Skocz do zawartości

Tableto-wyświetlacze w nowych autach.


Cinek

Rekomendowane odpowiedzi

Serio ma to jakiś sens?

No chyba jedynie jako gadżet który można bardzo łatwo spersonalizować.

Nie miałem, więc nie wiem, ale Wy wiecie że pod niektórymi względami jestem konserwą (konserwatystą).

Wiecie również, ci którzy nowe auta mają, czy to jest fajne. Mi się nie podoba, bleee.... Ale posłucham właścicieli. :ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, RussianRider napisał:

 

Serio ma to jakiś sens?

No chyba jedynie jako gadżet który można bardzo łatwo spersonalizować.

Nie miałem, więc nie wiem, ale Wy wiecie że pod niektórymi względami jestem konserwą (konserwatystą).

Wiecie również, ci którzy nowe auta mają, czy to jest fajne. Mi się nie podoba, bleee.... Ale posłucham właścicieli. :ok:

 

 

Mam i sobie chwale. Radio, tel, navi, jakieś tam dane o spalaniu, wyświetlenie opcji nawiewów, kamera cofania. Niezbyt rozbudowany zakres funkcji, to co potrzebne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znajomy ma w nowej Vitarze to miałem okazję zobaczyć. Brak pokrętła godności tylko jakiś dotykowy pasek, przycisk on-off również dotykowy, więc bez kluczyka radia nie posłuchasz. Lipa na maksa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, RussianRider napisał:

 

Serio ma to jakiś sens?

No chyba jedynie jako gadżet który można bardzo łatwo spersonalizować.

Nie miałem, więc nie wiem, ale Wy wiecie że pod niektórymi względami jestem konserwą (konserwatystą).

Wiecie również, ci którzy nowe auta mają, czy to jest fajne. Mi się nie podoba, bleee.... Ale posłucham właścicieli. :ok:

 

 

W 90% sytuacji 90% tego, co jest wyświetlane, jest nieprzydatne 90% kierujących, a w zasadzie ich rozprasza, bo i tak większości z tego nie rozumieją ;] Z drugiej strony masz pewnie z 10% maniaków, którzy się tym fascynują.

 

Rozwiązanie powinno być proste - w trybie zwykłym ograniczenie wyświetlanych informacji i możliwych manipulacji do minimum, zaś powinny być dostępne tryby "maniak" odpowiadające trybom diagnostycznym, gdzie jeżeli ich to interesuje, mogliby sobie podglądać dawki paliwa z wtryskiwaczy czy wyprzedzenie kąta otwierania zaworów.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33 minuty temu, rostex napisał:

Znajomy ma w nowej Vitarze to miałem okazję zobaczyć. Brak pokrętła godności tylko jakiś dotykowy pasek, przycisk on-off również dotykowy, więc bez kluczyka radia nie posłuchasz. Lipa na maksa.

A nie ma głośności w kierownicy ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, RussianRider napisał:

 

Serio ma to jakiś sens?

No chyba jedynie jako gadżet który można bardzo łatwo spersonalizować.

Nie miałem, więc nie wiem, ale Wy wiecie że pod niektórymi względami jestem konserwą (konserwatystą).

Wiecie również, ci którzy nowe auta mają, czy to jest fajne. Mi się nie podoba, bleee.... Ale posłucham właścicieli. :ok:

 

U mnie najczęściej jest wyłączony ekran. Klimatyzacja chodzi na auto, radio ustawione na jedną stację albo audiobook z pendrive, reszta opcji była fajna 1 dzień po zakupie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Lucyfer napisał:

 

W 90% sytuacji 90% tego, co jest wyświetlane, jest nieprzydatne 90% kierujących, a w zasadzie ich rozprasza, bo i tak większości z tego nie rozumieją ;] Z drugiej strony masz pewnie z 10% maniaków, którzy się tym fascynują.

 

Rozwiązanie powinno być proste - w trybie zwykłym ograniczenie wyświetlanych informacji i możliwych manipulacji do minimum, zaś powinny być dostępne tryby "maniak" odpowiadające trybom diagnostycznym, gdzie jeżeli ich to interesuje, mogliby sobie podglądać dawki paliwa z wtryskiwaczy czy wyprzedzenie kąta otwierania zaworów.

 

 

 

Polecam przejażdżkę jakimś nowym autem, bo z tego co widzę to próbujesz właśnie wynaleźć koło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Lucyfer napisał:

 

Nigdy nie jeździłem nowym autem, więc może oświecisz wieśniaka swoim blaskiem ;]

 

Proszę bardzo:

 

8 godzin temu, Lucyfer napisał:

W 90% sytuacji 90% tego, co jest wyświetlane, jest nieprzydatne 90% kierujących, a w zasadzie ich rozprasza, bo i tak większości z tego nie rozumieją ;] Z drugiej strony masz pewnie z 10% maniaków, którzy się tym fascynują.

 

To jest klasyczne "nie wiem więc się wypowiem"  poparte zmyślonymi liczbami. Właściwie nie ma sensu komentować.

 

8 godzin temu, Lucyfer napisał:

Rozwiązanie powinno być proste - w trybie zwykłym ograniczenie wyświetlanych informacji i możliwych manipulacji do minimum, zaś powinny być dostępne tryby "maniak" odpowiadające trybom diagnostycznym, gdzie jeżeli ich to interesuje, mogliby sobie podglądać dawki paliwa z wtryskiwaczy czy wyprzedzenie kąta otwierania zaworów.

 

A to ma sens. Problem polega tylko na tym, że producenci samochodów wymyślili to przed Tobą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut zajmie ustawienie wszystkiego, zanim wyruszysz w drogę. ;]

Robisz to raz i potem latami nie ruszasz... dla mnie np. bez sensu sa elektryczne lusterka, ja nawet jak po kims siadam to nie ruszam...

Wysłane z mojego LG-D280 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Klaudek napisał:


Robisz to raz i potem latami nie ruszasz... dla mnie np. bez sensu sa elektryczne lusterka, ja nawet jak po kims siadam to nie ruszam...

Wysłane z mojego LG-D280 przy użyciu Tapatalka
 

 

A nie-elektryczne byś ruszał? Bo wynika z tego że dla Ciebie bez sensu jest jakakolwiek regulacja lusterek.  ;]

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Serio ma to jakiś sens?
No chyba jedynie jako gadżet który można bardzo łatwo spersonalizować.
Nie miałem, więc nie wiem, ale Wy wiecie że pod niektórymi względami jestem konserwą (konserwatystą).
Wiecie również, ci którzy nowe auta mają, czy to jest fajne. Mi się nie podoba, bleee.... Ale posłucham właścicieli. :ok:


Nie jeździłem, nie używałem więc mam wszelkie podstawy aby się wypowiedzieć :).

Tablety w autach nie podobaja mi się. Traktuje to jako kolejny chwyt marketingowców żeby auto wyglądało kosmicznie dla właściciela. Osobiście wolę użyć kilku guzików, potencjometrów niż celować palcem w odpowiednią funkcję.
Bardziej uznaję sterowanie w kierownicy kilkoma funkcjami.
A jak już to wolałbym sterowanie głosem.

Tablet na desce jest dla mnie kolejną rzeczą, która puknięta, uderzona, czy po prostu z padniętym wyświetlaczem jest częścią do wymiany tylko w serwisie.

Wysłane z mojego NEM-L21 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, pij napisał:

Osobiście wolę użyć kilku guzików, potencjometrów niż celować palcem w odpowiednią funkcję.

 

Wsiądź do jakiegoś auta gdzie ekran nie jest dotykowy (np. starsze Lexusy czy BMW) i spróbuj zaprogramować nawigację.

:hehe:

 

3 minuty temu, pij napisał:

Bardziej uznaję sterowanie w kierownicy kilkoma funkcjami.

 

To już ma każdy samochód. Nowy trend jest jednak taki, żeby fizyczne przyciski na kierownicy też zastępować dotykowymi o zmiennych funkcjach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam umiarkowanie podchodzę do gadżetów w aucie, a tablety tak właśnie traktuję. Generalnie wszelkiej maści sterowania powinny być proste, bo wiele czynności wykonuje się w czasie jazdy, i np. sterowanie nawiewami, temperaturą to nie jest krok w przód, bo trzeba oderwać wzrok od drogi i spojrzeć gdzie się klika, tak samo joystiki do sterowania i kilkupoziomowe menu :/

Ale są i dobre strony, bo do niektórych spraw jest szybki dostęp (telefon, radio).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
To już ma każdy samochód. Nowy trend jest jednak taki, żeby fizyczne przyciski na kierownicy też zastępować dotykowymi o zmiennych funkcjach.



Ależ tak mam w pasku, obsługa przyciskami na kierownicy których funkcja zależy od tego co wybierzesz. Całość jest tak zrobiona byś jak najmniej odrywał wzrok od drogi, żadnych tabletów tu nie ma. :vibra:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
A nie-elektryczne byś ruszał? Bo wynika z tego że dla Ciebie bez sensu jest jakakolwiek regulacja lusterek.  ;]
 
 

Sens ma prawe elktr bo jest daleko... jak ktoś robi 10000 rocznie to niczym sie specjalnie nie pobawi...
Lusterka trzeba bylo regulowac w maluchu polenezie i duzym fiacie, teraz sa tak duże i krzywe ze wszystko widac bez ruszania...

Wysłane z mojego LG-D280 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, RussianRider napisał:

 

 


Ależ tak mam w pasku, obsługa przyciskami na kierownicy których funkcja zależy od tego co wybierzesz. Całość jest tak zrobiona byś jak najmniej odrywał wzrok od drogi, żadnych tabletów tu nie ma. :vibra:

 

 

 

Te "tablety" to w miażdżącej większości wyświetlają w czasie jazdy po prostu nawigację lub stację radiową. Żadnej kosmicznej techniki tu nie ma. Oczywiście jak ktoś się chce pobawić to może, jeśli trzeba coś przestawić to też ale na co dzień to po prostu wygodny ekran nawigacji  lub systemu audio.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Robisz to raz i potem latami nie ruszasz... dla mnie np. bez sensu sa elektryczne lusterka, ja nawet jak po kims siadam to nie ruszam...

Wysłane z mojego LG-D280 przy użyciu Tapatalka


A widzisz, o ile wygodniej byłoby gdybyś miał ustawiony fotel, lusterka, podświetlenie i ogólny setup pod kluczyk. Zbliżasz się do padliny a ta już sama wie co pancio lubi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Klaudek napisał:

Sens ma prawe elktr bo jest daleko... jak ktoś robi 10000 rocznie to niczym sie specjalnie nie pobawi...

 

Tak miałem w Lanosie. Lewe zwykłe a prawe elektryczne.  :oki:

 

2 minuty temu, Klaudek napisał:

Lusterka trzeba bylo regulowac w maluchu polenezie i duzym fiacie, teraz sa tak duże i krzywe ze wszystko widac bez ruszania...

 

Ale elektryczne mają dodatkowe możliwości: same się przestawiają wraz z pamięcią foteli, prawe się obniża po włączeniu wstecznego żeby było widać krawężnik, wreszcie same się składają.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


A widzisz, o ile wygodniej byłoby gdybyś miał ustawiony fotel, lusterka, podświetlenie i ogólny setup pod kluczyk. Zbliżasz się do padliny a ta już sama wie co pancio lubi

Jestem jedynym kierowcą w domu, jak wsiadam na chwile do cudzego to nic nie ruszam...
Przez 20lat tak bylo i chyba sie nie zmieni...


Wysłane z mojego LG-D280 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeciwko samym tabletom nic nie mam, ot kolejny krok w ewolucji wnętrza pojazdu. Natomiast w większości pojazdów nie podoba mi się ich wkomponowanie w deskę, wyglądają jak doklejone na siłę, linia deski jest przez to zepsuta. Ładnie wkomponowany tablet o odpowiednich proporcjach może być.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
Ale elektryczne mają dodatkowe możliwości: same się przestawiają wraz z pamięcią foteli, prawe się obniża po włączeniu wstecznego żeby było widać krawężnik, wreszcie same się składają.
 

Ja mialem w w124, prawe elktr lewe manual :]

Ja rozumiem o co chodzi ale jesli jest jeden kierowca a tak jest pewnie w 70% to robisz raz i potem pajaki w spokoju mieszkają bo silnik nie przeszkadza halasem :]

Wysłane z mojego LG-D280 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Klaudek napisał:


Ja mialem w w124, prawe elktr lewe manual :]

Ja rozumiem o co chodzi ale jesli jest jeden kierowca a tak jest pewnie w 70% to robisz raz i potem pajaki w spokoju mieszkają bo silnik nie przeszkadza halasem :]

Wysłane z mojego LG-D280 przy użyciu Tapatalka
 

 

Moje się składają przy każdym zamknięciu auta więc pająki nie mają szans.  :hehe:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, hefi napisał:


To trochę z dupy opcja. Zamarzniete zabija mechanizm

 

Niby da się to wyłączyć ale ja zostawiam bo mi się podoba. Co do zamarzania: obecne auto jest czwarte z taką opcją i używam tego od jakichś 5-6 lat. Nawet przy najcięższych zimach i mega oblodzeniu nic się nie zepsuło. Gdy lód je przyblokuje to mechanizm odpuszcza. Jeśli spróbujesz je złożyć/rozłożyć ręcznie wbrew mechanizmowi to on też odpuszcza. Potem wystarczy pstryknąć guzikiem składania/rozkładania i wszystko wraca do normy. Bardzo idiotoodporne to jest.

:ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, Klaudek napisał:


Jestem jedynym kierowcą w domu, jak wsiadam na chwile do cudzego to nic nie ruszam...
Przez 20lat tak bylo i chyba sie nie zmieni...


Wysłane z mojego LG-D280 przy użyciu Tapatalka
 

Fotela tez nie przestawiasz?

Zwłaszcza jak właściciel/właścicielka ma 1,50 m wzrostu i fotel jest przy samej kierownicy:hehe:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fotela tez nie przestawiasz?
Zwłaszcza jak właściciel/właścicielka ma 1,50 m wzrostu i fotel jest przy samej kierownicy:hehe:

To są skrajne przypadki :]
Nie miałem takich...

Wysłane z mojego LG-D280 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, hefi napisał:


A widzisz, o ile wygodniej byłoby gdybyś miał ustawiony fotel, lusterka, podświetlenie i ogólny setup pod kluczyk. Zbliżasz się do padliny a ta już sama wie co pancio lubi

 

Ja tak mam, bo nikt poza mna tym autem nie jezdzi ;l

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, mrBEAN napisał:

Inspiracji szukaj na filmie poniżej, bo to masowa przyszłość.

Czy ma sens? Pewnie ma, tak samo jak smartfony, które się hejtowało jeszcze nie dawno.

 

 

 

Hejtowało sie bo kiepsko działaly. Dopracowali i teraz jest fajnie.

 

Tak samo te psuedotablety - na razie są takie sobie. W passacie dziala to dosc fajnie, a w np nowym clio to absolutna tragedia ;]

 

 

A co do tematu - uwazam ze elektronika starzeje sie najszybciej - wsiadasz do bmw 15 letniego - wszystko dziala, jest na miejscu i wiesz co z tym robic - zadnych ekranow etc. Wsiadasz do 5 letniego i już marudzisz - a kiepskie ikonki, kiepska rozdzielczosc ekranu, kiepsko na dotyk reaguje, a gestow nie czyta. 

 

Poza tym jakosc fabrycznych navi nadal jest do niczego - a glupio sobie tomtoma doczepic nad tym tabletem zeby po ludzku cie prowadzil do celu ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minut temu, hefi napisał:


A widzisz, o ile wygodniej byłoby gdybyś miał ustawiony fotel, lusterka, podświetlenie i ogólny setup pod kluczyk. Zbliżasz się do padliny a ta już sama wie co pancio lubi

 

przecież takie coś od lat jest... już w e39 to bywało (pewnie nawet w starszych beemkach się znajdzie). Fotel, lustra, klima, kiera...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, RussianRider napisał:

 

Serio ma to jakiś sens?

No chyba jedynie jako gadżet który można bardzo łatwo spersonalizować.

Nie miałem, więc nie wiem, ale Wy wiecie że pod niektórymi względami jestem konserwą (konserwatystą).

Wiecie również, ci którzy nowe auta mają, czy to jest fajne. Mi się nie podoba, bleee.... Ale posłucham właścicieli. :ok:

 

 

ja mam mieszane uczucia. Z jednej strony tablet w desce pozwala zminiejszyć liczbę innych przycisków, dzięki temu zrobić ładne i schludne wnętrze (patrz peugeot 308). Z drugiej strony łatawiej jest jednak sięgnąć do pokrętła niż klikać po jakichś opcjach. Najlepiej jak jest to wyważone. Dostęp do podstawowych rzeczy, jak nawiew, głośność radia itd tradycyjny przyciskowo-pokrętłowy, a bardziej zaawansowanych jak jakieś tryby jazdy, menu radia w tablecie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, tomecki napisał:

 

przecież takie coś od lat jest... już w e39 to bywało (pewnie nawet w starszych beemkach się znajdzie). Fotel, lustra, klima, kiera...

 

Teraz jeszcze zawieszenie, moc, prędkość maksymalna, śledzenie samochodu i mnóstwo innych funkcji. Można dziecku dać i być pewnym że nie poszaleje. Dodatkowo, coraz częściej nie trzeba kluczyka bo auto rozpozna Cię po smartfonie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, maro_t napisał:

 

ja mam mieszane uczucia. Z jednej strony tablet w desce pozwala zminiejszyć liczbę innych przycisków, dzięki temu zrobić ładne i schludne wnętrze (patrz peugeot 308). Z drugiej strony łatawiej jest jednak sięgnąć do pokrętła niż klikać po jakichś opcjach. Najlepiej jak jest to wyważone. Dostęp do podstawowych rzeczy, jak nawiew, głośność radia itd tradycyjny przyciskowo-pokrętłowy, a bardziej zaawansowanych jak jakieś tryby jazdy, menu radia w tablecie.

 

Dokladnie, funkcje z ktorych korzysta sie doscyc czesto jak sterowanie klima czy radiem wole jak sa tradycyjne :ok:

Nawiagacja, czy bardziej zaawansowane ustawienia personalizacji spokojnie moga byc realizowane za pomoca tabletu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Ryb napisał:

 

Teraz jeszcze zawieszenie, moc, prędkość maksymalna, śledzenie samochodu i mnóstwo innych funkcji. Można dziecku dać i być pewnym że nie poszaleje. Dodatkowo, coraz częściej nie trzeba kluczyka bo auto rozpozna Cię po smartfonie.

 

teraz to wiadomix, chciałem podkreślić, że już dekady temu to było ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

46 minut temu, Ryb napisał:

Wsiądź do jakiegoś auta gdzie ekran nie jest dotykowy (np. starsze Lexusy czy BMW) i spróbuj zaprogramować nawigację.

 

A po co, skoro i tak większość posiadaczy aut z fabryczną nawigacją ostatecznie jeździ według przypiętego obok niej telefonu z google maps czy inna apką, bo mapy w fabrycznych są nieaktualne, a ich aktualizacje są opóźnione i kosztują, podczas gdy telefonowe są darmowe i co chwila? ;]

 

A nawigację bez dotykowego ekranu regularnie programuję, zero problemu jeżeli masz listę POI i umiesz wprowadzać kody pocztowe ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, tomecki napisał:

 

teraz to wiadomix, chciałem podkreślić, że już dekady temu to było ;]

 

No, w premiumach zawsze takie rzeczy są 10 lat wcześniej. Teraz premiumy same jeżdżą. Za 10 lat będzie same jeździło każde Clio.  :ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, maro_t napisał:

Z jednej strony tablet w desce pozwala zminiejszyć liczbę innych przycisków, dzięki temu zrobić ładne i schludne wnętrze

 

Nie chodzi wcale o schludność, tylko oszczędność produkcji dzięki eliminacji kosztownych przełączników mechanicznych i wiązek przewodów ;] Nikt tego w branży nie kryje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.