Mavv Napisano 13 Maja 2017 Udostępnij Napisano 13 Maja 2017 Ford znów daje o sobie znać Od jakiegoś czasu słyszę dziwny odgłos przy skręcaniu, jakby chrobotanie. Teraz kilka faktów: słychać przy manewrowaniu na parkingu i przy skrecaniu kół na postoju. Nie słychać podczas jazdy (być może za głośno jest). Odgłos jest wyraźniejszy, gdy jest sucho i ciepło na dworze (rzadkość w Irlandii). Najlepiej go słychać w środku. Pod maską, gdy próbowałem osłuchać łożyska na kolumnach, nie słyszałem tego. Wyraźniej słychać, gdy się przysłuchuje z uchem w nadkolach. Bardziej słychać, gdy skręca się w lewo z prostych kół. Przy odkręcaniu kierownicy z max prawej strony do lewej, to głośniej się zaczyna robić, gdy koła dochodzą do prostej pozycji.Przekładnia? Czy coś innego? Poziom płynu ok. Sent from my EVA-L09 using Tapatalk Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Przemaz Napisano 13 Maja 2017 Udostępnij Napisano 13 Maja 2017 Przeguby ? te elementy co masz przy kołach na nie jest nakładana moc . Skręć kierownice i ostro rusz - jak będzie słychać to na pewno one . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mavv Napisano 13 Maja 2017 Autor Udostępnij Napisano 13 Maja 2017 Wiem, jak brzmi walniety przegub. Raczej nie to. Sent from my EVA-L09 using Tapatalk Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Oscar_ Napisano 19 Maja 2017 Udostępnij Napisano 19 Maja 2017 Łożysko McPhersona albo sprężyna. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mavv Napisano 24 Maja 2017 Autor Udostępnij Napisano 24 Maja 2017 Łożysko chyba było by słychać przy podniesionej masce? A spod maski cicho...Rzucę okiem na sprężynę. Z drugiej strony patrząc, sprężyny mają raptem dwa lata... nawet najgorsze g*wno by nie pękło w dwa lata.Sent from my EVA-L09 using Tapatalk Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
paweu Napisano 24 Maja 2017 Udostępnij Napisano 24 Maja 2017 3 godziny temu, Mavv napisał: ... nawet najgorsze g*wno by nie pękło w dwa lata. W mkIII pękła mi sprężyna, więc wymieniłem obie plus gumy i łożyska. Po dwóch tygodniach zaczęło stukać jedno łożysko. Na szczęście stare jeszcze nie poszło do kosza, więc wróciło do Forda Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mavv Napisano 25 Maja 2017 Autor Udostępnij Napisano 25 Maja 2017 U mnie, gdy dwa lata temu pękła sprężyna, to ponoć przebiła ona kielich i weszła w łożysko mcphersona. Mechanik wtedy założył dwie nowe sprężyny i wymienił uszkodzone łożysko.Mam nadzieję jutro wskoczyć na podnośnik i pooglądać go od dołu. Bo chyba będzie się szykować jakaś grubsza robota...W poprzedni weekend przy ostrzejszym hamowaniu potrafiła zaświecić się kontrolka hamulcy. Czasem zaswiecala się przy ostrzejszych zakretach. Było mało płynu. Uzupełnieniem. Ale muszę sprawdzić, czemu płynu brakło.Mam podejrzenie na prawy tylny zacisk, z którym miałem problemy. Muszę zobaczyć, czy się nie poci. Jeśli tak, to już nie będę się bawił w kolejne zestawy naprawcze, tylko go wymienię na nowy. Najgorszy przypadek, to gdy do wymiany będzie przekładnia kierownicza (tu się nie regeneruje), zacisk i coś jeszcze, co wyjdzie, gdy auto będzie na podnośniku... Wtedy... pewnie trzeba będzie pomyśleć o następny dzielnego mondeo... Jak mu się uda jutro go podnieść i pooglądać, to dam znać.Sent from my EVA-L09 using Tapatalk Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.