Skocz do zawartości

Astra G - wyciek płynu hamulcowego


szalonykon

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Pojawił mi się wyciek płynu w tylnej części auta. Sprawdziłem, okazało się, że puściła rurka nad tylną belką. Ma może ktoś schemat przewodów hamulcowych?.

Dodatkowo podczas oględzin chciałem podnieść lewarkiem tył. Niestety lewarek wbił mi się w próg (korozja). Czy w takim przypadku wystarczy wymienić próg czy coś jeszcze?..

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale po co schemat przewodów? nie rozumiem pytania. wymieniasz uszkodzony fragment albo najlepiej całość bo zaraz strzeli następny i tyle. odnośnie progu to udaj się do blacharza i niech zobaczy co jest do wymiany po za progiem skoro wpadło

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, szalonykon napisał:

Witam,

Pojawił mi się wyciek płynu w tylnej części auta. Sprawdziłem, okazało się, że puściła rurka nad tylną belką. Ma może ktoś schemat przewodów hamulcowych?.

.Przewody tylnych kół skaładają się z dwóch części. Ich połączenie znajduje się  tak mniej więcej na wysokości   fotela kierowcy. NIe sądze by jednak dało się to  bezproblemowo rozmontować. Prościej będzie wymienić całą nitkę.

Radzę też  wymienić od razu wężyk  elastyczny. Rozkręcenie   tych przewódów  jest prawie nie możłiwe .

 

Pzdr. .

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 9.05.2017 o 21:36, szalonykon napisał:

Witam,

Pojawił mi się wyciek płynu w tylnej części auta. Sprawdziłem, okazało się, że puściła rurka nad tylną belką. Ma może ktoś schemat przewodów hamulcowych?.

Dodatkowo podczas oględzin chciałem podnieść lewarkiem tył. Niestety lewarek wbił mi się w próg (korozja). Czy w takim przypadku wystarczy wymienić próg czy coś jeszcze?..

 

Pozdrawiam

Odżyły wspomnienia...

1. Wymieniałem w 2015 r. samodzielnie już te przewody, i szczerze napiszę, że jest masakra... Tak, jak wyżej koledzy pisali, trzeba wymienić wszystkie, bo będą po kolei pękać. Mi pękały tylne jeden po drugim w odstępie tygodnia, na końcu to tylko na przednich hamulcach jeździłem ostrożnie, bo tylne przewody musiałem zakuć, żeby płynu nie gubić i to też niełatwo było, bo metal kruszył się, jakby były z cukru :(

U mnie (hatchback) musiałem kupić kpl. przewodów Cu, kupiłem na allegro u "j_donocik", o dziwo, stary link jeszcze działa i cena ta sama (ważne, czy z tyłu tarcze, czy bębny, u mnie tarcze były), więc załączam:

 

http://allegro.pl/przewody-hamulcowe-sztywne-astra-g-tarcze-zestaw-i5485674100.html

 

tylko w zestawach brak wielu złączek mosiężnych, które kupiłem już w sklepie, a których brak, dowiadujemy się po zrobieniu fotografii samochodu i porównaniu z kupionymi przewodami (tłumaczyłem tej kobicie, że brakuje złączek, ale jest niekumata i uparcie twierdziła, że jej przewody są dobre wg katalogu [?] i gotowe do montażu). Miedź na miedź nie wolno skręcać, bo się sklepie, muszą być złączki mosiężne.

Koszt sumaryczny części: przewody Cu, mosiężne złączki, spinki sprężynujące, przewody elastyczne (w hurtowni: na przód 2 szt, na tył 3 szt.), płyn hamulcowy, to ok. 400 zł., mam gdzieś rozpiskę długości przewodów, ale Ty masz kombi, więc na 100% będą inne :(

Nie kombinuj, tylko wymień wszystko, elastyczne też, podczas wymiany wszystko jest tak skorodowane, że trzeba wycinać, bo odkręcić nie sposób...

A już odkręcenie przewodów od pompy ABS to był kosmos: złączki obrabiają się, tak mocno przykręcone było, dwa M10x1 dałem radę sam, ale dwa pozostałe M12x1 jak przyspawane, palnikiem nie można, bo uszkodzisz moduł ABS, tylko na zimno, dopiero znajomy mechanik siłowo mi rozruszał szczypcami mors'a, ale takimi wielkimi, na pół metra, we trzech ciągnęli i dali radę, ja tylko z boku patrzyłem i się za głowę trzymałem, bo się cała buda kołysała, takiej siły użyli, myślałem, że mi błotniki powgniatają ;)

Aha, kupić jeszcze trzeba klucz do przewodów hamulcowych 12/11 mm 6kt. ma przecięte oczka, żeby przekładać przez rurkę.

Taniej niż kupić gotowe przewody to mieć praskę do zarabiania końcówek, kupić przewód Cu na metry i garść złączek i samemu mierzyć pod autem i przewody robić, ale ja nie miałem na to czasu.

Pytałem zaprzyjaźnionego mechanika, ile wziąłby za wymianę, to powiedział, że za żadne pieniądze, bo taka wujowa robota, więc musiałem robić sam, na szczęście, miałem dostęp do kanału u kolegi, robota rozłożona na 2 dni była: 1 dzień tył, 2 dzień przód.

Robota masakryczna, płyn hamulcowy leje ci się w rękawy, po robocie przez tydzień miałem dłonie pomarszczone, jakby z formaliny wyjęte, wiem, że płyn hamulcowy to trucizna, działa na skórę, ale nie sposób się ochronić :(

A! Jeszcze odpowietrzniki! Miałem szczęście, że dały się odkręcić, ale tam jest znów cyrk: z przodu inne, z tyłu inne, najlepiej zawczasu sprawdzić, czy się odkręcają, bo jak nie, to kupić nowe.

A! I jeszcze info, że przewody były lekko za długie, musiałem fale i omegi porobić, ale to lepiej, niż zbyt krótkie ;)

I jeszcze rada: miedź jest miękka, ale po zgięciu się utwardza, więc nie ćwicz w domu zginania, bo ci pod autem popęka, ale jeśli się chcesz pobawić, to potem miedź trzeba wyżarzyć, można nad palnikiem kuchenki gazowej w kuchni: rozgrzać do czerwoności i poczekać, aż wystygnie, to taka rada dot. miedzi, np. podkładek Cu pod korek spustowy oleju w misce olejowej...

 

2. Co do progu to odpuść, bo wymiana to koszty, a pod plastykową osłoną i tak nie widać próchna, ja znalazłem miejsca na podłużnicach, gdzie można podeprzeć auto bezpiecznie na zmianę kół, z tyłu chyba trzeba coś podłożyć, żeby podnośnik przewodów hamulcowych nie zawalcował.

 

A podsumowanie: Twe auto ma już 18 lat, powoli staje się jeżdżącą trumną, sprzedaj jak najszybciej, może ktoś kupi i mając warsztat zrobi dla siebie podwozie, wyspawa wzmocnienia itd., a Ty kup sobie nowsze auto, taka moja rada, bo koszty remontów będą się piętrzyć. No, chyba, że jesteś gość i masz miejsce, sprzęt i umiejętności i dasz radę to wszystko ogarnąć ;)

 

Jakby co, pytaj, służę radą.

Załączam, może się przyda:

- rozpiskę do kombi, ale nie wiem, czy jest dobra, znalazłem w kompie

- wygląd końcówek, ale pamiętaj: NIE wolno łączyć ze sobą Cu wewn. z Cu zewn., musi być pośrednia złączkaz-w, żeby przewody się nie zaklepały....

- opis wyprowadzeń modułu ABS, to jest niezbędne

- wygląd złączki z-w do połączenia 2 przewodów Cu

 

Pozdr.

#przewody hamulcowe_zps0oudvsue.jpg

koncowki.jpg

Pompa ABS wyprowadzenia opisy.JPG

złączka z-w.jpg

Edytowane przez master22221
dodanie grafiki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Witam.

Ja chciałbym w mojej Asi wymienic smemu przewody hamulcowe, i mam pytanie. Jakie tam dokładnie przychodzą złączki mosiężne, i ile sztuk, bo chciałbym od razu dokupic z przewodami.

 

 

 

 

master22221

Edytowane przez arterus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 lata później...
W dniu 14.05.2017 o 02:32, master22221 napisał:

U mnie (hatchback) musiałem kupić kpl. przewodów Cu, kupiłem na allegro u "j_donocik", o dziwo, stary link jeszcze działa i cena ta sama (ważne, czy z tyłu tarcze, czy bębny, u mnie tarcze były), więc załączam:

 

http://allegro.pl/przewody-hamulcowe-sztywne-astra-g-tarcze-zestaw-i5485674100.html

 

 

w zestawach brak wielu złączek mosiężnych, które kupiłem już w sklepie, a których brak, dowiadujemy się po zrobieniu fotografii samochodu i porównaniu z kupionymi przewodami (tłumaczyłem tej kobicie, że brakuje złączek, ale jest niekumata i uparcie twierdziła, że jej przewody są dobre wg katalogu [?] i gotowe do montażu). Miedź na miedź nie wolno skręcać, bo się sklepie, muszą być złączki mosiężne.

 

 

Pozdr.

#przewody hamulcowe_zps0oudvsue.jpg

 

 

 

Nie wiem jak u Was ale u mnie w Astrze nie ma żadnych łączników, rurki są łączone bezpośrednio ze sobą. Jedna ma gwint wewnętrzny / nakrętkę a druga gwint zewnętrzny.

W nakrętce jest stożek do wewnątrz a druga rurka jest zakuta odwrotnie wypukle, chyba się to grzybek nazywa. Skręcając to stożki się uszczelniają o siebie.

 

Z tego co kolega wyżej pisze miał właśnie taki układ więc po co dokładać łączniki w/z skoro rurki można skręcić jak w oryginale?

 Druga sprawa - trafiłem na wątek bo kolega podał screen z wymiarami - dzwoniłem do tej firmy z twojego linku i po długiej rozmowie doszliśmy do wniosku że nie mamy pojęcia z czego ale nie są to wymiary do ASTRY G - gdyby ktoś miał ochotę zamówić sobie komplet wg. powyższych danych to nie ... NIE PASUJĄ

Moja astra z tarczami ma na tył 7przewodów / rurek

 

dwa lewe i trzy prawe, + po jednym na belkę pomiędzy elastyczne ( te udało się zmierzyć dokładnie mają po 36cm ), wcześniej poprzeczny prawy ma ok 125cm i jest właśnie z nakrętką z jednej strony bo jest dokręcany do tego co idzie pod podłogą do przodu a z drugiej wpada w wężyk. Potem pod nogami są kolejne dwie nakrętki ale jedna idzie z rurki przedniej od pompy a druga strona nakrętka na długiej rurce ( chyba żeby nie pomylić sobie stron przy składaniu )

 

Kolego usuń może to zdjęcie z wymiarami bo wprowadza w błąd i ludzie będą się wkurzać że zamówili coś nie dobrego.

 

ps. I wychodzi na to że sprzedający ma rację a to ty postanowiłeś udoskonalić fabrykę, u mnie tych łączników nie ma.

Nie kombinuje zamówiłem cały gotowy zestaw. - a kobitka była miła jeśli to ta sama haha

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W oryginale złączki są niepotrzebne, bo przewody są STALOWE, czyli twarde i odporne na zbyt mocne skręcenie.

W kupionym wtedy zestawie przewodów był błąd: jeden z przewodów składa się z 2 części i złączki nie pasowały, żeby je połączyć, spotykały się 2 męskie lub 2 żeńskie i dlatego byłem w sklepie po odpowiednią złączke. Może teraz jest już to poprawione.

A dodatkowe złączki polecił mi sprzedawca w tym sklepie motoryzacyjnym i nie żałuję bo montaż był pewny i bezpieczny.

Jak wymienisz podziel się wrażeniami z pracy.
Powodzenia

Pozdrawiam
P.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.