Alfa, alfa tylko która - proszę o w miarę obiektywnie opinie

[jacob24]

Witka

 

Zawsze chciałem mieć przez chwilę Alfę mimo, że opinie do d.. mimo, że - Fiata Coupe odpuściłem i kupiłem już inną zabawkę - myślę, że nawet deko szybszą jednakże kobieta zabrała mi środek transportu pt. Fiat Panda i muszę coś kupić na dojazdy do roboty to pomyślałem na chwilę o Alfie  moją zabawką nie będę jeździł na co dzień chyba, że będę musiał, wbrew wszelkim opiniom, stereotypom nastawiłem się na Alfę nie chcę gulfa,  niezaowdnej tojoty itp. na celowniku mam Alfę 147 za 6 tysięcy - tak tak wiem, że za 6 tysi to mogę kupić rower ale jednak..... poliftowa z silnikiem 1.6 120km.

 

Gdybym był w mega błędzie proszę o wyprowadzenie mnie z niego - może być coś innego - powiedzmy, że zakup to max 6,5 tys. - nie chcę nudy, potrzebuję czegoś ładnie wyglądającego - jak się zepsuje mam spod chałupy autobus bezpośrednio do roboty ale ..... "wchodzić" w Alfę? słyszałem, że tylko jtd, a może jest coś innego, ciekawego do tej kwoty, 156 raczej nie - jak ktoś coś posiada to mogę się nawet kawałek "kopnąć" w Polskę. 

 

Pozdrawiam

[kravitz]

6 godzin temu, jacob24 napisał:

Fiat Panda i muszę coś kupić na dojazdy do roboty to pomyślałem na chwilę o Alfie  moją zabawką nie będę jeździł na co dzień

 

 

na celowniku mam Alfę 147 za 6 tysięcy - tak tak wiem, że za 6 tysi to mogę kupić rower 

Pozdrawiam

 

Bierz tą Alfę. Idealnie spełnia założenia.

Nie nie będziesz nią jeździł na co dzień.

[analyzer64]

Z 1.6 to lepiej brać silnik o mocy 105KM  

[bochumil]

Alfy nie posiadam ani nie posiadałem, ale nasłuchałem się opinii nt delikatnego zawieszenia oraz silników Twin Spark, z których AR wkrótce zrezygnowała. Poniżej ciekawy artykuł

 

http://namasce.pl/16-16v-twin-spark/

 

A co do diesla. Bolączki podobne jak we Fiacie, bo przecież silniki te same. EGR, dwumas, wtryski, turbosprężarka. Grunt to nie kupić gruza, czyli zależy jak trafisz.

[czachabrava]

Do 6 tysiecy ciezko bedzie o polifta w dobrym stanie...

[bochumil]

W serwisach ogłoszeniowych są oferty na polifty w cenie niespełna 7 tysięcy złotych, np.

 

https://www.otomoto.pl/oferta/alfa-romeo-147-1-6-105km-klinatronic-z-niemiec-oplacona-ID6z1kdb.html#ff06264ba6

 

Ze zdjęć niewiele jednak można wywnioskować. Alfa przed zakupem wymaga diagnostyki komputerowej i sprawdzenia zawiasu.

 

 

[kubajg]

No to coś od byłego posiadacza 147.

 

Plusy:

- świetny układ kierowniczy (najlepsza rzecz w tym aucie)

- pewne i precyzyjne prowadzenie w zakrętach czy na autostradzie przy większej prędkości

- dobre wykończenie wnętrza i wyciszenie

- wygodne fotele

- dynamiczne silniki

- oszczędne i raczej bezawaryjne jednostki JTD

- zazwyczaj bogate wyposażenie

 

Minusy:

- bardzo delikatne zawieszenie (zwłaszcza przednie), które nie wytrzymuje jazdy po dziurawych drogach

- słabe zabezpieczenie podwozia przed korozją

- paliwożerne silniki Twin Spark, problemy z panewkami (głównie w 2.0, ale 1.6 też nie są pewne)

- w JTD standardowo zdarzają się problemy z EGR

- niezbyt zwrotny, duży promień skrętu

- dość mały bagażnik jak na kompakt

- przepalające się żarówki H7

 

Ja bym Alfy z silnikiem Twin Spark nie kupił, to jednak proszenie się o problemy. Poza tym te silniki palą zdecydowanie za dużo jak na to co oferują.

[Roswell]

Mam 1.6 120KM ogólnie nie napisałeś co chcesz wiedzieć więc powiem tylko że z mojego doświadczenia mogę polecić.

[jacob24]

Godzinę temu, Roswell napisał:

nie napisałeś co chcesz wiedzieć

Racja, jakie newralgiczne punkty należy sprawdzić w tym aucie oprócz standardowego sprawdzenia na stacji diagnostycznej?

[kubajg]

Rdza pod spodem i na progach, ale przede wszystkim trzeba przetrzepać ten nieszczęsny zawias bo możesz na dzień dobry wyłożyć pod 2 tys. na nowe wahacze. Poza tym błędy na kompie i tyle. Jak ktoś jeździł bez oleju na bagnecie i pałował silnik na zimnym to i tak tak może Ci umrzeć tydzień po kupnie.. jak będziesz miał pecha (mowa o TS oczywiście).

[Igorek]

20 godzin temu, jacob24 napisał:

 

Jeśli masz z góry założony budzet to nie kupuj Alfy. Alfa zawsze zje Ci wszystko co planowałeś wydać, potem drugie tyle, a potem jeszcze będziesz inwestować 

I jako były posiadacz Alfy nie probuję Cię zniechęcać, po prostu idąc w Alfę pieniądze przestają być ważne i warto o tym pamiętać 

[kmark2]

21 godzin temu, jacob24 napisał:

Witka

 

Zawsze chciałem mieć przez chwilę Alfę mimo, że opinie do d.. mimo, że - Fiata Coupe odpuściłem i kupiłem już inną zabawkę - myślę, że nawet deko szybszą jednakże kobieta zabrała mi środek transportu pt. Fiat Panda i muszę coś kupić na dojazdy do roboty to pomyślałem na chwilę o Alfie  moją zabawką nie będę jeździł na co dzień chyba, że będę musiał, wbrew wszelkim opiniom, stereotypom nastawiłem się na Alfę nie chcę gulfa,  niezaowdnej tojoty itp. na celowniku mam Alfę 147 za 6 tysięcy - tak tak wiem, że za 6 tysi to mogę kupić rower ale jednak..... poliftowa z silnikiem 1.6 120km.

 

Gdybym był w mega błędzie proszę o wyprowadzenie mnie z niego - może być coś innego - powiedzmy, że zakup to max 6,5 tys. - nie chcę nudy, potrzebuję czegoś ładnie wyglądającego - jak się zepsuje mam spod chałupy autobus bezpośrednio do roboty ale ..... "wchodzić" w Alfę? słyszałem, że tylko jtd, a może jest coś innego, ciekawego do tej kwoty, 156 raczej nie - jak ktoś coś posiada to mogę się nawet kawałek "kopnąć" w Polskę. 

 

Pozdrawiam

Cytuj

1.6 105KM benzyna lub JTD 8v klekot i nie doświadczysz tego wszystkiego co o Alfie piszą w necie. W 1.6 120KM jest już wariator ale jak będziesz pilnował stanu oleju i wymieniał go 10kkm/rok to też nie będzie problemu.

 

[Dareek]

za ta kasę Golf IV np 1.4 16v nie alfa i pusze to całkiem poważnie- kupisz gruz do którego trzeba włożyć może i drugie tyle.

[Griml0cK]

W golfie z tym silnikiem za to posłucha pięknej symfonii hydraulicznych popychaczy :D

[cesarz]

Kup Citroena Xsare i tyle

[r1sender]

20 minut temu, Griml0cK napisał:

W golfie z tym silnikiem za to posłucha pięknej symfonii hydraulicznych popychaczy :D

albo apetyt na olej

[bochumil]

Nie wiem czy polecanie w tym temacie czegokolwiek innego niż Alfa ma sens. Kolega napisał, że chciał zaliczyć romans z Alfą  

[Rylu]

Miałem 147 bardzo fajne prowadzenie, ale na 17tkach zawiasy delikatny. Nigdy się nie zepsuła. Miałem 1.9 jtd moich znajomych kilku miało/ma alfy i to są na prawdę  spoko auta. Benzyna w alfie to tylko v6 a na serio lepiej 1.6 bez wariatora. W tym budżecie polift to będzie GRUZ.

[Pepcio]

22 godziny temu, Griml0cK napisał:

W golfie z tym silnikiem za to posłucha pięknej symfonii hydraulicznych popychaczy :D

Które wymieni za kilka stówek i będzie jeździł. Owszem pomiędzy AR a Golfem istnieje przepaść wizualna, Alfa to majstersztyk, Golf to pancer wagen, jesli natomiast idzie o eksploatację i wytrzymałość nie ma co porównywać jednego do drugiego. 

[kenickie]

Zrewiduj budżet i szukaj godnego uwagi egzemplarza. Jak odpuścisz, to kiedyś będziesz żałował, że odpuściłeś i wpisałeś model na listę aut, których już nie będziesz miał, mimo, że bardzo chciałeś mieć.

 

 

[Raku]

a może taka za 5 zł ???

 

http://czystyorganizm.getleads.pl/alfaromeo/

 

[jacob24]

41 minut temu, Raku napisał:

a może taka za 5 zł ???

No, no niezły biznes gościu robi, pewnie bym wygrał ale długo trzeba czekać do końca zabawy

[jacob24]

Dnia 27.08.2017 o 14:47, Dareek napisał:

za ta kasę Golf IV np 1.4 16v

Golfa oglądałem ale 3 z 2.0 abf.  Za mały budżet, na 4 bym nie chciał przez okno patrzeć napisałem, że chciałbym Alfę

[jacob24]

4 godziny temu, kenickie napisał:

Zrewiduj budżet

Ciężka sprawa, dzisiaj jeździłem 156 2.5, wolałbym jednak 147 - znajomy będzie sprzedawał jtd - niby dość dobrze piszą o dieslach jednak nie lubię kle, kle - musiałbym posłuchać jednak bardziej brzmienia 

[Dareek]

30 minut temu, jacob24 napisał:

Golfa oglądałem ale 3 z 2.0 abf.  Za mały budżet, na 4 bym nie chciał przez okno patrzeć napisałem, że chciałbym Alfę

Wiesz- ja tez chciałbym wiele ale kupienie alfy za taka kasę to murowane problemy i potem będziesz wieszał psy na markę jako złom.

może Stilo 3d?

[Igorek]

20 godzin temu, jacob24 napisał:

Ciężka sprawa, dzisiaj jeździłem 156 2.5, wolałbym jednak 147 - znajomy będzie sprzedawał jtd - niby dość dobrze piszą o dieslach jednak nie lubię kle, kle - musiałbym posłuchać jednak bardziej brzmienia 

Jak już musisz kupić Alfę to kup jednak kle kle kle. Ja też kiedyś nie uznawałem diesla w Alfie ale przez kilka lat posiadania 145 z boxerem tylko jedna osoba zwróciła uwagę na fajne brzmienie. ALfa ma rewelacyjne, w porównaniu do benzyn, diesle. Nie ma sensu pchać się w benzynę, zwłaszcza teraz, gdy zakupowe różnice cenowe pomiędzy nimi są prawie zatarte.

[analyzer64]

13 godzin temu, Igorek napisał:

ALfa ma rewelacyjne, w porównaniu do benzyn, diesle. Nie ma sensu pchać się w benzynę, zwłaszcza teraz, gdy zakupowe różnice cenowe pomiędzy nimi są prawie zatarte.

 

Tylko w dieslu to szybciej zawieszenie poleci, nie wiem czy nie rozważyłbym poliuretanu w tym przypadku  No i diesle rewelacyjne, bo to wytwór Fiata  Ogólnie 1.6 105 i JTD wydaje mi się najrozsądniejszą opcją, też mi się 147 bardzo podoba, tylko obawiam się, żebym nie miał strachu jak w przypadku Citroena, którego miałem, no po prostu bałem się że jak gdzieś dalej pojadę to się rozleci  Sprzedałem go po 8 miesiącach.

 

O AR czytałem, że świetnie się prowadzi.

[bochumil]

Jeśli chodzi o diesle, to przy takim budżecie najlepiej wybrać przedliftowego 115 konnego JTD, ewentualnie chyba najbardziej udaną 16 zaworową jednostkę 140KM (bez klap wirowych). Wersje poliftowe 120 konne mogą posiadać lub mieć wycięty (niekoniecznie profesjonalnie) filtr DPF. Poniżej przykładowa oferta na przedliftową 140 konną wersję w niezłym pakiecie wyposażenia

 

https://www.otomoto.pl/oferta/alfa-romeo-147-jtd-140-km-6-biegowa-skrzynia-klimatronic-skora-tempomat-4-drzwiowa-ID6z0NDn.html#6706504a87 

 

Poliftiwe wersje 150 konne to problematyczne klapy wirowe i większe prawdopodobieństwo filtra DPF niż w wersji 120 konnej.

[sebaso]

6 minut temu, bochumil napisał:

 Poniżej przykładowa oferta na przedliftową 140 konną wersję w niezłym pakiecie wyposażenia

 

https://www.otomoto.pl/oferta/alfa-romeo-147-jtd-140-km-6-biegowa-skrzynia-klimatronic-skora-tempomat-4-drzwiowa-ID6z0NDn.html#6706504a87 

 

 

Dokładana skórzana tapicerka z wersji 3d (przynajmniej przednie fotele) .

[bochumil]

Mnie bardziej chodziło o pokazanie wersji przedliftowej  Niektórym w tym również i mnie nie podobają się w niej przednie lampy. Podobają mi się za to te tunelowe zegary, których w polifcie zabrakło  

[Roswell]

33 minuty temu, bochumil napisał:

Jeśli chodzi o diesle, to przy takim budżecie najlepiej wybrać przedliftowego 115 konnego JTD, ewentualnie chyba najbardziej udaną 16 zaworową jednostkę 140KM (bez klap wirowych). Wersje poliftowe 120 konne mogą posiadać lub mieć wycięty (niekoniecznie profesjonalnie) filtr DPF. Poniżej przykładowa oferta na przedliftową 140 konną wersję w niezłym pakiecie wyposażenia

 

https://www.otomoto.pl/oferta/alfa-romeo-147-jtd-140-km-6-biegowa-skrzynia-klimatronic-skora-tempomat-4-drzwiowa-ID6z0NDn.html#6706504a87 

 

Poliftiwe wersje 150 konne to problematyczne klapy wirowe i większe prawdopodobieństwo filtra DPF niż w wersji 120 konnej.

 

A 170KM jest warte uwagi czy też ma jakieś bolączki ?

[grogi]

Godzinę temu, Roswell napisał:

A 170KM jest warte uwagi czy też ma jakieś bolączki ?

 

Też o to zapytuję... Nie w tym budżecie oczywiście.

[Igorek]

2 godziny temu, analyzer64 napisał:

 

Tylko w dieslu to szybciej zawieszenie poleci, nie wiem czy nie rozważyłbym poliuretanu w tym przypadku  No i diesle rewelacyjne, bo to wytwór Fiata  Ogólnie 1.6 105 i JTD wydaje mi się najrozsądniejszą opcją, też mi się 147 bardzo podoba, tylko obawiam się, żebym nie miał strachu jak w przypadku Citroena, którego miałem, no po prostu bałem się że jak gdzieś dalej pojadę to się rozleci  Sprzedałem go po 8 miesiącach.

 

O AR czytałem, że świetnie się prowadzi.

Jakiego miałeś Citroena, że się tak bałeś? Ja właśnie z Alfy przesiadłem się na cytrynkę i jak w Alfie linka holownicza była podstawowym akcesorium tak Citroen spowodował, że kupiłem jeszcze dwa inne HDI.

Prowadzenie Alf jest niezłe, zasadniczo fabryka chyba zawsze stawiała na zawieszenie, które nie zaskakuje w krytycznych sytuacjach plus układ kierowniczy o małej ilości obrotu koła kierownicy i daje to przyjemne wrażenia ale niestety nieraz prowokuje do szaleństw. Mi się kiedyś zdarzyło wejść dużo za szybko w zakręt i na pewno nie przez moje umiejętności a dzięki niezłemu zawieszeniu jazda bokiem przy 120km/h zakończyła się tylko piskiem opon i nogami z waty Największą wadą jeśli już to jest ciężki przód, zwłaszcza tam gdzie wsadzali diesla 2.4. S

[analyzer64]

41 minut temu, Igorek napisał:

Jakiego miałeś Citroena, że się tak bałeś?

 

C4 pierwszej generacji, z silnikiem 1.4  

[Igorek]

I co było nie tak? Mam C4GP z 2007 ze słynną skrzynią z robotem i jestem zadowolony. Właśnie zrobiłem dłuższą trasę i wyszło całkiem przyzwoicie. No może poza boxem dachowym, który podwyższył mi spalanie o litr jak nie więcej.

[analyzer64]

Godzinę temu, Igorek napisał:

I co było nie tak? Mam C4GP z 2007 ze słynną skrzynią z robotem i jestem zadowolony. Właśnie zrobiłem dłuższą trasę i wyszło całkiem przyzwoicie. No może poza boxem dachowym, który podwyższył mi spalanie o litr jak nie więcej.

 

Nie chce mi się pisać, tu pisałem o tym i dalej w tamtym temacie:

 

[kamien]

Przejeździłem 147 1.6 120KM jakieś 180 tys.km. ( w 4 lata )

Jeżeli masz wybierać to bierz 120KM zamiast 105KM - wymiana wariatora za 6 stów raz na 120 tys. km. to nie jest tragedia - a chodzi lepiej.

Zawias z przodu dość delikatny ale i tak przy wadze silnika 1.6PB dużo mniej dostaje w kość niż przy 1.9JTD.

Polecam zmieniać pasek rozrządu tak co 40 tys.km - lubią niestety pękać. (spraktykowane - nie warto przeciągać do ponad 50-60 tys.km)

Silnik jak kręcisz wysoko lubi olej, więc trzeba wyrobić w sobie nawyk sprawdzania poziomu tak raz na tydzień.

Jeżeli to zaniedbasz - wariator szybko klęknie a w dalszym czasie mogą zapukać panewki.

Silnik jak złoto znosi LPG.

Ogólnie to nie był jakiś mega awaryjny samochód - miałem raz problem z powrotem do domu, gdyż gasł mi co pare km, trafiony okazał się czujnik położenia wału, co ciekawe Boscha (niemiecka dywersja). Tak poza tym jakieś pierdoły za pare pln.

Ogólnie - zawieszenie da się ogarnąć w przyzwoitych pieniądzach, pamiętać ustawiać geomertię tak raz na 2 sezony - inaczej dupa sie rozjeżdza i zaczyna wozić na mokrym i sliskim.

Biorąc jednak pod uwagę jednak jakie prowadzenie, komfort i wyposażenie oferuje 147 w swojej cenie - nie widze konkurencji.

[Igorek]

4 godziny temu, analyzer64 napisał:

 

Nie chce mi się pisać, tu pisałem o tym i dalej w tamtym temacie:

 

No ok, poczytałem i ilość usterek za duża żeby mówić o bezproblemowej eksploatacji. Chociaż strachu przed dalszą podróżą raczej nie powinno być.