olmar Napisano 10 Czerwca 2017 Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2017 Taki obraz był przed wymianą amortyzatorów, łożysk i poduszek. Po wymianie niestety luz pozostał ok.4mm (było 10mm) Jakie mają być w końcu poduszki? wydana kasa, mnóstwo roboty, walka ze sprężynami - a efekt, trzeba by użyć brzydkie słowo! Czy taki luz jest dopuszczalny? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
romano11 Napisano 10 Czerwca 2017 Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2017 Wymieniłeś poduszki z powodu widocznego luzu, czy były jakieś inne objawy jeszcze? Co prawda nie w astrze, ale w corsie mam identiko na fabrycznym poduszkach - widocznie ople tak mają... Jak nic nie stuka, nie ociera, zawias pracuje poprawnie, to zostaw, jak jest. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
olmar Napisano 10 Czerwca 2017 Autor Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2017 Godzinę temu, romano11 napisał: Wymieniłeś poduszki z powodu widocznego luzu, czy były jakieś inne objawy jeszcze? Co prawda nie w astrze, ale w corsie mam identiko na fabrycznym poduszkach - widocznie ople tak mają... Jak nic nie stuka, nie ociera, zawias pracuje poprawnie, to zostaw, jak jest. Z powodu widocznego luzu. Nic nie stukało! Ale po demontażu kolumny okazało się, że obudowy łożysk skorodowane, po wyjęciu sprężyn tłok amortyzatora lata luźno w obie strony - więc zmuszony byłem na zwiększenie zakresu remontu. I tak są nowe poduszki, łożyska i amortyzatory. Zrobiłem jeszcze geometrię, okazało się że zbieżność była minimalnie przestawiona. A jeszcze info dla innych kierowców - jaśnie pan diagnosta odsyła klienta w przypadku trudności z odkręceniem "kontry" i drążka. Trzeba to zrobić samemu lub w innym warsztacie. Pozdr. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
benypb Napisano 10 Czerwca 2017 Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2017 4 godziny temu, olmar napisał: MIałem identyczny luz na obu stronach, po zastosowaniu zestawu poduszka + łożysko KYB SM1313 luz brak. KYB SM1313 Oryginalne poduszki GM w porównaniu z KYB są o jakieś 5 milimetrów niższe więc może z tego ta różnica ?! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maaster Napisano 11 Czerwca 2017 Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2017 19 godzin temu, olmar napisał: . Po wymianie niestety luz pozostał ok.4mm (było 10mm) Po wymianie na poduszki Lemfodera też miałem szczelinę około 4 mm. Teraz pod ten "talerzyk" mam włożony pierścień z miękkiej gumy o grubości 9 mm. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
olmar Napisano 11 Czerwca 2017 Autor Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2017 Godzinę temu, maaster napisał: Po wymianie na poduszki Lemfodera też miałem szczelinę około 4 mm. Teraz pod ten "talerzyk" mam włożony pierścień z miękkiej gumy o grubości 9 mm. Ja również zastosowałem taki patent. Auto ma 13 lat, przebieg 207tyś.km - wystarczy na razie inwestycji w ten zabytek i eksperymenty z rożnymi poduszkami, które niekiedy kosztują ponad stówę! Ponadto 90zł na geometrię pójdzie na marne przy dalszych eksperymentach. Najważniejsze , że są nowe amortyzatory! W czasie jazdy testowałem na dziurawej drodze - nie ma żadnych odgłosów zawieszenia. Nic więcej dodać -temat zakończony Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
analyzer64 Napisano 11 Czerwca 2017 Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2017 To dziwne, bo ja po zastosowaniu poduszek od VB (dla diesla) - ogólnie te wyższe, to u mnie szpara na górnym talerzyku i tak była. Ale zawsze polecam brać te wyższe poduszki, bo na zwykłych zamiennikach lubi stukać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
master22221 Napisano 13 Czerwca 2017 Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2017 Panowie, proszę nie przejmować się tym luzem, on w niczym nie przeszkadza, a IMO jest niezbędny, żeby poduszka MCP optymalnie układała się w kielichu, bo przecież podczas jazdy cała kolumna giba się lekko dołem na boki. Gdyby na sztywno przykręcić ją do kielicha, to kielich mógłby się odkształcać aż do uszkodzenia. Podczas jazdy talerzyk nie uderzy w kielich, chyba, że samochód oderwie się od ziemi, ale to tylko na rajdach bywa. Talerzyk dotknie kielicha tylko po podniesieniu samochodu na podnośniku, kielich zapobiegnie wtedy wysunięciu poduszki z kielicha. U mnie po wymianie amorków luz się zwiększył, bo KYB dał nakrętki wyższe niż GM, i nic się nie stało... Nie radzę tego luzu uszczelniać niczym z powodów na początku opisanych. Im jest większy, tym jest bezpieczniej dla mocowania. Pozdr. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maaster Napisano 13 Czerwca 2017 Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2017 2 godziny temu, master22221 napisał: Podkładki zamontowałem dla testu. Codziennie przejeżdżam przez tory, które są wyżej niż droga.Przejeżdżając przez nie z prędkością większą niż 40 km/h słychać było uderzenie w zawieszeniu. Wydawało mi się że właśnie talerzyk uderza o kielich. Podkładki nic nie dały. Podejrzewam że amorek już nie trzyma i rozciąga się maksymalnie i stąd to uderzenie. Wprawdzie na przeglądzie wyszło że amortyzatory mają 75% sprawności ale w lutym podczas wymiany sprężyn bez specjalnie dużej siły można było wpychać i wyciągać pręt amorka. pzdr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
benypb Napisano 14 Czerwca 2017 Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2017 Testy na stacji diagnostycznej są niewspółmierne do rzeczywistego stanu amortyzatorów, kiedyś na stacji sprawdziłem amory i wykazało 60% tył, po sciagnieciu amortyzatora okazało się że jest całkowita agonia bo się nie wysuwał. Ja jak ostatnio wymieniałem sprężyny przód i tył to sprawdziłem amory, poprzez wciśnięcie, im więcej siły trzeba użyć tym lepszy amortyzator. Załączam taki filmik mojego autorstwa z początków mojej zabawy z autem i testem amortyzatorów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maaster Napisano 15 Czerwca 2017 Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2017 10 godzin temu, benypb napisał: Załączam taki filmik mojego autorstwa z początków mojej zabawy z autem i testem amortyzatorów. Też taki test zrobiłem . Obecne amorki mają już ze 4 lata i tak ja napisałem wcześniej bez większego wysiłku można wcisnąć i wyciągnąć iglicę amorka. Ten problem już chciałem zostawić przyszłemu właścicielowi auta ,ale nie ma chętnych na kupno. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cars Napisano 14 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2018 Dnia 13.06.2017 o 12:40, master22221 napisał: Panowie, proszę nie przejmować się tym luzem, on w niczym nie przeszkadza, a IMO jest niezbędny, żeby poduszka MCP optymalnie układała się w kielichu, bo przecież podczas jazdy cała kolumna giba się lekko dołem na boki. Gdyby na sztywno przykręcić ją do kielicha, to kielich mógłby się odkształcać aż do uszkodzenia. Podczas jazdy talerzyk nie uderzy w kielich, chyba, że samochód oderwie się od ziemi, ale to tylko na rajdach bywa. Talerzyk dotknie kielicha tylko po podniesieniu samochodu na podnośniku, kielich zapobiegnie wtedy wysunięciu poduszki z kielicha. U mnie po wymianie amorków luz się zwiększył, bo KYB dał nakrętki wyższe niż GM, i nic się nie stało... Nie radzę tego luzu uszczelniać niczym z powodów na początku opisanych. Im jest większy, tym jest bezpieczniej dla mocowania. Pozdr. Co za bzdury. Luz jest przez źle dobraną poduszkę amortyzatora. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.