Skocz do zawartości

Tableto-wyświetlacze w nowych autach.


Cinek

Rekomendowane odpowiedzi

Cały ten osprzęt pomaga jednemu - jak smartfony - zdobywać wsYstkie informacje o użytkownikach ;] 

 

Dzien dobry, podczas wolnej jazdy coś mi strzeliło i auto stanęło...

- sekundę (klik, klik) już sprawdzamy... a system wykrył ze jechał Pan 210 i bardzo agresywnie, do tego mamy ostatni screen z kamery pokładowej gdzie widać ze jakaś Pani uprawia z panem seks podczas jazdy ... Czy mam przyjąć zgłoszenie po gwarancji ? 

- Niee dziękuje, to mi Sasiad informatyk alkoholik może ogarnie ;] 

 

ku temu to wszystko zmierza niestety - cięcie kosztów przy jednoczesnej zwiększonej inwigilacji 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

41 minut temu, hefi napisał:

Tablet jak najbardziej, odblokowany android jeszcze lepiej. Auto bez dużego dotykowego ekranu to porażka :)

 

właśnie, a można mieć zrootowany android w jakimś fabrycznym radiu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, koNik napisał:

 

właśnie, a można mieć zrootowany android w jakimś fabrycznym radiu?

 

Lepiej jako system... zapierdzielasz autostrada i nagle pół systemów aut gaśnie a na zegarach - aplikacja "twoje zayebiste auto" została wstrzymana ... naciśnij "zresetuj i wznow" lub "zakończ działanie" ;] 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
Teraz jeszcze zawieszenie, moc, prędkość maksymalna, śledzenie samochodu i mnóstwo innych funkcji. Można dziecku dać i być pewnym że nie poszaleje. Dodatkowo, coraz częściej nie trzeba kluczyka bo auto rozpozna Cię po smartfonie.

Zadna frajda jak stary wszystko wie....

Wysłane z mojego LG-D280 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Chorzyn napisał:

Cały ten osprzęt pomaga jednemu - jak smartfony - zdobywać wsYstkie informacje o użytkownikach ;] 

 

Dzien dobry, podczas wolnej jazdy coś mi strzeliło i auto stanęło...

- sekundę (klik, klik) już sprawdzamy... a system wykrył ze jechał Pan 210 i bardzo agresywnie, do tego mamy ostatni screen z kamery pokładowej gdzie widać ze jakaś Pani uprawia z panem seks podczas jazdy ... Czy mam przyjąć zgłoszenie po gwarancji ? 

- Niee dziękuje, to mi Sasiad informatyk alkoholik może ogarnie ;] 

 

ku temu to wszystko zmierza niestety - cięcie kosztów przy jednoczesnej zwiększonej inwigilacji 

Panie w 3/4 aut z parku prasowego już od jakiegoś czasu są takie systemy sos które przy okazji rejestrują jak to się jechało i można wtopic...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Klaudek napisał:


Zadna frajda jak stary wszystko wie....

Wysłane z mojego LG-D280 przy użyciu Tapatalka
 

 

Tobie tez niedługo wprowadza taksometry tablety z rozliczeniem online na podstawie śladu gps i będą protesty oraz podpalanie kogutów ;] 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, oskarek napisał:

Panie w 3/4 aut z parku prasowego już od jakiegoś czasu są takie systemy sos które przy okazji rejestrują jak to się jechało i można wtopic...

 

No ale wiadomo, niby pod pretekstem Twojego bezpieczeństwa...za jakiś czas to może i mandaty online na podstawie śladu gps :hehe: 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
Tobie tez niedługo wprowadza taksometry tablety z rozliczeniem online na podstawie śladu gps i będą protesty oraz podpalanie kogutów ;] 

Oby to bylo oparte na google maps!!!
Jak są korki to taką trase robi ze strzele dwa kursy i jestem zarobiony :]

Wysłane z mojego LG-D280 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, tomecki napisał:

 

przecież takie coś od lat jest... już w e39 to bywało (pewnie nawet w starszych beemkach się znajdzie). Fotel, lustra, klima, kiera...

 

w e32 już było, łącznie z tym że było coś tak głupiego jak pamięć lusterka wstecznego które było elektryczne ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Chorzyn napisał:

 

Lepiej jako system... zapierdzielasz autostrada i nagle pół systemów aut gaśnie a na zegarach - aplikacja "twoje zayebiste auto" została wstrzymana ... naciśnij "zresetuj i wznow" lub "zakończ działanie" ;] 

 

Rodzic tam miewał w C5 na autostradzie w okolicach lotniska wojskowego pod Poznaniem. Zostawała kierownica, gaz i hamulce, gasły zegary, klima, nawet migacze nie działały. Restart polegał na kilkukrotnym odłączeniu i odłączeniu klemy akumulatora, oczywiście po zjechaniu do MOPu. Problem diagnozowany przez kilka ASO cytryny, w Warszawie, Berlinie, Paryżu i Londynie - bardzo dokładnie umieli powiedzieć, między którymi "modułami" nastąpiło zakłócenie łączności, ale nie umieli ustalić przyczyny, którą zapewne było działanie w tamtych okolicach silnych radarów wojskowych. Ale na Hp zapewne zaraz pojawią się pełne diagnozy ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Chorzyn napisał:

 

No ale wiadomo, niby pod pretekstem Twojego bezpieczeństwa...za jakiś czas to może i mandaty online na podstawie śladu gps :hehe: 

Jest to jakiś pomysł :hehe:

Chociaz nie powiem system który w razie wypadku sam powiadamia służby jest całkiem spoko wynalazkiem 👍👍

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
Teraz jeszcze zawieszenie, moc, prędkość maksymalna, śledzenie samochodu i mnóstwo innych funkcji. Można dziecku dać i być pewnym że nie poszaleje. Dodatkowo, coraz częściej nie trzeba kluczyka bo auto rozpozna Cię po smartfonie.

Audi wł wył silnik, plus coś tam jeszcze apka z tel. Pewnie e39 też można :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Lucyfer napisał:

 

Rodzic tam miewał w C5 na autostradzie w okolicach lotniska wojskowego pod Poznaniem. Zostawała kierownica, gaz i hamulce, gasły zegary, klima, nawet migacze nie działały. Restart polegał na kilkukrotnym odłączeniu i odłączeniu klemy akumulatora, oczywiście po zjechaniu do MOPu. Problem diagnozowany przez kilka ASO cytryny, w Warszawie, Berlinie, Paryżu i Londynie - bardzo dokładnie umieli powiedzieć, między którymi "modułami" nastąpiło zakłócenie łączności, ale nie umieli ustalić przyczyny, którą zapewne było działanie w tamtych okolicach silnych radarów wojskowych. Ale na Hp zapewne zaraz pojawią się pełne diagnozy ;]

W uno jeszcze się nie zdarzyło, żeby klima się zwiesiła  :hehe:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Lucyfer napisał:

A po co, skoro i tak większość posiadaczy aut z fabryczną nawigacją ostatecznie jeździ według przypiętego obok niej telefonu z google maps czy inna apką

 

A po to, że telefon wtedy leży w schowku na indukcyjnej ładowarce zamiast być przypięty obok (dowiedz się co to Android Auto lub CarPlay). A dalej to ja wolę w czasie jazdy obserwować i programować 9-calowy tablet niż 5-calowy smartfon. 

 

2 minuty temu, Lucyfer napisał:

bo mapy w fabrycznych są nieaktualne, a ich aktualizacje są opóźnione i kosztują

 

Już są aktualne, w międzyczasie wymyślono Internet. :hehe:

 

3 minuty temu, Lucyfer napisał:

podczas gdy telefonowe są darmowe i co chwila? ;]

 

Tak samo jak samochodowe. 

 

20 minut temu, Lucyfer napisał:

A nawigację bez dotykowego ekranu regularnie programuję, zero problemu jeżeli masz listę POI i umiesz wprowadzać kody pocztowe ;]

 

Kody pocztowe? Dobrze że nie współrzędne!   ;l

 

Mamy XXI wiek. Nikt nie wprowadza kodów pocztowych. Zresztą mało kto wprowadza adresy nawet. Wprowadzasz dokąd chcesz jechać (np. Hotel Pullman Tour Eiffel) i jedziesz. Nawigacje też mają Internet. 

BTW, coraz częściej steruje się systemami głosem lub gestami i programowanie z klawiatury to też przeżytek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, koNik napisał:

 

właśnie, a można mieć zrootowany android w jakimś fabrycznym radiu?

 

Można w niefabrycznych. A w fabrycznym nie potrzeba, bo Android Auto ogarnia większość potrzebnych funkcji, a integracja z kokpitem też jest coś warta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, Klaudek napisał:


Zadna frajda jak stary wszystko wie....

Wysłane z mojego LG-D280 przy użyciu Tapatalka
 

 

Zastanów się. Kto ma przewagę technologiczną - rodzice czy dzieci? Będzie tak że dzieciak będzie szalał a stary będzie miał Vmax 140km/h i nie będzie wiedział jak to wyłączyć.  :hehe:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, hefi napisał:


Audi wł wył silnik, plus coś tam jeszcze apka z tel. Pewnie e39 też można :)

 

Jedyna rzecz której zazdroszczę właścicielom Outlandera PHEV to apka sterująca autem. Można z telefonu m.in. schłodzić latem wnętrze.  :ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, Ryb napisał:

Już są aktualne, w międzyczasie wymyślono Internet. :hehe:

 

W dwuletnim Cayenne czy dwuletniej Avensis jakoś tego nie ma. 

 

21 minut temu, Ryb napisał:

ody pocztowe? Dobrze że nie współrzędne!  

 

Cała Anglia tak działa, po prostu mają lepiej opracowane kody pocztowe. A hasłem "zawieź mnie do" możesz przypadkiem wylądować w Szkocji ;] 

 

22 minuty temu, Ryb napisał:

az częściej steruje się systemami głosem

 

To to już mam od lat w uno i w audi ;] Za grosze, a nie za "opcje" dla dorosłych dzieci ;] 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
To już ma każdy samochód. Nowy trend jest jednak taki, żeby fizyczne przyciski na kierownicy też zastępować dotykowymi o zmiennych funkcjach.

Nawigacji używam w telefonie, więc to do mnie nie przemawia.
Co prawda nie pracuje samochodem, moze wtedy bym docenił.

A czy guziki są zwykle na kierownicy czy dotykowe to mi różnicy nie robi, nie wiem jak innym użytkownikom.

Generalnie skoro wszystko jest dla ułatwienia obslugi, wygody i bezpieczeństwa to tylko głosowa obsługa.

Wysłane z mojego NEM-L21 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Lucyfer napisał:

W dwuletnim Cayenne czy dwuletniej Avensis jakoś tego nie ma. 

 

Dwuletni to nie nowy, nieprawdaż?

 

8 minut temu, Lucyfer napisał:

Cała Anglia tak działa, po prostu mają lepiej opracowane kody pocztowe. A hasłem "zawieź mnie do" możesz przypadkiem wylądować w Szkocji ;] 

 

Fajnie. Ale po co ja mam znać kody pocztowe? Ja szukam hotelu, lotniska, firmy XYZ, stacji benzynowych wzdłuż mojej trasy, parkingu strzeżonego w pobliżu Kurfurstendamm i inne takie... Naprawdę miałbym się zastanawiać jakie tam są kody pocztowe?

;l

 

11 minut temu, Lucyfer napisał:

To to już mam od lat w uno i w audi ;] Za grosze, a nie za "opcje" dla dorosłych dzieci ;] 

 

Tak, powiedz tym Twoim "Znajdź wietnamską restaurację i wyznacz do niej trasę".

;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, pij napisał:

Nawigacji używam w telefonie, więc to do mnie nie przemawia.
Co prawda nie pracuje samochodem, moze wtedy bym docenił.

 

Teraz to jest ta sama nawigacja tylko na wielkim ekranie, bo telefon leży w schowku.

 

2 minuty temu, pij napisał:

A czy guziki są zwykle na kierownicy czy dotykowe to mi różnicy nie robi, nie wiem jak innym użytkownikom.

 

Podobno te dotykowe są wkurzające bo można przypadkiem musnąć kręcąc kierownicą i się przestawiają opcje niechcący.

 

3 minuty temu, pij napisał:

Generalnie skoro wszystko jest dla ułatwienia obslugi, wygody i bezpieczeństwa to tylko głosowa obsługa.

 

Tak. Pod warunkiem że dobrze działa. Mój przykład: Outlandery mają głosowo sterowany telefon. Outlander II żeby Cię zrozumiał to musiałeś mówić z oxfordzkim akcentem a i tak czasem zamiast "call work" rozumiał "dial zero", zamiast "cancel" było "dial star seven" itd. W obecnym modelu nie dość że rozumie wpisy z książki telefonu (spokojnie zrozumie "call Lucyfer") to nie pamiętam żeby się kiedyś pomylił. Te systemy są coraz lepsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam i uważam żę to użyteczne. Z bajerów nie korzystam. W zasadzie to parę razy w tygodniu zmieniam stację radiową (ta której słucham w warszawie, nie działa w trasie, bo nadaje tylko lokalnie), czasem w trasie odpalę Spotify, czasem zerknę po trasie z ciekawości ile mi spalił... a tak to 90% czasu po odpaleniu silnika na ekranie mam nawigację i nie ruszam. IMO - bardzo użyteczne.

Fakt faktem, że w wielu samochodach jest to słabo wkomponowane . Wygląda to tak jakby stylista zaprojektował ładną deskę,  potem przyszedł mu menedżer produktu (modelu) "Eee Antonio/ Helmut/ Pierre piękną deska, ale zapomniałeś o miejscu na duży wyświetlacz radia i musimy go dokleić na siłę na środku - ooo tak jak teraz tego iPada przyłożyłem - czaisz?".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, marcindzieg napisał:

 

Nie musisz. Ale może ktoś zna i mu łatwiej tak trafić. Co jest w tym złego?

Strasznie ufasz technologii.

 

Ale nikt nie zabrania znać. Różnica polega na tym, że nie musisz ich znać żeby to sprawnie obsłużyć. Dokładnie tak samo jak to, że każda nawigacja pozwala znaleźć cel po koordynatach GPS ale nie musisz ich znać żeby pojechać do domu, bo wystarczy kliknąć "home".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Ryb napisał:

 

 

Fajnie. Ale po co ja mam znać kody pocztowe? Ja szukam hotelu, lotniska, firmy XYZ, stacji benzynowych wzdłuż mojej trasy, parkingu strzeżonego w pobliżu Kurfurstendamm i inne takie... Naprawdę miałbym się zastanawiać jakie tam są kody pocztowe?

;l

 

 

 

Bo cała Anglia tak działa !!!

Zapamiętaj :old:

 

 

To mniej więcej tak jak ostatnio spytałem koleżanek w pracy z innej działki w której mam coś robić po co robią konkretny krok - "zawsze się tak robiło" - tu skończyłem dyskusję :facepalm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
Tak. Pod warunkiem że dobrze działa. Mój przykład: Outlandery mają głosowo sterowany telefon. Outlander II żeby Cię zrozumiał to musiałeś mówić z oxfordzkim akcentem a i tak czasem zamiast "call work" rozumiał "dial zero", zamiast "cancel" było "dial star seven" itd. W obecnym modelu nie dość że rozumie wpisy z książki telefonu (spokojnie zrozumie "call Lucyfer") to nie pamiętam żeby się kiedyś pomylił. Te systemy są coraz lepsze.

Kazdy gadżet jest tak dobry jak dobra jest jego funkcjonalność, no i przydatność dla posiadacza.
Ja jeżdżę tyle że trasę wbijam przed wyjazdem więc nie mam potrzeby dłubania w trakcie, w czasie jazdy nie korzystam z telefonu w żaden sposób bo mnie to rozprasza, oddzwaniam jak dojadę do celu.
Z tego względu uważam je za nierzydayne dla mnie.

Ale pewnie gdybym pracował w aucie nie mógłbym bez nich żyć.

Wysłane z mojego NEM-L21 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, pij napisał:


Kazdy gadżet jest tak dobry jak dobra jest jego funkcjonalność, no i przydatność dla posiadacza.
Ja jeżdżę tyle że trasę wbijam przed wyjazdem więc nie mam potrzeby dłubania w trakcie, w czasie jazdy nie korzystam z telefonu w żaden sposób bo mnie to rozprasza, oddzwaniam jak dojadę do celu.
Z tego względu uważam je za nierzydayne dla mnie.

Ale pewnie gdybym pracował w aucie nie mógłbym bez nich żyć.
 

 

Ja w czasie jazdy bardzo często rozmawiam przez telefon (to dobry czas żeby różne sprawy poogarniać), czasem zmieniam plany (lub je dopiero tworzę) etc. Zdarza się że np. wyjeżdżam z domu i jak już jestem w trasie proszę kogoś z biura żeby mi zarezerwował hotel. Mogę po drodze zgłodnieć i nabrać ochoty na jakiś konkretny rodzaj jedzenia, może się na miejscu okazać że parking pełny i trzeba poszukać innego, naprawdę mam dziesiątki okazji żeby programować w trakcie.

:ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
Ja w czasie jazdy bardzo często rozmawiam przez telefon (to dobry czas żeby różne sprawy poogarniać), czasem zmieniam plany (lub je dopiero tworzę) etc. Zdarza się że np. wyjeżdżam z domu i jak już jestem w trasie proszę kogoś z biura żeby mi zarezerwował hotel. Mogę po drodze zgłodnieć i nabrać ochoty na jakiś konkretny rodzaj jedzenia, może się na miejscu okazać że parking pełny i trzeba poszukać innego, naprawdę mam dziesiątki okazji żeby programować w trakcie.
:ok:

W takim razie są to dla ciebie nieodzowne rzeczy
I ich ładność i podobanie się jest kwestią wtórną bo na pierwszym miejscu jest funkcjonalność.
Mam nadzieję że jak najdłużej nie będą mi potrzebne ;)

Wysłane z mojego NEM-L21 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Manx napisał:

Ja mam i uważam żę to użyteczne. Z bajerów nie korzystam. W zasadzie to parę razy w tygodniu zmieniam stację radiową (ta której słucham w warszawie, nie działa w trasie, bo nadaje tylko lokalnie), czasem w trasie odpalę Spotify, czasem zerknę po trasie z ciekawości ile mi spalił... a tak to 90% czasu po odpaleniu silnika na ekranie mam nawigację i nie ruszam. IMO - bardzo użyteczne.

Fakt faktem, że w wielu samochodach jest to słabo wkomponowane . Wygląda to tak jakby stylista zaprojektował ładną deskę,  potem przyszedł mu menedżer produktu (modelu) "Eee Antonio/ Helmut/ Pierre piękną deska, ale zapomniałeś o miejscu na duży wyświetlacz radia i musimy go dokleić na siłę na środku - ooo tak jak teraz tego iPada przyłożyłem - czaisz?".

 

Może też być na odwrót. Przychodzi menedżer a Antonio/Helmut/Pierre z dumą: "Popatrz jak pięknie zaprojektowałem, wszystkie ekrany tak fascynująco błyszczą, jesteśmy premium jak diabli". A na to menedżer: "Taaaa, ekran fajny, tylko zatkałeś nim nawiew durniu. Wymyśl coś teraz szybko".

:hehe:

 

maxresdefault.jpg

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Klaudek napisał:


Sens ma prawe elktr bo jest daleko... jak ktoś robi 10000 rocznie to niczym sie specjalnie nie pobawi...
Lusterka trzeba bylo regulowac w maluchu polenezie i duzym fiacie, teraz sa tak duże i krzywe ze wszystko widac bez ruszania...

Wysłane z mojego LG-D280 przy użyciu Tapatalka
 

 

Szczególnie jak mąż 190 cm, wsiada do auta po żonie 160 cm.

Wszystko widać idealnie wtedy :phi:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
Szczególnie jak mąż 190 cm, wsiada do auta po żonie 160 cm.
Wszystko widać idealnie wtedy :phi:

Ja wyznaje zasadę ze każdy ma swój i po problemie :]

Wysłane z mojego LG-D280 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, hefi napisał:


To trochę z dupy opcja. Zamarzniete zabija mechanizm

 

We Fluence 2015 nie ma takiego problemu - mechanizm nie próbuje się siłować z lodem, czy jak go ręką przytrzymasz. Ale żeby to zamarzło to bym chyba musiał wodą to oblewać na mrozie -25. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, volf6 napisał:

Fotela tez nie przestawiasz?

Zwłaszcza jak właściciel/właścicielka ma 1,50 m wzrostu i fotel jest przy samej kierownicy:hehe:

Zona ma 1,63, ja 1,86, lusterek zewnętrznych nie przestawiamy przy zamianie samochodów, tylko fotel i lusterko wewnętrzne.

Ustawienie fotela chyba niweluje różnice wzrostu, skoro lusterka zewnętrzne pasują.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, maro_t napisał:

(patrz peugeot 308)

 

Najpierw mi obsługa wszystkiego przez tablet przeszkadzała. Po pewnym przyzwyczajeniu, teraz, juz tylko czasem brakuje mi sprzętowego sterowania temperaturą. Jednak po niemal 6 miesiącach dochodzenia do idealnych ustawień temperatury uznaję, że już więcej nie potrzebuję tego zmieniać. ;] :hehe:

 

 

 

mar00ha

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, mar00ha_ napisał:

 

Najpierw mi obsługa wszystkiego przez tablet przeszkadzała. Po pewnym przyzwyczajeniu, teraz, juz tylko czasem brakuje mi sprzętowego sterowania temperaturą. Jednak po niemal 6 miesiącach dochodzenia do idealnych ustawień temperatury uznaję, że już więcej nie potrzebuję tego zmieniać. ;] :hehe:

 

 

 

mar00ha

 

ja tak mam z ustawieniem optymalnej pozycji fotela. Zajmuje mi to z 1 tys. km ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, hefi napisał:

Tylko z android auto nie poogladasz filmów w czasie jazdy ani nie zainstalujesz apek ze sklepu. Pierwsze w większości aut jest łatwe do obejścia, 2 trzeba już grzebać w plikach

 

Dawaj informacje co i jak... ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Ryb napisał:

Tak. Pod warunkiem że dobrze działa. Mój przykład: Outlandery mają głosowo sterowany telefon. Outlander II żeby Cię zrozumiał to musiałeś mówić z oxfordzkim akcentem a i tak czasem zamiast "call work" rozumiał "dial zero", zamiast "cancel" było "dial star seven" itd. W obecnym modelu nie dość że rozumie wpisy z książki telefonu (spokojnie zrozumie "call Lucyfer") to nie pamiętam żeby się kiedyś pomylił. Te systemy są coraz lepsze.

 

No patrz, a Kia rozumie po polsku... ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W 90% jeżdżę na współrzędne i nie wyobrażam sobie innego sposobu podania miejsca docelowego:facepalm:

Tzn? Dzwonisz np. gdzieś się umówić i prosisz o współrzędne geograficzne żeby trafić? To pewnie jesteś czasami w kropce jak ktoś dysponuje tylko adresem :szok:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.