AkuQ Napisano 8 Września 2017 Udostępnij Napisano 8 Września 2017 Dom na wsi, od drogi asfaltowej gruntówka w podwórko dom po prawej słup niskonapięciowy po lewej, firma X na zlecenie PGE przeprowadza prace naprawcze, wiesza za nisko kabel (powinien być na 5m, był poniżej 4m), wjeżdża rolnik ciągnikiem z przyczepą słomy, zrywa linię, przyczepa staje w płomieniach zanim cokolwiek zrobił paliło się również auto stojące między domem, a przyczepą. Samochodem nie zdążył odjechać, spłonął doszczętnie, wsiadł do niego jak zaczął się palić z zamiarem odjechania, pożar tak szybko się rozprzestrzenił, że porzucił auto z kluczykami. Zostały gołe blachy, alusy się stopiły, nie pozostało żadnych plastików itd. Nie szło poznać co to za samochód. Uszkodzeniu uległa również ściana domu i kilka okien. Straż stwierdziła za nisko kabel, PGE potwierdziło, że firma X będąca podwykonawcą dała ciała, firma X wypięła się na wszystko twierdząc, że wszystko grało i po coś Pan tyle naładował na tą przyczepę. Sprawa nieciekawa, pewnie trafi do sądu. Na szczęście na auto było AC i wg. umowy (zakres ubezpieczenia i owu), którą czytałem w ramach "doradczych", nie powinno być przesłanek do niewypłacenia odszkodowania. Temat nieciekawy z pkt widzenia ubezpieczonego, bo na aucie ok 20 tys "w plecy" bo dał prawie 130 tys, a na polisie wycenił system na 109tys. Plus remont domu (dom był wraz z gospodarstwem rolnym ubezpieczony, więc z innej polisy powinna pójść jakaś wypłata). Niemniej jednak nie zazdraszczam... Znacie jakieś nietypowe przypadki ubezpieczeniowe? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Alanka Napisano 8 Września 2017 Udostępnij Napisano 8 Września 2017 W sumie w Antyradiu dziś mówili o gościu z Jeleniej Góry, który ubezpieczył mieszkanie i spał spokojnie. Do momentu zalania łazienki, ale ubezpieczone mieszkanie, więc poszedł do ubezpieczyciela i ten wycenił straty na złotych trzydzieści sześć i groszy pięćdziesiąt To ma wystarczyć na dwukrotne pomalowanie i posprzątanie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Oscar_ Napisano 8 Września 2017 Udostępnij Napisano 8 Września 2017 oo Panie ...mógłbym książkę napisać . ale to bardziej od strony prób wyłudzeń więc nie bardzo mogę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Oscar_ Napisano 8 Września 2017 Udostępnij Napisano 8 Września 2017 Ale np. taki temat ( kwoty trochę zaokrąglam i strzelam bo nie pamiętam dokładnie) Pani miała mieszkanie kupione na kredyt wartości około 400 tyś .Lokal był na pierwszym piętrze budynku mieszkalnego .Na parterze jakaś pracownia poligrafii .Pech chciał że w weekend jak nie było Pani ani nikogo na dole pękła rura .Zalało na dole wszystkie maszyny . Firma wyliczyła straty na ponad milion złoty i niestety nie wszystko będzie pokryte z polisy właścicielki mieszkania .I teraz Pani ma zobowiązań do końca życia Jak to mówią jak koś ma pecha ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AkuQ Napisano 8 Września 2017 Autor Udostępnij Napisano 8 Września 2017 23 minuty temu, Oscar_ napisał: ale to bardziej od strony prób wyłudzeń więc nie bardzo mogę Bez personaliów i szczegółów to śmiało dawaj. 5 minut temu, Oscar_ napisał: Ale np. taki temat ( kwoty trochę zaokrąglam i strzelam bo nie pamiętam dokładnie) Pani miała mieszkanie kupione na kredyt wartości około 400 tyś .Lokal był na pierwszym piętrze budynku mieszkalnego .Na parterze jakaś pracownia poligrafii .Pech chciał że w weekend jak nie było Pani ani nikogo na dole pękła rura .Zalało na dole wszystkie maszyny . Firma wyliczyła straty na ponad milion złoty i niestety nie wszystko będzie pokryte z polisy właścicielki mieszkania .I teraz Pani ma zobowiązań do końca życia Jak to mówią jak koś ma pecha ... Rura była jej czy w pionie?Ludziska nie doceniają OC przy ubezpieczeniu mieszkań, często słyszę 'po co mi to' a mieszkając na 3 piętrze gdy pęka Twoja rura i zalewa w dół, to szkody mogą być znaczne... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Oscar_ Napisano 8 Września 2017 Udostępnij Napisano 8 Września 2017 wężyk zdaje się w mieszkaniu. W każdym razie jej nie administracji... Masakra ogólnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AkuQ Napisano 14 Września 2017 Autor Udostępnij Napisano 14 Września 2017 #2 Jedna miejscowość, 3 domy rodzeństwa, w pewnych odległościach, ściany-styro_klej+malowanie, przyszła burza gradowa w lecie, u każdego potrzaskana jedna ściana, wygląda jakby była pod ostrzałem z karabinu maszynowego. 2 miało ubezpieczone, jeden nie, bo po co. A koszty napraw nie małe, zaczynające się od 3 tys. Jedno z nich ubezpieczyło "rzutem na taśmę" 3 tygodnie przed burzą Jako ciekawostkę dodam, że stawki odszkodowań różniły się i to znacznie w zależności od firmy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.