ABM Napisano 17 Września 2017 Udostępnij Napisano 17 Września 2017 Witam. Wracam do szanownego grona po 3 latach rozłąki. We wtorek 12 września kupiłem dla żony Cromę 1.9 150 KM automat z 2009 roku. Autko w stanie średnim, jednak w bardzo dobrej cenie, nie bite i w wersji Emotion. Niestety podczas powrotu do domu po zakupie pękła przednia lewa sprężyna i mam spory dylemat co kupić. Komplet nowych oryginalnych sprężyn to 700zł i nie chcę tyle wydawać, oryginalne używki na allegro od 60zł w górę, tylko sprawdzenie przebiegu i ewentualnych dzwonów niemożliwe. Zamienniki to KYB, Sachs i Lesjofors, podobno Sachs to OE. Problem z zamiennikami jest taki, że produkują 2-3 typy do wszystkich wersji silnikowych i wyposażenia, natomiast oryginałów do tego auta jest 8 różnych, dodatkowo zamienniki podobno dużo szybciej siadają. Chciałem poprosić osoby, które zmieniały sprężyny z przodu w wersji JTD 150, o wnioski po wymianie i przejechaniu jak najdłuższego dystansu. Z góry dziękuję i pozdrawiam Bartek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cypel Napisano 18 Września 2017 Udostępnij Napisano 18 Września 2017 Sprężyny wymieniałem już 3 razy. Dwa razy z przodu i raz z tyłu. Ostatnio pękła mi sprężyna z przodu. Wytrzymała 4 lata. Niestety nie pamiętam z jakiej firmy była bo to była akcja, że wracałem z lotniska i musiałem w trasie temat ogarnąć, bodajże Kayaba, ale głowy nie dam. Na pewno nie było to coś drogiego. Z tyłu jakiś czas temu wymieniałem i też bodajże na KYB i jest ok. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gilbert3 Napisano 18 Września 2017 Udostępnij Napisano 18 Września 2017 Witaj z powrotem! Wymieniałem na KYB, było w miarę tanio i auto nie siadło aż do sprzedaży. Niestety nie pamiętam ile to czasu minęło, coś koło 2 lat. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ABM Napisano 22 Września 2017 Autor Udostępnij Napisano 22 Września 2017 Zamówiłem komplet amortyzatorów i sprężyn Kayaba (kYB). Niestety lewy fabrycznie nowy amortyzator po rozpakowaniu ukazał wyciek oleju i porysowaną gładź tłoka. Wadliwy amortyzator reklamowałem i odesłałem. Zamówiłem nowy, żeby jak najszybciej uruchomić auto. Niestety kolejna nowa sztuka wykazywała objawy wycieku i uszczerbków na gładzi tłoka. Uzgodniłem zwrot z dostawcą i zamówiłem amortyzatory Sachs, liczę na dużo lepszą jakość. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fanlan Napisano 25 Września 2017 Udostępnij Napisano 25 Września 2017 Dnia 17.09.2017 o 23:16, ABM napisał: Witam. Wracam do szanownego grona po 3 latach rozłąki. We wtorek 12 września kupiłem dla żony Cromę 1.9 150 KM automat z 2009 roku. Autko w stanie średnim, jednak w bardzo dobrej cenie, nie bite i w wersji Emotion. Niestety podczas powrotu do domu po zakupie pękła przednia lewa sprężyna i mam spory dylemat co kupić. Komplet nowych oryginalnych sprężyn to 700zł i nie chcę tyle wydawać, oryginalne używki na allegro od 60zł w górę, tylko sprawdzenie przebiegu i ewentualnych dzwonów niemożliwe. Zamienniki to KYB, Sachs i Lesjofors, podobno Sachs to OE. Problem z zamiennikami jest taki, że produkują 2-3 typy do wszystkich wersji silnikowych i wyposażenia, natomiast oryginałów do tego auta jest 8 różnych, dodatkowo zamienniki podobno dużo szybciej siadają. Chciałem poprosić osoby, które zmieniały sprężyny z przodu w wersji JTD 150, o wnioski po wymianie i przejechaniu jak najdłuższego dystansu. Z góry dziękuję i pozdrawiam Bartek mialem ten promnlem aw 120KM Wsadzilem jedna KYB 150 z wymiana i jezdze. wymiana parami to ponoc naciaganie lekkie wg mechanika znajomego. wazna wysokosc po montazu i np po 3 miesiacach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ABM Napisano 25 Września 2017 Autor Udostępnij Napisano 25 Września 2017 Zamontowałem nowe Sachs`y ze sprężynami KYB i wszystko gra i buczy. Co ciekawe fabryczne Sachs`y były w dobrym stanie i bez najmniejszego wycieku, w porównaniu z nowymi lżej się je wciskało i wolniej odbijały. Wymieniłem oba amortyzatory i sprężyny na nowe, ponieważ auto ma 310 000 km nalotu i nie miałem ochoty na niespodzianki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gilbert3 Napisano 4 Października 2017 Udostępnij Napisano 4 Października 2017 Dnia 25.09.2017 o 21:51, ABM napisał: ponieważ auto ma 310 000 km nalotu Kupiłeś auto z 310 kkm nalotu? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ABM Napisano 5 Października 2017 Autor Udostępnij Napisano 5 Października 2017 Wolę kupić świadomie i w dobrej cenie auto z nalotem 300.000 km, niż z podobnym przebiegiem od handlarza i cofniętym licznikiem za 2x więcej. Z zewnątrz nic autu nie dolega poza paroma odpryskami, wewnątrz zupełnie nie widać przebiegu poza gałką zmiany biegów i przyciskami klimatyzacji oraz szyb od strony kierowcy. Auto jeździ normalnie i nie wykazuje objawów, by miało się rozpaść. W aucie sporo podzespołów było wymienionych i mam na to faktury, więc wiem czego mogę się spodziewać. Zajmuję się sprzedażą części i olejów dla aut grupy Fiat i takie przebiegi w rzetelnie serwisowanych autach są zupełnie normalne. Dodatkowo powiem, że auta dostawcze z silnikami JTD, bez problemu robią przebiegi 500.000 km, natomiast większe dostawcze z silnikami 2.3 i 3.0 jTD, bez problemu 1.000.000 i większe. Auto kupiłem dla żony, zrobiła prawo jazdy i nie jeździła przez wiele lat, problemem była manualna skrzynia, więc kupiłem duże i bezpieczne auto z automatem na naukę jazdy. Mam też w firmie Fiatay zakupione jako nowe kilka lat temu z dużo mniejszymi przebiegami i nie widzę specjalnej różnicy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gilbert3 Napisano 17 Października 2017 Udostępnij Napisano 17 Października 2017 Oczywiście rozumiem Twoje argumenty, tym bardziej że co tydzień widzę 1.6 JTD z przebiegiem > 480kkm regularnie serwisowane i jeździ, a i z doświadczenia wiem, ze zakup auta z mniejszym przebiegiem, ale zaniedbanego może być bardziej problematyczny niż dobrze serwisowany egzemplarz z dużym przebiegiem. Co mnie odrzuca przy takich samochodach to właśnie najczęściej stan blach lub plastików lub ogólne zmęczenie wnętrza, zawieszenia, lub ogólnie combo wszystkiego. No ale trzeba przyznać, że nie wszystkie samochody tak wyglądają, bo jak zwykle dużo zależy od właściciela. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ABM Napisano 22 Października 2017 Autor Udostępnij Napisano 22 Października 2017 To jest auto dla mojej , która nie jeździła 10 lat, będzie też jeździł starszy syn, który zdaje prawko za kilka dni. Bedę zadowolony, jeśli to auto przeżyje rok lub dwa, na 99% w najbliższym czasie będzie gdzieś wgniecione, przerysowane itp. Założeniem było auto bezpieczne i koniecznie z automatem, dodatkowo tanie w zakupie i eksploatacji, Croma spełnia te warunki. Auto dobrze ubezpieczyłem, łącznie z AC i dobrym Assistance i mogę spać spokojnie, nawet jak kierownicy coś wywiną na drugim końcu kraju. Mieszkamy obecnie w spokojnej willowej dzielnicy na skraju Poznania, więc większe auto nie jest specjalnym utrudnieniem. Syn ma roczne dziecko, co także zadecydowało o wyborze dużego i bezpiecznego auta. Alternatywnie mogłem kupić jakieś małe auto miejskie, jednak sam wiesz jak wyglądają takie auta i ludzka zawartość po wypadkach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.