oplowski silnik 1.7 diesel 130KM - pytanie

[dennis_sc]

od 3 lat siedzi sobie taki silnik w astrze k (sedan) nalatał nie całe 100tys km. teraz pytanie czy warto pchać się w taki samochód? (serwisowany, bezwypadkowy )

jeździ tym znajomek w firmie więc auto pewne. Jeżdżę generalnie mało, trochę mniej niż 10 tys/msc z czego połowa pewnie wychodzi i tak w trasie.

oczywiście wolałbym benzynę ale 

a - akurat trafia sie diesel, b - lubię jeździć dieslem

pytanie tylko czy przy takim przebiegu może mnie zaraz czekać np wymiana sprzęgła z dwumasą, tudzież innego drogiego podzespołu? albo czy DPFu należy sie obawiać?

 

p.s. zapytam tu bo na kąciku opla  cisza

[rwIcIk]

Znajomy miał służbówkę. Na silnik nie narzekał, a dojeździł do 180 000 km.

W okolicy 100 000 km była robiona skrzynia - łożyska zaczęły się odzywać.

[janusz]

2 godziny temu, dennis_sc napisał:

od 3 lat siedzi sobie taki silnik w astrze k (sedan) nalatał nie całe 100tys km. teraz pytanie czy warto pchać się w taki samochód? (serwisowany, bezwypadkowy )

jeździ tym znajomek w firmie więc auto pewne. Jeżdżę generalnie mało, trochę mniej niż 10 tys/msc z czego połowa pewnie wychodzi i tak w trasie.

oczywiście wolałbym benzynę ale

Jeśli faktycznie latasz 10 tys/msc, to raczej pomyśl o nowym aucie. Ale jeśli to błąd i robisz niecałe 10 tys. rocznie, to raczej trzymaj się myśli o benzynie. Chyba, że ta astra to wyjątkowa okazja cenowa i w razie "w" naprawisz auto z różnicy w zakupie.

[Oberon]

W astrze j chyba a nie k?

 

Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka

 

 

 

 

[format]

4 godziny temu, dennis_sc napisał:

od 3 lat siedzi sobie taki silnik w astrze k (sedan) nalatał nie całe 100tys km.

 

Astry K nie ma w budzie sedan, to pierwsze. Astrę K produkują od 2015, to drugie  

[dennis_sc]

Dnia 11.05.2017 o 08:24, rwIcIk napisał:

Znajomy miał służbówkę. Na silnik nie narzekał, a dojeździł do 180 000 km.

W okolicy 100 000 km była robiona skrzynia - łożyska zaczęły się odzywać.

normalnie operowal ta skrzynią?

Dnia 11.05.2017 o 10:44, janusz napisał:

Jeśli faktycznie latasz 10 tys/msc, to raczej pomyśl o nowym aucie. Ale jeśli to błąd i robisz niecałe 10 tys. rocznie, to raczej trzymaj się myśli o benzynie. Chyba, że ta astra to wyjątkowa okazja cenowa i w razie "w" naprawisz auto z różnicy w zakupie.

nowy tez rozważam tylko to już będzie 2x tyle. dlatego pytam o tą astre i czy bezproblemowo pojeżdżę nią 3-4 lata i wymienię na inny. Niestety akurat cenowo to żadna okazja, firma leasingowa życzy sobie mniej więcej tyle ile są wystawione np na otomoto. tej plus jest taki, że wiadomo co z nią było, kto i jak jeździł

 

22 godziny temu, format napisał:

 

Astry K nie ma w budzie sedan, to pierwsze. Astrę K produkują od 2015, to drugie  

 

oczywiście, że tak. nie wiem co mam z tym alfabetem. liczyłem na palcach i wyszło mi że k jest przed j

[janusz]

1 godzinę temu, dennis_sc napisał:

nowy tez rozważam tylko to już będzie 2x tyle. dlatego pytam o tą astre i czy bezproblemowo pojeżdżę nią 3-4 lata i wymienię na inny. Niestety akurat cenowo to żadna okazja, firma leasingowa życzy sobie mniej więcej tyle ile są wystawione np na otomoto. tej plus jest taki, że wiadomo co z nią było, kto i jak jeździł

Ale dalej nie odpowiedziałeś jakie te przebiegi robisz. Piszesz, że generalnie małe i że niecałe 10 kkm/msc, co według mnie się lekko wyklucza. Przy takim miesięcznym przebiegu, to wg mnie tylko nowy i najlepiej jeszcze z klasę wyżej.

[grogi]

3 minuty temu, janusz napisał:

Ale dalej nie odpowiedziałeś jakie te przebiegi robisz. Piszesz, że generalnie małe i że niecałe 10 kkm/msc, co według mnie się lekko wyklucza. Przy takim miesięcznym przebiegu, to wg mnie tylko nowy i najlepiej jeszcze z klasę wyżej.

 

10kkm/rok albo 1kkm/miesiąc miało być, a ty się czepiasz...

 

1 godzinę temu, dennis_sc napisał:

normalnie operowal ta skrzynią?

 

Przy M32 nie trzeba cudawianek robić, żeby padała. Kompleksowa naprawa to 2-3 tysiące - i starczy na dłużej niż fabryka (lepsze łożyska i zaleją lepszym olejem). 

[janusz]

1 minutę temu, grogi napisał:

 

10kkm/rok albo 1kkm/miesiąc miało być, a ty się czepiasz...

Nie czepiam się, tylko staram się doprecyzować. 1 kkm/miesiąc nie daje 10 kkm/rok, teraz się czepiam . Ale skoro takie przebiegi, to w te 3-4 lata małe prawdopodobieństwo, że się coś poważnego zepsuje, chociaż ja i tak szukałbym benzyny jeśli to nie jest żadna okazja.

[grogi]

5 minut temu, janusz napisał:

Nie czepiam się, tylko staram się doprecyzować. 1 kkm/miesiąc nie daje 10 kkm/rok, teraz się czepiam . Ale skoro takie przebiegi, to w te 3-4 lata małe prawdopodobieństwo, że się coś poważnego zepsuje, chociaż ja i tak szukałbym benzyny jeśli to nie jest żadna okazja.

 

Otóż to - wszystko zależy od ceny... Za 50% nowego to bym naprawdę poważnie rozważył i w ten biznes pewnie wszedł, za 75% nawet bym nie spamował :D

[rwIcIk]

2 godziny temu, dennis_sc napisał:

normalnie operowal ta skrzynią?

 

Tak, ale coś tam szumiało i jeszcze na gwarancji było robione. 

[dennis_sc]

1 godzinę temu, janusz napisał:

Ale dalej nie odpowiedziałeś jakie te przebiegi robisz. Piszesz, że generalnie małe i że niecałe 10 kkm/msc, co według mnie się lekko wyklucza. Przy takim miesięcznym przebiegu, to wg mnie tylko nowy i najlepiej jeszcze z klasę wyżej.

10k rocznie oczywiście (albo i to nie)

 

1 godzinę temu, grogi napisał:

10kkm/rok albo 1kkm/miesiąc miało być, a ty się czepiasz...

właśnie

1 godzinę temu, grogi napisał:

 

Otóż to - wszystko zależy od ceny... Za 50% nowego to bym naprawdę poważnie rozważył i w ten biznes pewnie wszedł, za 75% nawet bym nie spamował :D

na te chwilę cena jest ~31k netto, czy cos z tego bedzie do negocjacji nie mam pojecia

cenowo to nie jest okazja (na otomoto +- tyle kosztują astry z podanym przebiegiem 120 tys w gore) ale wobec stada tropów (nawet młodych) na rynku to stan i historia samochodu jest jednak zaletą