Skocz do zawartości

Wycena naprawy Pug 307


bergerac

Rekomendowane odpowiedzi

4 godziny temu, Snowflake_ napisał:

ceny za czesci i za robocizne zawyzone i to sporo :)  

 

demontaż miski u mnie w aso pezota w 307 z tym silnikiem to 0,8 rbh :) ceny filtrów tez zwyzone jeszcze zalezy jakich producentów bo np filtr oleju do takiej 307'ki to koszt ponizej 20 zl :)

Wszystko się zgadza, ale filtra oleju do 1.6 HDI nie kupisz poniżej 20 zł, chyba, że będzie to filtr marki filtr za cenę 19 zł. Taki chociażby Filtron, to cena 22zł w hurcie, Bosch, Knecht prawie 30zł plus marża.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a skad wiesz jaki filtr wycenaja ?

 

tu masze najtanszy filtr w detalu od ktorego dostaniesz jeszcze dobry rabat i wychodzi poniżej 20 zł

 

http://e-katalog.intercars.com.pl/#/produkty/3021353333190-B18009PR-O19405-filtr-oleju.html

 

co do miarki oleju i wyciagania jej od spodu to powiem wam tylko tyle ze .... da sie od dołu :)

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 20.02.2017 o 12:41, bergerac napisał:

teraz już do tego nie dojdę, szkoda czasu na domysły. Finalnie naprawa skończyła się na około 3 tysiącach. Zapłaciłem, odebrałem, jestem bardzo zadowolony, więcej tam nie pojadę ;)

 

Pojedziesz, pojedziesz ... jak oddasz auto do warsztatu, gdzie coś Ci spartolą i zapłacisz o połowę mniej, a przy reklamacji skasują Cię na drugie tyle.

Jeżeli zrobili wszystko uczciwie i tak jak jest na fakturze, to niestety trzeba płacić i są to normalne ceny. Każdy chciałby tanio, a wszystko kosztuje. 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Snowflake_ napisał:

a skad wiesz jaki filtr wycenaja ?

 

tu masze najtanszy filtr w detalu od ktorego dostaniesz jeszcze dobry rabat i wychodzi poniżej 20 zł

 

http://e-katalog.intercars.com.pl/#/produkty/3021353333190-B18009PR-O19405-filtr-oleju.html

 

co do miarki oleju i wyciagania jej od spodu to powiem wam tylko tyle ze .... da sie od dołu :)

 

 

 

 

Przecież napisałem, że filtr marki filtr, to może się znajdzie i taki jest właśnie chiński JC Premium. Cała reszta filtrów już w dużo wyższej cenie. Kwestia rabatów, internetowy sklep IC to nie detal, a właśnie cena z rabatem. Warsztat, to nie jest fundacja i też może dać rabat na takim samym poziomie, co sklep internetowy IC, a to nadal za najtańszy filtr wychodzi powyżej 20 zł. Temat i tak już z finałem, więc nie ma co gdybać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 13 luty 2017 o 17:53, Pepcio napisał:

Czemu zaraz hola hola, a może ten warsztat jest bardzo dobry, może nie oszukuje tylko pobiera odpowiednią kwotę za odpowiednią robotę? Myślisz, że każdy ,,mietek'' jest dobry byle był jak najtańszy? Wszyscy tu generalizują, a nie o to chodzi. Taniość rodzi bylejakość, jeśli swoją robotę robią dobrze, to chetnie zapłaciłbym więcej zamiast bujać się jak to często bywa i wykłócać z wariatami. 

Nie do konca sie zgodze.

Owszem  wielkosc warsztatu, szybkosc dzialania, ilosc stanowisk i co tam jeszcze ciagnie koszty stałe i ceny za uslugi ale wyglada "fachowo"

Ale czy male dwuosobowe warszaty, ze sprzetem, obsluga klimy, na legalu, a ze tansze uslugi nieco to juz ze bylejakosc?

Ceny nieco nizsze ale bywa, ze czesci w cenie hurt mozna miec.

Uwazam, ze warto zweryfikowac kosztorysy dla wlasnej spokojnosci, no i podpytac o marke zaproponowanych czesci do porownania.

Ja tak czynie przynajmniej.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minut temu, fanlan napisał:

Owszem  wielkosc warsztatu, szybkosc dzialania, ilosc stanowisk i co tam jeszcze ciagnie koszty stałe i ceny za uslugi ale wyglada "fachowo"

Ale czy male dwuosobowe warszaty, ze sprzetem, obsluga klimy, na legalu, a ze tansze uslugi nieco to juz ze bylejakosc?

 

Jeśli oglądasz program "Usterka", to wiesz, że cena nie ma absolutnie żadnego wpływu na jakość i fachowość pracy, często "pracy" :hehe:

Tak, masz rację: profesjonalnie wyglądający warsztat... wygląda, czy coś więcej? Tego nie można być pewnym... :hmm:

Ktoś tu napisał, że taniość rodzi bylejakość. Inny zaś podniósł bardzo poważny, mocny argument na korzyść większego serwisu (pogrubiłem :hehe:):

 

Cytuj

Warsztat w którym obsłużą cię należycie, napijesz się dobrej kawy, otrzymasz rachunek, gwarancję, samochód będzie powiedzmy umyty

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, romano11 napisał:

Jeśli oglądasz program "Usterka", to wiesz, że cena nie ma absolutnie żadnego wpływu na jakość i fachowość pracy, często "pracy" :hehe:

Tak się zastanawiam ile faktycznie warsztatów odwiedzają, by nakręcić 1 odcinek. Przeważnie są 2 lub 3 wizyty przedstawione w programie i teraz pytanie czy faktycznie tyle ich jest czy może z 10 albo 20 wybierają te "najciekawsze":hmm:

Mam nadzieję, ze to ta druga wersja...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40 minut temu, romano11 napisał:

 

Jeśli oglądasz program "Usterka", to wiesz, że cena nie ma absolutnie żadnego wpływu na jakość i fachowość pracy, często "pracy" :hehe:

Tak, masz rację: profesjonalnie wyglądający warsztat... wygląda, czy coś więcej? Tego nie można być pewnym... :hmm:

Ktoś tu napisał, że taniość rodzi bylejakość. Inny zaś podniósł bardzo poważny, mocny argument na korzyść większego serwisu (pogrubiłem :hehe:):

 

 

 

Widzisz, nie oglądam tv, tym bardziej takich ,,ustawek'' jak usterka. Owszem zgodzę się, że partaczy nie brakuje nigdzie, ale nie brakuje ich zarówno u tych drogich jak i tanich ,,specjalistów''. Twoja retoryka sugeruje jakoby tani Pan ,,Kazik'' z warsztatu przypominającego złomowisko był gwarancją jakości i profesjonalizmu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jaka masz pewność że ktoś kto inwestował w wygląd ma dobrą załogę? Ja osobiście nie określał bym zakładu po wyglądzie, bo to najczęściej mocno myli niestety...

Wysłane z mojego LG-H850 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pisałem już powyżej, ale chyba nie wszyscy zrozumieli, że wygląd, czy miejsce warsztatu nie ma związku z jakością.

Dla uproszczenia przykład 1 mechanika i warsztatu jednostanowiskowego, załóżmy, że wyposażenie mają identyczne w warsztacie, wiadomo, że czas pracy jednakowy i teraz jak się rozłoży cena za rbh u Kazika co robi na swojej posesji w garażu 1 stanowiskowym, a jak u Bogdana co ma przy głównej ulicy w dużym mieście warsztat i płaci 8-10 tys netto za wynajem garażu. Usługa wykonana właściwie tu i tu, a cena?Będzie różnica?Myślę, że +- razy 3 na niekorzyść dla klienta robiącego w zakładzie przy głównej ulicy, bo czynsz sam się nie opłaci...

Czasami trzeba się zastanowić, czy pijąc dobrą kawę w serwisie nie dorzucamy się kilkadziesiąt złotych do automatu kawowego, który zupełnie nie ma związku ani z jakością, ani z fachowością obsługi naszego auta. Oczywiście to nic złego i są klienci co robią czy tu czy tam, jednak trzeba być tego świadomym, że płacąc nie zawsze płacimy za pracę mechanika tylko wliczone są koszty poboczne (wynajem lokalu, amortyzacja sprzętu itd), jeśli to serwis z kawusią, biegającą sprzątaczką itd to klient składa się również na te "wygody".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Muzyk napisał:

A jaka masz pewność że ktoś kto inwestował w wygląd ma dobrą załogę? Ja osobiście nie określał bym zakładu po wyglądzie, bo to najczęściej mocno myli niestety...

Wysłane z mojego LG-H850 przy użyciu Tapatalka
 

no to  zagadka kiedy był zmieniany ten filtr ?? Zagadka dotyczy solidności warsztatów.

20170208_155313.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, szyman napisał:

no to  zagadka kiedy był zmieniany ten filtr ?? Zagadka dotyczy solidności warsztatów.

 

Filtr "wymieniany" zgodnie z checklistą (raz w roku) :oki::hehe:

1 godzinę temu, AkuQ napisał:

Jesienią

 

Chyba chodzi o jesień średniowiecza... :phi:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, AkuQ napisał:

 

Jesienią i auto parkowane pod drzewami?F. węglowy, więc ciemny z zasady.

Dokładnie. Auto było na przeglądzie, na fakturze z pierwszego tyg. listopada 2016r. jest pozycja filtr PP + wymiana. Klient przyjechał pod koniec stycznia z problemem parowania szyb. Auto to scenic II konstrukcja wlotu powietrza jest taka że nie ma opcji by ten filtr wyglądał tak po 2,5 miesiąca.

Faktura wystawiona przez ASO Renault....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, szyman napisał:

Auto było na przeglądzie, na fakturze z pierwszego tyg. listopada 2016r. jest pozycja filtr PP + wymiana. 

Auto to scenic II konstrukcja wlotu powietrza jest taka że nie ma opcji by ten filtr wyglądał tak po 2,5 miesiąca.

Faktura wystawiona przez ASO Renault....

 

I teraz pomyśl, że to jest tylko filtr kabinowy - element niezbyt istotny z punktu widzenia trwałości i niezawodności bolidu.

Jeśli do innych, trudniej weryfikowalnych rzeczy mają takie samo podejście, to ja dziękuję i nie przekona mnie żadna checklista...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponieważ lekko utraciłem zaufanie do wycen wspomnianego warsztatu, kazałem firmową wycenę zlecić u innego mechanika, nazwijmy go: "z polecenia". Warsztat solidny, dwóch pracowników, bez żadnych fajerwerków, ale jest porządek i dobre wyposażenia. Mamy jeszcze kilka aut w leasingu bez umów serwisowych i trzeba czasem coś naprawić.

 

Wycena we wspomnianym wcześniej serwisie - 4.087,50 zł netto

Wycena u mechanika z polecenia - 1.750 zł netto

 

Ten sam zakres prac, te same części, ta sama diagnoza uszkodzenia :ok: 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można? Można, ale kto bogatemu zabroni dużo płacić. Muszą być warsztaty, w których klienta się doi, zachęca lśniącą posadzką i automatem z kawą, a w poczekalni kącik zabaw i telewizor, ponieważ są na to klienci. Jednak są też warsztaty nierzadko o ponad połowę tańsze, w których również naprawisz solidnie, a że kawy się nie napijesz, to trudno, można w taksówkę wsiąść i do galerii podjechać na lepszą kawę, bo i tak wyjdzie taniej. Ja od prawie 11 lat prowadzę warsztat wraz ze wspólnikiem. Jesteśmy właścicielami, nie mamy pracowników, więc zależy nam, aby auto było zrobione dobrze i uczciwie, dlatego też nie robimy wszystkiego. Jeśli jest cień porażki, to odmawiamy klientowi naprawy, często odsyłamy do konkurencji, która robi wszystko i hurtem, potem taki klient wraca do nas i mówi, że mimo wszystko z naszych usług jest bardziej zadowolony. To jest najlepsza zapłata. Przez nasze podejście znamy wszystkich swoich klientów, bo nowych przybywa rocznie niewielu, może z 10 osób, a stali odchodzą rzadko, czasem przez zmianę miejsca pracy/zamieszkania, czasem mogą czuć niezadowolenie i wybierają innego mechanika, ale ci co odchodzą do innych warsztatów, z reguły wracają do nas po roku, czy dwóch (to widać, że np mieli wymienione hamulce, a nie robili tego u nas, albo zawieszka olejowa od kogoś innego). Grunt, to nie być ślepo zapatrzonym w jedno, bo wygląd nie świadczy o jakości usług.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, kaczorek79 napisał:

od prawie 11 lat prowadzę warsztat wraz ze wspólnikiem. Jesteśmy właścicielami, nie mamy pracowników, więc zależy nam, aby auto było zrobione dobrze i uczciwie, dlatego też nie robimy wszystkiego. Jeśli jest cień porażki, to odmawiamy klientowi naprawy, często odsyłamy do konkurencji, która robi wszystko i hurtem, potem taki klient wraca do nas i mówi, że mimo wszystko z naszych usług jest bardziej zadowolony. To jest najlepsza zapłata

 

Czekaj, czekaj: jak mogą być bardziej zadowoleni, skoro odmawiacie, nie podejmujecie się wykonania danej pracy? :phi:;)

 

Cytuj

. Przez nasze podejście znamy wszystkich swoich klientów, bo nowych przybywa rocznie niewielu, może z 10 osób, a stali odchodzą rzadko, czasem przez zmianę miejsca pracy/zamieszkania

 

Tu przypomina mi się pewne pismo "zarządcy" nieruchomości, a ujął to tak: "Lokatorka wyprowadziła się poprzez zgon." :phi::hehe: (uznał bym to za wymysł czyjejś wyobraźni, ale niestety dotyczyło mojej babci).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

1 godzinę temu, romano11 napisał:

 

Czekaj, czekaj: jak mogą być bardziej zadowoleni, skoro odmawiacie, nie podejmujecie się wykonania danej pracy? :phi:;)

 

 

Bardziej zadowoleni z naszych usług i cen, które były wcześniej. Po prostu robimy wiele rzeczy, ale przychodzi taki moment, że nie chcemy podjąć się pewnej naprawy i odsyłamy do konkurencji. Klient tam jedzie naprawić, a później z nowymi sprawami wraca na serwis do nas. Teraz zrozumiałe? Co do wykonania danej pracy, nie musimy robić wszystkiego, możemy nie podejmować się nawet sprawdzenia ciśnienia w oponach, wolny kraj, nie ma obowiązku. Są też tacy klienci, że jak widzę przy wejściu, to od razu mówię, że najbliższy termin za 3 m-ce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, kaczorek79 napisał:

 

Bardziej zadowoleni z naszych usług i cen, które były wcześniej. Po prostu robimy wiele rzeczy, ale przychodzi taki moment, że nie chcemy podjąć się pewnej naprawy i odsyłamy do konkurencji. Klient tam jedzie naprawić, a później z nowymi sprawami wraca na serwis do nas. Teraz zrozumiałe?

 

No teraz wszystko jasne :phi:

 

Cytuj

Są też tacy klienci, że jak widzę przy wejściu, to od razu mówię, że najbliższy termin za 3 m-ce.

 

I co: przyjeżdżają? :hehe:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, kaczorek79 napisał:

 

(...) Są też tacy klienci, że jak widzę przy wejściu, to od razu mówię, że najbliższy termin za 3 m-ce.


To ja już jestem chyba krok dalej. Paru  takich osobników mam w telefonie zapisanych "tego klienta nie obsługujemy"
I wcale się z tym przed nimi nie kryjemy.
Brakuje tylko zdjęć na ścianie jak w jednym ze starszych polskich filmów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drogo. drogo i jeszcze raz drogo... Poznałem nie dawno z polecenia fajnego mechanika... Może warsztat nie zachwyca ale jest czysto a klucze na swoim miejscu... Wyciągnął silnik z espace IV, rozłożył cały 2.2 dci  do ostatniej śrubki, po czym powymieniał co potrzebne, złożył, wsadził z powrotem. Po czym okazało się że dwumasa padła bo silnik był po rozbieganiu. Wyciągnął skrzynię zmienił całe z wysprzęglikiem. Zamontował z powrotem... niestety po odpaleniu auta  nowy wysprzęglik LUKa rozpadł się na 3 części i znowu wyciągnął skrzynię wymienił wysprzęglik zamontował i kosztowało mnie to za robotę 1000zł... W Pandzie robił ostatnio cały tył czyli szczęki, cylinderki, piasty z łożyskami, olej, filtry, osłonę półosi, kolanko od płynu chłodniczego i z robotą i częściami zapłaciłem 880zł...  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 24.02.2017 o 10:10, Muzyk napisał:

A jaka masz pewność że ktoś kto inwestował w wygląd ma dobrą załogę? Ja osobiście nie określał bym zakładu po wyglądzie, bo to najczęściej mocno myli niestety...
 

No ale jak w warsztacie jest syf i burdel np. w narzędziach to rodzi podejrzenie, że również niektóre "szczegóły" w moim aucie pracownicy będą tak samo olewać. Bajzel nie idzie w parze z jakością.

Nie kupuję żarcia w śmierdzących budach z robalami i lepiącymi się od brudu stołami, choćby nawet potrawy smakowały jak spod ręki Master Chefa. Nie przekonam się o tym, bo wychodzę przed degustacją... sorry ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 25.02.2017 o 22:17, kaczorek79 napisał:

Są też tacy klienci, że jak widzę przy wejściu, to od razu mówię, że najbliższy termin za 3 m-ce.

w jaki sposób rozpoznajesz takich (czyli jakich) klientów? awanturujących się czy co?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 26.02.2017 o 22:24, Gregs0N napisał:

w jaki sposób rozpoznajesz takich (czyli jakich) klientów? awanturujących się czy co?

np.

-pierwsze pyt. ile to kosztuje??

- bo w internecie napisali ........

itp...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.