Skocz do zawartości

Maź pod korkiem oleju (Astra II)


Tomo

Rekomendowane odpowiedzi

1 godzinę temu, fred77 napisał:

Weź samochód, przejedź się po autostradzie kilkadziesiąt kilometrów z duża prędkością i samo zniknie.

Jeśli w oleju jest sporo wody, to nie jest dobry pomysł, gdyż silnik dostanie w kość bez dobrego smarowania.

Po prostu trzeba pojechać w dłuższą trasę, bez katowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, janusz napisał:

Nie wiem, ale piszemy o tym samym silniku, o którym pisze kolega @Tomo? Pad UPG może objawiać się masłem pod korkiem, ale nie musi. Tak samo jest w drugą stronę, masło może być przyczyną padu UPG, ale nie musi. Jasne?

przedewszystkim należałoby wykluczyć temat niedogrzania silnika, padu termostatu.....

jeśli to zostanie wyeliminowane to wtedy można dywagować na temat dalszych przyczyn.

 

w każdym razie, przyznacie panowie, że to co kolega nam pokazał to nie jest to normalne zjawisko - prawda?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, 4thelement napisał:

przedewszystkim należałoby wykluczyć temat niedogrzania silnika, padu termostatu.....

jeśli to zostanie wyeliminowane to wtedy można dywagować na temat dalszych przyczyn.

 

w każdym razie, przyznacie panowie, że to co kolega nam pokazał to nie jest to normalne zjawisko - prawda?

Ze sprawdzeniem termostatu dobry pomysł. Ale kolega w pierwszym poście wspomniał, że auto jeździ wyłącznie po mieście i robi krótkie trasy, więc można założyć, że jeździ cały czas nie osiągając właściwej temperatury pracy. Jeśli chodzi o to, czy to normalne zjawisko, czy też nie to tutaj odpowiedź nie jest jednoznaczna. Teoretycznie nie normalne, ale w praktyce spotyka się silniki o konstrukcji podatnej na powstawanie "masła" (ten z postu @Tomo do takich należy) i takie w których nigdy, nawet przy bardzo krótkich odcinkach, ta maź nie powstanie.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w jednym z aut przerabiałem olej w układzie chłodzenia. Objawy jak przy UPG miałem, na koniec w układzie chłodzenia takie ciśnienie było, że węże zrzucało albo rozrywało. Czapka wek, do obróbki, nowa uszczelka, nowe śruby. Po tygodniu znów syf w zbiorniczku wyrównawczym. Głowica do sprawdzenia, szczelna, bez pęknięc, uszczelka cała, niewypalona ani innych uszkodzeń. Do sprawdzenia poszedł blok silnika. Kilka dni gość się nad nim pastwił aż znalazł peknięcie w kanale olejowym:facepalm: 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, SebeKK napisał:

ostatnio mam w pracy sporo blokow z VAGA z peknietymi kanalami olejowymi - nagminnie i to nowe modele

 

Czasami przeraża mnie fakt jak będę musiał swojego dziadka wymienić na coś nowszego. Mam nadzieję że jak już dokonam wyboru to auto będzie tak bezproblemowe jak obecne:ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak miałem starą fiestę to tez mi się robiło takie masło pod korkiem przy jeździe po mieście.
Jeżeli nic innego się nie dzieje z płynem, olej w misce jest normalny, samochód normalnie się nagrzewa to olałbym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia ‎2017‎-‎04‎-‎29 o 23:07, janusz napisał:

Ze sprawdzeniem termostatu dobry pomysł. Ale kolega w pierwszym poście wspomniał, że auto jeździ wyłącznie po mieście i robi krótkie trasy, więc można założyć, że jeździ cały czas nie osiągając właściwej temperatury pracy. Jeśli chodzi o to, czy to normalne zjawisko, czy też nie to tutaj odpowiedź nie jest jednoznaczna. Teoretycznie nie normalne, ale w praktyce spotyka się silniki o konstrukcji podatnej na powstawanie "masła" (ten z postu @Tomo do takich należy) i takie w których nigdy, nawet przy bardzo krótkich odcinkach, ta maź nie powstanie.

Auto nagrzewa się prawidłowo (tzn. szybko) więc zakładam, że termostat jest ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...
1 godzinę temu, slawek0211 napisał:

Astra g x16szr LPG ,od 8 lat do roboty 4km.masło zawsze jest.wymiana uszczelki,remont głowicy,egr zaślepiony-masło jest.niestety zawsze.

ależ chłopie odkopał wątek ;]

przy niskim przebiegu np.4 kilometry będzie przeważnie maź pod korkiem oleju z racji niedogrzania silnika ,oleju, dłuższa trasa rozwiąże problem mazi pod korkiem

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 27.04.2017 o 20:23, rwIcIk napisał:

W Astrze II 1,6 miałem tak od nowości :)

 

Moja z X16SZR przez 8 lat i 160kkm również. Wystarczyła niższa temperatura i robiło się masło. Czasem nawet po dłuższej trasie nie znikało. Z chwilą gdy temperatura zewnętrzna się podnosiła znikała maź. 

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To chyba przypadłość Opli- Corsa C z silnikiem 1.0 3 cyl- maź obecna jak tylko zaczyna się jesień. Auto robi dziennie 2x 4km, pon-pt.
1.6 bse od VW w niskich temperaturach i krótkich dystansach też robi masło na korku. Tam korek olejowy jest dość mocno odsunięty ponad pokrywę zaworów i przez to ma niższa temperaturę co skutkuje skraplaniem się wody.

Wysłane z mojego moto

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 27.04.2017 o 20:42, lukaszek1207 napisał:

U mojej żony w Corsie 14XEP jest tak samo - jeździ 1,5km w jedną stronę i za 8 godzin 1,5km w drugą stronę i to bez żadnych korków a jedynie z 1 skrzyżowaniem. Spróbuj wytłumaczyć kobiecie że powinniśmy się zamienić co jakiś czas na parę dni (robię 50km dziennie) to zazwyczaj opadną ręce a sam zostaniesz największym wrogiem, zwłaszcza że na podmiankę proponuję Seicento:hehe:

Jak mialbym tylko 1.5 km w te i 1.5 km wewte robic to jesli nie mialbym 20kg siatek do targania szedlbym pieszo.

Raz ze zdrowo, dwa ze milo taki rozruch poranny w 15-20minut.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 23.11.2019 o 07:23, sowik85 napisał:

To chyba przypadłość Opli- Corsa C z silnikiem 1.0 3 cyl- maź obecna jak tylko zaczyna się jesień. Auto robi dziennie 2x 4km, pon-pt.

Nie tylko. To dotyczy większości aut, gdzie plastikowa pokrywa zaworów zintegrowana jest z filtrem powietrza. Zimne powietrze schładza pokrywę stąd skropliny wodne na pokrywie wewnątrz stąd maź. I nic nie da jeżdżenie w trasę bo wtedy chłodzi jeszcze bardziej.

Problem znika latem bo wpadające do filtra powietrze jest na tyle ciepłe, że nie powoduje skraplania wody wewnątrz pokrywy.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 27.04.2017 o 17:47, Tomo napisał:

Panowie - szybkie pytanko.

Przejmować się tym czy nie ?

Nie mam pojęcia od jakiego czasu się to zbierało - ostatnio jak to odkryłem to wytarłem i dziś sprawdzę ile się przez miesiąc zebrało.

Generalnie samochód zapala, jeździ (wyłącznie miasto, krótkie trasy), pali jakieś 6,5 litra (1.4 90 KM) - nic się nie dzieje.

Przebieg oryginalny 122 kkm.

 

1.JPG

2.JPG

Wyprostować mu rurę w trasie, żeby się wygrzał i zniknie. Pod korkiem zbiera się wytrącona wilgoć zmieszana z olejem. Zjawisko szczególnie nasila sie właśnie przy krótkich odcinkach, kiedy silnik nie ma szans na porządne zagrzanie się.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 29.11.2019 o 00:26, Zuraw napisał:

Wyprostować mu rurę w trasie, żeby się wygrzał i zniknie. Pod korkiem zbiera się wytrącona wilgoć zmieszana z olejem. Zjawisko szczególnie nasila sie właśnie przy krótkich odcinkach, kiedy silnik nie ma szans na porządne zagrzanie się.

 

Wiesz - minęło już 2,5 roku ;l

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.