Skocz do zawartości

Moto Gymkhana


ulik87

Rekomendowane odpowiedzi

Pamiętam, że kiedyś widziałem temat o gymkhanie, ale szukajka nic nie wyrzuciła, więc założę nowy.

Zacząłem sobie jeździć wokół pachołków ostatnio, drugi trening i spodziewana, pierwsza gleba zaliczona...niespodziewana też :hehe:;l (poniżej można obejrzeć filmik, ale ostrzegam, bluzgam sporo, więcej niż sporo. nie przewidywałem publikacji :hmm: :blush:).

W każdym razie, znacie kogoś kto byłby w stanie urzeźbić mi gmole/klatkę pod gymkhanę? Zmieniać moto nie chcę, a poniewierać fazera bazując tylko na crash padach mimo wszystko szkoda. wiem, że są na allegro tanie gmole do FZ6, ale to są takie standardowe, nisko położone, chroniące obudowę altka/sprzęgła, ja chciałbym takie położone wyżej, jak to mają w jakichś stuntach czy właśnie gymkhanowych motocyklach. może jest ktoś, kto specjalizuje się w klatkach do moto? dzięki!

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co widać na filmie, to zniszczył Cię instynkt obronny - zamiast odkręcić, ratujesz się nogą. Nad tym trzeba popracować.

Sprzęt uszkodzony, to trzeba ćwiczyć jeszcze więcej - po co naprawiać kilka razy ;)

Ogólnie gratki za chęci do ćwiczeń.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, DominikZ napisał:

Z tego co widać na filmie, to zniszczył Cię instynkt obronny - zamiast odkręcić, ratujesz się nogą. Nad tym trzeba popracować.

Sprzęt uszkodzony, to trzeba ćwiczyć jeszcze więcej - po co naprawiać kilka razy ;)

Ogólnie gratki za chęci do ćwiczeń.

 

 

takich akcji miałem dziesiątki w ciągu tych dwóch treningów do tej pory, wiele razy mało brakowało, ale tak jak piszesz, ratuję się odkręceniem ze wsparciem tylnym hamulcem. do podparcia nogą na szczęście doszło tylko kilka razy, ale następowało razem z odkręceniem. tutaj już zmęczenie musiało dać o sobie znać i się zmotałem. już nawet nie pamiętam co tam dokładnie się stało, że poleciałem. problem mam taki, że w moim motocyklu jest duży luz w skrzyni biegów. duży na tyle, że daje się nawet we znaki w jeżdżeniu po winklach. musze z ogromynm wyczuciem odręcać manetkę z pozycji zamkniętej, inaczej mi szarpnie. wrażenie, jakby łańcuch był dużo za luźny, ale to nie to. jeśli więc dochodzi czasem do takiego nagłego utracenia balansu, jeśli otworzę manetkę za szybko, to może za bardzo szarpnąć i będzie jeszcze weselej. tutaj z ratunkiem przychodzi właśnie tylny hamulec, którym mogę sobie zmniejszyć to szarpnięcie. kilkanaście/dziesiąt razy udało się nie wyrąbać, a tu już po grubo ponad godzinie kręcenia no nie wyszło :) muszę przede wszystkim opracować sobie sposób na podnoszenie obrotów jałowych, żeby można było łatwo zwiększyć na trenowanie i powrócić do fabrycznych do jazdy. no i jeśli będę miał klatkę, to nie będę musiał się aż tak obawiać upadku i można będzie krzesać iskry :hehe:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
 problem mam taki, że w moim motocyklu jest duży luz w skrzyni biegów. duży na tyle, że daje się nawet we znaki w jeżdżeniu po winklach.

Może to nie skrzynia a gumy zabieraka? A to się czasem da naprawić dętką rowerową.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Karo napisał:


Może to nie skrzynia a gumy zabieraka? A to się czasem da naprawić dętką rowerową.

 

nieee, już wszystko przepatrzyłem :D gumy zabieraka też podejrzewałem, ale to nie to, wszystko tam siedzi sztywno. podejrzewałem nawet kosz sprzęgłowy, sprężyny kosza, luz na zębatce zdawczej etc. etc. myślę, że może to już deko wyrobione kły w skrzyni? (chociaż luz jest taki sam na każdym biegu) plus nagłe odcięcie/włączenie podawania paliwa ze względu na wtrysk, dają takie objawy. ale mniejsza o to, z tym faktem już się dawno pogodziłem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, ulik87 napisał:

Pamiętam, że kiedyś widziałem temat o gymkhanie, ale szukajka nic nie wyrzuciła, więc założę nowy.

Zacząłem sobie jeździć wokół pachołków ostatnio, drugi trening i spodziewana, pierwsza gleba zaliczona...niespodziewana też :hehe:;l (poniżej można obejrzeć filmik, ale ostrzegam, bluzgam sporo, więcej niż sporo. nie przewidywałem publikacji :hmm: :blush:).

W każdym razie, znacie kogoś kto byłby w stanie urzeźbić mi gmole/klatkę pod gymkhanę? Zmieniać moto nie chcę, a poniewierać fazera bazując tylko na crash padach mimo wszystko szkoda. wiem, że są na allegro tanie gmole do FZ6, ale to są takie standardowe, nisko położone, chroniące obudowę altka/sprzęgła, ja chciałbym takie położone wyżej, jak to mają w jakichś stuntach czy właśnie gymkhanowych motocyklach. może jest ktoś, kto specjalizuje się w klatkach do moto? dzięki!

 

zrób sobie drugi moto do gymkhany. mały, lekki, zwrotny, i do obicia... taki osiołek po dobrym serwisie dostosowany do łomotu - bedziesz sie szybciej uczył, zniszczeń nie będzie (albo nie będzie szkoda). a fazer zostanie na turystykę, bez szpecącej klatki.

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.