Jaki hak wybrać?

[konda]

Witam,

proszę o opinie- który hak wybrać do sporadycznego użytkowania w Yarisie 1,4 diesel?

Kula haka demontowana automatycznie, np taki: 

http://allegro.pl/automat-wypinany-hak-holowniczy-toyota-yaris-2-hit-i6618034464.html#thumb/2

 

Kula haka przykręcana na dwie śruby, np taki:

http://allegro.pl/hak-toyota-yaris-2-ii-od-2005-do-2012-modul-wiazka-i6899042440.html

 

Hak będzi używany sporadycznie, czy są jakieś problemy z obsługą tych haków automatycznych?

Co można w nich popsuć?

 

[1Marek1]

Ma taki hak automatyczny. Ta wajcha trzyma kulę stabilnie ale nie ciągnąłem nic ciężkiego (max 300 kg). Nie narzekam.

[rwIcIk]

Jeśli sporadycznie, to wystarczy taki na śruby. 

[00Tom00]

Ja zawsze wybieram ze stałą kulą (na śruby). Są dwa plusy - chroni przed parkingówkami, nie musisz się martwić o montaż/demontaż -  w zimie gdy "gniazdo tego wypinanego" będzie zawalone zmarzniętym błotem/śniegiem.

Dodatkowo w niektórych krajach, gdy masz hak wypinany i jedziesz bez przyczepy to musisz go wypinać... przy stałym jeździsz cały czas.

Minus - dla kogoś może być nieestetyczny, mi osobiście nie przeszkadza.

[jimbo22]

13 godzin temu, 00Tom00 napisał:

Ja zawsze wybieram ze stałą kulą (na śruby). Są dwa plusy - chroni przed parkingówkami, nie musisz się martwić o montaż/demontaż -  w zimie gdy "gniazdo tego wypinanego" będzie zawalone zmarzniętym błotem/śniegiem.

Dodatkowo w niektórych krajach, gdy masz hak wypinany i jedziesz bez przyczepy to musisz go wypinać... przy stałym jeździsz cały czas.

Minus - dla kogoś może być nieestetyczny, mi osobiście nie przeszkadza.

mhm. tylko ze nie wolno jezdzic z hakiem jak się go nie używa. i nie maj już "stałych" haków w żadnej ofercie. w całej UE nie wolno już takich montować, ani jeździć z nimi jak się nic nie ciągnie. takze słaby argument z tymi parkingówkami.

 

takze jedyna zaleta na śruby to cena. bo wlasnie upierdliwiej się go usuwa... ale IMHO nie na tyle upierdliwiej przy sporadycznym używaniu, żeby dopłacać do automatu.

[00Tom00]

8 godzin temu, jimbo22 napisał:

mhm. tylko ze nie wolno jezdzic z hakiem jak się go nie używa. i nie maj już "stałych" haków w żadnej ofercie. w całej UE nie wolno już takich montować, ani jeździć z nimi jak się nic nie ciągnie. takze słaby argument z tymi parkingówkami.

 

takze jedyna zaleta na śruby to cena. bo wlasnie upierdliwiej się go usuwa... ale IMHO nie na tyle upierdliwiej przy sporadycznym używaniu, żeby dopłacać do automatu.

 

Hmm a skąd takie rewelacje - pierwsze słyszę... - proszę o podstawę prawną...
Skoro w PL nie trzeba demontować kuli to za granicą również - konwencja wiedeńska. Chyba że w tym roku się zmieniły przepisy - jeśli tak to bardzo chętnie się z nimi zapoznam - proszę o przytoczenie.

[jimbo22]

29 minut temu, 00Tom00 napisał:

 

Hmm a skąd takie rewelacje - pierwsze słyszę... - proszę o podstawę prawną...
Skoro w PL nie trzeba demontować kuli to za granicą również - konwencja wiedeńska. Chyba że w tym roku się zmieniły przepisy - jeśli tak to bardzo chętnie się z nimi zapoznam - proszę o przytoczenie.

sorki, fakt. źle zinterpretowałem przepisy. w PL nie ma obowiązku demontowania kuli - prawnie. jest tylko wymog takiej mozliwosci... i jakies pierdoły o zasłanianiu tablicy. mea culpa.

 

ALE... IMHO jazda z hakiem i pisanie że z hakiem lepiej bo chroni, to skrajny egoizm. Hak jest bardzo niebezpieczny i ze zwykłej przyzwoitości należałoby go zdemontować... nie po to robi się strefy zgniotu, żeby potem jeździć ze szpikulcem przed zderzakiem...

 

a co do konwencji wiedeńskiej - powodzenia w powoływaniu się na nią w Austrii, Niemczech na urlopie  

[00Tom00]

6 minut temu, jimbo22 napisał:

sorki, fakt. źle zinterpretowałem przepisy. w PL nie ma obowiązku demontowania kuli - prawnie. jest tylko wymog takiej mozliwosci... i jakies pierdoły o zasłanianiu tablicy. mea culpa.

 

6 minut temu, jimbo22 napisał:

ALE... IMHO jazda z hakiem i pisanie że z hakiem lepiej bo chroni, to skrajny egoizm. Hak jest bardzo niebezpieczny i ze zwykłej przyzwoitości należałoby go zdemontować... nie po to robi się strefy zgniotu, żeby potem jeździć ze szpikulcem przed zderzakiem...

 

Z jednej strony masz racje, ale z drugiej strony szlag mnie trafiał jak pod marketem miałem poobijany w każdym aucie zderzak. Ja wiem że samochód to narzędzie i nie ma co się przywiązywać, ale lubię jeździć zadbanym autem. Odkąd w autach mam hak to często na kapturku widzę "obcy" lakier... w przypadku jego braku znów miałbym obity zderzak.

Strefy zgniotu - myślę że taki hak na bezpieczeństwo nie będzie jakoś znacząco wpływał (ale to tylko moje zdanie), na zniszczenia w aucie owszem, ale gdyby przyczynił się do uszkodzenia ciała, to myślę że siła uderzenia byłaby tak duża że jego brak by tu nic nie zmienił... Ale tak jak mówię - to tylko moje odczucie więc się nie upieram że jest inaczej.

6 minut temu, jimbo22 napisał:

 

a co do konwencji wiedeńskiej - powodzenia w powoływaniu się na nią w Austrii, Niemczech na urlopie  

 

Akurat w Niemczech i Austrii mam bardzo miłe wspomnienia jeśli chodzi o policję. Bardzo fajnie mi się z nimi dogadywało, ale może trafiłem na "normalnych". W sumie to w DE jestem co miesiąc przejazdem i z tego co zzuważyłem to policja nie "czepia się", jesli tylko się nie przegina...

[el_diablo]

Dnia ‎2017‎-‎07‎-‎26 o 21:02, 00Tom00 napisał:

Ja zawsze wybieram ze stałą kulą (na śruby). Są dwa plusy - chroni przed parkingówkami,

 

Nie jestem pewien na ile to ochrona, a na ile szansa na pogięte tylne podłużnice przy niewielkiej stłuczce...

[Danielpoz.]

Dnia ‎2017‎-‎07‎-‎27 o 10:03, jimbo22 napisał:

mhm. tylko ze nie wolno jezdzic z hakiem jak się go nie używa. i nie maj już "stałych" haków w żadnej ofercie. w całej UE nie wolno już takich montować, ani jeździć z nimi jak się nic nie ciągnie. takze słaby argument z tymi parkingówkami.

 

 

Bzdura.

[konda]

Zamówiłem zwykły zakręcany na dwie śruby. 

Dziękuję za pomoc!

[jimbo22]

Dnia 28.07.2017 o 17:43, Danielpoz. napisał:

Bzdura.

rychło w czas