Skocz do zawartości

pomylone zasilanie grzejnika


00Tom00

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

tak jak w temacie - w jednym z grzejników z którym nie mogłem dojść do ładu bo słabo grzał (grzejnik 1,3m PURMO płytowy, stalowy, z zaworem termostatyczny), okazało się finalnie, że w przyłączu pomylone są zasilanie z powrotem... i wydaje mi się, że właśnie przez to grzejnik nie chce grzać całą powierzchnią, nawet przy wykręceniu wkładki termostatycznej, tym bardziej, że producent podaje spadek sprawności o co najmniej 30-40% przy pomylonym zasilaniu.

Generalnie rurki wychodzą ze ściany i przyłączem kątowym podłączane są dalej do grzejnika od dołu, jak na poniższym rysunku:

>>>KLIK<<<

 

Pytanie do Was czy macie jakieś pomysły, żeby zamienić zasilanie z powrotem?

1. Na rozdzielaczu nie ma takiej możliwości bo go nie ma... stary typ instalacji

2. Kucia chciałbym uniknąć.

3. Znalazłem przyłącze krzyżowe, ale tylko do podłączenia prostego - może spotkaliście się z przyłączem krzyżowym ale kątowym?

4. Może w jakiejś firmie istnieje możliwość zamówienia grzejnika z zamienionym zasilaniem i powrotem? Znacie jakąś?

5. Do głowy przychodzi mi jeszcze przesunięcie grzejnika i podłączenie za pomocą krótkich wężyków, ale mało estetyczne to będzie...

6. Jakieś inne pomysły?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, 00Tom00 napisał:

Witam,

tak jak w temacie - w jednym z grzejników z którym nie mogłem dojść do ładu bo słabo grzał (grzejnik 1,3m PURMO płytowy, stalowy, z zaworem termostatyczny), okazało się finalnie, że w przyłączu pomylone są zasilanie z powrotem... i wydaje mi się, że właśnie przez to grzejnik nie chce grzać całą powierzchnią, nawet przy wykręceniu wkładki termostatycznej, tym bardziej, że producent podaje spadek sprawności o co najmniej 30-40% przy pomylonym zasilaniu.

Generalnie rurki wychodzą ze ściany i przyłączem kątowym podłączane są dalej do grzejnika od dołu, jak na poniższym rysunku:

>>>KLIK<<<

 

Pytanie do Was czy macie jakieś pomysły, żeby zamienić zasilanie z powrotem?

1. Na rozdzielaczu nie ma takiej możliwości bo go nie ma... stary typ instalacji

2. Kucia chciałbym uniknąć.

3. Znalazłem przyłącze krzyżowe, ale tylko do podłączenia prostego - może spotkaliście się z przyłączem krzyżowym ale kątowym?

4. Może w jakiejś firmie istnieje możliwość zamówienia grzejnika z zamienionym zasilaniem i powrotem? Znacie jakąś?

5. Do głowy przychodzi mi jeszcze przesunięcie grzejnika i podłączenie za pomocą krótkich wężyków, ale mało estetyczne to będzie...

6. Jakieś inne pomysły?

 

Wywal przyłącze i przyłącz wężykami na krzyż. Będzie je trochę widać, ale możesz je ułożyć, aby były dość poziomo.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyłącza krzyżowe mają jeszcze z Herz-a

http://www.herz.com.pl/1,Armatura-i-Systemy-Grzewcze/18,Technika-grzejnikowa/38,Systemy-przylaczania-grzejnikow-/t117,Przylacza-krzyzakowe--adaptery

Tu akurat proste. Do kątowych jeszcze kolanka trzeba zastosować.

W specyfikacji technicznej masz wszystko.

Jednak te z Meibesa będą najmniej "inwazyjne"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, 00Tom00 napisał:

5. Do głowy przychodzi mi jeszcze przesunięcie grzejnika i podłączenie za pomocą krótkich wężyków, ale mało estetyczne to będzie...

Dlaczego wężyków? Przesuwając grzejnik w bok tak, by pomylone zasilanie/powrót było na swoim miejscu, nie wystarczy Ci wtedy użycie jednego wężyka?

Jeśli miejsce na to pozwoli, dałbym na króćce po kolanku, aby węża skierować pod/za grzejnik, lub też zrobić własnego pomysłu obejście/przyłączenie z użyciem kolanka, mufki, nypla, redukcji, śrubunku, półśrubunku - co kto ma i co będzie potrzebne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 9.10.2017 o 07:33, romano11 napisał:

Dlaczego wężyków? Przesuwając grzejnik w bok tak, by pomylone zasilanie/powrót było na swoim miejscu, nie wystarczy Ci wtedy użycie jednego wężyka?

Jeśli miejsce na to pozwoli, dałbym na króćce po kolanku, aby węża skierować pod/za grzejnik, lub też zrobić własnego pomysłu obejście/przyłączenie z użyciem kolanka, mufki, nypla, redukcji, śrubunku, półśrubunku - co kto ma i co będzie potrzebne.

 

Prościej dać dwa wężyki, niż przesuwać grzejnik i jego mocowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, maras77 napisał:

Prościej dać dwa wężyki, niż przesuwać grzejnik i jego mocowania.

 

Może i prościej, ale to pójście na łatwiznę, a pkt. 5 post 1. jasno dowodzi, że estetyka jest dla autora ważna, bo:

 

Cytuj

5. Do głowy przychodzi mi jeszcze przesunięcie grzejnika i podłączenie za pomocą krótkich wężyków, ale mało estetyczne to będzie...

 

A jeden wężyk mniej, to 50% więcej estetyki... :phi:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 8.10.2017 o 15:55, 00Tom00 napisał:

Witam,

tak jak w temacie - w jednym z grzejników z którym nie mogłem dojść do ładu bo słabo grzał (grzejnik 1,3m PURMO płytowy, stalowy, z zaworem termostatyczny), okazało się finalnie, że w przyłączu pomylone są zasilanie z powrotem... i wydaje mi się, że właśnie przez to grzejnik nie chce grzać całą powierzchnią, nawet przy wykręceniu wkładki termostatycznej, tym bardziej, że producent podaje spadek sprawności o co najmniej 30-40% przy pomylonym zasilaniu.

Generalnie rurki wychodzą ze ściany i przyłączem kątowym podłączane są dalej do grzejnika od dołu, jak na poniższym rysunku:

>>>KLIK<<<

 

Pytanie do Was czy macie jakieś pomysły, żeby zamienić zasilanie z powrotem?

1. Na rozdzielaczu nie ma takiej możliwości bo go nie ma... stary typ instalacji

2. Kucia chciałbym uniknąć.

3. Znalazłem przyłącze krzyżowe, ale tylko do podłączenia prostego - może spotkaliście się z przyłączem krzyżowym ale kątowym?

4. Może w jakiejś firmie istnieje możliwość zamówienia grzejnika z zamienionym zasilaniem i powrotem? Znacie jakąś?

5. Do głowy przychodzi mi jeszcze przesunięcie grzejnika i podłączenie za pomocą krótkich wężyków, ale mało estetyczne to będzie...

6. Jakieś inne pomysły?

 

Jesteś z Krakowa.

Na Rybitwach jest hutrownia Gamabik, tam mają takie rzeczy. Nie chce Cie wprowadzić w błąd ale 3 lata temu kupowałem taki przemiennik 60zł + VAT.

Od ręki nie było ale sprowadzili w przeciągu dwóch dni. Poza tym polecam bo ceny mają dobre.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, maras77 napisał:

O ile jest powieszony na środku mocowań.

 

Mocowań nie daje się na samych końcach grzejnika, a z 10-15 cm od nich, więc jeżeli tak zrobiono, to spokojnie da się przesunąć. A jeżeli nie, to tylko jedno mocowanie by trzeba było przestawić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Interesuje mnie co kolega ostatecznie wybrał. Jaka opcja jest najbardziej ekonomiczna i łatwa w montażu - jakieś podłączenie krzyżowe czy też wkładka termostatyczna przystosowana do zmiennego podłączenia.

Też mam taki przypadek ze złym podłączeniem - przełożyłem grzejnik na ścianie obracając go tak że jak miałem podłączenia na lewym końcu tak teraz są na prawym przez co zasilanie powrót jest odwrotnie. Aranżacja pokoju tak mi wymusiła. Na wydajności działania mi nie zależy bo jest wystarczająca tylko pojawiają się drgania wkładki co powoduje koncert w całym mieszkaniu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 12.10.2017 o 11:34, Harp napisał:

Interesuje mnie co kolega ostatecznie wybrał. Jaka opcja jest najbardziej ekonomiczna i łatwa w montażu - jakieś podłączenie krzyżowe czy też wkładka termostatyczna przystosowana do zmiennego podłączenia.

Też mam taki przypadek ze złym podłączeniem - przełożyłem grzejnik na ścianie obracając go tak że jak miałem podłączenia na lewym końcu tak teraz są na prawym przez co zasilanie powrót jest odwrotnie. Aranżacja pokoju tak mi wymusiła. Na wydajności działania mi nie zależy bo jest wystarczająca tylko pojawiają się drgania wkładki co powoduje koncert w całym mieszkaniu. 

Jeszcze raz dziękuję wszystkim za podpowiedzi.

Ostatecznie zakupiłem przyłącze do grzejnika kątowe, krzyżujące - udało mi się znaleźć za 100zł na zamówienie w lokalnym sklepie. Gdyby ktoś potrzebował podobnego to mogę pomóc w zakupie i podesłać, bo sam wiem jak ciężko jest to dostać, a ceny w internecie zdecydowanie powyżej 200zł... z prostymi nie ma najmniejszego problemu, ale krzyżujące kątowe to jakaś nisza na rynku chyba :)

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia Thursday, October 12, 2017 o 11:34, Harp napisał:

 Na wydajności działania mi nie zależy bo jest wystarczająca tylko pojawiają się drgania wkładki co powoduje koncert w całym mieszkaniu. 

Zmień wkładkę, bedzie cicho i prosto.

Zawór krzyżowy też może być ale wiecej roboty.:ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.