Skocz do zawartości

Może kogos zainteresuje zestawienie korków....


delco

Rekomendowane odpowiedzi

O której w nocy pomiar ?

bo faktycznie nocą Lbn można było przejechać w 15min

w dzień zajmowało to 40min

tyle ze głównie za sprawą dużej ilości świateł, korków wielkich to nie było 

 

W Krk to samo, nawet na niby szybkich dwupasmowkach światła co 200m

noca jak mrugają to jeździ się całkiem fajnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, delco napisał:

przekonywali mnie że w Lublinie jeżdzi się płynnie - drugie miejsce w Polsce ;) 

 

Teraz sprawę pięknie ratuje obwodnica. Tydz temu wpadałem od Elizówki w prawo i wyjeżdżałem na Kraśnickiej koło kościoła, chcąc dojechać do Bełżyc, rewelacja. Wcześniej przewalenie się przez miasto na wskroś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, ZUBERTO napisał:

Jakoś nie uważam, by w Białymstoku były jakiekolwiek korki, nie mówiąc już o tym by były większe niż w Katowicach czy Bielsko-Balej.

Coś lewy chyba ten ranking.

 

Nie wiem jak korki, bo dawno nie byłem w korkowej porze, ale po wizycie w Białym w ostatni weekend stwierdzam, że Białystok jest najbardziej przepisowo jeżdżącym miastem jakie znam. Nieźle Was tam wytresowali. ;]

Za moich czasów jeździło się normalnie - Kopernika 80-ką, Solidarności też, Popiełuszki - ile fabryka dała, itd. A teraz? Jak ktoś 60 pojedzie gdziekolwiek, to już wariat. ;]

 

 

mar00ha

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, ZUBERTO napisał:

Jakoś nie uważam, by w Białymstoku były jakiekolwiek korki, nie mówiąc już o tym by były większe niż w Katowicach czy Bielsko-Balej.

Coś lewy chyba ten ranking.

Pewnie wzięli pomiar podczas jakiejś sytuacji awaryjnej? Np. zablokowany, oblodzony wiadukt na obwodówce.

Wtedy jest jak w zwykły dzień, w południe, w Lublinie czy Rzeszowie.

;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Koonrad napisał:

 

Ale spory % ruchu wyprowadziła z miasta i o to chodzi

Zgadza się - przy ruchu wschód -zachód jest lepiej... ale juz północ południe nic nie zmienia... no moze poza Al krasnicką...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, mar00ha_ napisał:

 

Nie wiem jak korki, bo dawno nie byłem w korkowej porze, ale po wizycie w Białym w ostatni weekend stwierdzam, że Białystok jest najbardziej przepisowo jeżdżącym miastem jakie znam. Nieźle Was tam wytresowali. ;]

Za moich czasów jeździło się normalnie - Kopernika 80-ką, Solidarności też, Popiełuszki - ile fabryka dała, itd. A teraz? Jak ktoś 60 pojedzie gdziekolwiek, to już wariat. ;]

 

 

mar00ha

 

+ autobusy jeżdżące 30kmph. Też się kilka razy zdziwiłem odnośnie prędkości.

 

23 godziny temu, delco napisał:

w miastach... http://moto.pl/MotoPL/7,88389,21399257,lodz-piatym-najbardziej-zakorkowanym-miastem-na-swiecie-jak.html  

przy okazji pozdrwiam kilku Nauczycieli którzy w ciagu ostatniego roku w róznych watkach przekonywali mnie że w Lublinie jeżdzi się płynnie - drugie miejsce w Polsce ;) 

 

Taki mało miarodajny ten raport, bo nie uwzględnia skali miasta. Inaczej się jeździ w zakorkowanej Warszawie gdzie masz do przejechania 20km a inaczej w Lublinie gdzie jedziesz np 5km. Kwestia skali to też inna kumulacja w duże opady czy dzień przed długim weekendem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 21.02.2017 o 21:11, mar00ha_ napisał:

Nie wiem jak korki, bo dawno nie byłem w korkowej porze, ale po wizycie w Białym w ostatni weekend stwierdzam, że Białystok jest najbardziej przepisowo jeżdżącym miastem jakie znam. Nieźle Was tam wytresowali. ;]

Za moich czasów jeździło się normalnie - Kopernika 80-ką, Solidarności też, Popiełuszki - ile fabryka dała, itd. A teraz? Jak ktoś 60 pojedzie gdziekolwiek, to już wariat. ;]

 

Chyba w jakimś innym Białymstoku byłeś. ;]

 

Z drugiej strony kolega z Siemiatycz pisał tu kiedyś że Białostoczanie jeżdżą bardzo szybko. Faktycznie ile razy jadę przez Siemiatycze to coś mnie trafia, ograniczenie do 50, a miejscowi jadą 45. Licznikowe...

 

I z trzeciej strony. Ostatnio byłem w Łomży. O matko bosko i córko... :hehe: czułem się jak zawalidroga, a przepisowo nie jeździłem.

 

Tak więc jak zawsze, kierowcy dzielą się na trzy grupy: ja, wariaci którzy jadą szybciej ode mnie i barany którzy jadą wolniej ode mnie. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 22/02/2017 o 17:20, sherif napisał:

 

+ autobusy jeżdżące 30kmph. Też się kilka razy zdziwiłem odnośnie prędkości.

 

 

Taki mało miarodajny ten raport, bo nie uwzględnia skali miasta. Inaczej się jeździ w zakorkowanej Warszawie gdzie masz do przejechania 20km a inaczej w Lublinie gdzie jedziesz np 5km. Kwestia skali to też inna kumulacja w duże opady czy dzień przed długim weekendem.

 

Po pierwsze: ranking źródłowy (https://www.tomtom.com/en_gb/trafficindex/) rozróżnia trzy grupy: miasta małe, średnie i duże... 

 

A po drugie - ranking porównuje przecież zmianę długości przejazdu, a nie bezwzględny czas przejazdu. Oczywiste, że w dużym mieście jedzie się dłużej. Pytanie tylko ile z tego jechania przypada na stanie, a ile na faktyczny przejazd (to bada przejazd nocny).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 21.02.2017 o 20:42, AkuQ napisał:

 

Teraz sprawę pięknie ratuje obwodnica. Tydz temu wpadałem od Elizówki w prawo i wyjeżdżałem na Kraśnickiej koło kościoła, chcąc dojechać do Bełżyc, rewelacja. Wcześniej przewalenie się przez miasto na wskroś.

Ja bym chyba pojechał do końca obwodnicą i na DK 19 w Strzeszkowicach skręcił w prawo. ;) 
Co do korków w mieście… Ja tego specjalnie nie czuję, mimo, iż część mojej pracy to rozwożenie towaru po Lublinie i okolicach. Wiem, gdzie i o której miasto „stoi” i staram się wybierać alternatywne trasy, włącznie z korzystaniem z obwodnicy. @Koonrad słusznie zauważył, że sporym problemem jest stosunkowo duża liczba świateł, np. ode mnie z Bronowic na Politechnikę, jest około 5km i 10x światła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
w miastach... http://moto.pl/MotoPL/7,88389,21399257,lodz-piatym-najbardziej-zakorkowanym-miastem-na-swiecie-jak.html  
przy okazji pozdrwiam kilku Nauczycieli którzy w ciagu ostatniego roku w róznych watkach przekonywali mnie że w Lublinie jeżdzi się płynnie - drugie miejsce w Polsce  


Tez pozdrawiamy http://www.moto3m.pl/ranking-najwolniejszych-polskich-miast-zima-2017/ ;-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.