Skocz do zawartości

Prędkości autostradowe


mrBEAN

Rekomendowane odpowiedzi

8 godzin temu, ppmarian napisał:

 

 


Dokldnie 289km do bramek w balicach.

Wielokrotnie cwiczone co 2 tydzien w czwartek późno wieczorem - podyplomowka na agh....

wysłane z tel.
 

 

 

290km w 2,5h daje Ci srednia 170km/h? ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, ppmarian napisał:

Czytaj ze zrozumieniem. Napisalem z wiochy. Wiec zanim doczlapie sie do AOW to srednia nie jest oszolamiajaca....

wysłane z tel.
 

 

No OK, ale jaka masz srednia z samej autostrady...

Bo wykrecenie 170km/h na A4 pomiedzy Wroclawiem a Krakowemi raczej graniczy z cudem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia ‎14‎.‎05‎.‎2017 o 19:43, niedal napisał:

Dużo. Ja we wtorek leciałem z Wawy do Świnoujścia non stop z pedałem w podłodze Laguną 2 kombi z 300 kg ładunku na pokładzie i wyszło 9,2/100.

Ale moja babcia rozpędza się w porywach do 200km/h :)

Najgorsze są jednak co chwilę ciężarówki na lewym pasie. Lecisz 200, hamujesz do 90 i znowu 200 i tak w kółko

 

może byłem zahibernowany, ale wydaje mi się że jak się wjeżdża do Polski to mija się taki znak:

zdjecie,pelne,388510,20130608,wjazd-do-p

 

może słabo widać, ale ograniczenia do 200 nie widziałem...

 

A najgorsze są chwile.... jak taki jeden z drugim szybko i bezpiecznie walną i zablokują całą drogę na kilkanaście godzin "umilając" innym podróż

:hmm:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
Na jazdę ekonomiczną nie starczyło czasu. Auto pozwala na swobodne podróżowanie autostradą z prędkością 160-170 km/h? Nie czuć że się męczy, albo obroty są denerwujące?
Podoba mi się 118i jak wozidło dla żony, właśnie z automatem, powinno się trochę lepiej zbierać jak w 3er, a z racji wejścia nowej "jedynki" obecna powinna stanieć...


Ja jeżdżę powoli rzadko 130 przekraczam i nie stoję w korkach. Za sprawa skrzyni w środku jest cicho nawet przy 180 ale do legalnej prędkości na autostradzie jest dobrze. Nie jesteś zawalidroga choć taka skodzina będzie szybsza i może na zderzaku siedzieć :phi: ja najczęściej jeżdżę 120-140 na autostradzie i jest ok. Można i 200 lecieć zawias na to pozwala ale silnik trochę dostaje. Jak go będziesz cisnął to średnia 9-10.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Maciej__ napisał:

 

290km w 2,5h daje Ci srednia 170km/h? ;]

 

Da się.... My z Mysłowic do Wrocławia lataliśmy w niecałe 1:35 a jeszcze dojazd do A4 był ulicami nieco zakorkowanymi... z pkt widzenia była to głupota ale jak trzeba było być na spotkaniu o danej godzinie to się gnało....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, piotr1982 napisał:

 

może byłem zahibernowany, ale wydaje mi się że jak się wjeżdża do Polski to mija się taki znak:

zdjecie,pelne,388510,20130608,wjazd-do-p

 

może słabo widać, ale ograniczenia do 200 nie widziałem...

 

A najgorsze są chwile.... jak taki jeden z drugim szybko i bezpiecznie walną i zablokują całą drogę na kilkanaście godzin "umilając" innym podróż

:hmm:

 

Większe zagrożenie stwarzają tacy co uparcie trzymają się lewego pasa i trzeba ich wyprzedzać prawym(to się zdarza naprawdę często), albo tacy co wyprzedzają tira z tempomatem 100kmh. Nic gazu nie dołożą. Oni sobie mogą jechać chcą...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, atlantic napisał:

Większe zagrożenie stwarzają tacy co uparcie trzymają się lewego pasa i trzeba ich wyprzedzać prawym(to się zdarza naprawdę często), albo tacy co wyprzedzają tira z tempomatem 100kmh. Nic gazu nie dołożą. Oni sobie mogą jechać chcą...

 

Jak już wielokrotnie pisałem, nielogicznym jest wymagać od innych przestrzegania przepisów samemu je łamiąc.  ;l

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, atlantic napisał:

Sam nie mogę jechać 200, to zabronię innym. Genialne :phi:

Coś na zasadzie - ja nie lubię pomidorów to najlepiej zdelegalizujmy pomidory.

 

Nie to ze nie moge. 2 moje wozy jezdza, jezdzily 190-200, ale oprocz testu ile wyciagnie (na calkowicie pustej autostradzie, i nawet nie pamietam czy nie w niemczech) tyle nie jezdze. Przepisy dotyczace predkosci sa bardzo klarowne. Ja uwazam, ze jak ktos chce szybciej to samolot albo helikopter. A jak nie stac to siedzi w domu albo .... jezdzi wg przepisow. Albo do afryki, rosji ... tam nie ma prawa i przepisow ... nawet kolezanka opowiadala ze bez swiatel w nocy byla powozona, bo murzyn w nocy dobrze widzial :)

 

Sorry ale jazda 200 czy ponad 200 na autostradzie w godzinach ruchu, kiedy z taka predkoscia mijasz ciezarowki to jest zagrozenie ruchu bo przy pierwszej nieprzewidzianej sytuacji powodujesz karambol, nie wiem czy nie wiekszy niz jadac 100 km/h w miescie na dwujezdniowej drodze. Ze 100km/h wyhamujesz tam w ok 50 metrow, z 200 km/h do predkosci powiedzmy 80 (predkosc TIRa) to ile potrzeba? ze 200m jak nie wiecej (zalezy ile ponad 200km/h).

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, Ryb napisał:

 

Jak już wielokrotnie pisałem, nielogicznym jest wymagać od innych przestrzegania przepisów samemu je łamiąc.  ;l

 

 

47 minut temu, atlantic napisał:

Większe zagrożenie stwarzają tacy co uparcie trzymają się lewego pasa i trzeba ich wyprzedzać prawym(to się zdarza naprawdę często), albo tacy co wyprzedzają tira z tempomatem 100kmh. Nic gazu nie dołożą. Oni sobie mogą jechać chcą...

 

Nie zebym tak robil, ale wyprzedzanie tira na autostradzie z predkoscia 100 km/h jest zgodne z prawem. Jezdzenie lewym pasem kiedy prawy wolny albo jezdzenie 200 km/h na jakiejkolwiek drodze w polsce jest ZABRONIONE.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, gregoryj napisał:

Nie zebym tak robil, ale wyprzedzanie tira na autostradzie z predkoscia 100 km/h jest zgodne z prawem. Jezdzenie lewym pasem kiedy prawy wolny albo jezdzenie 200 km/h na jakiejkolwiek drodze w polsce jest ZABRONIONE.

 

Właśnie. Dlatego dziwi mnie, że taki jeżdżący szybciej niż dopuszczalna prędkość czepia się kogoś, kto ma kaprys jechać sobie lewym pasem.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Ryb napisał:

 

Właśnie. Dlatego dziwi mnie, że taki jeżdżący szybciej niż dopuszczalna prędkość czepia się kogoś, kto ma kaprys jechać sobie lewym pasem.

 

 

No ale 140 może. I to legalne. I może się czepiać gościa jadącego 100 lewym. Bo to nielegalne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, marcindzieg napisał:

 

No ale 140 może. I to legalne. I może się czepiać gościa jadącego 100 lewym. Bo to nielegalne.

 

Owszem, ale kontekst tego wątku jest trochę inny:

 

Cytuj

Najgorsze są jednak co chwilę ciężarówki na lewym pasie. Lecisz 200, hamujesz do 90 i znowu 200 i tak w kółko

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra średnia, tyle nie uzyskałem na naszych autostradach, ale biorę większą próbkę trasy. Co do octy, miałem taką służbową, trasa Wrocław - Waw, start pełen bak, przed Wawą totalna susza, dojechałem na styk. Pełen but całą drogę, ale średnia była ciut niższa ;)

 

Silnik fajny, do tego lekka buda (kosztem jakość wnętrza). Bez porównania osiągi do konkurencyjnego focusa 1.5 ecoboost. Silnik pomimo opinii jest względnie trwały. U nas przy ciężkiej nodze wytrzymał z dolewką oleju 1L na 10kkm do końca wypożyczenia (130kkm). Kolega cały czas męczy jeszcze drugą, 170kkm i bez dolewek jeździ.

 

Teraz oddawałem O3 1.6 tdi 105 z przebiegiem też 130kkm, ale tam coś mocno rzęzi w przeniesieniu napędu, w ostatniej trasie bałem się o powrót ;) Biedny ten kto odkupi ją w masterlease...

 

Od siebie mogę dodać odnośnie tego auta: słaba jakość deski, foteli, boczków w porównaniu do focusa, zawias prosto z karety, focus to rajdówka przy tym, wyciszenie fatalne, łeb boli po prędkościach wysoko autostradowych, skrzynia fatalna, nie czuć wbijanych biegów (zarówno bena jak i klekot), na plus osiągi - 230 licznikowe, miejsca baaardzo dużo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, PrezesAdam napisał:

Do takich prędkości, aby spalanie wyszło na przyzwoitym poziomie, to już musi być silnik 6 lub 8 cylindrów.

 

albo diesel

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, bizz napisał:

Na autostradzie najlepiej się jeździ albo 120 km/h jak się nie spieszę, spalanie 8 litrów,

Moje doswiadczenie w pospiechu wykazalo, ze optymalna predkosc by nie musiec zbyt hamowac to 110-130 wowczas i koncentracja mniejsza i szarpanie znikome, mozna sporo przewidziec, nie wspomne o spalaniu w dizlu jakies 5,5.

Korzysci czasowe na odcinku 400km sa niewarte szarpaniny. Sprawdzilem na sobie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, kazaa napisał:

 

albo diesel

 

Mały diesel przy dużej prędkości staje się tak samo nieekonomiczny.

 

Jak pogonię Focusa 1,5 TDCI 95KM w okolice 180-200km/h (to jego fizyczny max) to bez problemu spala 10l/100.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, PrezesAdam napisał:

 

Mały diesel przy dużej prędkości staje się tak samo nieekonomiczny.

 

Jak pogonię Focusa 1,5 TDCI 95KM w okolice 180-200km/h (to jego fizyczny max) to bez problemu spala 10l/100.

 

 

Ciekawe, przejeździłem foką 3 sporo kilometrów 1.6 TDCI 95PS ze skrzynią 6 i zazwyczaj śmigałem autostradami z vmax, nie miałem więcej niż 8, a przy ekonomicznej jeździ to... prawie nic :) vmax na prostej to 195 licznikowe, z największej górki na pewnej autostradzie 210

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, kazaa napisał:

 

Ciekawe, przejeździłem foką 3 sporo kilometrów 1.6 TDCI 95PS ze skrzynią 6 i zazwyczaj śmigałem autostradami z vmax, nie miałem więcej niż 8, a przy ekonomicznej jeździ to... prawie nic :) vmax na prostej to 195 licznikowe, z największej górki na pewnej autostradzie 210

 

Zgadza się, tak do 120 km/h to pali faktycznie prawie nic :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, atlantic napisał:

Większe zagrożenie stwarzają tacy co uparcie trzymają się lewego pasa i trzeba ich wyprzedzać prawym(to się zdarza naprawdę często), albo tacy co wyprzedzają tira z tempomatem 100kmh. Nic gazu nie dołożą. Oni sobie mogą jechać chcą...

tu się kłania jakość szkolenia przyszłych kierowców i czasami głupota zarządcy drogi

ja codziennie wjeżdżając na autostradę A1 mijam znak ograniczenie do 50km/h i żeby było śmieszniej dużo osób wjeżdża na autostradę właśnie z tą prędkością... wprost pod tira

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, kazaa napisał:

Teraz oddawałem O3 1.6 tdi 105 z przebiegiem też 130kkm, ale tam coś mocno rzęzi w przeniesieniu napędu, w ostatniej trasie bałem się o powrót ;) Biedny ten kto odkupi ją w masterlease...

 

Od siebie mogę dodać odnośnie tego auta: słaba jakość deski, foteli, boczków w porównaniu do focusa, zawias prosto z karety, focus to rajdówka przy tym, wyciszenie fatalne, łeb boli po prędkościach wysoko autostradowych, skrzynia fatalna, nie czuć wbijanych biegów (zarówno bena jak i klekot), na plus osiągi - 230 licznikowe, miejsca baaardzo dużo.

 

Jeśli O3 z silnikiem 1.6 TDI 105KM rozpędzała Ci się do 230km/h to już jest jakiś trop co tam w przeniesieniu napędu było zepsute - układ odpowiadający za pomiar prędkości.

;l

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, Ryb napisał:

 

Jeśli O3 z silnikiem 1.6 TDI 105KM rozpędzała Ci się do 230km/h to już jest jakiś trop co tam w przeniesieniu napędu było zepsute - układ odpowiadający za pomiar prędkości.

;l

 

to było odnośnie głównego postu, a więc 1.4 tsi 140PS... :facepalm: trochę myślenia proponuję włączyć przed trollowaniem

1.6 tdi 209km/h licznikowe, skrzynia 5b

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, atlantic napisał:

Większe zagrożenie stwarzają tacy co uparcie trzymają się lewego pasa i trzeba ich wyprzedzać prawym(to się zdarza naprawdę często), albo tacy co wyprzedzają tira z tempomatem 100kmh. Nic gazu nie dołożą. Oni sobie mogą jechać chcą...

 

Limity w Polsce są bardzo liberalne. Naprawdę nie widzę potrzeby ani praktycznego zysku z jazdy szybciej niż 140 km/h.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, gregoryj napisał:

 

Nie to ze nie moge. 2 moje wozy jezdza, jezdzily 190-200, ale oprocz testu ile wyciagnie (na calkowicie pustej autostradzie, i nawet nie pamietam czy nie w niemczech) tyle nie jezdze. Przepisy dotyczace predkosci sa bardzo klarowne. Ja uwazam, ze jak ktos chce szybciej to samolot albo helikopter. A jak nie stac to siedzi w domu albo .... jezdzi wg przepisow. Albo do afryki, rosji ... tam nie ma prawa i przepisow ... nawet kolezanka opowiadala ze bez swiatel w nocy byla powozona, bo murzyn w nocy dobrze widzial :)

 

Sorry ale jazda 200 czy ponad 200 na autostradzie w godzinach ruchu, kiedy z taka predkoscia mijasz ciezarowki to jest zagrozenie ruchu bo przy pierwszej nieprzewidzianej sytuacji powodujesz karambol, nie wiem czy nie wiekszy niz jadac 100 km/h w miescie na dwujezdniowej drodze. Ze 100km/h wyhamujesz tam w ok 50 metrow, z 200 km/h do predkosci powiedzmy 80 (predkosc TIRa) to ile potrzeba? ze 200m jak nie wiecej (zalezy ile ponad 200km/h).

 

 

 

Zgadzam się, ale jak lecę pustą A1 o godz. 11, bo oprócz paru TIRów na odcinku Żory Gliwice nie ma nikogo, to komu przeszkadza moje 200? Raz ktoś zadzwonił, panowie w oznakowanej Kii Ceed sprzed jakichś 6 lat dogonili mnie bez problemu co stanowiło samo w sobie pewną rozrywkę. Skończyło się na mandacie za zajmowanie prawego pasa ruchu, którego nota bene nie zajmowałem, ale niech będzie;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, grogi napisał:

 

Limity w Polsce są bardzo liberalne. Naprawdę nie widzę potrzeby ani praktycznego zysku z jazdy szybciej niż 140 km/h.

 

Jako, że trochę śmigam autostradami mam inne zdanie, jeżeli jedziesz Szczecin - Waw i jedziesz z wyższą prędkością niż omawianą możesz zyskać 1h. Kwestia czy wielkość baku pozwoli na cały przejazd. Dla mnie to dużo czasu, szczególnie jak jednego dnia masz 2 punkty do odwiedzenia, a są oddalone od siebie i pracują 8h w ciągu dnia. Co do bezpieczeństwa i ekonomiki oczywiście nie ma co polemizować - wiadoma sprawa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, kazaa napisał:

 

Jako, że trochę śmigam autostradami mam inne zdanie, jeżeli jedziesz Szczecin - Waw i jedziesz z wyższą prędkością niż omawianą możesz zyskać 1h. Kwestia czy wielkość baku pozwoli na cały przejazd. Dla mnie to dużo czasu, szczególnie jak jednego dnia masz 2 punkty do odwiedzenia, a są oddalone od siebie i pracują 8h w ciągu dnia. Co do bezpieczeństwa i ekonomiki oczywiście nie ma co polemizować - wiadoma sprawa.

 

560 km, z czego 400 km autostradą. Żeby na tych 400 km nadgonić godzinę musiałbyś zamiast 120 zrobić średnią 170. Po drodze są bramki, nie ma bata żeby aż tyle ukręcić. 

 

Pół godziny może urwiesz - IMHO kompletnie bez sensu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, grogi napisał:

 

560 km, z czego 400 km autostradą. Żeby na tych 400 km nadgonić godzinę musiałbyś zamiast 120 zrobić średnią 170. Po drodze są bramki, nie ma bata żeby aż tyle ukręcić. 

 

Pół godziny może urwiesz - IMHO kompletnie bez sensu...

 

Uwierz mi, że da radę, 165 wykręcisz średnią, wyżej ciężko bo tiry na lewym pasie skutecznie blokują, gdybyś jechał zgodnie z przepisami to średnia byłaby max 110-120. Najgorszy problem w flotowych autach to mały bak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powinni PJ zabierać. Co innego chwile się rozpędzić do 200 a co innego lecieć tak z Warszawy do Szczecina. Co Wy w głowach macie? Kiedyś z 10 lat temu było psuto można było ale teraz przy takim ruchu?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, wujekcybul napisał:

Powinni PJ zabierać. Co innego chwile się rozpędzić do 200 a co innego lecieć tak z Warszawy do Szczecina. Co Wy w głowach macie? Kiedyś z 10 lat temu było psuto można było ale teraz przy takim ruchu?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

 

Jak jedziesz bardzo wcześnie, albo w nocy to ruch jest mały, a 10 lat temu były inne auta, inna świadomość na drodze oraz mniej autostrad. Oczywiście jak mówiłem, nie jest to bezpieczne i ekonomiczne, ale niestety - praca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tez jestem zdania ze powinni prawko zabierac. Jedziesz jak jest pusto. okay niech bedzie .... nikt nie widzi, chociaz i tak sie nie zgadzam.  

 

Widzisz samochod, TIR, cokolwiek, zwalniasz do przepisowych ...

.

3 minuty temu, kazaa napisał:

 

Jak jedziesz bardzo wcześnie, albo w nocy to ruch jest mały, a 10 lat temu były inne auta, inna świadomość na drodze oraz mniej autostrad. Oczywiście jak mówiłem, nie jest to bezpieczne i ekonomiczne, ale niestety - praca.

 

Praca to nie usprawiedliwienie, zeby lamac przepisy i stwarzac zagrozenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, gregoryj napisał:

 

 

Praca to nie usprawiedliwienie, zeby lamac przepisy i stwarzac zagrozenie.

 

tak naprawdę nic nie jest usprawiedliwieniem, mogą zabierać PJ - w końcu pasuje to obecnej władzy, ale czy to będzie rozwiązaniem? Po co więc budować autostrady, mogliśmy zostać w ciemnogrodze przy lokalnych drogach 2 cyfrowych, żeby powoli się przemieszczać... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, kazaa napisał:

Jak jedziesz bardzo wcześnie, albo w nocy to ruch jest mały, a 10 lat temu były inne auta, inna świadomość na drodze oraz mniej autostrad. Oczywiście jak mówiłem, nie jest to bezpieczne i ekonomiczne, ale niestety - praca.

 

A podobno musisz gnać żeby zdążyć przez 17tą... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, grogi napisał:

 

A podobno musisz gnać żeby zdążyć przez 17tą... 

Lubisz łapać za słówka, jedziesz rano do jednego punktu, po południu gnasz do drugiego i wracasz wieczorem. Może godzinowo przedstawić rozkład dnia?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaka jest różnica czy mijasz tira przy 140 czy przy 200? I tak i tak jak będzie wypadek to jest karambol i trup. W zasadzie jestem w stanie zrozumieć, ze boicie się jeździć szybko. Widze codziennie te wykończone, parskające, skrzypiące, wożące samochody i tacy faktycznie to jeżdżą 120kmh, bo szybciej się nie da - nieustanna walka o utrzymanie toru jazdy. Ostatnio znajomy na autostradzie zlitował się pomoc dziewczynie, która miała awarie. Mówi, ze straciła powietrze w oponie i czy może jej pomoc zmienić koło. Kolega szuka koła, a tam oczywiście brak i zestaw naprawczy do opony, którego nie ma. Idzie zobaczyć to koło...a tam druty z opon wychodzą. 3-4letnie audi q5 z oponami typu slick:phi:

Jezeli wy jeździcie takimi autami to faktycznie strach jeździć 180-200. 

Zreszta no nie oszukujmy się, dla wieszkszosci kompaktów 200kmh to vmax. Huk powietrza, odcinka silnika, niska stabilność przy dużej prędkości. Żeby tak jeździć trzeba mieć duży i sprawny samochód ot. cala taiemnica. I naprawdę jak widze w lustrze kogoś lecącego za mną 250kmh to sprawia on mniejsze zagrożenie niż taki nadgorliwy baran, który nie przyspieszy podczas wyprzedzania tira. Po tym pierwszym wiem czego się spodziewać, ten drugi osioł będzie mnie specjalnie blokował, a jak zacznę go wyprzedzać prawym to będzie przyspieszał, albo nagle dostanie olśnienia i będzie chciał zjechać. Porażka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, gregoryj napisał:

 jezdzenie 200 km/h na jakiejkolwiek drodze w polsce jest ZABRONIONE.

 

u mnie na osiedlu obowiązuje 20. lecz każdego dnia dziesiątki aut przelatują po 80, może nawet pod 100. ostatnio jakiś debil o mało mojej żony nie najechał.

i co? to jest lepsze niż 200 na autostradzie? i nikt sobie z tym nie poradzi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, atlantic napisał:

 

. I naprawdę jak widze w lustrze kogoś lecącego za mną 250kmh to sprawia on mniejsze zagrożenie niż taki nadgorliwy baran, który nie przyspieszy podczas wyprzedzania tira. Po tym pierwszym wiem czego się spodziewać, ten drugi osioł będzie mnie specjalnie blokował, a jak zacznę go wyprzedzać prawym to będzie przyspieszał, albo nagle dostanie olśnienia i będzie chciał zjechać. Porażka.

Jadąc 140km/h jak mam przyspieszyć-mam złamać przepisy dla Ciebie? :hehe:

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, grogi napisał:

 

560 km, z czego 400 km autostradą. Żeby na tych 400 km nadgonić godzinę musiałbyś zamiast 120 zrobić średnią 170. Po drodze są bramki, nie ma bata żeby aż tyle ukręcić. 

 

Pół godziny może urwiesz - IMHO kompletnie bez sensu...

Przyznaję się bez bicia. Musiałem zdążyć na prom, i nadrobić opóźnienia z warszawy i dojazdu do waw ze wschodu. zdążyłem 6 minut przed końcem odprawy. W Poznaniu myślałem że już nie ma szans, ale S3 była pusta i się udało. Nigdy mi się tak nie spieszyło i obiecuję że to ostatni raz. W Szwecji i Norwegii już jechałem przepisowo:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, atlantic napisał:

Żeby tak jeździć trzeba mieć duży i sprawny samochód ot. cala taiemnica.

 

A przyszło Ci kiedyś do głowy że ktoś tak nie jeździ bo zwyczajnie nie chce łamać prawa? Czy to za skomplikowane?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, blue_ napisał:

u mnie na osiedlu obowiązuje 20. lecz każdego dnia dziesiątki aut przelatują po 80, może nawet pod 100. ostatnio jakiś debil o mało mojej żony nie najechał.

 

I zrobiłeś coś w tej kwestii? Pisaliście do właściciela drogi o zamontowanie chociażby progów czy innych szykan? Prosiliście Policje żeby stanęła z radarem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, marcindzieg napisał:

 

I zrobiłeś coś w tej kwestii?

 

Owszem. Policja odpowiedziala, ze maja wazniejsze rzeczy na glowie. Wlascicielem drogi jest UM, i nie ma kasy na instalowanie czegokolwiek. 

Jednym slowem panstwo bezprawia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, atlantic napisał:

Jaka jest różnica czy mijasz tira przy 140 czy przy 200? I tak i tak jak będzie wypadek to jest karambol i trup. W zasadzie jestem w stanie zrozumieć, ze boicie się jeździć szybko. Widze codziennie te wykończone, parskające, skrzypiące, wożące samochody i tacy faktycznie to jeżdżą 120kmh, bo szybciej się nie da - nieustanna walka o utrzymanie toru jazdy. Ostatnio znajomy na autostradzie zlitował się pomoc dziewczynie, która miała awarie. Mówi, ze straciła powietrze w oponie i czy może jej pomoc zmienić koło. Kolega szuka koła, a tam oczywiście brak i zestaw naprawczy do opony, którego nie ma. Idzie zobaczyć to koło...a tam druty z opon wychodzą. 3-4letnie audi q5 z oponami typu slick:phi:

Jezeli wy jeździcie takimi autami to faktycznie strach jeździć 180-200. 

Zreszta no nie oszukujmy się, dla wieszkszosci kompaktów 200kmh to vmax. Huk powietrza, odcinka silnika, niska stabilność przy dużej prędkości. Żeby tak jeździć trzeba mieć duży i sprawny samochód ot. cala taiemnica. I naprawdę jak widze w lustrze kogoś lecącego za mną 250kmh to sprawia on mniejsze zagrożenie niż taki nadgorliwy baran, który nie przyspieszy podczas wyprzedzania tira. Po tym pierwszym wiem czego się spodziewać, ten drugi osioł będzie mnie specjalnie blokował, a jak zacznę go wyprzedzać prawym to będzie przyspieszał, albo nagle dostanie olśnienia i będzie chciał zjechać. Porażka.

 

Napisane tu zostało tyle bzdur, że trudno to nawet skomentować. Zresztą chyba nie ma sensu. Mam wrażenie, że jesteś klonem Cinosa. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, marcindzieg napisał:

 

A przyszło Ci kiedyś do głowy że ktoś tak nie jeździ bo zwyczajnie nie chce łamać prawa? Czy to za skomplikowane?

 

Lub nie chce powodować zagrożenia. W zeszłym roku na polskich drogach zginęło ponad 3 tys. osób. Całkiem spora liczba z nich dlatego, że ktoś postanowił jeździć z prędkością na jaką ma ochotę (oczywiście większą od dopuszczalnej).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, marcindzieg napisał:

 

I zrobiłeś coś w tej kwestii? Pisaliście do właściciela drogi o zamontowanie chociażby progów czy innych szykan? Prosiliście Policje żeby stanęła z radarem?

 

Ja zrobiłem. Mieszkam na cichej spokojnej ulicy, która jeszcze niedawno była ślepa, teraz jest niby przejazd szutrową do drogi o lepszym standardzie. Droga z tak zwanej trelinki, wąska, same domki jednorodzinne, dużo spacerujących w ciepłe dni.

Mamy jednego lokalesa, który tą uliczką potrafi lecieć i 120 - w zależności od wyboru X5 lub jakimś dziwnym self made`em motocyklowym. Oczywiście interwencja słowna nic nie dała, styl bycia i zapewne też sposób zarabiania na nie delikatnie mówiąc z szarej strefy. 

Policja nie zrobiła nic, no bo w sumie jak - musieliby stać cały dzień i na niego czekać.

Urząd Miasta chciał coś zrobić i też poniekąd musiał, bo złożyliśmy pismo z podpisami 99% mieszkańców, że chcemy zainstalowania tzw. "śpiących policjantów". Przyjechała ekipa, zamontowali jakieś urządzenie pomiarowe (zapomniałem, na ulicy jest ograniczenie do 30 km/h), po czym dostaliśmy pismo że nie ma podstaw, bo średnia przejazdu na ulicy jest bodajże 37 km/h. 

Jeden gość latający z trzykrotną dopuszczalną nie jest w stanie podnieść średniej do stanu w którym instalacja byłaby wymagana.

 

Teraz z dwoma bardzo mocno negatywnie nastawionymi do typa sąsiadami planujemy działania mocno niestandardowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Ryb napisał:

 

Napisane tu zostało tyle bzdur, że trudno to nawet skomentować. Zresztą chyba nie ma sensu. Mam wrażenie, że jesteś klonem Cinosa. 

 

A co kolega napisał źle? Bo ja się z większością zgadzam. I tak, często jeżdżę w okolicach 170-200.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, bizz napisał:

 

A co kolega napisał źle? Bo ja się z większością zgadzam. I tak, często jeżdżę w okolicach 170-200.

 

A ja 130. I mam ochotę robić to częściej lewym pasem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, grogi napisał:

 

Limity w Polsce są bardzo liberalne. Naprawdę nie widzę potrzeby ani praktycznego zysku z jazdy szybciej niż 140 km/h.

A ja jestem by wszedzie przekroczenie>50 skutkowalao zabraniem prawka na 3 miesiace i 1000zl mandatu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.