Grzaniec Napisano 21 Marca 2017 Udostępnij Napisano 21 Marca 2017 Do garażu trafił kolejny pojazd. Tym razem to MZ ETZ 150 z rocznika 1991. Motocykl chyba w najlepszym stanie spośród ostatnio remontowanych przeze mnie, bo nawet odpala i jeździ. Ale zakres remontu jak zwykle kompleksowy. Silnik podobno po remoncie przez poprzedniego właściciela - ale będę go otwierał, uszczelniacze i łożyska warto zalożyć nowe. Stan cylindra i wału do kontroli. Wyjątkowo tym razem rama idzie do lakierni proszkowej. zbiornik oraz boczki natryskowo. Tak to wyglądało po przyjeździe do mnie: Ponieważ Jawa jeszcze nie jest ukończona, plan na weekend miałem taki, by wyjąć tylko silnik. Ale, że miałem piwo pod ręką, było sobotnie popołudnie, to się trochę rozpędziłem A wczoraj z etetzety została rama - tu na zdjęciu z gotową ramą czeskiej koleżanki Rama idzie do piaskowania a stamtąd prosto do lakierni proszkowej. Może już za tydzień uda się odebrać pomalowaną ramę To będzie fajna robota, bo obecny właściciel się postarał i musi bardzo lubić swoją eMZetkę, bo wraz z motocyklem do remontu dostałem 2 ogromne kartony nowych, niemieckich części - zdjęcia wkrótce Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Joki Napisano 21 Marca 2017 Udostępnij Napisano 21 Marca 2017 Miałem taką samą. Ładnie pierścienie dzwoniły. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cinek Napisano 21 Marca 2017 Udostępnij Napisano 21 Marca 2017 ETZ, gówniarskie marzenie. Do dziś z chęcią bym nabył. A tak przy okazji pierwszy raz widzę ramę ETZ i muszę przyznać, że ta komunistyczna konstrukcja wyprzedzała swoje czasy w bloku wschodnim. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grzaniec Napisano 21 Marca 2017 Autor Udostępnij Napisano 21 Marca 2017 17 minut temu, Cinek napisał: ETZ, gówniarskie marzenie. Do dziś z chęcią bym nabył. A tak przy okazji pierwszy raz widzę ramę ETZ i muszę przyznać, że ta komunistyczna konstrukcja wyprzedzała swoje czasy w bloku wschodnim. Wyprzedzalaa i to bardzo. Jawa czy wsk ma lozyskowanie główki ramy kulkami w miskach. Etz ma 2 lozyska 6006 -proste i bezobsługowe. Aluminiowy lewy boczek jest pochlaniaczem powietrza dla silnika - podłączony do wnętrza ramy z której zasysa powietrze...a żeby ograniczyć szum powietrza w ramie jest gumowy rękaw długi na cały ten prostokątny profil. Nie wspominając o hamulcu tarczowym Dobra...kończę pakowanie etezety do jutrzejszego wyjazdu do piaskowania Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cinek Napisano 21 Marca 2017 Udostępnij Napisano 21 Marca 2017 1 minutę temu, Grzaniec napisał: Wyprzedzalaa i to bardzo. Jawa czy wsk ma lozyskowanie główki ramy kulkami w miskach. Etz ma 2 lozyska 6006 -proste i bezobsługowe. Aluminiowy lewy boczek jest pochlaniaczem powietrza dla silnika - podłączony do wnętrza ramy z której zasysa powietrze...a żeby ograniczyć szum powietrza w ramie jest gumowy rękaw długi na cały ten prostokątny profil. Nie wspominając o hamulcu tarczowym Dobra...kończę pakowanie etezety do jutrzejszego wyjazdu do piaskowania No to wytypowałem kolejne moto. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grzaniec Napisano 22 Marca 2017 Autor Udostępnij Napisano 22 Marca 2017 21 godzin temu, Cinek napisał: No to wytypowałem kolejne moto. A Mińsk już ukończony? Dawaj foty Nie, nie skończony a nawet gdy skończę to nie wiem czy będę się tu chwalił, bo nie robię kompleksowej odbudowy tylko chcę żeby jeździł i wyglądał. Taki lajf gdy trzeba wyciągnąć kasę z własnej kieszeni a za wiele w niej nie ma. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cinek Napisano 22 Marca 2017 Udostępnij Napisano 22 Marca 2017 A Mińsk już ukończony? Dawaj foty Nie, nie skończony a nawet gdy skończę to nie wiem czy będę się tu chwalił, bo nie robię kompleksowej odbudowy tylko chcę żeby jeździł i wyglądał. Taki lajf gdy trzeba wyciągnąć kasę z własnej kieszeni a za wiele w niej nie ma. Sorry@Grzaniec teraz widzę że wyedytowałem Twój post zamiast zacytować... Te guziki są blisko siebie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grzaniec Napisano 29 Marca 2017 Autor Udostępnij Napisano 29 Marca 2017 Etezeta wróciła z piaskowania. Wyjątkowo rama i wszystkie czarne elementy nie będą tym razem lakierowane natryskowo, tylko jadą do lakierni proszkowej. Nauczony doświadczeniem, zanim zawiozłem części do proszku, poświęciłem sporo czasu na zabezpieczenie gwintów i miejsc na sworznie czy łożyska. Powłoka proszkowa jest gruba, do tego dosyć twarda....jak doleci z dyszka albo dwie na minus od wymiaru, to z obsadzeniem łożyska są niezłe jaja . Kiedyś pękła mi aluminiowa piasta podczas montażu łożyska - była właśnie lakierowana proszkowo. Aby nie popełnić podobnych błędów dotoczyłem zaślepki z teflonu. Zwykły plastik popłynąłby w piecu. gwinty natomiast zabezpieczyłem po prostu wkręcając w nie śruby. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
romano11 Napisano 1 Kwietnia 2017 Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2017 Bardzo ładnie ktoś powie, że zabezpieczanie jest upierdliwe, ale czyszczenie po malowaniu niezabezpieczonych zakamarów jest jeszcze gorsze. Lepiej zapobiegać, niż leczyć Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grzaniec Napisano 13 Kwietnia 2017 Autor Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2017 Etezeta wróciła z lakierni proszkowej W sumie to mógłbym już rozpoczynać montaż, ale oczywiście części do ocynku jeszcze nie są gotowe. Nawet ich nie przekazałem do cynkowni, bo i tak przed świętami by nie zrobili. We wtorek zawożę klamoty do cynkowania i jak tylko wrócą, składamy Helgę . A do Helgi mam pół pokoju nowych klamotów, m.in: 1. nowy węgierski tłumik z kolankiem i kompletem uszczelek oraz obejmą 2. nowe kierunkowskazy, lampa tylna, chromowana obwódka lampy przedniej 3. nowy tylny błotnik, uchwyt pasażera, 4. nowe stopki pasażera 5. nowe oryginalne felgi, opony, fartuchy na szprychy 6. nowa stacyjka, 7. pokrowiec siedzenia 8. amortyzatory tylne też nowe 9. nie wspominając o takich rzeczach jak tarcze sprzęgła, łańcuszek sprzęgłowy, zębatki napędowe i łańcuch, łożyska, uszczelniacze czy śruby.... 10. pewnie zapomniałem o kilku nowych częściach, które mam Myślę, że Ginter z Klausem stojący przy taśmie montażowej w zakładach w Zschopau nie powstydzili by się takiego zestawu nowych części Wkrótce zaczynam montaż praktycznie nowej ETZ 150 A tak wyglądają czarne klamoty z lakierni proszkowej: Wczoraj udało się zamontować nowe łożyska w piasty i główkę ramy, plan na dzisiaj poskładać i zamontować przednie zawieszenie Taka ciekawostka - przed oddaniem do lakierni proszkowej, dorabiałem teflonowe korki w miejsce bieżni łożyskowych. Korki te wciskałem na prasie - wchodziły dość ciasno i nawet zastanawiałem się, jak je wyjmę - na prasie obawiałem się ryzyka porysowania świeżo polakierowanych elementów. A wyjmując korki byłem zaskoczony - wziąłem pobijak, lekko stuknąłem młotkiem nawet nie montując detalu w imadło - i wszystkie korki wyskoczyły bez najmniejszych problemów. Zapewne temperatura spowodowała jakiś skurcz teflonu, więc dotoczenie korków ze średnicami na większymi o 0,1-0,2 od otworów opłaciło się - korki nie wypadły w piecu, ale łatwo je usunąłem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
romano11 Napisano 13 Kwietnia 2017 Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2017 5 godzin temu, Grzaniec napisał: Etezeta wróciła z lakierni proszkowej A do Helgi mam pół pokoju nowych klamotów, m.in: 1. 2. 3. 4. 5. 6. 7. 8. 9. 10. Myślę, że Ginter z Klausem stojący przy taśmie montażowej w zakładach w Zschopau nie powstydzili by się takiego zestawu nowych części Helmut zachodził by pewnie w głowę, skąd tyle lat po obaleniu muru wziąłeś nowe części, a Fritz dodał, że łatwiej Ci było wymienić te teile, które zostały z oryginału... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grzaniec Napisano 13 Kwietnia 2017 Autor Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2017 Nowe klamoty są dostępne - oryginały jeszcze z DDR albo teraźniejsza produkcja wg wzorców - i to nie jest "czajna" . Jakościowo super, cenowo - mniej super W ogołe ETZ jest świetną bazą do odbudowy - na YT są filmy, gdzie jakiś wąsaty Klaus składa silnik śrubka po śrubce, szprechając przy tym, jak należy to robić. Katalogi części dostępne, same części również. A i motocykle na tamte czasy wyprzedzały rywali . Normalnie gdybym już raz nie kupił kilka lat temu i nie próbował na tym jeździć, to znów by mnie naszło - ale już się przekonałem, że ETZ może fajnie wyglądać, cieszyć oko, ale jeździć wolę starą Japonią Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cinek Napisano 13 Kwietnia 2017 Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2017 Kumpel miał ETZ 251 ja zJawę 350. Obaj jesteśmy zrażeni do tych wynalazków. On obecnie śmiga Fazerem a ja....uprawiam spontaniczny garażing. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grzaniec Napisano 14 Kwietnia 2017 Autor Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2017 Zajrzałem do środka silniczka niemieckiej piękności I jest dobrze Z relacji obecnego właściciela podobno poprzedni właściciel przed sprzedażą zrobił szlif i zregenerował wał. I wychodzi, że tak było rzeczywiście, bo wał jest w stanie idealnym, tłok nie nosi śladów przegrzania, zacieru i wygląda jakby w ogóle mało pracował a gładź cylindra nie ma najmniejszej ryski. I co ciekawe - mierzy mi się na nominał . Co prawda na razie zmierzyłem suwmiarką, pomierzę jeszcze średnicówką, ale nawet suwmiarką ciężko walnąć się o 0,5mm. Łańcuszek sprzęgłowy i półksiężyc rozrusznika nadają się za to na złom Aha...mówiłem, że mam do ETeZety nowiuśki gaźnik Bing?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hiwo Napisano 15 Kwietnia 2017 Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2017 Dnia 22.03.2017 o 22:14, Cinek napisał: Sorry@Grzaniec teraz widzę że wyedytowałem Twój post zamiast zacytować... Te guziki są blisko siebie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grzaniec Napisano 9 Maja 2017 Autor Udostępnij Napisano 9 Maja 2017 ETZ już blisko finału. Motocykl stoi na kołach - nowe niemieckie obręcze, nowe dętki, fartuchy, opony Heidenau w rozmiarach fabrycznych. Piasty kół lakier proszkowy, szprychy nowy ocynk. Instalacja elektryczna po gruntownym przeglądzie, zmodyfikowana do podpięcia zapłonu elektronicznego typ A. Nowa kierownica, zegary, pompa hamulca, manetki, lampy i kierunkowskazy. Nowe szczęki hamulcowe i klocki. Składam praktycznie nowy motocykl . Jako ciekawostka - fabrycznie była to ETZ 150. Teraz będzie to ETZ 125 i to w pełni legalnie - ze stosownym wpisem do dowodu rejestracyjnego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
volf6 Napisano 9 Maja 2017 Udostępnij Napisano 9 Maja 2017 7 godzin temu, Grzaniec napisał: fabrycznie była to ETZ 150. Teraz będzie to ETZ 125 A nie będzie teraz 250 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grzaniec Napisano 9 Maja 2017 Autor Udostępnij Napisano 9 Maja 2017 250 to zupełnie inny silnik. Konstrukcja ta sama ale inny wal, cylinder, kartery, sprzeglo. Różnica pomiędzy 125 a 150 to tylko cylinder, tłok głowica. Wał kartery skrzynia i reszta jest zamienna. Robię 125 ze względu na brak uprawnień kat A właściciela. Wpis w DR już jest Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
volf6 Napisano 9 Maja 2017 Udostępnij Napisano 9 Maja 2017 Ciekawe jak to będzie jeździć, znaczy czy dużo gorzej od większych braci, bo chyba lepiej niż WSK 125 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grzaniec Napisano 9 Maja 2017 Autor Udostępnij Napisano 9 Maja 2017 Różnice w osiągach pomiędzy ETZ 125 i 150 są niewielkie. 125 po remoncie może nawet lepiej jeździć od zmęczonej 150 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomrad Napisano 10 Maja 2017 Udostępnij Napisano 10 Maja 2017 Pomysł na 125 ciekawy. Czy fabrycznie wychodziły ETZ 125 ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grzaniec Napisano 10 Maja 2017 Autor Udostępnij Napisano 10 Maja 2017 41 minut temu, Tomrad napisał: Pomysł na 125 ciekawy. Czy fabrycznie wychodziły ETZ 125 ? Oczywiście, w Pl było ich mało, teraz zaczęły się pojawiać, z racji, że więcej osób może legalnie je ujeżdżać. Dane techniczne: 10 KM przy 5500rpm a ETZ 150 miała 12,2KM. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
romano11 Napisano 10 Maja 2017 Udostępnij Napisano 10 Maja 2017 22 godziny temu, Grzaniec napisał: Różnica pomiędzy 125 a 150 to tylko cylinder, tłok głowica. Wał kartery skrzynia i reszta jest zamienna. Robię 125 ze względu na brak uprawnień kat A właściciela. Wpis w DR już jest Proszę, jak sprytnie... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
WaWeR Napisano 15 Maja 2017 Udostępnij Napisano 15 Maja 2017 Zostawil bys te 150@125 Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grzaniec Napisano 18 Maja 2017 Autor Udostępnij Napisano 18 Maja 2017 Dawno mnie tutaj nie było, bo mój garaż przeżywa oblężenie. Niedługo przestanę z niego wychodzić ETZ na finiszu - silnik odpala od pierwszego kopniaka - zawsze - ciepły czy zimny. Nic dziwnego, założyłem nowy gaźnik Bing 53 i elektroniczny zapłon typ A. Na obroty wkręca się jak wściekły. Jest jeszcze kilka małych problemów wieku dziecięcego do wyeliminowania, ale dzisiaj po południu mam zamiar odbyć jazdę próbną. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grzaniec Napisano 23 Maja 2017 Autor Udostępnij Napisano 23 Maja 2017 ETZ skończona. Tak wygląda po odbudowie. Jutro opuszcza mój garaż, bo robi się tam trochę ciasno. A kolejne jednoślady same się nie poskładają Kilka zdjęć więcej na mojej stronie na FB z linka z podpisu...tutaj pomału wyczerpuję limit załączników Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomrad Napisano 25 Maja 2017 Udostępnij Napisano 25 Maja 2017 Super, świetna robota. Wygląda jak nowy, a może nawet lepiej... Wrzucisz filmik z odpalenia sprzętu ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grzaniec Napisano 25 Maja 2017 Autor Udostępnij Napisano 25 Maja 2017 Nie nagrałem... Zapomniałem, ostatnio jestem mało czasowy i uciekło, a wczoraj MZ już ode mnie odjechała. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ghost2255 Napisano 25 Maja 2017 Udostępnij Napisano 25 Maja 2017 Opony PNEUMANT?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grzaniec Napisano 26 Maja 2017 Autor Udostępnij Napisano 26 Maja 2017 Opony Heidenau w rozmiarach fabrycznych - przód 2,75x18 tył 3,25x16. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ghost2255 Napisano 26 Maja 2017 Udostępnij Napisano 26 Maja 2017 Ale bieżnik jak w PNEUMANTACH Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
volf6 Napisano 26 Maja 2017 Udostępnij Napisano 26 Maja 2017 3 godziny temu, ghost2255 napisał: Ale bieżnik jak w PNEUMANTACH Bo to niejako to samo http://www.oponeo.pl/artykul/historia-opon-motocyklowych-heidenau Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wojtas_BB Napisano 29 Maja 2017 Udostępnij Napisano 29 Maja 2017 Bosssssskaaaaaaa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.