Skocz do zawartości

Ocynk, nieocynk - rury z wodą


kiziuk

Rekomendowane odpowiedzi

Mam w ścianie taką nowoczesną instalację wodną:

 

ocynk.jpg.19787809089592696086c582ca8cfe84.jpg

 

Do tego muszę dokręcić kolanka i wyprowadzić z tego baterię do prysznica.

I nie było by problemu, gdyby nie to, że odkręciłem stamtąd dwa kolanka - jedno było okej, a drugie całkowicie zardzewiałe - więc zacząłem się zastanawiać, czy wkręcić kolanka czarne czy ocynkowane - żeby to wszystko przeżyło następne 20 lat ;)

Czytam sobie w internecie, że czarne stosowane są do gazu i CO, a ocynk do wody bieżącej - ale tu nie do końca wszyscy są też zgodni. 

Chcę wkręcić i zapomnieć - że wszystko stalowe, chciałem dać stalowe (kupiły mi się kolanka ocynkowane, a rurki czarne). Całość będzie zabudowana ścianką z cegły więc dobrze by było, żeby po 3 latach nie skorodowało, jak to straszą w internetach :phi:

Wiem, że miedź, PEXy czy inne PP, ale stalowe da chyba radę? ;]

I pytanie: biec do sklepu i wymieniać ocynk na czarne, czarne na ocynk, czy nie ma znaczenia?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedy likwidowałem stalową instalację wodną w mieszkaniu, to wszystkie rurki były ocynkowane. Pytanie tylko, czy ten ocynk jest też wewnątrz rurki? Bo np. pion w ocynku drugiej kategorii :phi: (rzymska dwójka w kółku) wziął i skorodował na wylot, ale zanim to nastąpiło, to minęło ponad 20 lat. Pion 1 i 1/4" zarośnięty tak, że na odcinku ~2mb nie było widać na przelot... :(

Niemniej, gdybym musiał dać stal, to do wody ocynk, do gazu czarna bez szwu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oczywiście jeśli już to ocynk, ale niestety ten obecny jest strasznej jakości, po kilku latach kolana w środku są tak zakamienione, że szpilki się nie wciśnie.
Niekiedy 50 - letnie demontowane instalacje wyglądają lepiej w środku niż 5 letnie kolano:no:
Proponuje mosiądz,

dcc376df6b00dea76076b3221d010376.jpg.34bd64b0501e7ae988590efba9aa4b7e.jpg

 

nie koroduje, nie zarasta kamieniem w środku. Jedynie trzeba uważać przy przykręcaniu, bo jest delikatniejszy, jak podejdziesz do tego z 1,5" kluczem to jest duże ryzyko że zgnieciesz kolano;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak w stali chcesz to robić to z ocynkowanej a rury niech będą bez szwu. Woda wodociągowa ma sporo tlenu więc korozja postępuje, ocynk też nie jest wieczny i się utlenia ale zdecydowanie poprawia trwałość. Inna sprawa to zarastanie, pexy czy plastiki są o wiele bardziej odporne na to zjawisko.

Instalacja grzewcza może być wykonana z rur czarnych bo wygrzewana woda pozbywa się tlenu i korozja ustaje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, MeMpHiS napisał:

Proponuje mosiądz, nie koroduje, nie zarasta kamieniem w środku. Jedynie trzeba uważać przy przykręcaniu, bo jest delikatniejszy,

 

Mosiężne kolano/trójnik/mufka/nypel/redukcja - OK, ale z rurką może być problem... :phi:

Co do łączenia poszczególnych elementów - w ramach eksperymentu na żywym organizmie do łączenia i uszczelniania jednocześnie użyłem swego czasu kleju POXIPOL (zamiast konopii :phi: nieindyjskich i/lub taśmy teflonowej) i jest OK.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, romano11 napisał:

 

Mosiężne kolano/trójnik/mufka/nypel/redukcja - OK, ale z rurką może być problem... :phi:

 a bo autor wątku napisał że musi wyprowadzić kolano, więc dałem propozycje kolana;]
Jak do zrobienia jest więcej instalacji to tylko i wyłącznie PP

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Jak do zrobienia jest więcej instalacji to tylko i wyłącznie PP


To jest dosłownie kawałek. W to, co widać na obrazku, potrzebuję wkręcić kolano, do niego jeszcze jedno żeby iść równolegle do ściany. Po ścianie ze 20 cm. Potem kolano i 15 cm rurki prostopadle do ściany przez ściankę z cegły (którą właśnie stawiam) do baterii. Poprzednio fachman zrobił ten kawałek na PP, ale nie mam zgrzewarki, a rurki są w Obi podocinane co 5 cm, więc tylko skręcać ;-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czarnych nie stosuj! Jeśli już to ocynk. Raz się machnąłem i ostatni odcinek przed wanną zrobiłem czarnymi rurami. Rdzewiały na bieżąco - woda po każdym odkręceniu była ruda. Czym prędzej wymieniłem na ocynk i jest OK.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, kiziuk napisał:

To jest dosłownie kawałek. Po ścianie ze 20 cm. Potem kolano i 15 cm rurki

 

 

W sumie... :hmm: i tak to, co dokręcisz, będzie najnowszym odcinkiem rurociągu :phi:, więc pewnie kiedyś coś zacznie popuszczać, ale to prędzej w starej części instalacji. Dawaj ocynk :oki:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, romano11 napisał:

 

W sumie... :hmm: i tak to, co dokręcisz, będzie najnowszym odcinkiem rurociągu :phi:, więc pewnie kiedyś coś zacznie popuszczać, ale to prędzej w starej części instalacji. Dawaj ocynk :oki:

 

No to teraz jest tak:

 

krzywerury.jpg.f36e8a0e442655bff681946a06a3dbc5.jpg

 

Niestety, co widać na obrazku, jest krzywo :facepalm:

Prawa rurka jest krótsza o 1,7 cm - dokładnie tyle, ile są przesunięte trójniki. Po dokładnym zbadaniu sprawy okazuje się, że prawa rurka jest najprawdopodobniej płycej wkręcona, zaś lewa jest głębiej w górnym kolanie z powodu tego, że kolano jest inne, niż prawe plus dodatkowo to kolano jest niższe o jakieś 4-5 mm  :facepalm::facepalm::facepalm:

Zastanawiam się, czy to jeszcze raz rozkręcać, bo w sumie jest 1,6 cm różnicy i powinno się dać skompensować na regulacjach baterii. No, ale co sobie pokląłem, to moje, bo zeszło mi z pół godziny na skracanie i gwintowanie rurek :phi:

 

EDIT: naprawię to jutro bo nie mogę na to patrzeć :ogien:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, AsKier napisał:

Przyjedz na zgrzewane

 

Trochę nie chce mi się zmieniać teraz technologii tym bardziej, że nie mam do niej pod ręką sprzętu :(

Zamienię jutro kolana miejscami, powinno zejść jakieś 8-10 mm. Z tym się da już żyć :phi: Do PP musiałbym sobie kupić zgrzewarkę za 100 PLN. Jakoś nie lubię kupować, a potem oddawać mimo, że dla niektórych to prawie sport narodowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, kiziuk napisał:

No to teraz jest tak:

Niestety, co widać na obrazku, jest krzywo :facepalm:

Prawa rurka jest krótsza o 1,7 cm -  :facepalm::facepalm::facepalm:

Zastanawiam się, czy to jeszcze raz rozkręcać, bo w sumie jest 1,6 cm różnicy i powinno się dać skompensować na regulacjach baterii. No, ale co sobie pokląłem, to moje,

 

Języki obce (nawet te starożytne :phi:) warto znać. Co do nierównomiernej długości - do lewej odnogi możesz dać W-Z-kę pomiędzy rurkę, a kolano, bądź też tak zostawić - mimośrody w baterii są o różnym "wykorbieniu" i nawet standardowe powinny dać radę, no chyba że będziesz miał potrzebę korygowania rozstawu rurek w poziomie względem baterii, ale widzę, że akurat ten parametr da się bez problemu podregulować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poprawione. Zamieniłem kolanka i się magicznie wyrównało ;-) Jest jakieś 5 mm różnicy. Już tak nie wali po oczach.
Założyłem starą baterię termostatyczną. Niestety, po trzecim dokręcaniu tak sikało spod uszczelki i kapało z wykorbienia uszczelnionego taśmą teflonową, że czym prędzej to rozmontowałem :phi:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rurkę dociąć na odpowiednią długość i nagwintowac i od razu ustawić na rozstaw baterii...


Zrobiłem tak na samym początku. Tylko nie wpadłem na to, że jak skręcę, to się aż tak rozjedzie. Dodatkowo kupiłem dwa różne kolanka bo nie przyszło mi do łba, że mogli pomieszać dwóch różnych producentów w kuwecie w sklepie...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, 4thelement napisał:

No to teraz się módl aby nie ciekło na łączeniach które ruszaleś....moja zasada jest taka że wymienia się cały ciąg...aby trzymalo to co jest ruszone

 

Ja się modlę, żeby to w ogóle nie ciekło, a zwłaszcza, żeby nie ciekło na dole przy trójnikach :swieca:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40 minut temu, kiziuk napisał:

 

Ja się modlę, żeby to w ogóle nie ciekło, a zwłaszcza, żeby nie ciekło na dole przy trójnikach :swieca:

Nie robiłeś żadnej próby zanim zamurowałeś? Hardkor z ciebie ...ja się nigdy nie odważyłem ....może za dużo widziałem 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie robiłeś żadnej próby zanim zamurowałeś? Hardkor z ciebie ...ja się nigdy nie odważyłem ....może za dużo widziałem 
 

Jasne, że robiłem. Aż takim hardkorem nie jestem. Ale dopuszczam możliwość, że coś się kiedyś rozszczelni, a dojścia rewizyjnego tam nie ma.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
Dnia 1.07.2017 o 23:03, 4thelement napisał:

Nie robiłeś żadnej próby zanim zamurowałeś? Hardkor z ciebie ...ja się nigdy nie odważyłem ....może za dużo widziałem 

 

 

Wczoraj kupiłem w Castoramie zlew do kuchni w mieszkaniu wraz z syfonem. Oczywiście robiłem próby i szlag mnie trafił, bo syfon nie ma prawa nie ciec. Dolna "miska" "gruszki" ma w środku gumowy oring, jak to często syfony mają. Tylko w ramach "optymalizacji" on już nie ma przekroju 4-5 mm, a 3. Do tego albo w Chinach mają spaprane formy, albo źle zaprojektowane / wykonane, bo "warga" która w misce powinna trzymać oring na obwodzie prawie nie istnieje. Jeżeli miskę się dokręci lekko, cieknie. Jeżeli się dokręci mocniej, orinig jest wypychany na części obwodu do środka i się leje. Pozostaje albo nowy syfon skręcać na teflon/pakuły, co mnie odrzuca z założenia, albo kombinować z zastąpieniem tej "gruchy" kształtkami lub fleksem, ku czemu się skłaniam. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.