bergerac Napisano 30 Lipca 2017 Udostępnij Napisano 30 Lipca 2017 Ostatnio była dyskusja o tym czy warto podróżować większym samochodem i jaka to różnica w kosztach. Dzisiaj miałem rzadką okazję pokonać trasę Szczecin - Toruń na dwa auta, bo żona wracała z bobasem z miesięcznego pobytu w Szczecinie. Najpierw pakowanie - zapakowałem do Insigni pełen bagażnik. Zmieściło się naprawdę dużo: wózek, gondola, jedna duża walizka, jedna średnia walizka, torba podróżna, plecak i moja aktowka, worek z ciuchami do prania i torba z jedzeniem. Do bagażnika puga upchnąłem jakieś drobne graty małego i odkurzacz warsztatowy. Dwa samochody: Insignia 2.0 CDTI 160 KM (po programie około 195) i Pug 307 1,6 HDi 90KM. Jechaliśmy idealnie tym samym tempem, żona jechała pierwsza, ja za nią. Wyniki spalania na zdjęciach poniżej Warto jeździć większym autem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Joki Napisano 30 Lipca 2017 Udostępnij Napisano 30 Lipca 2017 Trzeba było jeszcze kierowców zamieniać po drodze. Moja zawsze spali więcej. Nawet w mniejszym aucie. Nawet jeśli jedziemy tym samym tempem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wujek Napisano 30 Lipca 2017 Udostępnij Napisano 30 Lipca 2017 Lepszy stosunek mocy do masy choc insignia lekka nie jest dodatkowo pewnie lata swietlne w konstrukcji silnika. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bergerac Napisano 30 Lipca 2017 Autor Udostępnij Napisano 30 Lipca 2017 10 minut temu, Joki napisał: Trzeba było jeszcze kierowców zamieniać po drodze. Moja zawsze spali więcej. Nawet w mniejszym aucie. Nawet jeśli jedziemy tym samym tempem. nic by to nie dało. Jej autem tylko raz mi się udało zejść poniżej 4 litrów, ale to jechałem po imprezie i przestrzegałem wszystkich przepisów Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
czacha Napisano 30 Lipca 2017 Udostępnij Napisano 30 Lipca 2017 A teraz jeszcze policz po jakim przebiegu zwroci sie wieksze auto biorac pod uwage roznice w cenie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
volf6 Napisano 30 Lipca 2017 Udostępnij Napisano 30 Lipca 2017 4 minuty temu, wujekcybul napisał: Lepszy stosunek mocy do masy choc insignia lekka nie jest dodatkowo pewnie lata swietlne w konstrukcji silnika. Lata świetlne-pojęcia nie masz i to nawet bladego Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Joki Napisano 30 Lipca 2017 Udostępnij Napisano 30 Lipca 2017 10 minut temu, bergerac napisał: nic by to nie dało. Jej autem tylko raz mi się udało zejść poniżej 4 litrów, ale to jechałem po imprezie i przestrzegałem wszystkich przepisów To trzeba było chociaż kolejność zmieniać. Auto jadące z tyłu zawsze spali mniej. Jedzie w cieniu aerodynamicznym. Z resztą w trasie niezależnie od segmentu auta spalanie jest zbliżone bo zbliżona energia potrzebna jest do poruszania ze stałą prędkością. Dlatego cień aerodynamiczny ma duże znaczenie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wujek Napisano 30 Lipca 2017 Udostępnij Napisano 30 Lipca 2017 16 minut temu, volf6 napisał: Lata świetlne-pojęcia nie masz i to nawet bladego Zatem oswiec mnie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maciej__ Napisano 30 Lipca 2017 Udostępnij Napisano 30 Lipca 2017 44 minuty temu, bergerac napisał: Jechaliśmy idealnie tym samym tempem, żona jechała pierwsza, ja za nią. Wyniki spalania na zdjęciach poniżej Warto jeździć większym autem Te wyniki raczej dowodza, ze warto jezdzic plynnie I spokojnie Przy normalnej jezdzie do wyniku Puga trzeba dodac ok 1ldo Insigni 1,5-2 litry Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Roman XXL Napisano 30 Lipca 2017 Udostępnij Napisano 30 Lipca 2017 54 minuty temu, bergerac napisał: Ostatnio była dyskusja o tym czy warto podróżować większym samochodem i jaka to różnica w kosztach. Dzisiaj miałem rzadką okazję pokonać trasę Szczecin - Toruń na dwa auta, bo żona wracała z bobasem z miesięcznego pobytu w Szczecinie. Najpierw pakowanie - zapakowałem do Insigni pełen bagażnik. Zmieściło się naprawdę dużo: wózek, gondola, jedna duża walizka, jedna średnia walizka, torba podróżna, plecak i moja aktowka, worek z ciuchami do prania i torba z jedzeniem. Do bagażnika puga upchnąłem jakieś drobne graty małego i odkurzacz warsztatowy. Dwa samochody: Insignia 2.0 CDTI 160 KM (po programie około 195) i Pug 307 1,6 HDi 90KM. Jechaliśmy idealnie tym samym tempem, żona jechała pierwsza, ja za nią. Wyniki spalania na zdjęciach poniżej Warto jeździć większym autem W nowej Astrze CDTI przy podobnym stylu jazdy miałem spalanie 3,5/100. Porównujesz mam wrażenie, auta z różnych epok. To po pierwsze. Po drugie nawet jeśli za kimś takim samym autem jedziesz nie znaczy że spalisz tyle samo. Dla mnie współczesne kompakty są na tyle duże, że spokojnie robią za auto rodzinne. W szczególności te najnowsze jak np. Honda Civic. Jest większa niż Accord sprzed 20 lat jeśli idzie o wymiary zewnętrzne, a w środku sporo większa. Natomiast klasa B ma miejsca w środku tyle samo co kompakty kiedys. (np. Nowa Ibiza jest większa w środku niż Golf IV). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bergerac Napisano 30 Lipca 2017 Autor Udostępnij Napisano 30 Lipca 2017 23 minuty temu, Maciej__ napisał: Te wyniki raczej dowodza, ze warto jezdzic plynnie I spokojnie Przy normalnej jezdzie do wyniku Puga trzeba dodac ok 1ldo Insigni 1,5-2 litry oj tam fakt, jak jeżdżę sam to Inignia pali 6,5. Zresztą takie mam spalanie z baaardzo długiego przebiegu. Pug mojej żony też pali 6,5 w długim okresie, tylko, że jej jazda to 100% jazda miejska, bardzo krótkie odcinki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bergerac Napisano 30 Lipca 2017 Autor Udostępnij Napisano 30 Lipca 2017 9 minut temu, KvM napisał: W nowej Astrze CDTI przy podobnym stylu jazdy miałem spalanie 3,5/100. Porównujesz mam wrażenie, auta z różnych epok. To po pierwsze. Po drugie nawet jeśli za kimś takim samym autem jedziesz nie znaczy że spalisz tyle samo. Dla mnie współczesne kompakty są na tyle duże, że spokojnie robią za auto rodzinne. W szczególności te najnowsze jak np. Honda Civic. Jest większa niż Accord sprzed 20 lat jeśli idzie o wymiary zewnętrzne, a w środku sporo większa. Natomiast klasa B ma miejsca w środku tyle samo co kompakty kiedys. (np. Nowa Ibiza jest większa w środku niż Golf IV). w pełni się z Tobą zgadzam. Dla przeciętnej rodziny fajne auto segmentu C wystarczy. Jak ktoś potrzebuje trochę więcej miejsca to może wziąć kombiaka. Jednak na pożeranie kilometrów na austostradach klasa D jest najlepsza Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Roman XXL Napisano 30 Lipca 2017 Udostępnij Napisano 30 Lipca 2017 1 minutę temu, bergerac napisał: w pełni się z Tobą zgadzam. Dla przeciętnej rodziny fajne auto segmentu C wystarczy. Jak ktoś potrzebuje trochę więcej miejsca to może wziąć kombiaka. Jednak na pożeranie kilometrów na austostradach klasa D jest najlepsza Być może tak. Zależy co kto lubi. Na pewno lepsza niż wszelkiej maści SUV y Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jqr Napisano 30 Lipca 2017 Udostępnij Napisano 30 Lipca 2017 5 godzin temu, wujekcybul napisał: Lepszy stosunek mocy do masy choc insignia lekka nie jest dodatkowo pewnie lata swietlne w konstrukcji silnika. wg mnie 1.6hdi w 2005 wyprzedzał o lata inne konstrukcje diesli, więc temu silnikowi bym nic nie zarzucał Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bartekm Napisano 30 Lipca 2017 Udostępnij Napisano 30 Lipca 2017 56 minut temu, jqr napisał: wg mnie 1.6hdi w 2005 wyprzedzał o lata inne konstrukcje diesli, więc temu silnikowi bym nic nie zarzucał A czym jeśli wolno spytać? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jqr Napisano 31 Lipca 2017 Udostępnij Napisano 31 Lipca 2017 18 godzin temu, bartekm napisał: A czym jeśli wolno spytać? 1.6hdi DV6TED4 wypuszczony był w 2003 i montowany bez modernizacji przez 9 lat, spełniał EURO5 bez FAP/DPF 70KM z litra w dieslu w tamtych czasach to był szczyt w seryjnym silniku wg mnie był to pierwszy udany nowoczesny diesel ~1,5l pojemności, do tego wyprodukowany w wielu milionach egzemplarzy deklasował bezawaryjnością 1.5 dCi, a 1.6tdi, 1.6jtd , 1.6crdi pojawiły się lata później no i przyjemnie się nim jeździło - miałem przez 330kkm 307 z tym silnikiem - w tym czasie wymieniłem tylko sprzęgło Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
format Napisano 31 Lipca 2017 Udostępnij Napisano 31 Lipca 2017 Dnia 30.07.2017 o 16:52, Joki napisał: Trzeba było jeszcze kierowców zamieniać po drodze. Moja zawsze spali więcej. Nawet w mniejszym aucie. Nawet jeśli jedziemy tym samym tempem. Zgadza się, najbardziej kluczowe jest przewidywanie tego co wydarzy się na drodze, jeden kierownik puści nogę z gazu i doleci kilkaset metrów na cutoffie, a drugi będzie do końca trzymał gaz i hamował gwałtownie. Dlatego istotnym jest by kierowników zmienić. Moja żona w tych samych warunkach, w tym samym aucie spala 1-1.5 litra więcej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Roman XXL Napisano 31 Lipca 2017 Udostępnij Napisano 31 Lipca 2017 44 minuty temu, jqr napisał: 1.6hdi DV6TED4 wypuszczony był w 2003 i montowany bez modernizacji przez 9 lat, spełniał EURO5 bez FAP/DPF 70KM z litra w dieslu w tamtych czasach to był szczyt w seryjnym silniku wg mnie był to pierwszy udany nowoczesny diesel ~1,5l pojemności, do tego wyprodukowany w wielu milionach egzemplarzy deklasował bezawaryjnością 1.5 dCi, a 1.6tdi, 1.6jtd , 1.6crdi pojawiły się lata później no i przyjemnie się nim jeździło - miałem przez 330kkm 307 z tym silnikiem - w tym czasie wymieniłem tylko sprzęgło Jeśli masz na myśli tamte czasy w których ten silnik był montowany, a nie tylko moment jego wyłuszczenia na rynek to przypomnę, że od roku 2007 BMW produkowało diesle przekraczające 100 KM z litra. Oczywiście seryjnie Tak czy inaczej od tamtych czasów bardzo dużo się zmieniło w konstrukcji aut. Znacznie mniej ciągnie mocy sprzęt typu światła (obecnie LED) klima (często że sprzęgłem i z innymi optymalizacja mi ), ale poprawiono także aerodynamikę, usprawniono układ przeniesienia napędu. Zmieniono zestopniowanie skrzyń biegów umożliwiono jazdę na niższych obrotach, etc. Choć same silniki potrafią mimo to palić więcej w realu (np. BMW B47 względem N47). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bergerac Napisano 31 Lipca 2017 Autor Udostępnij Napisano 31 Lipca 2017 52 minuty temu, KvM napisał: ale poprawiono także aerodynamikę jesteś pewny ? zauważyłem, że od pewnego czasu producenci przestali się chwalić aerodynamiką i nawet nie podają już Cx. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ZUBERTO Napisano 31 Lipca 2017 Udostępnij Napisano 31 Lipca 2017 Godzinę temu, bergerac napisał: jesteś pewny ? zauważyłem, że od pewnego czasu producenci przestali się chwalić aerodynamiką i nawet nie podają już Cx. Bo jak w klocach zwanych SUVami uzyskać małe Cx. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bergerac Napisano 31 Lipca 2017 Autor Udostępnij Napisano 31 Lipca 2017 4 minuty temu, ZUBERTO napisał: Bo jak w klocach zwanych SUVami uzyskać małe Cx. dokładnie. Wydaje mi się, że obecna stylistyka aut, bazująca na muskularnych sylwetkach, agresywnych przodach z "rozdziawionym" wlotem powietrza tylko pogarszają właściwości aerodynamiczne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bartekm Napisano 31 Lipca 2017 Udostępnij Napisano 31 Lipca 2017 Godzinę temu, ZUBERTO napisał: Bo jak w klocach zwanych SUVami uzyskać małe Cx. Qashqai ma cx 0.32, a pewnie są lepsi. Nie bardzo wiem dlaczego miałoby się nie dać uzyskać dobrego cx w SUVach. Kiepska w tych klockach jest za to powierzchnia czołowa, nie mniej istotna niż cx. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Roman XXL Napisano 31 Lipca 2017 Udostępnij Napisano 31 Lipca 2017 2 godziny temu, bergerac napisał: jesteś pewny ? zauważyłem, że od pewnego czasu producenci przestali się chwalić aerodynamiką i nawet nie podają już Cx. Bo mało kogo to obchodzi, ale te dane można uzyskać. Co chwilę możesz przeczytać o kolejnych rekordach(wtedy się producent chwali). To wszystko są oczywiście drobiazgi, ale jest ich dużo i suma przekłada się na wynik. Do tego dochodzi obniżanie masy. Suma summarum dziś auta mogące pomieścić 5 osób z bagażem z silnikiem benzynowym zapewniającym zauważalnie poniżej 10 s do setki potrafią spalić średnio w okolicach 5l/100. To jednak jakiś postęp jest. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ZUBERTO Napisano 31 Lipca 2017 Udostępnij Napisano 31 Lipca 2017 48 minut temu, bartekm napisał: Qashqai ma cx 0.32, a pewnie są lepsi. Nie bardzo wiem dlaczego miałoby się nie dać uzyskać dobrego cx w SUVach. Kiepska w tych klockach jest za to powierzchnia czołowa, nie mniej istotna niż cx. Czekaj, cos mi nie pasuje, to powierzchnia czolowa nie ma bezpośredniego przelozenia na CX? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Roman XXL Napisano 31 Lipca 2017 Udostępnij Napisano 31 Lipca 2017 1 minutę temu, ZUBERTO napisał: Czekaj, cos mi nie pasuje, to powierzchnia czolowa nie ma bezpośredniego przelozenia na CX? Nie ma. Opór aero to Cx razy powierzchnia czołowa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Joki Napisano 31 Lipca 2017 Udostępnij Napisano 31 Lipca 2017 39 minut temu, ZUBERTO napisał: Bo jak w klocach zwanych SUVami uzyskać małe Cx. Tak samo jak w innych. To tylko współczynnik. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
czacha Napisano 1 Sierpnia 2017 Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2017 Ja tam lubie auta o aerodynamice kiosku ruchu, te wszystkie oble i kosmiczne ksztalty nie sa dla mnie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fanlan Napisano 1 Sierpnia 2017 Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2017 Dnia 30 lipiec 2017 o 17:56, KvM napisał: Być może tak. Zależy co kto lubi. Na pewno lepsza niż wszelkiej maści SUV y Ile x w roku owo pozeranie ma miejsce? W moim przypadku jesli nawet mam 10 wyjazdow, w tym bywalo, ze 3 x nad morze, jakies ferie, weekendy to zadne pozeranie kilometrow. Jesli ktos kreci biznesowo, ok, rozumiem, ze auto D jest cichsze, wygodniejsze, mocniejsze, ale to w koszty leci wiec inaczej sie ocenia. Na codzien golf V, astra, leon czy inny fiat da rade (pomijam potrzebe wyzszosci nad innymi) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grogi Napisano 1 Sierpnia 2017 Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2017 12 godzin temu, ZUBERTO napisał: Bo jak w klocach zwanych SUVami uzyskać małe Cx. Cx ma się nijak do rozmiaru. Ośmiokrotnie powiększona kropla wody ma dokładnie taki sam współczynnik oporu powietrza. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Enter Napisano 1 Sierpnia 2017 Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2017 Ale SUV i jego CX to (jeszcze) nie powiększona klasa C czy D z dobrym CX, być może z czasem się poprawi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ZUBERTO Napisano 1 Sierpnia 2017 Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2017 3 godziny temu, grogi napisał: Cx ma się nijak do rozmiaru. Ośmiokrotnie powiększona kropla wody ma dokładnie taki sam współczynnik oporu powietrza. Macie rację ale SUV nie jest 8x powiększeniem kompakta. Na CX ma wpływ ksztalt przodu, a ten w SUVie jest mimo wszystko mniej sprzyjający małemu CX. Taka mam koncepcje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bartekm Napisano 1 Sierpnia 2017 Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2017 8 godzin temu, ZUBERTO napisał: Macie rację ale SUV nie jest 8x powiększeniem kompakta. Na CX ma wpływ ksztalt przodu, a ten w SUVie jest mimo wszystko mniej sprzyjający małemu CX. Taka mam koncepcje. Abstrahując od powyższego to auta o naprawdę niskim cx są "ładne inaczej" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grogi Napisano 1 Sierpnia 2017 Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2017 Godzinę temu, bartekm napisał: Abstrahując od powyższego to auta o naprawdę niskim cx są "ładne inaczej" Hyundai Ioniq czy Tesla Model S to takie paskudy? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
slawek_l_83 Napisano 5 Sierpnia 2017 Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2017 Co wy wiecie o spalaniu... dzis w koncu samotna jazda z rowerem na dachu... Srednia predkosc 57km/h, spalanie wg komputera 6,6l benzyny a gazu na dystrybutorze wyszlo 7,7l w benzynie 2.0 130KM idealnie 15% wiecej po strojeniu. Ile tsi I diesel ny spalil??? 4,2-4,5?Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mrBEAN Napisano 5 Sierpnia 2017 Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2017 Dnia 30.07.2017 o 16:43, bergerac napisał: Ostatnio była dyskusja o tym czy warto podróżować większym samochodem i jaka to różnica w kosztach. Dzisiaj miałem rzadką okazję pokonać trasę Szczecin - Toruń na dwa auta, bo żona wracała z bobasem z miesięcznego pobytu w Szczecinie. Najpierw pakowanie - zapakowałem do Insigni pełen bagażnik. Zmieściło się naprawdę dużo: wózek, gondola, jedna duża walizka, jedna średnia walizka, torba podróżna, plecak i moja aktowka, worek z ciuchami do prania i torba z jedzeniem. Do bagażnika puga upchnąłem jakieś drobne graty małego i odkurzacz warsztatowy. Dwa samochody: Insignia 2.0 CDTI 160 KM (po programie około 195) i Pug 307 1,6 HDi 90KM. Jechaliśmy idealnie tym samym tempem, żona jechała pierwsza, ja za nią. Wyniki spalania na zdjęciach poniżej Warto jeździć większym autem Warto umieć jeździć Kolejnym razem zamieńcie się kolejnością i samochodami. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
makanaky Napisano 6 Sierpnia 2017 Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2017 Wyniki zużycia z kompa odczytujcie raczej jako około ...l Pozdr..._ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bergerac Napisano 6 Sierpnia 2017 Autor Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2017 Warto umieć jeździć Kolejnym razem zamieńcie się kolejnością i samochodami.Co to da ?Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
romano11 Napisano 6 Sierpnia 2017 Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2017 27 minut temu, bergerac napisał: Co to da ? To da, że będziesz widział, czy zmiana kierowców, z których każdy jeździ inaczej, będzie miała wpływ na spalanie i czy ono (w zasadzie różnica, którą wychwalałeś pod niebiosa w 1. poście ) wzrośnie, spadnie lub pozostanie bez zmian. Dopiero wtedy będziemy mieli więcej danych do porównania, lecz zużycie i tak będzie inne (w obu bolidach), bo trudno o identyczne warunki na danej trasie - to nie tor testowy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mrBEAN Napisano 6 Sierpnia 2017 Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2017 3 godziny temu, bergerac napisał: Co to da ? Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Zmianę wyników. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wald0 Napisano 7 Sierpnia 2017 Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2017 Nie wiem jakim cudem udaje się Wam uzyskiwać 4,5l a nawet widziałem 3,5l U mnie w C5 2.0 HDI 163KM (z włączoną zawsze klimą) realnie w spokojnej jeździe w trasie (tak starając się trzymać przedział 95-110 km/h i starając się 6 bieg) to 5 l to absolutne minimum. No chyba że są takie trasy gdzie kilometrami da się utrzymać stałą prędkość, bez zwalniania, przyspieszania wyprzedzania itp. Wtedy owszem pewnie zejdę poniżej 5. Przy czym przyznać muszę, że to co pokazuje komputer w C5 nie zawyża ani nie zaniża realnego wyniku przy dystrybutorze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
romano11 Napisano 7 Sierpnia 2017 Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2017 4 godziny temu, wald0 napisał: Nie wiem jakim cudem udaje się Wam uzyskiwać 4,5l a nawet widziałem 3,5l Nigdy nie znalazłeś się w "cieniu aerodynamicznym" TIR-a? U mnie w takiej sytuacji spalanie chwilowe to jakieś 4l... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
slawek_l_83 Napisano 7 Sierpnia 2017 Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2017 Nigdy nie znalazłeś się w "cieniu aerodynamicznym" TIR-a? U mnie w takiej sytuacji spalanie chwilowe to jakieś 4l... Jak mi sie dawno temu nudzilo wracajac z Wroclawia to jadac idealnie za autobusem wycieczkowym 100-110km/h corolla d4d 90km spalila mi 2,9l Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rwIcIk Napisano 7 Sierpnia 2017 Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2017 Godzinę temu, slawek_l_83 napisał: Jak mi sie dawno temu nudzilo wracajac z Wroclawia to jadac idealnie za autobusem wycieczkowym 100-110km/h corolla d4d 90km spalila mi 2,9l Ładnie U mnie Yaris d4d w jeździe miejsko-podmiejskiej średnio palił 4,75 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
slawek_l_83 Napisano 7 Sierpnia 2017 Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2017 Ładnie U mnie Yaris d4d w jeździe miejsko-podmiejskiej średnio palił 4,75 Przy normalnej jezdzie mamy 5,5-6.... w zimie na krotkich odcinkach 7,5-8l Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bartekm Napisano 7 Sierpnia 2017 Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2017 6 godzin temu, romano11 napisał: Nigdy nie znalazłeś się w "cieniu aerodynamicznym" TIR-a? U mnie w takiej sytuacji spalanie chwilowe to jakieś 4l... A potem takie wyniki, w cieniu aerodynamiki, wkraczają w świetle jupiterów jako: a mi pali 4l Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.