Skocz do zawartości

Wahacz z Palio do Seicento


Astyn

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Ktoś próbował zaadoptować do SC inny wahacz niż ori?
Ostatnio zauważyłem że wahacz z Palio jest bardzo podobny do SC lecz nie odlewany a zgrzewany z 2 blach i wymiennym sworzniu :phi:
Mam rozkmine nad custom wahaczem i nie ukrywam ze wolał bym posłużyć sie czymś co choć trochę pasuje niż robić cały od podstaw :facepalm:

 

 

8583b4854cad8041015f133174c3.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak Lesio pisze uno ewentualnie custom. Tutaj masz wahacz na bazie punto 2. Blache pod sruby sworznia mozna zrobic na fasolce aby bawic sie pochyleniem koła z tym że pytanie czy śruby trzymające sworzen  (m8?) dadzą rade utrzymać go na swoim miejscu.

 

2eq8cc3.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące później...

Czy ktoś wie o ile wahacz z Uno lub ten ze Sieny będzie dłuższy od oryginalnego z seja? Zastanawiam się nad takim wahaczem blaszanym bo można by go przerobić w celu ustawienia innych kątów (np. większego wyprzedzenia osi sworznia zwrotnicy), tylko czy nie jest on na tyle długi że półoś będzie wypadać przy maksymalnym skręcaniu? Lesiu_Zett może Ty masz luzem obecnie wahacz z Uno i mógłbyś przyłożyć do tego z seja?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To już lepiej zrobić mocowania wahacza na dłuższych unibolach i na nich regulować zarówno negatyw jak i kąt wyprzedzenia sworznia zwrotnicy. Tal mam u siebie w pokraku zrobione i przednie koła mogę przesuwać 4cm przód tył, zaś kąt WSZ regulować w zakresie -10 do +10 stopni (jeżdżę na 8,5 stopnia - koła w zakręcie kładzie się jak w mercedesie)

481.jpg

484.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No customowe wahacze na uniballach oczywiście dawałyby najlepsze możliwości regulacji zawieszenia. Z tymże nie mam przekonania do samych uniballi. Jako, że są to nieosłonięte łożyska to szybko potrafią łapać luzy, szybko rdzewieją. Mam doświadczenie tylko z tymi tańszymi uniballami, nie wiem jak by było z droższymi z wyższej półki, ale cudów nie ma, po jakimś czasie na pewno też złapią luzy i będą wymagały wymiany. Swoją drogą jakie uniballe zastosowałeś (z jakiego źródła kupowane) i jak Ci się to sprawdza pod tym kątem co napisałem czyli trwałości?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak widzisz mam unibole w swoim zawieszeniu i przenoszą one wszelkie obciążenia z drganiami bezpośrednio z jezdni, a ponieważ nie mam żadnego elementu tłumiącego dostają bardzo mocno w kość. 8 lat temu zainwestowałem trochę grosza i kupiłem unibole SKFu po 70zł za sztukę w porównaniu do kilkunastu złotych za chińszczyznę na allegro. Po 8 latach w tym roku dopiero je wymieniłem i tylko dlatego, że jeden zaczął trzeszczeć, a drugi dostał minimalnego luzu. Oczywiście wymieniłem wszystkie na nowe. Przez tych 8 lat zrobiłem pokrakiem 50kkm, więc można powiedzieć, że zdały egzamin. 

W razie czego polecam firmę Prema i jej uniballe PGAKR: http://sklep.prema.com.pl/index.php?search=pgakr Ja jeżdżę na 16.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.