie dodatki, jak np. panoramiczne okno dachowe (7 500 zł) czy fabryczny alarm (2 200 zł).

 

przy tej cenie wyjściowej i stosunku do włoskich aut u nas sprzedaż będzie szczątkowa... i ten alarm za dopłatą, przy tej cenie auta, okrutnie razi po oczach.

Ja odnoszę wrażenie, że ktoś tworząc cennik zupełnie nie ma kontaktu z rzeczywistością...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Dareek napisał:

Ozarek- looknij na cennik np Q5 to się zdziwisz za co tam musisz dopłacić. :phi:

ja wiem, że takie kwiatki są wszędzie, chodzi mi o zasadę.

Z drugiej strony totalnie ogarniam skąd to się bierze, dla producenta oszczędność 1k na egzemplarzu to wymierny zysk. Tylko problemem jest fakt, że potem montaż takiej pierdoły jest droższy niż gdyby to było w serii i to dużo droższy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Jak się przejadę to się wypowiem ;) Ciekaw jestem o ile będzie droższy od Giulii. Jak porównałem cenę Giulii z podobnym silnikiem i wyposażeniem do tego modelu w pierwszej ofercie to wychodzi mi na to, że niewiele.

Tyle, że są to pieniądze za które można już patrzeć na BMW...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, pawcio napisał:

Jak się przejadę to się wypowiem ;) Ciekaw jestem o ile będzie droższy od Giulii. Jak porównałem cenę Giulii z podobnym silnikiem i wyposażeniem do tego modelu w pierwszej ofercie to wychodzi mi na to, że niewiele.

Tyle, że są to pieniądze za które można już patrzeć na BMW...

 

Tylko że ja akurat to za BMW patrzę w ostatniej kolejności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc później...

Wczoraj oglądałem z bliska Stelvio, byyyydle i chyba pierwsza alfa, która ma miejsce w środku a nie ciasnotę. Nie mogłem wsiąść i pomacać, tylko z zewnątrz, ale wyglądała przednie.

Z kolei trochę zawiodłem się na giulii - z bliska, wydaje się jednak mała i na oko z miejsce w środku będzie jak w alfie - czyli będzie go generalnie mało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące później...

Jakiś czas temu dostałem na cały dzień Stelvio 280KM, AT-8 i napędem Q4. Pierwsze wrażenie po uruchomieniu silnika - czy to na pewno jest beznyna? Silnik pracuje twardo i chrobotliwie, dźwięk nieprzyjemny dla ucha przy wkręcaniu go na wyższe obroty. Jednak to może być subiektywne odczucie, bo na codzień jeżdżę V-ką.

Ale turbo dziura w tym samochodzie, to jakaś masakra. Oczywiście DNA nastawione na D. Chcąc włączyć się do ruchu trzeba rozpocząć manewr z 2 sekundowym wyprzedeniem, bo po wciśnięciu gazu do dechy auto potrzebuje tyle czasu, żeby zacząć się zbierać. Reasumując, kultura pracy jednostki napędowej rozczarowuje.


 

Wielki plus natomiast, za zawieszenie. Stelvio bardzo dobrze się prowadzi, zupełnie jak osobówka, a nie SUV.


 

Gdybym napisał, że Stelvio mnie rozczarowało, to może byłoby to przesadne, ale oczekiwałem czegoś więcej.Po spędzonym w nim czasie, jakoś nie odczuwam potrzeby, aby to powtórzyć. Na obronę dodam, że konkurent z BMW, jeśli chodzi o wnętrze wypada gorzej. Choć te USB w konsoli środkowej Stelvio, wygląda jakby ktoś to robił w pośpiechu i wyszło niespecjalnie udanie.


Rzecz która mnie zupełnie zaskoczyła, to fakt, że w czasie gdy jeździłem Stelvio po Opolu i okolicy (a byłem chyba drugą osobą ), Stelvio było "niewidzale". Nikt na auto nie zwracał uwagi !  To ma być Alfa Romeo, nowa Alfa Romeo ? !!!  Niestety Stelvio wtapiało się w tłum - ot taki kolejny SUV.

I tak chyba bym podsumował Stelvio - kolejny SUV na drogach.

Czy Stelvio zawojuje rynek? Mam poważne wątpliwości.  Jednak życzę firmie jak najlepiej i oby się utrzymała na rynku.


 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.