Skocz do zawartości

Szarpie przy dodawaniu i puszczaniu gazu


patgaw

Rekomendowane odpowiedzi

Auto Skoda Fabia 1 1.4 16v 80KM BUD. Problem tak jak w temacie. Dzieje sie to podczas jazdy na biegu. Auto dobrze przyspiesza, obroty nie faluja nie ma zadnych innych ojawow. Problem jest bardziej odczuwalny na nizych biegach i nizszych obrotach. Jak jade z gorki to nie ma problemu. Szczegolnie uciazliwe w korku. Swiece wymienione, filtr powietrza ok. Dzieje sie to na benzynie i gazie, ale na gazie bardziej odczuwalne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, patgaw napisał:

Auto Skoda Fabia 1 1.4 16v 80KM BUD. Problem tak jak w temacie. Dzieje sie to podczas jazdy na biegu. Auto dobrze przyspiesza, obroty nie faluja nie ma zadnych innych ojawow. Problem jest bardziej odczuwalny na nizych biegach i nizszych obrotach. Jak jade z gorki to nie ma problemu. Szczegolnie uciazliwe w korku. Swiece wymienione, filtr powietrza ok. Dzieje sie to na benzynie i gazie, ale na gazie bardziej odczuwalne.

Jak mi lanos tak szarpal to problem lezal w swiecach i kablach. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Auto Skoda Fabia 1 1.4 16v 80KM BUD. Problem tak jak w temacie. Dzieje sie to podczas jazdy na biegu. Auto dobrze przyspiesza, obroty nie faluja nie ma zadnych innych ojawow. Problem jest bardziej odczuwalny na nizych biegach i nizszych obrotach. Jak jade z gorki to nie ma problemu. Szczegolnie uciazliwe w korku. Swiece wymienione, filtr powietrza ok. Dzieje sie to na benzynie i gazie, ale na gazie bardziej odczuwalne.
Mam to samo na tym samym silniku na niższych biegach przy gwałtownym puszczaniu gazu na wyższych obrotach. Niestety nikt nie potrafił mi tego zdiagnozować.

Wysłane z mojego Lenovo K10a40 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak jakieś zjawisko występuje na benzynie oraz LPG, ale czuć je bardziej na gazie, to przyczyna leży w świecach, kablach albo cewkach. Ewentualnie masz kompletnie rozjechaną mapę wtrysku i komputer już nie wie, jak ma silnikiem sterować - nawet na benzynie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurcze to slabo. A co bylo u Ciebie sprawdzane mPh?
Świece wymienione, wtryskiwacze gazu wymienione, filtry wymienione, przepustnica czyszczona, mapa wymieniona. Układ zapłonowy odrzucam bo miałbym problemy na niskich obrotach przy ruszaniu a tego nie ma.

Wysłane z mojego Lenovo K10a40 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

51 minut temu, mPh napisał:

Powiem więcej, że przy nagrzanym silniku odczuwalnie mniej szarpie u mnie.

Wysłane z mojego Lenovo K10a40 przy użyciu Tapatalka
 

 

U mnie to samo. 

 

53 minuty temu, grogi napisał:

 

Jak bardziej na gazie czuć, to co mają do tego poduszki silnika?!

 

Ze np na gazie gwaltowniej przyspiesza? albo tak jak rostex napisal.

 

To wie ktos jak ta mape jakos zresetowac?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, patgaw napisał:

U mnie to samo. 

 

W jednym z moich podobnie, ale nikt nie potrafi znaleźć przyczyny.  Z tym, że samochód zupełnie inny - leciwa Mazda GE. Tyle, że tutaj w  teorii można więcej wymyślić. Przepustnica mechaniczno/elektroniczna itd. Wszystko jest w idealnym stanie (powiedzmy hobby), błędów zero i niestety to wredne szarpanie na niskich obrotach w korku. Ogólnie chodzi jak burza, ale to szarpanie. Na benzynie odczuwalne mniej, ale występuje. Na LPG efekty się nasilają. Kiedyś tego nie było. Wszystko było sprawdzane i nic. Chyba się z tym pogodziłem. może kiedyś przypadkiem się znajdzie. 

 

7 godzin temu, patgaw napisał:

Ze np na gazie gwaltowniej przyspiesza? albo tak jak rostex napisal.

 

Charakterystyka spalania jest inna - na benzynie u mnie ładniej/spokojniej pracuje. No, ale i tak nic nie znaleziono w układzie przeniesienia napędu/zawieszenia/poduszek, więc teoria legła w gruzach :)

 

7 godzin temu, patgaw napisał:

To wie ktos jak ta mape jakos zresetowac?

 

Trzeba wprowadzić ECU w tryb autoadaptacji. Jak w Fobii - nie wiem. Z Octy kojarzę tylko lawetę ;)

 

10 godzin temu, grogi napisał:

Ewentualnie masz kompletnie rozjechaną mapę wtrysku i komputer już nie wie, jak ma silnikiem sterować - nawet na benzynie.

 

Hmmm, ten trop może być interesujący, ale jak to by miało wyglądać? W rzeczonej Mazdzie odłączasz akumulator, rozładowujesz ładunki i heja. ECU uczy się całości. Przerabianie po wymianie różnych elementów (lambda, czujniki temperatury, wtryski) i nic się nie zmieniło :facepalm::hehe:

 

A taki był ładny, amerykański, szkoda :hehe:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, futrzak napisał:

Hmmm, ten trop może być interesujący, ale jak to by miało wyglądać? W rzeczonej Mazdzie odłączasz akumulator, rozładowujesz ładunki i heja. ECU uczy się całości. Przerabianie po wymianie różnych elementów (lambda, czujniki temperatury, wtryski) i nic się nie zmieniło :facepalm::hehe:

 

A taki był ładny, amerykański, szkoda :hehe:

 

Jesteś pewien? We Mandarynie mapa wtrysku była trwała i odłączenie aku nie pomagało. Wszystkie inne adaptacje się kasowały, a ta nie. Trzeba było komputera, żeby zrobić adaptację na nowo...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, grogi napisał:

Jesteś pewien? We Mandarynie mapa wtrysku była trwała i odłączenie aku nie pomagało. Wszystkie inne adaptacje się kasowały, a ta nie. Trzeba było komputera, żeby zrobić adaptację na nowo...

 

Pewien to ja jestem, że Kopernik była kobietą, ale skoro mapa wtrysku jest stała to się rozjechać nie mogła. Z tego co wiem, to mapa o której piszesz jest stała i reszta to adaptacja. Oczywiście, istnieje możliwość jej zmiany, ale to inna para kaloszy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stala pod wzgledem pamieci zasilania ;) Co nie znaczy ze ECU nie moze jej modyfikowac. Tak jak to rozumiem ;)

Ale powiem Ci futrzak ze mnie zmartwiles, wyglada na to ze bede sie musial przyzwyczaic :/ Na googlach jak szukalem to w VAGach u niektorych przyczyna byl czujnik polozenia sprzegla u mnie tez byl padniety, po wymianie szarpie mniej ale nadal.

 

I jeszcze pytanko do @futrzak i @mPh sprawdzaliscie albo wymienialiscie moze cewki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stala pod wzgledem pamieci zasilania  Co nie znaczy ze ECU nie moze jej modyfikowac. Tak jak to rozumiem
Ale powiem Ci futrzak ze mnie zmartwiles, wyglada na to ze bede sie musial przyzwyczaic :/ Na googlach jak szukalem to w VAGach u niektorych przyczyna byl czujnik polozenia sprzegla u mnie tez byl padniety, po wymianie szarpie mniej ale nadal.
 
I jeszcze pytanko do [mention=130724]futrzak[/mention] i [mention=152541]mPh[/mention] sprawdzaliscie albo wymienialiscie moze cewki?
Sprawdzałem, wymieniałem, zamieniałem...

Wysłane z mojego Lenovo K10a40 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepustnice czyściłeś? Może potencjometr przy pedale przyspieszenia coś szwankuje? Ewentualnie silnik/napęd przepustnicy wnioskuje że nie ma tam linki pomiędzy przepustnicą a pedałem przyspieszenia.
Ja czyscilem i nie pomoglo

Wysłane z mojego Lenovo K10a40 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, patgaw napisał:

Stala pod wzgledem pamieci zasilania ;) Co nie znaczy ze ECU nie moze jej modyfikowac. Tak jak to rozumiem ;)

 

To trochę nie tak - ECU ma gotową wzorcową mapę wtrysku i można ja tylko zmienić przez fizyczne wgranie nowej - tak się dzieje np. przy tuningu (tyczy to nie tylko map). Są oczywiście jakieś metody boxowe, które nie ingerują wprost w ECU tylko korygują sygnały in/out - wpinane są między ECU a resztę. Ta mapa, która znika przy dołączeniu zasilania to mapa po adaptacji, czyli na podstawie korekt uzyskanych z wartości w konkretnym pojeździe. To tak w uproszczeniu (jeżeli jest inaczej to chętnie posłucham). Szczegółami może ktoś się z zakładów tunerskich podzieli, może nie.  W wielu samochodach by wyczyścić poprzednią adaptację wystarczy odłączyć akumulator, później poczekać (rozładować wszystkie odbiorniki), podłączyć akumulator, uruchomić i poczekać aż włączy się wentylator, później wyłączy  - powinno być na czysto. Na oko/ucho słychać, że silnik zmienił parametry pracy po takiej adaptacji. Podobnie wygląda "strojenie LPG". Najpierw autoadaptacja na podstawie parametrów komputera benzynowego i systemu LPG, później sczytanie w jakimś zakresie obrotów i dopasowanie mapy na podstawie parametrów. Pomijam  kwestię ręcznych korekt przez sensownego gazownika.

 

9 godzin temu, patgaw napisał:

Ale powiem Ci futrzak ze mnie zmartwiles, wyglada na to ze bede sie musial przyzwyczaic :/ Na googlach jak szukalem to w VAGach u niektorych przyczyna byl czujnik polozenia sprzegla u mnie tez byl padniety, po wymianie szarpie mniej ale nadal.

 

I jeszcze pytanko do @futrzak i @mPh sprawdzaliscie albo wymienialiscie moze cewki?

 

Jak pisałem, ja w tej Mazdzie mam gorzej, ponieważ sterowanie jest mechaniczno/elektroniczne i nie ma OBDII. Sprawdzane/wymieniane było chyba wszystko co się rusza - nawet kompletna przepustnica (ta ma mechanicznie sterowaną przepustnicę linką + drugą wewnątrz, sterowaną elektronicznie przez komputer  ;] )  czy przepływomierz. Cewki może nie, ale cały aparat zapłonowy - z cewką i czujnikiem położenia wału (a raczej wałka rozrządu :) ). Przez 6 lat komputer zgłaszał błąd sprzężenia zwrotnego (to jest błąd począwszy od sond lambda, kończąc powiedzmy  na nieszczelnym wydechu) - samochód jeździł normalnie, choć czasami wyglądało na to że lepiej przyśpiesza. Wszystko było sprawdzone i nic. Po 6 latach wziął i zniknął 8] ;l W czerwcu chyba był duży serwis (z wymianą rozrządu itd.) - bez zmian  ;]  Jeszcze sobie przypomniałem, że objawy się nasilają przy włączonej klimatyzacji , co by sugerowało, że jednak coś w układzie zasilania wariuje (większe obciążenie). Było podejrzenie o nieszczelność na kolektorze ssącym - nic z tego. Cóż, TTTM, w tym kolorze tak jest ;]

 

W Fabii powinno być dużo prościej - łatwiejsza diagnostyka i dużo mniej skomplikowane sterowanie układu zasilania. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, futrzak napisał:

W wielu samochodach by wyczyścić poprzednią adaptację wystarczy odłączyć akumulator, później poczekać (rozładować wszystkie odbiorniki), podłączyć akumulator, uruchomić i poczekać aż włączy się wentylator, później wyłączy  - powinno być na czysto.

 

Ale nie we wszystkich. W niektórych parametry adaptacji są trzymane w pamięci nieulotnej, albo mapa jest stale modyfikowana na podstawie wskazań z sond lambda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, grogi napisał:

Ale nie we wszystkich. W niektórych parametry adaptacji są trzymane w pamięci nieulotnej, albo mapa jest stale modyfikowana na podstawie wskazań z sond lambda.

 

Jak napisałem "W wielu samochodach".  Jak wygląda w konkretnym to trzeba sprawdzić. W niektórych może być inaczej. Np. podłączasz się interfejsem diagnostycznym i wprowadzasz w tryb adaptacji/reset, bywa  że można to zrobić z konsoli komputera pokładowego czy jakąś magiczną sekwencją :) W Fabii chyba trzeba przez VAG-COM wykasować adaptację ręcznie i dopiero przeprowadzić proces. Nie jestem wróżką :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 9 miesięcy później...

Ja bym poszedł tematem potencjometru przy pedale gazu, szarpanie pojawia się jak piszecie w tym zakresie obrotów, w którym potencjometr ma największą szansę na przedwczesne zużycie. Podobne efekty widziałem na własne oczy, po wymianie przeszło.

 

OFFTOPIC - w W124 przy pedale gazu jest taki mały amortyzatorek, który "upłynnia" pracę pedału gazu góra - dół, rzadko który ma to coś sprawne, a część celowo usunięte. Marne 90 KM z 2,5 litra pojemności, z czego część stada kucy na pewno przez lata uciekła. Efekt uszkodzonego / wymontowanego ustrojstwa - ktoś, nawet z dużym doświadczeniem za kółkiem,jak wsiada do auta po raz pierwszy, to robi żabki lepsze niż na kursie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc później...
  • 2 miesiące później...
Dnia 14.09.2018 o 09:45, patgaw napisał:

@mPh  Masz ci los. Ale chodzi o linki od recznego czy przewody hamulcowe? 

masz moze jakies fotki tych rowkow albo linek?

nie mam zdjęć, samochód dalej szarpie ale znacznie słabiej, uznałem że TTTM i zacząłem tak jeździć żeby nie szarpał ;) na dzień dzisiejszy nie odczuwam tego problemu dzięki temu 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@mPh na forum fabi ktos napisal ze mial ten problem i winne okazaly sie tlumiki drgan w sprzegle. tak jak @rwIcIk sugerowal. tylko tamta osoba miala dizla bez dwumasy. A i dodam ze w zeszla zime i w tym roku po raz pierwszy zawylo mi podczas puszczania pedalu sprzegla i moze to byc dobry trop. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, mPh napisał:

nie mam zdjęć, samochód dalej szarpie ale znacznie słabiej, uznałem że TTTM i zacząłem tak jeździć żeby nie szarpał ;) na dzień dzisiejszy nie odczuwam tego problemu dzięki temu 

 

No nie wiem, czy to było problemem. Bo u żony w skodzie z tyłu są tarcze i też potrafi szarpać 1.4 16V 101KM BBZ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Auto Fiat Bravo1, silnik 1,2 16V 80KM lpg taka sama sytuacja , odpowietrzenie pokrywy zaworów (takie gumowe kolanko) rozerwane , oczywiście pod spodem, po wymianie problem znikł. Warto sprawdzić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 5.10.2017 o 09:47, patgaw napisał:

Swiece wymienione, filtr powietrza ok.

Został jeszcze EGR. :hmm: Albo fałszywe powietrze gdzieś w odmie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podepnę się pod temat może coś podpowiecie. Pacjent to focus mk2 1.6 100km. Poszarpuje delikatnie i lekko zamula w specyficznym zakresie obrotów czyli między 1700 a 2000, nie zależnie od biegu, na tempomacie też. Tak jakby mu zapłon wypadał. Czuć też delikatnie to na luzie jak się rękę położy na silniku. Przyspiesza bardzo dobrze, powyżej 2000 obrotów. Nie wyrzuca żadnych błędów i nic nie udało sie zczytać. 

Wymienione świece, przewody, cewka, wyczyszczona przepustnica, nowy filtr powietrza. Podpięty na analizator spalin i jest prawie idealnie wręcz. Objaw pojawił się po jakichś 2tygodniach od wymiany pompy paliwa, która padła. 

Co tam można jeszcze sprawdzić, gorzej że to nie jest mocne szarpanie i mechanik twierdzi, że jest ok ale mnie to denerwuje. 

Dziękuję :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pojechałam na reklamację z pompą, właśnie z taką myślą ale stwierdzili, że z nią wszystko ok. Nie wiem jak ją sprawdzali bo auto zostało u nich na dzień. Podobno zbieg okoliczności i że to coś innego i wymienione jest to co wyżej, niestety problem nadal jest. Sugerujesz by jechać do kogoś innego i sprawdzić tą pompę?

Wysłane z mojego SM-N910C przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.