Skocz do zawartości

Zbierznosc i sciaganie a kola


patgaw

Rekomendowane odpowiedzi

Hej

Mam taki problem, w skodzie fabii 1, ze sciaga mnie w prawa stone. Bylem na ustawieniu zbierznosci i sprawdzeniu zawieszenia. Sprawdzili, niby wszystko jest ok, ustawili zbierznosc, mowili ze byla zla, ale po tym zabiegu nadal mnie sciaga w prawo tylko juz znacznie mniej. Wrocilem do nich i mowia ze dobrze ustawili a to ze mnei sciaga to wina kol. 

Co uwazacie? czy w takim przypadku jak zamienie przednie kola miejscami to bedzie dobre sprawdzenie ich teorii?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprzet to Corghi

http://www.sobczak.net/geometria

 

wydruku nie mam. Opony sa minimalnie sciete bo przejechaly jakies 500km na tej zlej zbierznosci. Mechanik powiedzial ze byla zbierznosc za duza o 1 stopien czyli ze duzo. Ale z tylu sa te opony co byly z przodu i one maja juz mocno wytarty bierznik z zewnetrznej storny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, patgaw napisał:

Co uwazacie? czy w takim przypadku jak zamienie przednie kola miejscami to bedzie dobre sprawdzenie ich teorii?

Tak, to jedna z metod sprawdzenia w domowych warunkach. Czasem nawet przy wszystkich nowych i sprawnych oponach potrafi nieco ściągać. Takie bywają opony.

Należy pamiętać, że tylne koła i opony też mają znaczenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 stopien to duzo, jak opony sa sciete to moze byc jeden z powodow sciagania

 

o wydruk pytalem w kontekscie tylnej osi, ktorej w tym aucie sie nie ustawia, a jej przestawienie bedzie podowowac sciaganie

 

ustawienie geometrii zaczyna się od tylnej osi i potem przednia, jak tyl przestawiony to przodem sie tego nie podciagnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, patgaw napisał:

Co uwazacie? czy w takim przypadku jak zamienie przednie kola miejscami to bedzie dobre sprawdzenie ich teorii?

Tak, koła mają znaczenie. Ale zanim zaczniesz je zamieniać pobaw się z ciśnieniami - najpierw po równo w każde koło i potem jak ściąga to na próbę plus 0,5 wracając w poprzednim do normalnego. To pozwoli znaleźć wadliwe koło zwłaszcza jak masz kierunkowe opony i zamiana prawo/lewo nie bardzo wchodzi w rachubę :phi:.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, patgaw napisał:

A jak za pomoca cisnien znajde ta wadliwa?

Nie musi być wadliwa, po prostu samochód tak reaguje na "inną" oponę, bo przecież nie są takie same. Popróbuj z tymi ciśnieniami, jak dojdziesz do ładu to tak zostaw. Ja wiem, ze jest to upierdliwe, ale czasem tak trzeba. Jedne samochody mają to w rurze wydechowej :phi:, inne reagują na najmniejszą różnicę. Jak geometrię masz dobrze, to ten temat zostaw.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fachowcy moze ustawili Ci dobrze to co dalo się ustawić, ale nie regulowany kąt pochylenia kola jak bedzie duzo poza norma to tez spowoduje ściąganie.

 

Opony mogą byc różnej srednicy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, patgaw napisał:

Sprzet to Corghi

http://www.sobczak.net/geometria

 

wydruku nie mam.

 

"W ramach powyższej usługi dokonujemy sprawdzenia luzów przedniego i tylnego zawieszenia. Ponadto po każdym pomiarze otrzymujesz wydruk z zamieszczonymi danymi obrazującymi stan przed jak i po regulacji wraz z przyjętą przez producenta samochodu tolerancją dla poszczególnych kątów."

 

Skoro się tak reklamują, to dlaczego wydruku Ci nie dali?

Co do ściągania - pojawiło się samoistnie? Grzebałeś w zawieszeniu? Zaliczyłeś otwartą studzienkę kanalizacyjną?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Auto niedawno kupilem i bylo tak od poczatku. Na jednej z opon ktora byla z przodu jest wyrazny slad po uderzeniu w jakis kraweznik albo dzure. Szkodza ze nie doczytalem tego o wydruku, teraz to juz pewnie przepadlo co?

 

Ktos wyzej napisal ze z tylu sie nie reguluje - nie wiedzialem czy cos robili ale na pewno widzialem ze zalozyli ten sprzet taki chyba z lusterkami na tylne kola.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, amazaque napisał:

Nie musi być wadliwa, po prostu samochód tak reaguje na "inną" oponę, bo przecież nie są takie same. 

 

Czemu nie sa takie same? To ta sama opona. Producentowi roznie to wychodzi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK zamienilem kolami i teraz nie sciaga w prawo tylko bardziej w lewo, ale lekko albo momentami niewyczuwalnie.

I co teraz? Szczerze mowiac nie widzi mi sie wymiana opony, te maja 3 lata od daty produkcji i troche szkoda mi pieniedzy. Czy takie sciaganie ma jeszcze jakies negatywne skutki? Jezeli mi nie przeszkadza to moge tak jezdzic?

I czy ewentualnie podmianka na opone z takim samym bieznikiem ale innej firmy wchodzi w gre?

 

https://forum.autokacik.pl/index.php?/topic/444316-splaszczona-opona-jak-by-brakowalo-powietrza/

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeździłem ze 2 lata ze ściągającym autem ;] jak widzisz żyję i auto też nic nie dolega :oki: Jedyne co może się niszczyć to opony w sumie.

Najlepiej jak dasz się przejechać kobiecie, zapewne nie zauważy że cokolwiek ściąga :skromny:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, patgaw napisał:

 

Czemu nie sa takie same? To ta sama opona. Producentowi roznie to wychodzi?

Różnie nalana guma. Różny rozkład masy i sztywności boków. Nawet wyważone mogą dawać takie objawy.

Zamień jeszcze przód z tyłem jeśli Ci to nadal przeszkadza i zapomnij o temacie.

Jednej opony, innej firmy nawet o takim samym bieżniku nie możesz używać.

Mają być takie same na osi. Firma, model, nośność i indeks.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Joki napisał:

Zamień jeszcze przód z tyłem jeśli Ci to nadal przeszkadza i zapomnij o temacie.

 

 

 

Mi juz nie przeszkadza, ale czy samochodowi nie?

W sensie oponom czy nie szkodzi, zawieszeniu i czy nie powoduje to wiekszego spalania?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, patgaw napisał:

Mi juz nie przeszkadza, ale czy samochodowi nie?

W sensie oponom czy nie szkodzi, zawieszeniu i czy nie powoduje to wiekszego spalania?

Nie szkodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli zamiany miejscami nie pomagają to różnicowanie ciśnień jest ostatnią deską ratunku.

W granicach rozsądku nie przeszkadza ale jeśli spuścisz w którymś kole do 1 bara to zapewne strzeli na autostradzie albo spadnie z felgi na zakręcie.

Można regulować najwyżej o kilka dziesiątych bara.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, patgaw napisał:

dobrze to jeszcze pytanko na temat tego co napisal amazaque czy kombinowanie z cisnieniami ma sens i czy mozna jezdzic z roznymi na tej samej osi?

Ja nie pisałem, że można jeździć ;], tylko na "próbę" dowalać do kolejnego koła żeby sprawdzić, czy przyczyna leży w oponach. Ale skoro zapytałeś - można tak jeździć :ok:. Połowa samochodów tak jeździ i kierowcy nawet o tym nie wiedzą :hehe:.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja nie napisalem ze Ty tak twierdzisz, tylko zapytalem czy tak mozna.

To ze ze ludzie tak robia to nie znaczy ze jest dobrze ;p To jak teraz sciaga mnie w lewo, to znaczy ze lewe przednie mam mocniej dopompowac?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

38 minut temu, patgaw napisał:

To jak teraz sciaga mnie w lewo, to znaczy ze lewe przednie mam mocniej dopompowac?

Kombinuj :ok:. U mnie próba z ciśnieniami uświadomiła mnie, że z samochodem jest wszystko w porządku i winne są koła - felgi/opony. Żonglerka kołami dała efekt taki, że auto jedzie prosto przy równych ciśnieniach. Co ciekawe - z letnimi alufelgami i markowymi fabrycznymi oponami renomowanego producenta był problem, a na stalowych z gównianymi budżetowymi polskiej produkcji zimówkami problemu nie ma :hehe:.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, patgaw napisał:

Auto niedawno kupilem i bylo tak od poczatku. Na jednej z opon ktora byla z przodu jest wyrazny slad po uderzeniu w jakis kraweznik albo dzure.

 

To mam podobnie w harrisonie: na jednej z felg jest ślad spotkania z przeszkodą i też ściągał delikatnie w prawo. A że miał do wymiany sprężyny przedniego zawiasu, to je wymieniłem i po ponownym złożeniu zawieszenia... bolid jedzie prosto 8]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.