sid89 Napisano 18 Kwietnia 2017 Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2017 12.04 tegoż roku, miałem kolizję. Jechałem na wprost przez skrzyżowanie na zielonym świetle, sprawca również miał zielone lecz wykonywał skręt w lewo, i nie wiem co mu się w głowie trzepło, ale wjechał prosto we mnie. Mniejsza z tym, jego wina. Uszkodzenia z grubsza praktycznie nic nie widać, oprócz porysowanego zderzaka i cofniętego w tył ok. 2cm. W piątek był rzeczoznawca, porobił zdjęcia i powiedział, że mogę jak coś to wstawić auto do mechanika, zdejmie zderzak, a ten przyjedzie udokumentować. Myślę sobie, że nie było aż takie straszne uderzenie, więc wrzucę na luz i tyle. Jednak dzisiaj coś mnie tknęło, chciałem zderzak cofnąć na miejsce lecz on siedział twardo i nie chciał się ruszyć. Wczołgałem się pod spód, poświeciłem latarką, a tu z przedniego pasa w miejscu uderzenia harmonijka i świeżo popękany lakier. Podjechałem więc do pana "mechanika", pytam się czy mi zdemontuje zderzak i się umówię wtedy z rzeczoznawcą, a on mówi nie ma problemu tylko że "paaaaanie, możesz pan wstawić samochód, ale nie da rady w tym ani w następnym tygodniu tego ogarnąć". 26 kwietnia wyjeżdżam na dłuższy czas do Łodzi (około miesiąca, może krócej, może dłużej, zależy jak córa będzie dochodziła do siebie po operacji), no i z tej okazji mam do Was 2 pytania, może ktoś już miał podobną sytuację: - ile mam czasu od momentu zgłoszenia szkody na ogarnięcie tego - czyli umówienia się z rzeczoznawcą na ponowne oględziny - nasunęła mi się też myśl, że mam garaż i mógłbym nawet dzisiaj wieczorem zdemontować ten zderzak, żebym mógł na początku następnego tygodnia złożyć, ale czy można tak, czy musi stać auto w zakładzie mechaniki pojazdowej na placu? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
aviator Napisano 18 Kwietnia 2017 Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2017 12 minut temu, sid89 napisał: - ile mam czasu od momentu zgłoszenia szkody na ogarnięcie tego - czyli umówienia się z rzeczoznawcą na ponowne oględziny - nasunęła mi się też myśl, że mam garaż i mógłbym nawet dzisiaj wieczorem zdemontować ten zderzak, żebym mógł na początku następnego tygodnia złożyć, ale czy można tak, czy musi stać auto w zakładzie mechaniki pojazdowej na placu? 1/ im później się tym zajmiesz, tym później dostaniesz odszkodowanie. grunt, że już zgłosiłeś szkodę; 2/ oczywiście, że możesz sam zdjąć zderzak. rzeczoznawca potrzebuje zobaczyć co jest pod nim, a nie wysłuchać opinii mechanika... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
michalkl1 Napisano 19 Kwietnia 2017 Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2017 I ty robisz gotówkowo czy bez bo ja takich cyrkow nie miałem żebym musiał coś robić przy aucie. Ale ja robiłem bezgotówkowo... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sid89 Napisano 19 Kwietnia 2017 Autor Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2017 Właśnie się zastanawiałem jak to zrobić. I chyba jednak zgarnę kasę i zrobię to we własnym zakresie... Zależy ile dostanę.Udało mi się dodzwonić do rzeczoznawcy po kilku próbach i powiedział tak jak kolega aviator, że on chce widzieć to co pod zderzakiem, a zderzak może zdemontować ktokolwiek. Zderzak opracowałem wczoraj w godzinkę, jutro ma przyjechać oglądać i focić. To przynajmniej sobie go w weekend na spokojnie złożę... Ale patrzyłem wstępnie i jest nagięty/spłaszczony pas na narożniku. Jak ktoś będzie ciekawy jaka jest wycena za 17 letni samochód, to tu później napiszę Wysłane z mojego ALCATEL ONE TOUCH 7041D przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
aviator Napisano 19 Kwietnia 2017 Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2017 Możesz dostać nawet w okolicach 2 tys. z tym, że odwołaj się od pierwszej wyceny, która będzie zaniżona. Myślę, że opłaca się naprawiać we własnym zakresie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sid89 Napisano 21 Kwietnia 2017 Autor Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2017 Wartość pojazdu oszacowana to 4400zł, propozycja kwotowa allianz to 2069,56zł. Grać jeszcze, czy dać sobie spokój? Jedyne do czego można mieć zastrzeżenia w kalkulacji, to użycie najtańszych zamienników zderzaka i jego kratki, gdzie w aso wiadomo że grubo więcej to kosztuje.Wysłane z mojego ALCATEL ONE TOUCH 7041D przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
aviator Napisano 21 Kwietnia 2017 Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2017 Tak jak napisałem - zakwestionuj wycenę. Dostaniesz wyższą z klauzulą, że w przyszłości nie będziesz dochodził dodatkowych roszczeń z tytułu tej szkody. Poczekaj. Powinni zaproponować nieco więcej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
michalkl1 Napisano 22 Kwietnia 2017 Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2017 Ja tylko napisze, że ASO dostało około 1900zl(naprawa bezgotówkowa) , a miałem wgnieciony z tyłu zderzak, belka do wymiany, zamek bagażnika nie działał i delikatnie wgnieciona klapa bagażnika, była malowana... Zderzak tylko oryginał jest i 1000zl kosztuje tak gadali. Więc ile ja miał bym dostać gotówki? Chodzi o Skoda Fabia a OC sprawcy było PROAMA. W tym jeszcze miałem auto zastępcze. Skoda nie wiem ile wg nich warta pewnie coś koło 8000zl może będzie... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.