Skocz do zawartości

Lacetti 1.6 pali olej.


tarna

Rekomendowane odpowiedzi

Jak w tytule..... a było to tak:

 

-240 tyś. przejechane ostatnie 120 tyś. na gazie;

-przytkał się katalizator tj. całkowicie środek się rozwalił i najprawdopodobniej zatkał wydech. Z uwagi, iż nie było kontrolki myślałem, że kable, świece czy coś w ten deseń bo mocy nie było a jak się trochę mocniej przegazowało to dało się jechać choć tak jak by się dusił no po prostu mocy nie było. Jeździłem tak z 2 tygodnie bo autko potrzebne i nie było kiedy dać do warsztatu.

-warsztat wybebeszył katalizator i wszystko ok, z uwagi na masakryczny dźwięk kupiłem nowy i założyłem;

-i zaczęło się 1l. oleju na 1kkm a wcześniej nic olej 2 razy w roku wymieniałem na 5w-30, kompresja na garach jak fabryczna;

-stwierdzili w warsztacie, że z uwagi na temp. od zapchanego katalizatora kanały olejowe i uszczelniacze mogły pójść się kochać. Zatem remoncik UPG/planowanie/wymiana uszczelniaczy/kanały dolotowe oleju też coś z nimi robiono. Nie zrobiono  uszczelnienia na jednym tłoku mechanik zalał naftą wszystkie z góry na noc i z jednego połowa ściekła na dół.

-autko odebrane i teraz bierze 1l oleju na 500 km i żadnych wycieków. Warsztat chce robić jeszcze dół silnika bez brania za robociznę jako na gwarancji (bo podobno są tam jakieś kanały powrotu oleju) i ten jeden tłok. Sam nie wiem co o tym myśleć? doradzcie coś :P

PS: jakby robili dół silnika to zaś muszą głowice ściągać? czyli zaś nowa uszczelka bo chyba nie można tej samej wsadzić? bo przejechałem już 3kkm dolewając co chwile olej :(

PSS: Tak długo się nie odzywałem bo fajnie laciek jeździł aż tu masz babo klops.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli zrobili głowicę i silnik bierze olej to prawdopodobnie stoją pierścienie na którymś cylindrze (powinni sprawdzić to jak mieli zdjętą głowicę).

Trzeba zrobić, bo nowy katalizator pójdzie się gonić (pewnie zresztą dlatego ten stary się zapchał).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierścienie sprawdzał zalewając tłoki naftą i z jednego zeszła ona jak wyżej pisałem. Do tego przy pierścieniach chyba by nie było książkowej kompresji? albo inaczej co masz na myśli, że stoją pierścienie?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Specjalistą nie jestem, ale na tłoku są pierścienie pełniące różne funkcje - jedne odpowiadają za kompresję, inne za ściąganie nadmiaru oleju z gładzi cylindra.

Tak sobie myślę, że możesz mieć kompresję a jednocześnie palić olej jeśli te drugie są zapieczone lub zużyte / uszkodzone.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ledwo co widać jak dobrze przegazujesz ale to widać tak na odcinku 10-15 cm od rury wydechowej. Nie, nie zostawiam zasłony dymnej.

 

Czy jest sens robienia w tym przypadku dołu silnika? czy kazać np. wymienić pierścienie? nie wiem jak to rozegrać z mechanikiem :(

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda,że przy rozebranym w połowie silniku nie rozebrali "dołu" w celu oceny.

Wtedy by było wszystko jasne,a teraz powtórka z rozrywki.

Kompresja książkowa może być bo pierścienie kompresyjne są ok.Natomiast pierścienie zgarniające pewnie są zapieczone i stąd to "branie oleju".

Katalizator nowy kupowałeś?Nie było problemu z odkręceniem starego?

Na  Twoim miejscu powiem Ci ,że niech rozbiorą dół i go sprawdzą dokładnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Katalizator nowy kupowałem. Odkręcenie wręcz idealnie poszło 2 śruby odkręciłem (po jednej od góry i dołu) a 4ry musiałem maizlować bo kątówką nie wejdziesz :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamiętasz może (masz jeszcze stary katalizator) czy szpilki w katalizatorze od strony rury wydechowej da radę wymienić?

Muszę odkręcić wydech i zastanawiam się czy nie uziemię sobie auta jak urwię szpilkę katalizatora.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.