Skocz do zawartości

Sworzeń wahacza - z jakiego samochodu dopasować?


swienty

Rekomendowane odpowiedzi

Potrzebuję kupić sworzeń wahacza o wymiarach podobnych do tych poniżej.

Różnice:

średnica 35mm ze zdjęcia powinna mieć 32mm

średnica 32mm ze zdjęcia powinna mieć ok 28mm

Po prostu musi być trochę mniejszy. Jakie auto może mieć coś podobnego? :hmm: 

sworzen-wachacza-dolnego_2.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, analyzer64 napisał:

To ma bezpośredni wpływ na bezpieczeństwo a Ty chcesz dopasowywać? ;]

 

A coś na temat?

 

Godzinę temu, analyzer64 napisał:

Z czego jest ten sworzeń na obrazku?

 

Z jakiegoś quada. Potrzebuję coś jeszcze mniejszego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, swienty napisał:

 

A coś na temat?

 

 

Z jakiegoś quada. Potrzebuję coś jeszcze mniejszego.

 

:hmm:

http://allegro.pl/sworzen-koncowka-wahacza-quad-atv-bashan-shineray-i6443386774.html

http://allegro.pl/sworzen-wahacza-dolnego-atv-quad-150-automat-i6604258349.html

 

A jak nie to dać tokarzowi wahacz, czy tam zwrotnicę żeby powiększył otwór.

 

Napisz co to za quad lepiej, może łatwiej będzie znaleźć, Bashan jakiś? ;] 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, analyzer64 napisał:

 

Spójrz na wymiary podane w aukcji, a później te podane w pierwszej wiadomości. :bzik:  

11 godzin temu, analyzer64 napisał:

 

Napisz co to za quad lepiej, może łatwiej będzie znaleźć, Bashan jakiś?

 

Co za różnica, skoro nie ma dostępnych sworzni...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, swienty napisał:

 

A coś na temat?

 

 

Z jakiegoś quada. Potrzebuję coś jeszcze mniejszego.

Moja znajoma miała fiata uno. Kiedyś z nią jechałem i usłyszałem, że ma wybity sworzeń wahacza. W tych fiatach był sworzeń zintegrowany z wahaczem, ale mechanik, do którego oddała twierdził, że dopasuje i pospawa. Kilka dni później znajoma dzwoni do mnie, że spóźni się do pracy, bo się coś stało na skrzyżowaniu i koło stanęło w poprzek. Ten dopasowywany i spawany sworzeń się urwał...chyba coś takiego miał kolega wyżej na myśli...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, KeyaR napisał:

chyba coś takiego miał kolega wyżej na myśli...

 

Sam sworzeń nie będzie spawany. :ok: Poza tym trzeba coś dopasować, do tego modelu nie da się dokupić nowego wahacza ani samego sworznia - coś trzeba dorzeźbić. :] Poza tym patrząc na to jak wygląda oryginał, to nie da się zrobić niczego gorszej jakości. Quadzik lekki, waży ok 150kg a oryginalny sworzeń który wygląda jak zrobiony z papieru, wytrzymał dość długo. :] :] 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, swienty napisał:

 

Spójrz na wymiary podane w aukcji, a później te podane w pierwszej wiadomości. :bzik:  

 

Co za różnica, skoro nie ma dostępnych sworzni...

 

Dobra jak taki mądry jesteś to pokaż jak wygląda wahacz/zwrotnica :ok:

 

Może nie ma innej możliwości poza powiększeniem otworów w powyższych i montażem tego większego sworznia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, KeyaR napisał:

Moja znajoma miała fiata uno. Kiedyś z nią jechałem i usłyszałem, że ma wybity sworzeń wahacza. W tych fiatach był sworzeń zintegrowany z wahaczem, ale mechanik, do którego oddała twierdził, że dopasuje i pospawa. Kilka dni później znajoma dzwoni do mnie, że spóźni się do pracy, bo się coś stało na skrzyżowaniu i koło stanęło w poprzek. Ten dopasowywany i spawany sworzeń się urwał...chyba coś takiego miał kolega wyżej na myśli...

 

Dokładnie o czymś takim mówiłem :ok: 

 

PN7YciE.jpg

 

I niekoniecznie muszą być spawane, wystarczy nie zmieniać mimo że daje akustyczne sygnały ;] 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, analyzer64 napisał:

 

Dobra jak taki mądry jesteś to pokaż jak wygląda wahacz/zwrotnica :ok:

 

Może nie ma innej możliwości poza powiększeniem otworów w powyższych i montażem tego większego sworznia.

 

Jutro znajdę czas i skoczę do firmy regeneruje elementy zawieszeń, może dadzą radę.

Różnica to 4mm, więc trzeba zebrać ścianki o ok 2mm, nie wiem czy to nie za dużo. :ooniee: 

Wahacz wygląda jak ten: http://allegro.pl/atv-150-200-bashan-quad-wahacz-dol-prawy-i6192962382.html#thumb/2 niestety ma inne wymiary i nie da rady go zamontować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, swienty napisał:

Różnica to 4mm, więc trzeba zebrać ścianki o ok 2mm, nie wiem czy to nie za dużo. :ooniee:

 

Jeśli się da, to możesz tę różnicę "rozłożyć" na oba elementy: przetoczyć sworzeń i powiększyć otwór w wahaczu, ale to też rzeźba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, KeyaR napisał:

Ten dopasowywany i spawany sworzeń się urwał...chyba coś takiego miał kolega wyżej na myśli...

W Lacetti wycinało się sworzeń, ale w jego miejsce był do kupienia przykręcany :ok:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, swienty napisał:

 

Jutro znajdę czas i skoczę do firmy regeneruje elementy zawieszeń, może dadzą radę.

Różnica to 4mm, więc trzeba zebrać ścianki o ok 2mm, nie wiem czy to nie za dużo. :ooniee: 

Wahacz wygląda jak ten: http://allegro.pl/atv-150-200-bashan-quad-wahacz-dol-prawy-i6192962382.html#thumb/2 niestety ma inne wymiary i nie da rady go zamontować.

 

W zasadzie, gdyby pominąć sens ekonomiczny tego, to nie ma raczej wielkiego problemu wyspawać od zera taki wahacz i zrobić to tak, że wsadzisz praktycznie każdy sworzeń samochodowy :hmm: 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, analyzer64 napisał:

 

W zasadzie, gdyby pominąć sens ekonomiczny tego, to nie ma raczej wielkiego problemu wyspawać od zera taki wahacz i zrobić to tak, że wsadzisz praktycznie każdy sworzeń samochodowy :hmm: 

 

No można można, ale ja potrzymam to z tydzień-dwa i sprzęt pójdzie na sprzedaż. Ma być bezpiecznie, ale niekoniecznie drogo. :ok: 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, swienty napisał:

 

No można można, ale ja potrzymam to z tydzień-dwa i sprzęt pójdzie na sprzedaż. Ma być bezpiecznie, ale niekoniecznie drogo. :ok: 

 

Tak sądziłem, że na handel ;] dlatego napisałem o braku sensu ekonomicznego

 

8h-rawO4RNKkqp3ZM90xXw.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 3.08.2017 o 21:21, swienty napisał:

 

No można można, ale ja potrzymam to z tydzień-dwa i sprzęt pójdzie na sprzedaż.

Oczywiście uświadomisz klienta, że element, który ma bezpośredni wpływ na bezpieczeństwo został dorzeźbiony w stodole ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 3.08.2017 o 20:34, KeyaR napisał:

Moja znajoma miała fiata uno. Kiedyś z nią jechałem i usłyszałem, że ma wybity sworzeń wahacza. W tych fiatach był sworzeń zintegrowany z wahaczem, ale mechanik, do którego oddała twierdził, że dopasuje i pospawa.

 

W Uno sworzeń wahacza jest elementem wymiennym i powszechnie dostępnym, mechanik ją w trąbę zrobił. Ewentualnie gniazdo było tak wyrobione, że nowy latał luźno - wtedy wymienia się cały wahacz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, noras napisał:

Oczywiście uświadomisz klienta, że element, który ma bezpośredni wpływ na bezpieczeństwo został dorzeźbiony w stodole ?

 

Zasadniczo masz rację, ale to też zależy od samego rzeźbiarza :phi: można pewne elementy zrobić "nieco inaczej", niż fabryka, lecz jeśli będzie to zrobione z głową i zgodnie ze sztuką inżynierską, to będzie OK.

Poza tym:

Cytuj

do tego modelu nie da się dokupić nowego wahacza ani samego sworznia - coś trzeba dorzeźbić

 

więc co za różnica, kto wykona rzeźbę? No może taka, że ew. odpowiedzialność spadnie jednak na kogoś innego... :hmm:

Może jednak się da dokupić, ale "brak sensu ekonomicznego" jest silniejszy, niż inne instynkty?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, romano11 napisał:

lecz jeśli będzie to zrobione z głową i zgodnie ze sztuką inżynierską, to będzie OK.

Oczywiście stodołowy rzeźbiarz przeprowadzi testy i ewentualnie wypłaci odszkodowania jak jego rzeźba zawiedzie ? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, noras napisał:

Oczywiście stodołowy rzeźbiarz przeprowadzi testy i ewentualnie wypłaci odszkodowania jak jego rzeźba zawiedzie ? 

 

Oczywiście idąc tym tokiem rozumowania to wiele wynalazków nie powinno jeździć po drogach, a jeździ i nic się nie dzieje, trup się gęsto nie ściele... wszelkiej maści customy i trajki - może i ktoś to przelicza pod kątem wytrzymałości mechanicznej, ale o testach tych wynalazków to nie słyszałem, za to czytałem o przerabianiu felg samochodowych do użytku w 2oo, ich poszerzaniu przy użyciu spawarki i jest OK :phi:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, romano11 napisał:

 

Oczywiście idąc tym tokiem rozumowania to wiele wynalazków nie powinno jeździć po drogach, a jeździ i nic się nie dzieje, trup się gęsto nie ściele...

Wszystko fajnie jak jeździ tym sam rzeźbiarz lub ten, kto rzeźbę zlecił. Ale zamontowanie rzeźby w czymś, co idzie na handel powinno być surowo karane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, noras napisał:

Wszystko fajnie jak jeździ tym sam rzeźbiarz lub ten, kto rzeźbę zlecił. Ale zamontowanie rzeźby w czymś, co idzie na handel powinno być surowo karane.

 

To przyjmijmy założenie, że @swienty szuka tego "zamiennika" sworznia na zlecenie przyszłego właściciela, który był, obejrzał i stwierdził, że kupi, jak będzie do jazdy.

Teraz lepiej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, romano11 napisał:

Zasadniczo masz rację, ale to też zależy od samego rzeźbiarza :phi: można pewne elementy zrobić "nieco inaczej", niż fabryka, lecz jeśli będzie to zrobione z głową i zgodnie ze sztuką inżynierską, to będzie OK.

 

A często nawet lepiej niż po opuszczeniu fabryki w Chinach. Wystarczy spojrzeć na spawy wahacza z podanej aukcji. Oni tego raczej nie robią, żeby było trwałe ;]

 

Poza tym to jest jakiś niewielki quad, który w zasadzie jeździ po bezdrożach, łatwo wypaść z tego pojazdu i się połamać, więc w zasadzie o bezpieczeństwie jako takim to tu średnio jest co pisać, napisałem na początku o tym, bo nie było wiadomo o jaki pojazd chodzi, przyjąłem że o auto.

 

Jakby to było dla mnie i nie znalazłbym sworznia pasującego p&p to rzeźbiłbym wahacze i dał samochodowe przykręcane a nie wciskane sworznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, romano11 napisał:

Może jednak się da dokupić, ale "brak sensu ekonomicznego" jest silniejszy, niż inne instynkty?

 

Gościu, skoro nie masz pojęcia o elemencie o jaki chodzi to po co zasmiecasz mi wątek?

Nie da się dokupić tych sworzni, więc trzeba znaleźć rozwiązanie. 

 

35 minut temu, romano11 napisał:

To przyjmijmy założenie, że @swienty szuka tego "zamiennika" sworznia na zlecenie przyszłego właściciela, który był, obejrzał i stwierdził, że kupi, jak będzie do jazdy.

Teraz lepiej?

 

Robię tak żeby było dobrze. Jeśli mi się spodoba to zostawię sobie ten sprzęt. Jeśli nie, pójdzie na sprzedaż. 

 

5 minut temu, analyzer64 napisał:

A często nawet lepiej niż po opuszczeniu fabryki w Chinach. Wystarczy spojrzeć na spawy wahacza z podanej aukcji. Oni tego raczej nie robią, żeby było trwałe ;]

 

Dokładnie. Ale tutaj to już norma że dyskusja schodzi na inny tor. :) Lepszy wahacz od tego oryginalnego wyspawa ktoś trochę ogarniający spawarkę. Poza tym nie kumam co to za porównanie sprzętu który waży 150kg i jeździ po polnych drogach do samochodu ważącego tonę?

Wykonanie porządnych wahaczy na zamówienie to też będzie rzeźba? Przecież to będzie ręczna robota, nie spod robota w fabryce. ;]

Już nie chce mi się tego komentować. ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, swienty napisał:

Dokładnie. Ale tutaj to już norma że dyskusja schodzi na inny tor. :) Lepszy wahacz od tego oryginalnego wyspawa ktoś trochę ogarniający spawarkę. Poza tym nie kumam co to za porównanie sprzętu który waży 150kg i jeździ po polnych drogach do samochodu ważącego tonę?

Wykonanie porządnych wahaczy na zamówienie to też będzie rzeźba? Przecież to będzie ręczna robota, nie spod robota w fabryce. ;]

Już nie chce mi się tego komentować. ;]

 

@noras miesza w temacie ;]

 

Jeżeli dojdzie do robienia wahaczy to trzeba wziąć na poprawkę ich tuleje metalowo-gumowe (jeśli są), tych raczej nie odzyskasz ze starych, więc to też trzeba wziąć pod uwagę, żeby potem nie szukać aftermarketu, ale widzę że jakieś są dostępne, niektóre wersje wahaczy nawet mają kalamitki do smarowania :hmm: 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, AkuQ napisał:

PROPONUJĘ WSZYSTKIM SKUPIĆ SIĘ NA TEMACIE :skromny:

Serio, jako moderator forum motoryzacyjnego, powszechnie dostępnego uważasz, że nie w temacie jest napisanie, że takich rzeczy o jakie pyta autor wątku zwyczajnie robić nie wolno ?

Chciałbyś, żeby na drogach jeździły pojazdy z elementami zawieszenia dorabianymi przez amatorów ?? 

Przecież jedyną sensowną odpowiedzią w tym wątku powinno być, że to co chcesz zrobić jest niedopuszczalne, stwarza zagrożenie zdrowia i życia nie tylko Twojego ale i innych użytkowników drogi ...

Wiem, że mnie osobiście nienawidzisz i chętnie mnie zbanujesz za ten post, ale czuję się w obowiązku napisać to co napisałem powyżej, szczególnie że autor wątku chce tą rzeźbę sprzedać niczego nieświadomemu nabywcy. Jak to się ma w kontekście wątku obok, gdzie wspominasz o odpowiedzialności z rękojmi ....

Chciałbyś, żeby nabywca tego quada, w którym urwał się dorzeźbiony sworzeń wjechał w Twoje auto, albo Twoje dziecko podczas spaceru po lesie ?? 

Wydaje mi się, że powinniśmy mieć minimum odpowiedzialności .... bo jak pójdziemy w inną stronę, to może zaczniemy tu pisać, którędy jeździć po pijaku, żeby policja nie złapała ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, swienty napisał:

Nie da się dokupić tych sworzni, więc trzeba znaleźć rozwiązanie. 

Zezłomować pojazd. Niestety - nie da się go doprowadzić do stanu, gdy jest bezpieczny na drodze.

 

31 minut temu, swienty napisał:

Lepszy wahacz od tego oryginalnego wyspawa ktoś trochę ogarniający spawarkę.

Jasne. Pomierzy, policzy, dobierze odpowiednie materiały, przetestuje .... 

32 minuty temu, swienty napisał:

co to za porównanie sprzętu który waży 150kg i jeździ po polnych drogach

Rozumiem, że jak urwie się koło i te 150 kg + 80 kg "jeźdźca" wpadnie na spacerowicza przy prędkości 50 km/h, to temu spacerowiczowi nic się nie stanie ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, analyzer64 napisał:

@noras miesza w temacie ;]

 

Zgłosiłem spam do moderatora. :ok:

 

13 minut temu, analyzer64 napisał:

Jeżeli dojdzie do robienia wahaczy to trzeba wziąć na poprawkę ich tuleje metalowo-gumowe (jeśli są), tych raczej nie odzyskasz ze starych, więc to też trzeba wziąć pod uwagę, żeby potem nie szukać aftermarketu, ale widzę że jakieś są dostępne, niektóre wersje wahaczy nawet mają kalamitki do smarowania :hmm: 

 

Nie chcesz imo widzieć jak wyglądają tuleje wahacza. ;] Tutaj kalamitek nie było w oryginale. :ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, noras napisał:

Serio, jako moderator forum motoryzacyjnego, powszechnie dostępnego uważasz, że nie w temacie jest napisanie, że takich rzeczy o jakie pyta autor wątku zwyczajnie robić nie wolno ?

Uważam, że powinieneś zrobić to, co Ci napisałem w ostrzeżeniu.

 

3 minuty temu, noras napisał:

Przecież jedyną sensowną odpowiedzią w tym wątku powinno być, że to co chcesz zrobić jest niedopuszczalne, stwarza zagrożenie zdrowia i życia nie tylko Twojego ale i innych użytkowników drogi ...

 

Mając tak niewiele danych jak tutaj siejesz wyroki, uspokój się. Firm regenerujących podzespoły od sprzęgieł, po półosie, czy inne elementy zawieszenia jest na pęczki i jest to zgodne z prawem. Tak samo jak dopasowywanie elementów od innych pojazdów. Jako były już sprzedawca części powiem Ci taki paradoks, że były części typu klocki i do jednego modelu z lat 80tych markowe kosztowały 80zł, a do drugiego z lat +2000 kosztowały 160zł, wymiary identyczne. 

7 minut temu, noras napisał:

Wiem, że mnie osobiście nienawidzisz i chętnie mnie zbanujesz za ten post, ale czuję się w obowiązku napisać to co napisałem powyżej, szczególnie że autor wątku chce tą rzeźbę sprzedać niczego nieświadomemu nabywcy.

A dlaczego miałbym Cię nienawidzieć?Weź głęboki oddech człowieku...są posty, nawet na HP z którymi się zgadzam, są takie, które traktuję z przymrużeniem oka i są takie z którymi się nie zgadzam, natomiast zapewniam Cię, że na tym forum nie ma żadnego usera, którego nienawidzę, bo nie mam ku temu powodów. Proponuję jeszcze raz ochłonąć, jeśli coś budzi Twoje wątpliwości wyjaśnić na priv, ewentualnie jak masz chęć popaplać o niczym to założyć wątek w odpowiednim do tego miejscu.

Parę osób w tym wątku, w tym też Ty zaczęło odlatywać, więc Was upomniałem, byście trzymali się tematu. Nie prowokujcie rozruby czy sankcji bo nie ma o co. :ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, noras napisał:

szczególnie że autor wątku chce tą rzeźbę sprzedać niczego nieświadomemu nabywcy

 

Wskaż gdzie napisałem że nie poinformuję nabywcy o dokonanej przeróbce albo zamilcz i szukaj sensacji gdzie indziej. :ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, noras napisał:

Jasne. Pomierzy, policzy, dobierze odpowiednie materiały, przetestuje .... 

 

Nieodpowiednie materiały to są użyte tutaj raczej już na etapie produkcyjnym tego quada. Dlaczego uważasz, że rzemieślnik nie zrobi tego nieco lepiej? 

 

A spójrz na testy zderzeniowe chińskich samochodów, np. takiego Brilliance BS6.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, AkuQ napisał:

Firm regenerujących podzespoły od sprzęgieł, po półosie, czy inne elementy zawieszenia jest na pęczki i jest to zgodne z prawem.

Jeśli nie widzisz różnicy pomiędzy regeneracją podzespołu - np. wymianie tulei, czy wstawieniu sworznia na śrubach w miejscu nitowanego a dorzeźbieniem czegoś, to nic nie poradzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, analyzer64 napisał:

Dlaczego uważasz, że rzemieślnik nie zrobi tego nieco lepiej? 

Może zrobi lepiej, może gorzej - nie wiem. Ale nie chciałbym, żeby test pracy tego rzemieślnika odbywał się na ludziach.

OK, niech to sobie dorzeźbi i nie wyjeżdża poza swoją, ogrodzoną nieruchomość. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, noras napisał:

Jeśli nie widzisz różnicy pomiędzy regeneracją podzespołu - np. wymianie tulei, czy wstawieniu sworznia na śrubach w miejscu nitowanego a dorzeźbieniem czegoś, to nic nie poradzę.

Ja też nic nie poradzę, że tak to widzisz. User zapytał o sworzeń, którego nie może dostać, czy ktoś ma jakieś pomysły, dał wymiary, napisał, że ma być bezpiecznie ale niekoniecznie drogo-dorobiłeś sobie całą ideologię do tego i próbujesz na siłę to hejtować, zamiast pomóc mu znaleźć warsztat regenerujący w jego okolicy. Skup się na temacie-po prostu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, AkuQ napisał:

Skup się na temacie-po prostu.

Więc się skupiłem.

Jeśli nikt nie produkuje sworznia do tego pojazdu, to niestety nie da się go w sposób bezpieczny przywrócić do ruchu w ogólnodostępnym terenie.

Taki pojazd nie powinien przejść badań technicznych, więc ta awaria kończy możliwość jego eksploatacji poza terenem prywatnym właściciela. 

Jakby ktoś zapytał co zrobić z pojazdem (terenówką) z przerdzewiałą w wielu miejscach na wylot ramą, to byś rozważał, czy rozwiązaniem jest szpachla i malowanie, byle diagnosta nie zauważył ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, noras napisał:

Jeśli nikt nie produkuje sworznia do tego pojazdu, to niestety nie da się go w sposób bezpieczny przywrócić do ruchu w ogólnodostępnym terenie.

Na jakiej podstawie twierdzisz, że nikt nie produkuje?Póki co, to my nie wiemy, a być może jest tego na pęczki, po błędnym założeniu domówiłeś sobie całą dalszą treść.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, AkuQ napisał:

Na jakiej podstawie twierdzisz, że nikt nie produkuje?

Autor wątku napisał "Co za różnica, skoro nie ma dostępnych sworzni..." - więc zakładam, że zadał sobie trud poszukania takiego sworznia, zanim zapytał o to jak dorzeźbić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, AkuQ napisał:

Na jakiej podstawie twierdzisz, że nikt nie produkuje?Póki co, to my nie wiemy, a być może jest tego na pęczki, po błędnym założeniu domówiłeś sobie całą dalszą treść.

 

Bo OP pisze, że nie da się kupić... No chyba że to tak ekskluzywny towar, w posiadanie którego można wejść tylko przez zaproszenie do elitarnego klubu miłośników chińskich wahaczy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, noras napisał:

Autor wątku napisał "Co za różnica, skoro nie ma dostępnych sworzni..." - więc zakładam, że zadał sobie trud poszukania takiego sworznia, zanim zapytał o to jak dorzeźbić.

 

10 godzin temu, grogi napisał:

Bo OP pisze, że nie da się kupić... No chyba że to tak ekskluzywny towar, w posiadanie którego można wejść tylko przez zaproszenie do elitarnego klubu miłośników chińskich wahaczy...

 

Po to założył wątek byśmy pomogli mu znaleźć, skoro sam nie znalazł, a nie by został zjechany...To, że on nie potrafi znaleźć nie znaczy, że towar nie istnieje. To chyba oczywiste. Gdyby wiedział gdzie kupić, to by nie było wątku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wtrącając się do tematu.

Kiedyś szukałem wymiennego sworznia do zwrotnicy deawoo tico. W oryginale sworzen jest zintegrowany z wahaczem, wyciecie go i wspawanie nie miało najmniejszego sensu, udało mi się zdobyć sworzeń przykręcany na 3 śruby, idealnie pasujący do zwrotnicy tico, z tego co pamiętam było to porsche 944 a idąc dalej to taki sam jest w golfie 1. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 3.08.2017 o 20:34, KeyaR napisał:

Moja znajoma miała fiata uno. Kiedyś z nią jechałem i usłyszałem, że ma wybity sworzeń wahacza. W tych fiatach był sworzeń zintegrowany z wahaczem, ale mechanik, do którego oddała twierdził, że dopasuje i pospawa. Kilka dni później znajoma dzwoni do mnie, że spóźni się do pracy, bo się coś stało na skrzyżowaniu i koło stanęło w poprzek. Ten dopasowywany i spawany sworzeń się urwał...chyba coś takiego miał kolega wyżej na myśli...

zapewniam Cię, że jak ktoś zna się na swojej robocie to zrobi to tak samo dobrze jak fabryka.

Regenerowałem wahacze z wymianą niewymiennego sworznia i robota była bez zastrzeżeń, tylko ktoś musi mieć sprzęt, doświadczenie i umiejętności żeby to zrobić porządnie. Naturalnie taka robota swoje kosztuje, ale efekty są lepsze niż popularne zamienniki-gotowce.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, AkuQ napisał:

Po to założył wątek byśmy pomogli mu znaleźć, skoro sam nie znalazł, a nie by został zjechany...To, że on nie potrafi znaleźć nie znaczy, że towar nie istnieje. To chyba oczywiste. Gdyby wiedział gdzie kupić, to by nie było wątku.

 

W przeciwieństwie do niektórych, tylko czasami mam manię wyższości. I jeśli ktoś mi mówi, że oryginału nie da się kupić, to wierzę, że zadanie domowe i farmazonów nie prawi. 

 

@noras też niekoniecznie się zgadzam - rękodzieło niekoniecznie będzie gorsze niż fabryka. Taki tani quad nigdy homologowany nie był - więc badań wytrzymałościowych elementów na pierwszy montaż nikt tam nie robił. Jak DOBRY fachowiec zrobi, to będzie lepszy niż oryginał. Ale jak dorabiać, to dorobiłbym symetrycznie na obie strony...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, grogi napisał:

I jeśli ktoś mi mówi, że oryginału nie da się kupić, to wierzę, że zadanie domowe i farmazonów nie prawi. 

Tu nie chodzi o prawienie farmazonów, jeśli w czymś "nie siedzisz" to po wpisaniu kilku fraz w google może się okazać, że produkt nie istnieje, natomiast często gęsto źle szukamy, przykładowo taki @Joki jakby szukał części do Daihatsu w polskim google pewnie niewiele by znalazł, szukając w Japonii ma wszystko. Założę się, że większość użytkowników aut popularnych w PL by powiedziała, że do Daihatsu nie ma części-i mieliby rację i nie...bo one są, ale nie u nas. Z chińskimi skuterami podobnie, to, że nie ma na półce w sklepie moto, nie znaczy, że produktu nie ma, dlatego np. w zakładach regenerujących potrafiliby doradzić i niekoniecznie rzeźbić, inna sprawa, że takie wahacze zapewne są montowane w innych modelach, tylko z innymi numerami i nawet w krosach części mogą nie występować. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, grogi napisał:

Taki tani quad nigdy homologowany nie był - więc badań wytrzymałościowych elementów na pierwszy montaż nikt tam nie robił. 

Miałem taniego quada który miał normalnie homologacje i można go było bez problemu w Polsce zarejestrować.

 

Pierwszą rzeczą które się popsuły były właśnie sworznie oraz tulejki w wahaczach. Podczas jazdy pękła kierownica, ot poprostu na zgięciu puścila rura, jak się okazało była zrobiona z rury o ściance 1mm, wahacze jak rozebrałem podobnie. 

 

Jeżeli ktoś ma wiedze i narzedzia albo ma człowieka który ma wiedze i narzedzia to naprawi takiego quada i wcale nie będzie to gorzej zrobione jak producent. Jeżeli quad tak jak autor pisze idzie na handel to albo bym nic nie robił i tak sprzedał albo bym kupił nowe wahacze ze sworzniami i je zamontował z tym że tutaj  możemy się spotkać z tym  że rozlecą się po 2msc jeżdzenia i możemy się spodziewać telefonu od nowego właściciela z życzeniem naprawy jak w temacie który jest obecnie na topie na MK. Z kolei jeżeli quad miałby zostać u Nas na dłużej to tutaj bym kombinował już z poprawą "fabryki".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, AkuQ napisał:

Tu nie chodzi o prawienie farmazonów, jeśli w czymś "nie siedzisz" to po wpisaniu kilku fraz w google może się okazać, że produkt nie istnieje, natomiast często gęsto źle szukamy, przykładowo taki @Joki jakby szukał części do Daihatsu w polskim google pewnie niewiele by znalazł, szukając w Japonii ma wszystko...

Yhy :lizak:

U nas też jest już coraz więcej. Handlarze zwietrzyli temat.

Na bank da się tanio ściągnąć oryginalny sworzeń. I to pewnie nawet taniej niż dorabiany w PL.

Ostatnio ściągnąłem ślizg zderzaka i zaślepkę zawiasu maski. Po 8$ za sztukę plus 5$ przesyłka. W PL z demontażu po 80zł szt. plus wysyłki. Nówka 120 i 80...

Podejrzewam, że z tym sworzniem jest tak samo? Trzeba tylko umieć szukać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, Joki napisał:

Podejrzewam, że z tym sworzniem jest tak samo? Trzeba tylko umieć szukać.

 

Rozumiem, że żadna z osób udzielających się w tym temacie nie posiada takich zdolności? ;]

 

Może niech @swienty poda model tego quada :hmm: 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, analyzer64 napisał:

Rozumiem, że żadna z osób udzielających się w tym temacie nie posiada takich zdolności? ;]

 

Ale po co, lepiej prowadzić bezsensowne dyskusje zamiast pomóc. :ok: 

Jeśli o mnie chodzi, to jeśli jakaś rzecz jest dostępna w internecie to ją znajdę. :ok: 

 

3 godziny temu, analyzer64 napisał:

Może niech @swienty poda model tego quada :hmm: 

 

Nie ma do tego quada żadnych części, nawet w chinach. Co więcej, ciężko znaleźć jakiekolwiek informacje o nim. ;] 

Modelu nie podam bo znowu będą jeździć do mnie kosmici z AK, zawracać gitarę i marnować czas żeby tylko zobaczyć co sprzedaje osoba z AK.

Już to przerabiałem, dzięki. :ok: 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 6.08.2017 o 21:46, noras napisał:

Więc się skupiłem.

Jeśli nikt nie produkuje sworznia do tego pojazdu, to niestety nie da się go w sposób bezpieczny przywrócić do ruchu w ogólnodostępnym terenie.

Taki pojazd nie powinien przejść badań technicznych, więc ta awaria kończy możliwość jego eksploatacji poza terenem prywatnym właściciela. 

Jakby ktoś zapytał co zrobić z pojazdem (terenówką) z przerdzewiałą w wielu miejscach na wylot ramą, to byś rozważał, czy rozwiązaniem jest szpachla i malowanie, byle diagnosta nie zauważył ?

 

A to nie przypadkiem Ty rzeźbiłeś czujnik ABS'u w jakimś daewoo?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.