Skocz do zawartości

Bagażnik rowerowy na dach


lukaszek1207

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

ponieważ sezon turystyczny zbliża się dużymi krokami a w tym, chciałbym zabrać ze sobą na wakacje 2 rowery chciałbym zapytać forumowiczów czy polecają jakiś uchwyt rowerowy do bagażnika dachowego? Wiem że najlepszy jest na hak, ale i tak haka nie mam a mam belki, więc wybór rodzaju uchwytu jest prosty. Używał ktoś produktów firmy START a dokładniej Homara 2 lub3 albo Aguri i serii Acuda? Doczytałem także że "naj" są produkty Thule (np Proride 591) ale czy nie opłaca się postawić na jakąś polska firmę?Jakieś spostrzeżenia, rekomendacje, uwagi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

od dwóch lub trzech sezonów dosyć intensywnie używam Thule Proride 591.

Zalety:

- uchwyt na ramę, o który można oprzeć rower po wstawieniu go na dach,

- system zaciskania uchwytu na ramę.

Wady:

- brak

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem tak - używam starego, dwudziestoletniego bagażnika na rower - takiego najzwyklejszego:

bagaznik.jpg.8c08341949d08a5720d06c2e3369e4f9.jpg

 

Spełnia swoje zadanie, nie huczy, kilkaset km po autostradzie nie jechałem, ale krótsze odcinki owszem, chwilowo 130-140 się zdarzyło. Także wydaje mi się, że nowy , jeśli nie będzie z blachy cieńszej niż papier zda egzamin. Thule to mercedes wśród bagażników - ale i cenowo ;)

Jeśli będziesz wybierać jakiś taki - zwróć uwagę na dwie rzeczy:

  1. szerokość łapy na ramę (kiedyś miałem rower z grubą ramą i trzeba było rozkręcać łapę żeby zamontować rower), niektóre rowery mają nieokrągłe ramy - czy je złapie
  2. szerokość "rynienki" na koła i sposób ich mocowania. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem tak - używam starego, dwudziestoletniego bagażnika na rower - takiego najzwyklejszego:

bagaznik.jpg.8c08341949d08a5720d06c2e3369e4f9.jpg

 

Spełnia swoje zadanie, nie huczy, kilkaset km po autostradzie nie jechałem, ale krótsze odcinki owszem, chwilowo 130-140 się zdarzyło. Także wydaje mi się, że nowy , jeśli nie będzie z blachy cieńszej niż papier zda egzamin. Thule to mercedes wśród bagażników - ale i cenowo

Jeśli będziesz wybierać jakiś taki - zwróć uwagę na dwie rzeczy:

  1. szerokość łapy na ramę (kiedyś miałem rower z grubą ramą i trzeba było rozkręcać łapę żeby zamontować rower), niektóre rowery mają nieokrągłe ramy - czy je złapie
  2. szerokość "rynienki" na koła i sposób ich mocowania. 
 

 

Dla mnie taki uchwyt jest nie do przyjęcia. Może i jest najtańszy, ale ja wsadze na dach 2 rowery i zabezpiecze je (sam), ty jeszcze będziesz się bawił jakiś czas z przykręcaniem tego.

 

Nie ma żadnego zabezpieczenia na kluczyk.

 

Ja nie mam Thula, ale system szybkiego łapania mam i z 2 rowerami robiłem trasę 1500 km. Jedno wiem, tanie jest tanie i to jest jedyna zaleta.

 

Wysłane z mojego PLK-L01 przy użyciu Tapatalka

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem, że jest beznadziejny. Chociaż mój akurat jest zamykany - gałka jest na kluczyk.
Dlatego zwracam uwagę na to, że czy to Thule czy inny - powinien mieć szeroką, uniwersalną łapę oraz wygodniejsze mocowanie kół.

Wysłane z mojego GT-I8160 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepszy wg mnie bagażnik na dach, Thule 532. Dlaczego? Jeżeli na dach pakujesz zawsze te same rowery to ustawiasz szerokość łapy raz a potem tylko zatrzaskujesz i gotowe. Kolejne zakładanie roweru to tylko zatrzaśnięcie zapięcia i tyle, ustawienia nie zmieniasz. Rower zapniesz dosłownie w pięć sekund włącznie z zamknięciem zamka.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Także mogę polecić Thule ProRide 591.

Używam 3 szt od kilku lat. Bezproblemowe, stabilne, wygodne (nisko umieszczone pokrętło zaciskające uchwyt na ramie - ważne w przypadku wyższych samochodów lub gdy montuje się na dachu więcej niż 2 uchwyty - łatwiej mocuje się rowery uchwytach umieszczonych na środku).

Jak na razie pasował każdy rower - od dziecięcego 16" do crossa 28".

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, spad napisał:

Najlepszy wg mnie bagażnik na dach, Thule 532. Dlaczego? Jeżeli na dach pakujesz zawsze te same rowery to ustawiasz szerokość łapy raz a potem tylko zatrzaskujesz i gotowe. Kolejne zakładanie roweru to tylko zatrzaśnięcie zapięcia i tyle, ustawienia nie zmieniasz. Rower zapniesz dosłownie w pięć sekund włącznie z zamknięciem zamka.

 

 

Potwierdzam. Dodatkowo bardzo łatwo i szybko się go montuje na belkach, można też montować na wsuwki T ( ja dzięki temu wożę na dachu 4 rowery ). 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zdejmuję zmontowany bagażnik w całości (belki razem z trzema uchwytami). Zakładam także całość. Po założeniu luzuję tylko zatrzaski mocujące uchwyty do belek i blokuję je ponownie. Belki nigdy nie są założone w identyczny sposób (choć mam oznaczenia na belkach i relingach i staram się zakładać bagażnik precyzyjnie). Likwiduję w ten sposób ewentualne naprężenia.

Montaż zajmuje dosłownie kilka minut (najwięcej czasu pochłania zaciskanie łap na relingach).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam AGURI ACUDA 2 i moim zdaniem w tej cenie nic lepszego nie ma.  Zaletą to że można kupić czarne i srebrne bez problemu z serwisem i częściami. Sporo z tym jeżdzę i naprawdę polecam

 

https://aguri.pl/produkty/acuda-ii/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, lukaszek1207 napisał:

Witam,

 

ponieważ sezon turystyczny zbliża się dużymi krokami a w tym, chciałbym zabrać ze sobą na wakacje 2 rowery chciałbym zapytać forumowiczów czy polecają jakiś uchwyt rowerowy do bagażnika dachowego?

Ile razy w roku kolega planuje używać tych uchwytów? Jeśli będą dość często wykorzystywane, to warto zwrócić uwagę na szybkość i łatwość montażu rowerów. Jeździłem kiedyś z uchwytami stalowymi, a później z aluminiowymi. Te pierwsze wydawały mi się stabilniejsze, ale nigdy nie miałem żadnych problemów, czy przygód w podróży. Uważam, że jeśli budżet nie stanowi problemu, to kupować thule, a jeśli jednak jest istotny, to kupić zwykłe tanie uchwyty (i tak spełnią swoje zadanie).

P.S.

Teraz używam platformy i to jest dla mnie najwygodniejsze. Ale na jedne wakacje nie ma sensu inwestować w hak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Raku napisał:

 

Dla mnie taki uchwyt jest nie do przyjęcia. Może i jest najtańszy, ale ja wsadze na dach 2 rowery i zabezpiecze je (sam), ty jeszcze będziesz się bawił jakiś czas z przykręcaniem tego.

 

Nie ma żadnego zabezpieczenia na kluczyk.

 

Ja nie mam Thula, ale system szybkiego łapania mam i z 2 rowerami robiłem trasę 1500 km. Jedno wiem, tanie jest tanie i to jest jedyna zaleta.

 

Wysłane z mojego PLK-L01 przy użyciu Tapatalka

 

 

 

 

no patrz a ja od 10 lat mam takie coś i czasami 4 rowery woziłem i trasę po 3000 tyś robiłem i dawałem radę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Marcin79 napisał:

 

no patrz a ja od 10 lat mam takie coś i czasami 4 rowery woziłem i trasę po 3000 tyś robiłem i dawałem radę :)

 

Zadanie swoje spełnia.

 

A ile trwa zamocowanie 4 rowerów ? ile osób to robi ? 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Raku napisał:

 

Zadanie swoje spełnia.

 

A ile trwa zamocowanie 4 rowerów ? ile osób to robi ? 

 

 

Sam , ile z 10 minut może trochę więcej jakoś nigdy nie mierzyłem bo mi się nie spieszyło ...wiem Ci pewnie to zajmuje 3 minuty.....ale uprzedzę rok temu kupiłem platformę na hak Thule chyba z 3 koła ale tanie badziewie nadal mam na dachu bo jest dobre na krótkie dystansy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Raku napisał:

 

Zadanie swoje spełnia.

 

A ile trwa zamocowanie 4 rowerów ? ile osób to robi ? 

 

No właśnie wszystko zależy od budżetu i sposobu użytkowania. Jeśli ktoś zakłada rowery raz, czy dwa razy w roku, to szkoda przepłacać, ale dla kogoś kto kilkanaście, czy kilkadziesiąt razy w roku używa warto przemyśleć łatwość montażu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, janusz napisał:

No właśnie wszystko zależy od budżetu i sposobu użytkowania. Jeśli ktoś zakłada rowery raz, czy dwa razy w roku, to szkoda przepłacać, ale dla kogoś kto kilkanaście, czy kilkadziesiąt razy w roku używa warto przemyśleć łatwość montażu.

 

Ja zakładam co tydzień lub co dwa i tylko uchwyt za widelec polecam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, janusz napisał:

No właśnie wszystko zależy od budżetu i sposobu użytkowania. Jeśli ktoś zakłada rowery raz, czy dwa razy w roku, to szkoda przepłacać, ale dla kogoś kto kilkanaście, czy kilkadziesiąt razy w roku używa warto przemyśleć łatwość montażu.

 

 

Bo tak jak z butami z Lidla.

Można w nich biegać ? - można.

Tylko czuć ta taniość, wykonanie nie najlepsze i nie do końca wygodne tak jak asics gel.

 

 

Tylko jak raz założysz takie asicsy to w lidlowych butach ciężko się chodzi. 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, janusz napisał:

No właśnie wszystko zależy od budżetu i sposobu użytkowania. Jeśli ktoś zakłada rowery raz, czy dwa razy w roku, to szkoda przepłacać, ale dla kogoś kto kilkanaście, czy kilkadziesiąt razy w roku używa warto przemyśleć łatwość montażu.

 

zakładam kilkadziesiąt razy w roku i dawałem radę , trochę pokręcić  spiąć rowery i tyle.

 

Wydałem na uchwyty 200 pln a mogłem wydać 2 tysiące aby trochę czasu zaoszczędzić ?? kto bogatemu zabroni :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Raku napisał:

 

 

Bo tak jak z butami z Lidla.

Można w nich biegać ? - można.

Tylko czuć ta taniość, wykonanie nie najlepsze i nie do końca wygodne tak jak asics gel.

 

 

Dzisiaj o 7 rano przebiegłem prawie 10 km  z butach do biegania które kupiłem 2 lata temu , chyba za stówę

@noras ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Marcin79 napisał:

 

zakładam kilkadziesiąt razy w roku i dawałem radę , trochę pokręcić  spiąć rowery i tyle.

 

Wydałem na uchwyty 200 pln a mogłem wydać 2 tysiące aby trochę czasu zaoszczędzić ?? kto bogatemu zabroni :)

 

kto ci każe parę tysięcy ?? używany uchwyt z automatycznym zaciskiem kosztuje ok 200 PLN, tyle, że używany. Ale to nie buty, żeby używanych nie kupować. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Marcin79 napisał:

 

zakładam kilkadziesiąt razy w roku i dawałem radę , trochę pokręcić  spiąć rowery i tyle.

 

Wydałem na uchwyty 200 pln a mogłem wydać 2 tysiące aby trochę czasu zaoszczędzić ?? kto bogatemu zabroni :)

Dlatego napisałem wyżej, że zależy od budżetu! I nie jest prawdą, że nie da się taniej kupić uchwytów z szybkim montażem rowerów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Raku napisał:

 

 

Bo tak jak z butami z Lidla.

Można w nich biegać ? - można.

Tylko czuć ta taniość, wykonanie nie najlepsze i nie do końca wygodne tak jak asics gel.

 

 

Tylko jak raz założysz takie asicsy to w lidlowych butach ciężko się chodzi. 

 

 

Porównanie nie do końca trafione. W złych butach można sobie nogi zepsuć, a tanie uchwyty, o których piszemy, są bezpieczne, tylko rowery się trudniej i dłużej montuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W zeszłym roku potrzebowałem 3 uchwytów, więc cena miała spore znaczenie. Wybrałem Thule'a 532 kupiony. Może nie jest tak wygodny jak 591, ale ma zamknięcie na klucz, ma dodatkowo w standardzie wsuwki T (co było jednym z kryteriów) i co najważniejsze dał radę zapiąć też mały dziecięcy rowerek oraz co również istotne 3 sztuki zmieściły mi się na dachu astry j i std belkach. Na alledrogo chodzi nieco ponizej 200 pln 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie, przewidywana częstotliwość używania to raz może dwa do roku, głównie w wakacje. Budżet jest ograniczony bardziej zdrowym rozsądkiem, bo jak za 591 mogę kupić prawie 2 homary to lampka w głowie się zapala. Te najtańsze odpadają bo wolałbym wsuwki, bo w końcu mam alu ori belki z miejscem na nie, więc dlaczego nie korzystać z tej funkcji. Po drugie w pierwszej kolejności stawiam na polskie produkty, ponieważ jak mam jakiś wybór to dlaczego nie mam dać pracy jednemu/jednej z nas? Patrze też na używki może się trafi coś ciekawego w dobrej cenie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiadomo, że marka, wygoda uzytkowania i rozwiązania swoje kosztują. Jak ktoś uzywa często to mu łatwiej przełknąć cenę, bo komfort i wygoda jest na I-wszym miejscu, natomiast jak ktoś raz bądź trzy razy w roku maksymalnie uzyje to warto się zastanowić. Osobiście kiedyś przejeździłem kilka lat z uchwytami i belkami 'amosa" takimi najtańjszymi ktore odkupiłem od kącikowicza za całe 100 złoty ( dzięki @chris_666:piwko:), rowerów nie pogubiłem, nie podrapałem auta etc. Owszem pierwszy montaż w sezonie to trochę gimnastyki ale potem bez żadnego problemu. 

 

Mnie Wasze problemy nie dotyczą, bo obecnie platformę na hak mam:hehe:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, lukaszek1207 napisał:

No właśnie, przewidywana częstotliwość używania to raz może dwa do roku, głównie w wakacje. Budżet jest ograniczony bardziej zdrowym rozsądkiem, bo jak za 591 mogę kupić prawie 2 homary to lampka w głowie się zapala. Te najtańsze odpadają bo wolałbym wsuwki, bo w końcu mam alu ori belki z miejscem na nie, więc dlaczego nie korzystać z tej funkcji. Po drugie w pierwszej kolejności stawiam na polskie produkty, ponieważ jak mam jakiś wybór to dlaczego nie mam dać pracy jednemu/jednej z nas? Patrze też na używki może się trafi coś ciekawego w dobrej cenie...

Ja mam uchwyty podobne do tych, nie wiem dokładnie jakie, bo są na dole, a nie chce mi się schodzić. Też mają możliwość montażu na wsuwki i zamknięcie rowerów na kluczyk. Dodatkową zaletą takich uchwytów w porównaniu z 'homarami" jest to, że jak ustawisz uchwyt pod grubość ramy w rowerze, to nie musisz za każdym razem jej ustawiać, czy kręcić gałką.

P.S.

Niewiele drożej można kupić uchwyt axis firmy interpack.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, slawek_l_83 napisał:

 

Ja zakładam co tydzień lub co dwa i tylko uchwyt za widelec polecam :)

 

A daj Pan spokój, ściągać tak często koło, to szlag może trafić :) Po drugie masz za widelec bo masz ramę karbonową. ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, spad napisał:

 

A daj Pan spokój, ściągać tak często koło, to szlag może trafić :) Po drugie masz za widelec bo masz ramę karbonową. ;]

 

Montaż za widelec jest dużo lepszym rozwiązaniem gdyż autem na zakrętach tak nie buja bo masz niżej środek ciężkości, opory są jednak ciut mniejsze, stabilniej rower jest przymocowany, można jeździć szybciej a kolo i tak ściągam bo po każdym maratonie rower jest czyszczony :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, slawek_l_83 napisał:

 

Montaż za widelec jest dużo lepszym rozwiązaniem gdyż autem na zakrętach tak nie buja bo masz niżej środek ciężkości, opory są jednak ciut mniejsze, stabilniej rower jest przymocowany, można jeździć szybciej a kolo i tak ściągam bo po każdym maratonie rower jest czyszczony :)

Ale tracisz cenne sekundy na zdjęcie i założenie koła, a jak wiadomo na AK uchwyt do którego zamontowanie roweru trwa dłużej niż 5 sekund jest nie do zaakceptowania :phi:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, slawek_l_83 napisał:

 

Montaż za widelec jest dużo lepszym rozwiązaniem gdyż autem na zakrętach tak nie buja bo masz niżej środek ciężkości, opory są jednak ciut mniejsze, stabilniej rower jest przymocowany, można jeździć szybciej a kolo i tak ściągam bo po każdym maratonie rower jest czyszczony :)

 

Koło w aucie, nic fajnego. Przy czterech rowerach to już niezłe zagracenie bagażnika. Na zawody, jedne bike okej, można lecieć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

38 minut temu, janusz napisał:

Ale tracisz cenne sekundy na zdjęcie i założenie koła, a jak wiadomo na AK uchwyt do którego zamontowanie roweru trwa dłużej niż 5 sekund jest nie do zaakceptowania :phi:

 

Ale po drodze jadę pod 170 a nie jak AK z rowerem na dachu 90 i myslę czy odleci czy nie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33 minuty temu, spad napisał:

 

Koło w aucie, nic fajnego. Przy czterech rowerach to już niezłe zagracenie bagażnika. Na zawody, jedne bike okej, można lecieć.

Koło jest na dachu z rowerem, w zależności czy jadę w więcej osób czy nie.

Jak jadę na urlop z rodziną i biorę szose i mtb to ob koła są z rowerami na dachu jak jadę na zawody to 3 koła do bagaznika się mieszczą bez problemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, slawek_l_83 napisał:

 

Ale po drodze jadę pod 170 a nie jak AK z rowerem na dachu 90 i myslę czy odleci czy nie :)

Myślę, że w przypadku rowerów na dachu większym problemem może być gwałtowna zmiana prędkości (hamowanie) niż sama prędkość. Chociaż 170 to już sporo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, janusz napisał:

Myślę, że w przypadku rowerów na dachu większym problemem może być gwałtowna zmiana prędkości (hamowanie) niż sama prędkość. Chociaż 170 to już sporo.

 

Dlatego mocowanie za widelec jest najbezpieczniejszym mocowaniem jeżeli chodzi o dach, fakt, że trzeba koło odkręcać i jest trochę roboty ale wiem, że rower nie odfrunie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, slawek_l_83 napisał:

 

Dlatego mocowanie za widelec jest najbezpieczniejszym mocowaniem jeżeli chodzi o dach, fakt, że trzeba koło odkręcać i jest trochę roboty ale wiem, że rower nie odfrunie :)

Dla niektórych mogłoby się okazać problemem poprawne założenie spowrotem koła :phi:. Czasami osoby mające drogie rowery z premedytacją wybierają uchwyty dachowe, zamiast platform z obawy o najechanie na tył auta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, janusz napisał:

Dla niektórych mogłoby się okazać problemem poprawne założenie spowrotem koła :phi:. Czasami osoby mające drogie rowery z premedytacją wybierają uchwyty dachowe, zamiast platform z obawy o najechanie na tył auta.

 

Ja jestem jedną z takich osób  :phi: , a założenie koła to 10sekund.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, slawek_l_83 napisał:

 

Ale po drodze jadę pod 170 a nie jak AK z rowerem na dachu 90 i myslę czy odleci czy nie :)

 

A ja mam rowery z tyłu, na haku, i nic od nich nie muszę odkręcać, spalanie nie wzrasta i też można pomykać... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
A ja mam rowery z tyłu, na haku, i nic od nich nie muszę odkręcać, spalanie nie wzrasta i też można pomykać...


Jak ktos nie wyhamuje to bedzie po rowerach ale pewnie cena niska i mozna olac. Raz jechalismy na maraton z 3 rowerami na klapie i jak jechal za nami wiekszy samochod to kazdy patrzyl czy wyhamuje na bagazniku bylo ponad 60kzl....

Go Hard or Go Home

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40 minut temu, slawek_l_83 napisał:

 


Jak ktos nie wyhamuje to bedzie po rowerach ale pewnie cena niska i mozna olac. Raz jechalismy na maraton z 3 rowerami na klapie i jak jechal za nami wiekszy samochod to kazdy patrzyl czy wyhamuje na bagazniku bylo ponad 60kzl....
 

 

to tylko bus zostaje na takie bojaźnie;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, ArekMiz napisał:

 

A ja mam rowery z tyłu, na haku, i nic od nich nie muszę odkręcać, spalanie nie wzrasta i też można pomykać... :)

Z tym, że spalanie nie wzrasta to tak nie do końca prawda, zwłaszcza przy większych prędkościach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra panowie, a na co zwrócić uwagę przy zakupie uchwytów na rower? Mam CI ja belki oryginale renault, mają rowek w środku (pewnie na te wsuwki T). Będę potrzebować 2 uchwyty, wstępnie wybrałem thule 532. Brać w ciemno, czy jest coś co muszę sprawdzić i zmierzyć, żeby nie kupić babola?

Rowery, które na tym będą jeździć to Romet Wagant 4.0 i Saveno Exeter lady

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra panowie, a na co zwrócić uwagę przy zakupie uchwytów na rower? Mam CI ja belki oryginale renault, mają rowek w środku (pewnie na te wsuwki T). Będę potrzebować 2 uchwyty, wstępnie wybrałem thule 532. Brać w ciemno, czy jest coś co muszę sprawdzić i zmierzyć, żeby nie kupić babola?
Rowery, które na tym będą jeździć to Romet Wagant 4.0 i Saveno Exeter lady


Uchwyt uniwersalny bedzie gralo.
Jak sie boisz ze nie to wez rower i przymierz.

Go Hard or Go Home

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Wojtas_BB napisał:

Dobra panowie, a na co zwrócić uwagę przy zakupie uchwytów na rower? Mam CI ja belki oryginale renault, mają rowek w środku (pewnie na te wsuwki T). Będę potrzebować 2 uchwyty, wstępnie wybrałem thule 532. Brać w ciemno, czy jest coś co muszę sprawdzić i zmierzyć, żeby nie kupić babola?

Rowery, które na tym będą jeździć to Romet Wagant 4.0 i Saveno Exeter lady

Te rowery mają dość standardowe grubości ramy, więc uchwyt uniwersalny powinien dać radę. Zwróć uwagę na te wsuwki, bo kiedyś miałem scenica (IphII) z oryginalnymi belkami i był z tym problem (wiem, że musiałem kombinować).

P.S.

Te rowery są dość ciężkie, więc jak masz hak, to ja bym brał platformę. Jeśli te rowery na scenica pójdą, to po pierwsze ciężko będzie je pakować, a po drugie trochę może bujać. Ciężkie rowery, wysoko środek ciężkości i jeśli lubisz dynamicznie jeździć, to w zakrętach będziesz musiał pamiętać o rowerach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia Friday, March 24, 2017 o 12:30, slawek_l_83 napisał:

 

Ale po drodze jadę pod 170 a nie jak AK z rowerem na dachu 90 i myslę czy odleci czy nie :)

 

kilka razy zdarzyło mi się też zbliżyć do tej prędkości i jakoś mi rowery nie spadły. najczęściej jadę jednak do 120 ze względu na spalanie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, janusz napisał:

Zwróć uwagę na te wsuwki, bo kiedyś miałem scenica (IphII) z oryginalnymi belkami i był z tym problem (wiem, że musiałem kombinować).

A generalnie jak jest, lepiej montować na wsuwki czy na obejmy? Bo obejmy chyba też są w std?

 

4 godziny temu, janusz napisał:

P.S.

Te rowery są dość ciężkie, więc jak masz hak, to ja bym brał platformę. Jeśli te rowery na scenica pójdą, to po pierwsze ciężko będzie je pakować, a po drugie trochę może bujać. Ciężkie rowery, wysoko środek ciężkości i jeśli lubisz dynamicznie jeździć, to w zakrętach będziesz musiał pamiętać o rowerach.

Niestety haka nie ma, stąd belki i dach. Wiem, że będzie ciężko to pakować na SCII, no ale co zrobić. Zasadniczo nie planuję z tym jakoś daleko jeździć, a SCII z silnikiem 1,6 za specjalnie nie da się dynamicznie jeździć, a tym bardziej wchodzić w zakręty. Myślę, że z tym akurat nie będę miał problemu.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.