Skocz do zawartości

Coś my to nakupowali w 2016?


p i p p

Rekomendowane odpowiedzi

3 godziny temu, noras napisał:

Nie o godność chodzi, a o komfort i bezpieczeństwo.

CIACH

 

W takim razie kto kupił to zamiast tego A4?

"

10. Hyundai Tucson - 2936 szt. 

9. Opel Mokka - 2990 szt. 

8. Skoda Octavia - 3039 szt. 

7. VW Golf - 3109 szt. 

6. Toyota Auris - 3395 szt. 

5. Opel Corsa - 3513 szt. 

4. Dacia Duster - 3578 szt. 

3. Skoda Fabia - 4584 szt. 

2. Toyota Yaris - 5466 szt.

1. Adam z Gliwic - 5883 szt. 

"

Ci ludzie nie dbają o swój komfort i bezpieczeństwo, Yaris, Fabia, Corsa, Duster... Idioci, tysiące idiotów! ;]

 

NAGLE, wypierdziane Audi uderzone przez inny pojazd uderza w drzewo, kierowca ginie na miejscu, pasażer w ciężkim stanie odwieziony do szpitala.

Uderzenie nie było bardzo mocne ale okazało się, że Audi lewą przednią ćwiarę miało wstawioną, a prawa podłużnica była klepana.

Poduszki nie odpaliły, bo ich nie było jak się okazało. Taka sytuacja.

Tego samego dnia zdarzyła się podobna sytuacja w sąsiedniej wsi, nowa Fabia przyłożyła tak samo w drzewo jak Audi.

Kierowca z pasażerem z ogólnymi potłuczeniami trafili to szpitala. Auto na szrot, choć konstrukcja zachowała się wzorowo, poduszki odpaliły jak trzeba.

 

Polaków stać na nowe auta, co więcej!, stać nas na używane nawet :oki:

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, maro_t napisał:

światła (zwykłe żarówkowe) też ma całkiem dobre, oczywiście nie tak jak xenony, ale wystarczające do jazdy w nocy.

Jeździsz na co dzień autem z ksenonami ?

Po jednej nocnej jeździe z ksenonami do zwykłych żarówek nie chcesz wracać. Uważam, że ksenony powinny zostać wymuszone na producentach jak ABS.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minuty temu, mrBEAN napisał:

nie było bardzo mocne ale okazało się, że Audi lewą przednią ćwiarę miało wstawioną, a prawa podłużnica była klepana.

Sugerujesz, że 100% używanych samochodów jest ulepami ?

BTW - jeśli miałbym (odpukać) mieć dzwona, również wolałbym wtedy (z dostępnych mi na codzień aut) siedzieć w wypierdzianym zlepku ze śmietnika audi niż w fabii. Ten wypierdziany zlepek ma większą masę, większą strefę zgniotu, więcej poduszek (choćby boczne kurtyny i poduszki w siedzeniach - których fabia nie ma).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, noras napisał:

Sugerujesz, że 100% używanych samochodów jest ulepami ?

 

Sugeruję, że nie wszystkie nimi nie są. Wystarczy.

A jak na procenty chcesz, to sugeruję, że co najmniej 90% aut używanych (importowanych) na naszym rynku ,

ma za sobą mniejsze lub większe przygody blacharskie, prawne i inne. Innych aut po prostu się nie ściąga na masowy handel, bo tylko te auta są tam tańsze.

 

I trzeci raz napiszę, stać nas na nowe auta, stać na używane, co kto lubi i potrzebuje.

 

Zastanawia mnie tylko dlaczego (jeśli dobrze pamiętam) jeździsz jakimś nowym Yeti z silnikiem od kosiarki, zamiast jakimś Audi Q5 z porządnym silnikiem i wyposażeniem :hmm:

Jak źle pamiętam, to czym jeździsz przypomnij proszę? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, mrBEAN napisał:

 

Do Opla wrócisz ;) albo kol. noras Ci nagra jakieś A4 igłę :phi:

Zobaczymy.

Marzy mi się hybryda z automatyczną skrzynią ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, mrBEAN napisał:

jeździsz jakimś nowym Yeti

Już nie. Od jakichś 3 lat

 

30 minut temu, mrBEAN napisał:

to czym jeździsz przypomnij proszę?

Chyba wszyscy na tym forum wiedzą - poskładanym przez leniwych Hiszpanów zlepkiem części, które znaleźli na śmietniku audi. Drugim autem w domu jest fabia, kupiona jako nowa przez jej główną użytkowniczkę.

 

W budżecie który miałem na auto, mogłem kupić Fabię "zaślepka", kilkuletnią Octavię z ręczną klimą i silnikiem 1,6 102 KM, albo ten zlepek ze śmietnika audi (w tym samym wieku co Octavia). Wybrałem jak wybrałem, bo stwierdziłem, że rabat za nieprestiżowy znaczek jest dobry, a ja "prestyż" mam bardzo głęboko gdzieś - w końcu jeździłem Daewoo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, rwIcIk napisał:

Zobaczymy.

Marzy mi się hybryda z automatyczną skrzynią ;]

Dobry kierunek, tylko niech jakieś dopłaty do tych hybryd zrobią albo inne realne przywileje, bo na razie cena absolutnie nie zachęca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, mrBEAN napisał:

Sprzedać Fabię, kupić A4.

 

W momencie, gdy użytkowniczka ją kupowała, możnaby zamiast niej kupić 5 lat starsze A4. Dziś różnica wieku byłaby znacznie większa - co pokazuje, że rynek wyżej ceni wypierdziane A4 niż wypierdzianą Fabię.

Poza tym - wytłumacz mi, w czym jest lepsza ta kilkuletnia aktualnie Fabia od kilkuletniego (w chwili rozpoczęcia lyzyngu) zlepka ze śmietnika audi ? Bo może powinienem przekonać użytkowniczkę, że tą fabię należy wyrzucić na śmietnik, bo jest wypierdzianym, niebezpiecznym złomem ?

No i sprzedając fabię naraziłbym kogoś na zakup wypierdzianego niebezpiecznego złomu - nie mogę brać takiej odpowiedzialności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, noras napisał:

 

W momencie, gdy użytkowniczka ją kupowała, możnaby zamiast niej kupić 5 lat starsze A4. Dziś różnica wieku byłaby znacznie większa - co pokazuje, że rynek wyżej ceni wypierdziane A4 niż wypierdzianą Fabię.

Poza tym - wytłumacz mi, w czym jest lepsza ta kilkuletnia aktualnie Fabia od kilkuletniego (w chwili rozpoczęcia lyzyngu) zlepka ze śmietnika audi ? Bo może powinienem przekonać użytkowniczkę, że tą fabię należy wyrzucić na śmietnik, bo jest wypierdzianym, niebezpiecznym złomem ?

 

Zapytaj użytkowniczkę w czym jest lepsza, że kupiła Fabię, a nie A4 ze śmietnika.

Ja nie wiem.

 

Mogę Ci odpowiedzieć natomiast dlaczego mam Swifta od nowości z 2008 roku, w ówczesnej cenie pięknego A4.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, mrBEAN napisał:

Zapytaj użytkowniczkę w czym jest lepsza, że kupiła Fabię

Użytkowniczka się nie znała i nie miała nikogo, kto by jej pomógł coś wybrać. Wiedziała, że jej pracodawca zmienił dostawcę flotowozów na Skodę i flotowcy Skodę chwalili - więc poszła do salonu skody i kupiła to, na co ją było stać i jej sprzedawca doradził.

Ówczesna świadomość użytkowniczki była taka, że nie wiedziała, że Fabia/Polo/Ibiza to technicznie to samo auto.

Pomimo niekwestionowalnej doskonałości Fabii, na trasę dłuższą niż 50 km zabiera wypierdziany zlepek ze śmietnika audi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, noras napisał:

Użytkowniczka się nie znała i nie miała nikogo, kto by jej pomógł coś wybrać. Wiedziała, że jej pracodawca zmienił dostawcę flotowozów na Skodę i flotowcy Skodę chwalili - więc poszła do salonu skody i kupiła to, na co ją było stać i jej sprzedawca doradził.

Ówczesna świadomość użytkowniczki była taka, że nie wiedziała, że Fabia/Polo/Ibiza to technicznie to samo auto.

 

To chyba lepiej, że kupiła Fabię niż A4 ze śmietnika?

Bo mogłoby się okazać, że kupiłaby największego śmiecia z tą wiedzą, którą miała.

Rozsądna kobieta, gratuluję :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, mrBEAN napisał:

To chyba lepiej, że kupiła Fabię niż A4 ze śmietnika?

Oczywiście.

Choć w dzisiejszej konfiguracji pewnie skończyłoby się na rok-dwa starszym, ale lepiej wyposażonym Polo.

Co nie oznacza, że ja dobrze bym zrobił biorąc w lyzyng Fabię "zaślepka" zamiast wypierdzianego zlepka ze śmietnika audi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, noras napisał:

Oczywiście.

Co nie oznacza, że ja dobrze bym zrobił biorąc w lyzyng Fabię "zaślepka" zamiast wypierdzianego zlepka ze śmietnika audi.

I to jest najlepsze podsumowanie tej dyskusji.

 

Co, kto potrzebuje i przypomnę od czego zaczęła się dyskusja.

STAĆ nas na nowe auta, bo stać nas na używane w tej samej cenie.

Reszta to kompromis, niestety, życie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, mrBEAN napisał:

STAĆ nas na nowe auta, bo stać nas na używane w tej samej cenie.

 

IMHO błędna teza.

Nie dałbym za Fabię "zaślepka" tyle ile by kosztowała. Zwyczajnie ten zakup nie miałby żadnego sensu, nie zmieniałby nic na plus w stosunku do ówcześnie posiadanego auta (wypierdziana Ibiza po Niemcu) - które miało zdecydowanie lepsze wyposażenie (m.in. więcej poduszek powietrznych, automatyczną klimę, czujnik deszczu) niewielki (szczególnie jak na 1,9 TDi) przebieg ok. 100 kkm .... i dzięki temu 1,9 TDi śmiesznie niskie koszty eksploatacji. 

BTW chciałem aktualnego użytkownika tego wypierdzianego złomu namówić na zmianę na mój aktualny wypierdziany złom, to mówi że nie chce, bo mu się dobrze jeździ. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, noras napisał:

 

IMHO błędna teza.

Nie dałbym za Fabię "zaślepka" tyle ile by kosztowała. Zwyczajnie ten zakup nie miałby żadnego sensu, nie zmieniałby nic na plus w stosunku do ówcześnie posiadanego auta (wypierdziana Ibiza po Niemcu) - które miało zdecydowanie lepsze wyposażenie (m.in. więcej poduszek powietrznych, automatyczną klimę, czujnik deszczu) niewielki (szczególnie jak na 1,9 TDi) przebieg ok. 100 kkm .... i dzięki temu 1,9 TDi śmiesznie niskie koszty eksploatacji. 

BTW chciałem aktualnego użytkownika tego wypierdzianego złomu namówić na zmianę na mój aktualny wypierdziany złom, to mówi że nie chce, bo mu się dobrze jeździ. 

 

Czy Ty zrozumiesz w końcu, że my nie rozpatrujemy Twojego przypadku?

Ogólnie sobie rozmawiamy, ogólnie.

Dobrej nocy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, noras napisał:

A co powiesz o mojej sytuacji - biorę w lizing wypierdziany zlepek ze śmietnika audi. Może jakbym mocno poszukał to by się udało za tą samą cenę fabię zaślepka z wyprzedaży rocznika, z jakimś 1,2 HTP znaleźć ....

Mam w domu do dyspozycji ten wypierdziany zlepek ze śmietnika audi i kupioną jako nową Fabię troszkę wyżej niż zaślepka. Zgadnij, w co wsiadam codziennie ? Czym jadę w trasę ?

 

Nic z tego. Po pierwsze Twoje auto jest młode a po drugie Exeo jest akurat fajnym autem, którego nie kupuje się dla znaczka lecz dla tego co oferuje. Prawdziwy miłośnik prestiżu kupiłby A4 i nawet na Exeo nie spojrzał.

Ten przykład się nie łapie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, noras napisał:

Sugerujesz, że 100% używanych samochodów jest ulepami ?

BTW - jeśli miałbym (odpukać) mieć dzwona, również wolałbym wtedy (z dostępnych mi na codzień aut) siedzieć w wypierdzianym zlepku ze śmietnika audi niż w fabii. Ten wypierdziany zlepek ma większą masę, większą strefę zgniotu, więcej poduszek (choćby boczne kurtyny i poduszki w siedzeniach - których fabia nie ma).

 

Tyle że akurat Twój samochód to nie jest ulep przywieziony w ćwiartkach i posklejany przez handlarza, a tu o takie raczej chodziło. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, mrBEAN napisał:

 

Czy Ty zrozumiesz w końcu, że my nie rozpatrujemy Twojego przypadku?

Mój przypadek pokazuje, że czasem zakup wypierdzianego złomu ma większy sens niż fabia zaślepka w tej samej cenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, Ryb napisał:

Więcej niż 4 cylindry nie jest do niczego potrzebne, to tylko fanaberia, 4 cylindry są równie dobre. Jeśli nie wierzysz - zapytaj w Volvo

byles kiedys wlascicielem auta wiecej niz 4 cylidrowego?

 

to jest jak z automatem raz spobujesz i nie chcesz patrzec juz na R4

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, ppmarian napisał:

byles kiedys wlascicielem auta wiecej niz 4 cylidrowego?

 

to jest jak z automatem raz spobujesz i nie chcesz patrzec juz na R4

 

Ale to kpina była!  :hehe: ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, noras napisał:

Nie o godność chodzi, a o komfort i bezpieczeństwo.

Ktoś do mnie dzwoni - naciskam rolkę na kierownicy wypierdzianego zlepka ze śmietnika audi i słyszę głos rozmówcy z głośników - w nowej fabii albo łamię przepis, trzymając słuchawkę przy uchu, albo szukam słuchawki, którą wtykam do ucha ....

 

tutaj się kompletnie nie zgadzam. codziennie, nawet kilka razy w ciągu dnia widzę ludzi w autach, które na milion procent mają zestawy głośnomówiące, a i tak ci kierowcy trzymają się za ucho. I przewaznie w autach za ponad 100 tys. więc tłumaczenie, że fabia jest mniej komfortowa pod tym względem zupełnie do mnie nie przemawia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, blue_ napisał:

 

tutaj się kompletnie nie zgadzam. codziennie, nawet kilka razy w ciągu dnia widzę ludzi w autach, które na milion procent mają zestawy głośnomówiące, a i tak ci kierowcy trzymają się za ucho. 

Też tego nie rozumiem. Może nie ogarniają tak skomplikowanej technologii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 3.02.2017 o 22:30, noras napisał:

 

Raczej Polo. I nie ma dylematu, że na tempomat już nie starczy.

 

 

Jak ma na Fabię wersja "zaślepka" to mu się dziwisz ? Chciałby mieć klimę i radio.

Kurcze, a jak odsłuchuje nagłośnienia fabryczne to tesknie za Nubirą i radiem Blaupunkt. Przecież to co teraz się wkłada to jakaś katastrofa brzmieniowa. 

 

W dziadostwie przodują marki japońskie. Oczywoście mówię o w miarę prostych systemach - radio + 6. głośników. Wszelkie o'Bose może i grają lepiej, ale czasem kosztują tylę, że oczy z orbit wychodzą ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Maciej__ napisał:

 


W megane czy focusie rowniez.

 

Jest Astra z wolnossacym 1,4 100 KM ;]

Ale mam też Mazdę 3 z silnikiem 2.0 :drive:

Czy z tymi Mazdami jest aż tak źle z blacharką i rudą ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Ryb napisał:
11 godzin temu, Ryb napisał:

 

Po pierwsze Twoje auto jest młode

Ależ skąd. Wg AKowych standardów to trup, który już dawno powinien gnić na złomowisku przysypany trzema warstwami nowszych.

Zapomniałeś, że AKowicz wymienia auto na fabrycznie nowe co 3 lata, złomując poprzednie ?

 

11 godzin temu, Ryb napisał:

Exeo jest akurat fajnym autem, którego nie kupuje się dla znaczka lecz dla tego co oferuje.

Nie czytasz uważnie AK. Jest tak ciasne, że jeździć się nie da, poskładane byle jak przez leniwych i nieco pijanych Hiszpanów na rozklekotanych, powiązanych sznurkiem maszynach, z części które Niemcy wyrzucili, bo nie nadawały się nawet do sprzedaży w cenach poniżej chińskich zamienników.

 

AK mi udowodniło wielokrotnie, że lepiej bym zrobił kupując Citigo "zaślepka".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

58 minut temu, noras napisał:

Ależ skąd. Wg AKowych standardów to trup, który już dawno powinien gnić na złomowisku przysypany trzema warstwami nowszych.

Zapomniałeś, że AKowicz wymienia auto na fabrycznie nowe co 3 lata, złomując poprzednie ?

 

Tak pisać to sobie mogą. Internet wszystko zniesie. A Ty troche wyolbrzymiasz bo tu chodzi o alternatywę to ulepionych złomów z zachodu z niewiadomą historią, kupowanych tylko z powodu fajnego znaczka i zazdrości sąsiadów za całą dostępną kasę, tak że potem trzeba z serwisem i oponami kombinować.

 

58 minut temu, noras napisał:

 

Nie czytasz uważnie AK. Jest tak ciasne, że jeździć się nie da, poskładane byle jak przez leniwych i nieco pijanych Hiszpanów na rozklekotanych, powiązanych sznurkiem maszynach, z części które Niemcy wyrzucili, bo nie nadawały się nawet do sprzedaży w cenach poniżej chińskich zamienników.

 

AK mi udowodniło wielokrotnie, że lepiej bym zrobił kupując Citigo "zaślepka".

 

To ja oficjalnie zgłaszam votum separatum. Mi się Exeo podoba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, noras napisał:

Ależ skąd. Wg AKowych standardów to trup, który już dawno powinien gnić na złomowisku przysypany trzema warstwami nowszych.

Zapomniałeś, że AKowicz wymienia auto na fabrycznie nowe co 3 lata, złomując poprzednie ?

 

Nie czytasz uważnie AK. Jest tak ciasne, że jeździć się nie da, poskładane byle jak przez leniwych i nieco pijanych Hiszpanów na rozklekotanych, powiązanych sznurkiem maszynach, z części które Niemcy wyrzucili, bo nie nadawały się nawet do sprzedaży w cenach poniżej chińskich zamienników.

 

AK mi udowodniło wielokrotnie, że lepiej bym zrobił kupując Citigo "zaślepka".

 

kiedy skończysz użalanie się nad exeo? bo to co wyżej już setki razy tutaj pisałeś

masz fajne auto, jeździj i ciesz się, wygląda to już tak że największy problem z brakiem "prestiżu" to Ty masz

 

zluzuj trochę :ok: 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, TomekD000 napisał:

największy problem z brakiem "prestiżu" to Ty masz

Jeździłem Chevroletem Rezzo - to chyba jasno pokazuje, gdzie mam "prestyż" jesli chodzi o auto.

"Prestyż" to może Bentley czy RR (choć granica "prestyż"/buractwo jest cienka), a nie jakiekolwiek masowe jeździdło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 4.02.2017 o 16:59, noras napisał:

Nie o godność chodzi, a o komfort i bezpieczeństwo.

Do wypierdzianego zlepka ze śmietnika audi wsiadam, ustawiam temperaturę wewnątrz - w nowej fabii kręcę kręciołami - temperatura, na szybę czy na nogi, nawiew - na początku mocniej, potem mniej itp...

Wjeżdżam na autostradę i w wypierdzianym zlepku ze śmietnika audi włączam tempomat, noga odpoczywa, w nowej fabii po 2 godzinach boli mnie ścięgno w stopie,

Robi się ciemno - wypierdziany zlepek ze śmietnika audi włącza ksenony, w nowej fabii włączam światła kręciołem i zastanawiam się, czemu jest nadal tak ciemno.

Ktoś do mnie dzwoni - naciskam rolkę na kierownicy wypierdzianego zlepka ze śmietnika audi i słyszę głos rozmówcy z głośników - w nowej fabii albo łamię przepis, trzymając słuchawkę przy uchu, albo szukam słuchawki, którą wtykam do ucha ....

 

Ty rzeczywiście masz problem "prestiżu"...

 

Co to za zwyczaj dziwny, aby prawnik jeździł Fabią...:bzik:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 4.02.2017 o 21:44, noras napisał:

Jeździsz na co dzień autem z ksenonami ?

Po jednej nocnej jeździe z ksenonami do zwykłych żarówek nie chcesz wracać. Uważam, że ksenony powinny zostać wymuszone na producentach jak ABS.

 

już widzę, jakbyś zaraz płakał, że samochody takie drogie, coraz droższe i przeciętnego Kowalksiego tym bardziej na żaden nie stać. ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytuj

 

Nie o godność chodzi, a o komfort i bezpieczeństwo.

Do wypierdzianego zlepka ze śmietnika audi wsiadam, ustawiam temperaturę wewnątrz - w nowej fabii kręcę kręciołami - temperatura, na szybę czy na nogi, nawiew - na początku mocniej, potem mniej itp...

Wjeżdżam na autostradę i w wypierdzianym zlepku ze śmietnika audi włączam tempomat, noga odpoczywa, w nowej fabii po 2 godzinach boli mnie ścięgno w stopie,

Robi się ciemno - wypierdziany zlepek ze śmietnika audi włącza ksenony, w nowej fabii włączam światła kręciołem i zastanawiam się, czemu jest nadal tak ciemno.

Ktoś do mnie dzwoni - naciskam rolkę na kierownicy wypierdzianego zlepka ze śmietnika audi i słyszę głos rozmówcy z głośników - w nowej fabii albo łamię przepis, trzymając słuchawkę przy uchu, albo szukam słuchawki, którą wtykam do ucha ....

 

 

 

Ja to bym sie nie czepiał wyposażenia bo większość z tych rzeczy możesz sobie do nawet gównianej fabii dokupić, ale wystarczy raz zrobić dłuższą trasę z rodziną Fabią a raz nawet zmęczonym kilkuletnim Audi żeby zrozumieć że to pierwsze to tylko taczka a drugie Auto przez duże A.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, tomcar napisał:

 

 

Ja to bym sie nie czepiał wyposażenia bo większość z tych rzeczy możesz sobie do nawet gównianej fabii dokupić, ale wystarczy raz zrobić dłuższą trasę z rodziną Fabią a raz nawet zmęczonym kilkuletnim Audi żeby zrozumieć że to pierwsze to tylko taczka a drugie Auto przez duże A.

 

pytanie jak często robi się długie trasy z rodziną. U mnie to raz w roku, albo rzadziej. Nie będę do takich tras dopasowywał samochodu, bo to bez sensu. Wolę dopasować go do codziennego sposobu użytkowania i codziennych wymagań

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, maro_t napisał:

 

pytanie jak często robi się długie trasy z rodziną. U mnie to raz w roku, albo rzadziej. Nie będę do takich tras dopasowywał samochodu, bo to bez sensu. Wolę dopasować go do codziennego sposobu użytkowania i codziennych wymagań

wiesz. czy bez sensu czy nie - za mocne słowa.

 

audi zrobi wszystko co taka Fabia, Fabia nie zrobi wszystkiego co Audi :) przeciez to nie jest tak ze Audi w trasę jest ok, ale do miasta to nie da rady wjechać :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, jimbo22 napisał:

wiesz. czy bez sensu czy nie - za mocne słowa.

 

audi zrobi wszystko co taka Fabia, Fabia nie zrobi wszystkiego co Audi :) przeciez to nie jest tak ze Audi w trasę jest ok, ale do miasta to nie da rady wjechać :)

 

jasne, że da radę, tylko czasami "da radę" to za mało. Np. jak codziennie szukasz miejscu na parkingu, gdzie każdy wolny centymetr jest wykorzystany, parkujesz gdzieś okrakiem na krawężnikach, albo na grubość kartki i skłądając lusterka obok auta kolegi, bo wiesz, że jak będzie chciał wyjechać, to Cię poprosi o przestawienie. Jak mając zajechać na ten parking czymś wielkości klasy D kombi musisz wcześniej wstać, żeby być pewnym że zaparkujesz, to zaczynasz mieć inne priorytety, niż to żeby dojechać na parking z fasonem. Już nawet w aucie klasy B w porównaniu z C widzę spore ułatwienie na tym parkingu. I takie warunki mam codziennie, długie trasy bardzo rzadko, więc do czego mam dobierać swój samochód?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, maro_t napisał:

 

jasne, że da radę, tylko czasami "da radę" to za mało. Np. jak codziennie szukasz miejscu na parkingu, gdzie każdy wolny centymetr jest wykorzystany, parkujesz gdzieś okrakiem na krawężnikach, albo na grubość kartki i skłądając lusterka obok auta kolegi, bo wiesz, że jak będzie chciał wyjechać, to Cię poprosi o przestawienie. Jak mając zajechać na ten parking czymś wielkości klasy D kombi musisz wcześniej wstać, żeby być pewnym że zaparkujesz, to zaczynasz mieć inne priorytety, niż to żeby dojechać na parking z fasonem. Już nawet w aucie klasy B w porównaniu z C widzę spore ułatwienie na tym parkingu. I takie warunki mam codziennie, długie trasy bardzo rzadko, więc do czego mam dobierać swój samochód?

no to w takim wypadku nie kupujesz fabii (tj B+), a Smarta lub iQ czy coś z segmentu A. w "normalnym" życiu jednak z parkowaniem nie jest tak źle :) i wtedy kupuje się zazwyczaj 1 auto do wszystkiego... a "wszystko" zawiera wypady za miasto (nie tylko długie trasy).

 

poza tym przeciez nie jezdzisz Fabią, ani segmentem B, a całkiem "mocnym" C? tak?

 

kwestia osobistego podejścia też do "budżetu"... bo oczywiscie większe auto pociągnie bardziej po kieszeni niż małe. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, jimbo22 napisał:

no to w takim wypadku nie kupujesz fabii (tj B+), a Smarta lub iQ czy coś z segmentu A. w "normalnym" życiu jednak z parkowaniem nie jest tak źle :) i wtedy kupuje się zazwyczaj 1 auto do wszystkiego... a "wszystko" zawiera wypady za miasto (nie tylko długie trasy).

 

poza tym przeciez nie jezdzisz Fabią, ani segmentem B, a całkiem "mocnym" C? tak?

 

kwestia osobistego podejścia też do "budżetu"... bo oczywiscie większe auto pociągnie bardziej po kieszeni niż małe. 

 

Mam dwa auta: Fiata Bravo i Kiję Rio. Kia mimo że jest masakrycznie plastikowa i gumowa w prowadzeniu jednak ma dla mnie coraz więcej zalet i wyraźnie łatwiej sie tym manewruje i parkuje w takich ciasnych miejscach. Miałem kiedyś matiza i serio czasami za nim tęsknię. Mam nadzieję, że na nastepne auto kupię jakąś w miarę mocną klasę B. Marzy mi się taka nowa Ibiza 150KM. Ale zobaczymy za rok ;]

A takie super małe auta są jednak za małe na moje niecałe 100kg :skromny:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.