lukaszek1207 Napisano 8 Października 2017 Udostępnij Napisano 8 Października 2017 Oto moje dywaniki, ten z Merivy po przebiegu 14tys.km, a ten w Seicento ma przeszło 120tys.km. Meriva jezdzi zazwyczaj dalsze odległości, Seicento jeżdżę do pracy i kręcę się po małym mieście. Oba dostałem za free przy zakupie aut w salonie. Oba produkcji polskiej. Wiem ze ten dywanik "wytyrałem" osobiście, ale czy na takie coś jest gwarancja? Chyba przez te 15 lat jakość produkcji spadła... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bergerac Napisano 8 Października 2017 Udostępnij Napisano 8 Października 2017 Ale co ? Dziura Ci sie zrobila po 14 tys ?Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lukaszek1207 Napisano 8 Października 2017 Autor Udostępnij Napisano 8 Października 2017 Noooo... Dziura, otwór jak zwał tak zwał, po 14 tysiach i niecałych dwóch latach... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rostex Napisano 8 Października 2017 Udostępnij Napisano 8 Października 2017 A myślałem, że nic mnie już na AK nie zdziwi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mati1.6dohc Napisano 8 Października 2017 Udostępnij Napisano 8 Października 2017 Zazwyczaj wymieniam dywanik kierowcy co 1.5-2 lata. Nie lubię gumiaków, mam welurowe we wszystkich autach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gandw Napisano 8 Października 2017 Udostępnij Napisano 8 Października 2017 U moich rodziców też w Merivie oryginalny dywanik poszedł do kosza po 2 latach. W Scenicu II są dalej oryginalne mimo 14 lat i 225 kkm. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
romano11 Napisano 8 Października 2017 Udostępnij Napisano 8 Października 2017 2 godziny temu, lukaszek1207 napisał: Noooo... Dziura, otwór jak zwał tak zwał, po 14 tysiach i niecałych dwóch latach... Tak to jest, gdy się prowadzi w szpilkach... Swoją drogą nieźle zonanizowana nakładka pedała sprzęgła... w dwa lata Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bartekm Napisano 8 Października 2017 Udostępnij Napisano 8 Października 2017 34 minuty temu, romano11 napisał: Tak to jest, gdy się prowadzi w szpilkach... Swoją drogą nieźle zonanizowana nakładka pedała sprzęgła... w dwa lata Z nakładkami to jest ciekawa sprawa, bo na ogół po 30tkm miałem w Fiatach łysą, a teraz w Nissanie mam jak nową. Ciekawe czy to kwestia materiału, czy kąta mocowania pedału sprzęgła Wracając do meritum to w Fiacie testowałem różne dywaniki i na ogół trwałość była koło roku, ale była jedna firma, która dawała radę ponad dwa lata Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
romano11 Napisano 8 Października 2017 Udostępnij Napisano 8 Października 2017 14 minut temu, bartekm napisał: w Fiacie testowałem różne dywaniki i na ogół trwałość była koło roku, ale była jedna firma, która dawała radę ponad dwa lata Podawanie trwałości w jednostce czasu jest niemiarodajne; tutaj przebieg jest decydujący. Mam dywaniki od 4. lat i są jak nowe, ale przebieg znikomy... 22kkm Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
vtorek Napisano 8 Października 2017 Udostępnij Napisano 8 Października 2017 4 godziny temu, lukaszek1207 napisał: Oto moje dywaniki, ten z Merivy po przebiegu 14tys.km To samo miałem z dywanikiem w Astrze J. Po roku czyli mniej więcej 12 kkm zrobiła się dziura, tyle, że w miejscu gdzie operuję pedałem gazu. Opel jakiegoś słabego dostawcę dywaników sobie wziął. Trochę aut miałem, i trochę dywaników, i coś takiego stało mi się po raz pierwszy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lukaszek1207 Napisano 8 Października 2017 Autor Udostępnij Napisano 8 Października 2017 49 minut temu, romano11 napisał: Tak to jest, gdy się prowadzi w szpilkach... Swoją drogą nieźle zonanizowana nakładka pedała sprzęgła... w dwa lata Aż poszedłem zobaczyć do garażu tą nakładkę sprzęgła - wygląda elegancko, zero zużycia, po prostu na foto wyszło jaśniej tam gdzie jest używana. Już po roku eksploatacji dywanika, widziałem że jest on wgłębiony w miejscu gdzie trzymam nogę przy "wciskaniu" sprzęgła, ale dziś wysypywałem nadmiar piasku z dywanika i zobaczyłem przez niego świat. W LII miałem dywanik od nowości - 195 tys.km Tylko nakładki zmieniałem 2 razy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TomekT Napisano 9 Października 2017 Udostępnij Napisano 9 Października 2017 9 godzin temu, vtorek napisał: To samo miałem z dywanikiem w Astrze J. Po roku czyli mniej więcej 12 kkm zrobiła się dziura, tyle, że w miejscu gdzie operuję pedałem gazu. Opel jakiegoś słabego dostawcę dywaników sobie wziął. Trochę aut miałem, i trochę dywaników, i coś takiego stało mi się po raz pierwszy. W astrze j to nie tylko kwestia jakości dywaników. Opel zrobił przesadnie miękka i grubą wykładzinę w miejscu nóg kierowcy co niestety sprzyja wypychaniu dziur. Robię około 15-30kkm rocznie i przynajmniej co roku leci nowy komplet, a czasem jak się trafi gorsza jakość to i częściej. Rekordzista - rzemieślniczy dywanik kierowcy na zamówienie - poległ w 2 mc. Dywaniki każdorazowo welurowe. Od tego czasu jeżdżę z alu blachą pod dywanikiem i jest nieco lepiej, nie że w ogóle się nie przecierają, ale jakby wolniej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Smigiel Napisano 9 Października 2017 Udostępnij Napisano 9 Października 2017 Jeżeli chodzi o gumowe dywaniki to trudno o dobry produkt, szczególnie te najtańsze "smrody" wycierają się po 10-15 kk. Ja kupuję do każdego swojego auta z rezwau i w Nissanie miałem przebieg 70 kkm - niewielkie zużycie tylko pod prawą nogą kierowcy ?(reszta jak nowa), Xsara Picasso 70 kkm, tak samo jak w Nissanie, obecnie Renault SCII - 25 kkm - brak oznak jakiegokolwiek zużycia ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pepcio Napisano 9 Października 2017 Udostępnij Napisano 9 Października 2017 Mam Corsę niespełna 2 letnią i ten sam problem, dziura w dywaniku kierowcy zrobiła się po niespełna 20 tys km od nowości. Dzwoniłem do ASO i oczywiście olewka, pierwszy taki przypadek itp. Dodam, że guma na pedale sprzęgła po przebiegu 30 tys km wygląda gorzej niż w Twingo II po 90 tys. Materiały widać, że do bani. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ryb Napisano 9 Października 2017 Udostępnij Napisano 9 Października 2017 2 godziny temu, Pepcio napisał: Mam Corsę niespełna 2 letnią i ten sam problem, dziura w dywaniku kierowcy zrobiła się po niespełna 20 tys km od nowości. Dzwoniłem do ASO i oczywiście olewka, pierwszy taki przypadek itp. Dodam, że guma na pedale sprzęgła po przebiegu 30 tys km wygląda gorzej niż w Twingo II po 90 tys. Materiały widać, że do bani. Nie jestem pewien czy gwarancja obejmuje dywaniki, bo nowe auta w większości dostarczane są bez dywaników. Dywaniki kupuje się (lub dostaje od dilera gratis) z linii akcesoriów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pepcio Napisano 9 Października 2017 Udostępnij Napisano 9 Października 2017 28 minut temu, Ryb napisał: Nie jestem pewien czy gwarancja obejmuje dywaniki, bo nowe auta w większości dostarczane są bez dywaników. Dywaniki kupuje się (lub dostaje od dilera gratis) z linii akcesoriów. W normalnym kraju każdy nowy towar objęty jest gwarancją, ale żyjemy w PL. Nie zmienia to faktu, że gównolit straszny. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ryb Napisano 9 Października 2017 Udostępnij Napisano 9 Października 2017 5 minut temu, Pepcio napisał: W normalnym kraju każdy nowy towar objęty jest gwarancją, ale żyjemy w PL. Nie zmienia to faktu, że gównolit straszny. Ale nie producenta samochodu, skoro dywaniki są sprzedawane osobno. Więc trzeba by dilera szarpać, bo to on sprzedał dywaniki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ZUBERTO Napisano 9 Października 2017 Udostępnij Napisano 9 Października 2017 21 minut temu, Ryb napisał: Ale nie producenta samochodu, skoro dywaniki są sprzedawane osobno. Więc trzeba by dilera szarpać, bo to on sprzedał dywaniki. A do kogo się zwrócił Twoim zdaniem pisząc ze ASO go olało, bo ja myślę że ASO było własnością tego samego jegomościa co salon, w którym zakupił auto? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ryb Napisano 9 Października 2017 Udostępnij Napisano 9 Października 2017 Teraz, ZUBERTO napisał: A do kogo się zwrócił Twoim zdaniem pisząc ze ASO go olało, bo ja myślę że ASO było własnością tego samego jegomościa co salon, w którym zakupił auto? Ja bym się szarpał ze sprzedawcą. Oczywiście teoretycznie, bo o coś takiego jak dywanik to bym się nie szarpał z nikim tylko kupił nowy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lukaszek1207 Napisano 9 Października 2017 Autor Udostępnij Napisano 9 Października 2017 6 godzin temu, Ryb napisał: Nie jestem pewien czy gwarancja obejmuje dywaniki, bo nowe auta w większości dostarczane są bez dywaników. Dywaniki kupuje się (lub dostaje od dilera gratis) z linii akcesoriów. Wg. mnie gwarancji nie mam bo nie mam paragonu, a nie mam paragonu bo dostałem je za free i temat się zamyka. Co prawda darowanemu koniowy w zęby się nie zagląda, ale żeby była opcja że dokupuje dywanik kierowcy to temat byłby zamknięty. Tylko, że pojedynczy dywanik to mogę kupić najwyżej ZWG a reszta to komplety i za każdym razem brać z nich dywanik kierowcy a resztą tapetować ściany garażu... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bergerac Napisano 9 Października 2017 Udostępnij Napisano 9 Października 2017 ja w Insigni też mam delikatną dziurkę, ale już 220 tysięcy km. Natomiast co ciekawe w Pugu 307 po 280 kkm i 11 latach dywanik cały i nawet w dobrej formie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
vtorek Napisano 9 Października 2017 Udostępnij Napisano 9 Października 2017 11 godzin temu, Pepcio napisał: Dodam, że guma na pedale sprzęgła po przebiegu 30 tys km wygląda gorzej niż O tak - jeśli chodzi o nakładki to też jest jakiś dramat. Na sprzęgle po 2 latach i niecałych 30 kkm, nakładka nadaje się w zasadzie do wymiany. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rwIcIk Napisano 9 Października 2017 Udostępnij Napisano 9 Października 2017 U siebie w Cruze wyskrobałem dziurę w tapicerce przy pedale gazu Nalepiłem łatkę i znów dziura Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kenickie Napisano 9 Października 2017 Udostępnij Napisano 9 Października 2017 6 minut temu, rwIcIk napisał: U siebie w Cruze wyskrobałem dziurę w tapicerce przy pedale gazu Nalepiłem łatkę i znów dziura Zmień w końcu te Relaksy na coś normalnego! Jak można 30 lat w jednych kamaszach chodzić?!? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rwIcIk Napisano 9 Października 2017 Udostępnij Napisano 9 Października 2017 1 minutę temu, kenickie napisał: Zmień w końcu te Relaksy na coś normalnego! Jak można 30 lat w jednych kamaszach chodzić?!? To nie buty. To nogi ... krzywe Choć w innych samochodach nie miałem takiego efektu. Dziwne ułożenie pedału gazu, tunelu środkowego, fotela? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
vtorek Napisano 10 Października 2017 Udostępnij Napisano 10 Października 2017 16 godzin temu, vtorek napisał: O tak - jeśli chodzi o nakładki to też jest jakiś dramat. Na sprzęgle po 2 latach i niecałych 30 kkm, nakładka nadaje się w zasadzie do wymiany. A tu jeszcze zdjęcie jak wygląda nakładka... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
romano11 Napisano 10 Października 2017 Udostępnij Napisano 10 Października 2017 16 godzin temu, rwIcIk napisał: U siebie w Cruze wyskrobałem dziurę w tapicerce przy pedale gazu Nalepiłem łatkę i znów dziura To jest przecież ewidentna wada. Wada nogi ofkors Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lukaszek1207 Napisano 10 Października 2017 Autor Udostępnij Napisano 10 Października 2017 5 godzin temu, vtorek napisał: A tu jeszcze zdjęcie jak wygląda nakładka... Ale dywaniki to Geyer&Hosaja? Bo coś teraz muszę wybrać... Myślę nad Geyer&Hosaja lub REZAWami. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ArekMiz Napisano 10 Października 2017 Udostępnij Napisano 10 Października 2017 Tylko REZAW. I tyle w tym temacie... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
blue_ Napisano 10 Października 2017 Udostępnij Napisano 10 Października 2017 Dnia 8.10.2017 o 20:15, bartekm napisał: Z nakładkami to jest ciekawa sprawa, bo na ogół po 30tkm miałem w Fiatach łysą, a teraz w Nissanie mam jak nową. Ciekawe czy to kwestia materiału, czy kąta mocowania pedału sprzęgła Wracając do meritum to w Fiacie testowałem różne dywaniki i na ogół trwałość była koło roku, ale była jedna firma, która dawała radę ponad dwa lata ja myślę, że podejście anty fiatowskie jest tutaj winą, a nie materiał od zawsze jezdziłem fiatami i nigdy nie przedarł mi się ani dywanik, ani nakładka na pedał. jeden z nich miał lat 13 i przebieg pod 200 tys. nie chce mi sie robić zdjęcia dywanikom, ale w pandzie żony wyglądają, jakby wczoraj były włożone Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
futrzak Napisano 10 Października 2017 Udostępnij Napisano 10 Października 2017 Dnia 8.10.2017 o 17:40, mati1.6dohc napisał: Zazwyczaj wymieniam dywanik kierowcy co 1.5-2 lata. Przyznam się, że nie jestem w stanie stwierdzić dokładnie co ile, ale podobnie a może i częściej. Z dwóch przyczyn - jedna to problem z doczyszczeniem po jakimś czasie, druga to z domowym dewastatorem, żonką. Tej się udało wyrwać nawet dywanik ze stoperów i wyciągnąć obcasem przez zrobioną dziurę. Nie wiem jak to robi, ale zawsze dywaniki ściąga pod pedały, ostatnimi czasy rzadziej w butach na ostrym obcasie prowadzi, wiec mniejsze szanse na to, że wyjdzie z dywanikiem z samochodu Dnia 8.10.2017 o 17:40, mati1.6dohc napisał: Nie lubię gumiaków, mam welurowe we wszystkich autach. Tylko welurowe Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
vtorek Napisano 10 Października 2017 Udostępnij Napisano 10 Października 2017 3 godziny temu, lukaszek1207 napisał: Ale dywaniki to Geyer&Hosaja Nie wiem, szczerze mówiąc. Sprawdzę jutro. Ale jeżeli opel pchał dywaniki tej firmy do nowych aut dwa lata temu, to tak. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bartekm Napisano 11 Października 2017 Udostępnij Napisano 11 Października 2017 9 godzin temu, blue_ napisał: ja myślę, że podejście anty fiatowskie jest tutaj winą, a nie materiał od zawsze jezdziłem fiatami i nigdy nie przedarł mi się ani dywanik, ani nakładka na pedał. jeden z nich miał lat 13 i przebieg pod 200 tys. nie chce mi sie robić zdjęcia dywanikom, ale w pandzie żony wyglądają, jakby wczoraj były włożone E tam, w Suzuki zrobiło się to samo co w Fiacie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dawiddawidowski Napisano 11 Października 2017 Udostępnij Napisano 11 Października 2017 Moje dywaniki z seja po 300kkm praktycznie nie były wytarte po za podstopnicąDobra mieszanka gumy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jettison Napisano 13 Października 2017 Udostępnij Napisano 13 Października 2017 Dnia 8.10.2017 o 16:39, lukaszek1207 napisał: Oto moje dywaniki, ten z Merivy po przebiegu 14tys.km, a ten w Seicento ma przeszło 120tys.km. Meriva jezdzi zazwyczaj dalsze odległości, Seicento jeżdżę do pracy i kręcę się po małym mieście. Oba dostałem za free przy zakupie aut w salonie. Oba produkcji polskiej. Wiem ze ten dywanik "wytyrałem" osobiście, ale czy na takie coś jest gwarancja? Chyba przez te 15 lat jakość produkcji spadła... w leonie żony po pól roku i jakichś 4,5tys km nowy dywanik stracił ok połowę grubości... jeszcze czegoś takiego nie widziałem, za rok będą do wyrzucenia producent Geyer & Hosaja Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
aniqwerty Napisano 17 Października 2017 Udostępnij Napisano 17 Października 2017 Meriva, 35 tys. km, 1,5 roku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SebaSRS Napisano 18 Października 2017 Udostępnij Napisano 18 Października 2017 Chevroletowy petex po 10latach i prawie 160kkm się nawet trzyma, lekko wytarty ale bez dziur. Wiek widać tylko z bliska bo guma zrobiła się lekko sparciała, ale jeszcze nie pęka ani się nie kruszy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lukaszek1207 Napisano 18 Października 2017 Autor Udostępnij Napisano 18 Października 2017 16 godzin temu, aniqwerty napisał: Meriva, 35 tys. km, 1,5 roku. To nie jest to ? ---> Dla porównania dywanik tej samej firmy w Pandzie po 20 tys.km Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jettison Napisano 19 Października 2017 Udostępnij Napisano 19 Października 2017 22 godziny temu, lukaszek1207 napisał: To nie jest to ? ---> Dla porównania dywanik tej samej firmy w Pandzie po 20 tys.km u mnie są z tej firmy. logo pasuje, np: http://www.dywanikidosamochodu.pl/products/507/p/3392 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lukaszek1207 Napisano 19 Października 2017 Autor Udostępnij Napisano 19 Października 2017 Na zakończenie tematu: połączenie mojego super dywanika (super materiał TPE) z gumą Petexa ( dawny dywanik z auta żony). P.S Rzeczywiście nakładka sprzęgła jest lekko wytarta, chociaż z bliska wygląda lepiej - ogólnie jakie dywaniki takie nakładki. W razie gdyby mój patent uległ także zniszczeniu zakupie sobie rezawy lub hosaje w przyszłości. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.