Skocz do zawartości

Francuzy i problemy z elektroniką


Igorek

Rekomendowane odpowiedzi

Siódmy rok będzie jak brnę we francuzy. Wiadomo, france to elektronika musi się sypać, spotkało i mnie. Ponad rok z usterką jeździłem bo nie przeszkadzało bardzo ale w końcu się wziałem i zrobiłem. No więc tak: jadę i nagle wyskakuje błąd ESP, który już zostaje do czasu wyłączenia zapłonu. Czasami był jeszcze czerwony STOP i informacja o awarii układu hamulcowego. Aby skasować należy w czasie jazdy wyłączyć i włączyć zapłon. Czasami błąd natychmiast wracał ale najczęściej znikał na jakiś czas. Dodatkowo zauważyłem, że praktycznie zawsze pojawiał się w pewnym miejscu, gdzie przejeżdżałem obok elektrowni wiatrowej oraz w 2/3 przypadków obok pewnego transformatora SN. Pytanie do Was: co było przyczyna? ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaniechaj.

Ja nie wiem co ludzie mają z tą elektryką we francach.

osobiście od 2011r do 2017 powoziłem Xarą Picasso i akurat z elektryką nie miałem najmniejszego problemu. Wymieniłem na Scenica II i akurat elektryka działa jak należy. Brat zamienił Passata tdi na lagune 2 ph1 i wbrew opiniom elektryka bez zarzutu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, karolchyla napisał:

Zaniechaj.

Ja nie wiem co ludzie mają z tą elektryką we francach.

osobiście od 2011r do 2017 powoziłem Xarą Picasso i akurat z elektryką nie miałem najmniejszego problemu. Wymieniłem na Scenica II i akurat elektryka działa jak należy. Brat zamienił Passata tdi na lagune 2 ph1 i wbrew opiniom elektryka bez zarzutu.

 

A ja przez 6 lat C4 VTS i jezeli cokolwiek sie psulo to wlasnie jakies duperele z elektryki...

A to czujnik otwarcia drzwi w klamce, sterowanie dmuchawa, wiazka w klapie, czujnik abs, wzmacniacz antenowy, itp.

Mechanicznie absolutnie bez zarzutu.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Xsara Picasso - 3 lata i 70 kkm = zero problemów z elektroniką, z elektryki raz remont alternatora (80 zł)

Scenic II - 1,5 roku i 30 kkm = sterownik wentylatora (14 zł tranzystor oryginał), mikrostyki klamek (7, 30 zł 2 szt), blokada kierownicy (naprawa własna, koszt 0 zł)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Ciebie może byc problem np. ze zbieżnością albo z czujnikiem abs.

 

Natomiast to stwierdzenie - ze we francuzach elektronika się sypie - wg. mnie to bzdura.

Jeżdze francami 10 lat - i żeby ta elektronika sie sypała - to bym nie powiedział.

Po prostu francuzy wyprzedzają  technologicznie inne auta a nasi mechanicy nie potrafią ich naprawić na mocą młota i przecinaka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja opowiem dalej: pojechałem na diagnostykę, niestety w warsztacie mieli tylko jakiś uniwersalny interfejs. Pokazało błąd czujnika poziomu płynu hamulcowego a konkretnie przerwę w obwodzie lub zwarcie do masy. Wiedziałem, że niekoniecznie to musi mieć związek z prawdą a poza tym mechanik zaczął mi proponować dobieranie się do wiązki i szukanie uszkodzonych kabli. Finalnie podziękowałem za dalsze działania i zapłaciłem tylko za diagnostykę. Poziom płynu hamulcowego był  niewiele powyżej minimum. Miałem tu nawet zakładać temat i pytać w co wsadzić ręce ale postanowiłem zacząć od podstaw i dolałem płynu hamulcowego do pełna. Błąd przestał się pojawiać, "usterka" usunięta :bzik: Przypominam- błąd ESP, czasami masa czerwonych kontrolek a przyczyną poziom płynu hamulcowego.

A co do dyskusji, moim zdaniem elektronika w PSA nie jest problemem, nie uziemia człowieka gdzieś w trasie, nie jest zagrożeniem dla bezstresowej eksploatacji. Natomiast mit kapryśnej francy istnieje, jest powielany i warto wspomnieć o takich może i nieistotnych ale realnych zjawiskach jak niełatwa diagnostyka kompem, niegroźne ale pojawiające się czasami bez powodu i na moment "usterki" czy błędy w działaniu samych komputerów pojazdu. I to może dawać wrażenie, że elektronika jest nieprzewidywalna i może być źródłem problemów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, romano11 napisał:

Podsumowując: po zerknięciu w Twoją lokalizację to, co napisałeś, potwierdza istnienie mitu o Angolach, którzy nie dbają o bolidy, tylko jeżdżą tak długo, dopóki coś nie odpadnie... :hehe:  ;)

C8 jest akurat rejestrowane w PL, diagnosta polski, warsztat w Polsce bo sprawa z ubiegłego tygodnia, gdy byłem na "holideju". Ale mit o angolach jak najbardziej prawdziwy:hehe:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, jedrocha napisał:

Wzięły się, wzięły z powietrza, tak samo jak mit o bezawaryjności i długowieczności aut z grupy VAG :)

taaaaa :cfaniak: miałem dostęp i widziałem magazyn części gwarancyjnych które czekały na człowieka z centrali żeby potwierdzili naprawę. I powiem że regały uginały się od ciężaru części. :hehe:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

50 minut temu, szyman napisał:

taaaaa :cfaniak: miałem dostęp i widziałem magazyn części gwarancyjnych które czekały na człowieka z centrali żeby potwierdzili naprawę. I powiem że regały uginały się od ciężaru części. :hehe:

 

 

A czy to oznacza że w innych markach NIE MA TAK części na regałach ? 

Piszę o użytkowaniu, które od 27 lat nie przysporzyło żadnego problemu z elektryką/elektroniką w autach PSA :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, jedrocha napisał:

 

 

A czy to oznacza że w innych markach NIE MA TAK części na regałach ? 

Piszę o użytkowaniu, które od 27 lat nie przysporzyło żadnego problemu z elektryką/elektroniką w autach PSA :)

 

To że tobie Citroeny działają bez zarzutu nigdy nie miałeś awarii to wszyscy wiemy:hehe:. A zdanie innych użytkowników się nie liczy nawet tych którzy naprawiają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, szyman napisał:

To że tobie Citroeny działają bez zarzutu nigdy nie miałeś awarii to wszyscy wiemy:hehe:. A zdanie innych użytkowników się nie liczy nawet tych którzy naprawiają.

 

 

Zadałem Ci inne pytanie, prawda .....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakoś moje problemy z elektroniką w 307, to w zasadzie żadne problemy. Naturalne zużycie rzekłbym...

Zaświecił się ABS Fault. Podpiąłem fejs - pokazał błąd czujnika prawy tył. Wszyscy mówili - kostka przy belce - obciąć i polutować na stałe. Ale obejrzałem okolice piasty i mocowanie czujnika. Problemem okazało się oddalenie czujnika od piasty... winowajcą była rdza pod czujnikiem. Odkręciłem dziada, wyczyściłem jego gniazdo szczotą na wiertarce, przykręciłem ponownie... i przeszło.

Kolejny elektryczny problem, to przełącznik szyb w drzwiach kierowcy. Żyje własnym życiem, muszę go wymienić, tylko problemem jest cena nowego, więc muszę poszukać sprawnej używki.

Inna rzecz - auto mi gaśnie z minimalnym opóźnieniem, przez co występuje szarpnięcie. Raz mi się nawet Antipollution Fault pokazał, a Lexia stwierdziła błąd na regulatorze ciśnienia paliwa ("Silnik pracuje mimo sygnału wyłączenia"). Wymieniłem uszczelnienia na nim, wyczyściłem go i jakiś czas był spokój. Teraz jednak przyjdzie go wymienić (@Muzyk - pytanie o 193338 ;)).

I... to w zasadzie tyle. Chyba dość mało jak na auto 14-letnie, mające 200kkm na blacie i opinię mocno awaryjnego modelu. ;)

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Drodzy Cytryniarze, a nie bierze się to stąd, że autami jeździmy za długo. Kupujemy dobrze przechodzone auta i stąd problem. Obecne auta są robione na kilka lat. Zachód ma dobrych odbiorców na wschodzie, więcej zarabiają, zmieniają auta częściej. Czy to nie ten problem? Ale spoko, przy obecnych rządach niedługo będziemy zarabiać po 20-30 tyś i problem zniknie, a kłopoty będą mieć Mongołowie, nie obrażając Mongołów. :-))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stare nie stare, france zawsze żyją swoim życiem ;]

 

Czy to przypadek że przez raptem ciut ponad 20 kkm i 3 lata wymieniłem już pod 10 razy żarówki pozycyjne tylnych lamp? jak nie stop to pozycja, 2 x wsteczny (1 już umarł całkiem) i  trzeci stop też  ;] Ponad to zacinający się elektro zamek bagażnika (naprawiony WD40 :hehe:) Silnik wycieraczek padł chwile po kupieniu auta, ale używek brak bo wszystkie się palą ;l

 

Oczywiście był też problem z szczotkami w silniku wentylatora, ale udało się to szybko ogarnąć. 2 miesiące po zakupie chciałem się już pozbyć padła, ale wszystko co miało paść to padło i teraz tylko żarówki dalej wymieniam co jakieś 2-3 baki paliwa :phi:

 

I że niby za długo ktoś tym jeździ? Auto ma tylko jakieś 120 kk przebiegu.;l

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja może napiszę od siebie co u mnie w byłym Clio II ph II powodowało świecenie się ESP po ruszeniu i kontrolki STOP. A mianowicie była to wywalona zbieżność z przodu. Pojawiło się to na jeździe próbnej po wymianie drążków kierowniczych. Po przekroczeniu 20km/h autem szarpnęło i zaświeciła się kontrolka ESP, ABS i STOP. Po ustawieniu zbieżności wsio wróciło do normy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

205 - lux

405 - lux

xantia I - lux

xantia II kombi - miejsce przejścia przewodów klapy tylnej pozbawiało izolacji wiązkę .... chyba takie jakieś kiepskie otuliny co pękają... i ciekawostka: zaświeciła się kontrolka ABS-u ale w aucie od nowości nie było tego wyposażenia. Po zlewaniu kontrolni blisko rok, pomogło wyciągnięcie żaróweczki :)

C5 - lux, co jak co ale z żadną elektryką nie było problemu

5008 - rok jeżdżę, i na razie wiązka od wtrysków poleciała (podobno standard i trzeba pilnować)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siódmy rok będzie jak brnę we francuzy. Wiadomo, france to elektronika musi się sypać, spotkało i mnie. Ponad rok z usterką jeździłem bo nie przeszkadzało bardzo ale w końcu się wziałem i zrobiłem. No więc tak: jadę i nagle wyskakuje błąd ESP, który już zostaje do czasu wyłączenia zapłonu. Czasami był jeszcze czerwony STOP i informacja o awarii układu hamulcowego. Aby skasować należy w czasie jazdy wyłączyć i włączyć zapłon. Czasami błąd natychmiast wracał ale najczęściej znikał na jakiś czas. Dodatkowo zauważyłem, że praktycznie zawsze pojawiał się w pewnym miejscu, gdzie przejeżdżałem obok elektrowni wiatrowej oraz w 2/3 przypadków obok pewnego transformatora SN. Pytanie do Was: co było przyczyna? ;]
Esp? Nie ustawiona geometria. Rozjechana lekko po zmianie sworzni.

#
I po co ja to wklepalem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.