Skocz do zawartości

Wlew pełny vs dokręcany oraz butla 44L vs 50 L


Gregor_BS

Rekomendowane odpowiedzi

Montuje gaz do Astry J 1.4 140 KM.

Gaziarz zaproponował Stag Qbox + KME TUR + barracuda.

Kwestia wyboru zbiornika. W astrze jest dojazdówka wiec butla duża się nie zmieści. Jak przypasował 600x200 44 l to już wystawała w diabły ponad podłogę ale że jezdzę 90 km dziennie wziałem 50.

Teraz niestety się waham czy dobrze zrobiłem bo jednak za duża ta butla może być a poza tym będzie prawie się stykała z pasem tylnym. Co jak ktoś we mnie puknie ?

 

Drugi temat wlew paliwa. Gaziarz daje albo pełny ale odkręcany do tankowania beny albo standardową dokręcana końcówkę ( w obu przypadkach przy wlewie paliwa).

Zamówiłem dokręcaną ale teraz się waham czy jest to upierdliwe zwłaszcza w zimie. Wiadomo trzeba dokręcać i może śmierdzieć gazem.

 

Chętnie wysłucham opinii na te tematy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, Gregor_BS napisał:

Teraz niestety się waham czy dobrze zrobiłem bo jednak za duża ta butla może być a poza tym będzie prawie się stykała z pasem tylnym. Co jak ktoś we mnie puknie ?

bardziej się martw o wnękę i podłogę niż butlę ;)

24 minuty temu, Gregor_BS napisał:

Zamówiłem dokręcaną ale teraz się waham czy jest to upierdliwe zwłaszcza w zimie. Wiadomo trzeba dokręcać i może śmierdzieć gazem.

kwestia przyzwyczajenia, nic nie śmierdzi. Warto zwrócić uwagę na wzmocnienie od spodu blachy bo jak ''powiesisz'' wąż na dłuższym ramieniu to może odkształcić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Gregor_BS napisał:

Gaziarz zaproponował Stag Qbox + KME TUR + barracuda.

Kwestia wyboru zbiornika. W astrze jest dojazdówka wiec butla duża się nie zmieści. Jak przypasował 600x200 44 l to już wystawała w diabły ponad podłogę ale że jezdzę 90 km dziennie wziałem 50.

Miałem w kombi zbiornik 650x230 i mieścił się idealnie, ale miałem podwójną podłogę i wyjąłem wkład. Według mnie zbiornik im większy tym lepszy, ale decyzja należy do Ciebie.

 

11 godzin temu, Gregor_BS napisał:

Drugi temat wlew paliwa. Gaziarz daje albo pełny ale odkręcany do tankowania beny albo standardową dokręcana końcówkę ( w obu przypadkach przy wlewie paliwa).

Zamówiłem dokręcaną ale teraz się waham czy jest to upierdliwe zwłaszcza w zimie. Wiadomo trzeba dokręcać i może śmierdzieć gazem.

Do mojej astry J nie dało się zamontować na stałe bo było za mało miejsca i nie sądzę, żeby się coś zmieniło w temacie więc miałem dokręcaną. Co do upierdliwości to musisz poświęcić 10 sekund więcej podczas całego tankowania na przykręcenie i odkręcenie przedłużki. Zostaw dokręcaną bo na stałe tak jak pisałem nie wejdzie a jest lepsza niż gdzieś w zderzaku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

51 minut temu, Gregor_BS napisał:

A co do pełnego wlewu - już obczaili że się da :-). Nawet pokazywał mi zdjęcia jak to wygląda. Jedynie co to trzeba końcówkę wykręcać przy tankowaniu benzyny bo się opiera o korek.

Jak musiałbym odkręcać korek benzyny to już wolałbym wkręcany od gazu :ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, ZUBERTO napisał:

Korka wstydu się nie wstydzę i biorę tylko w zderzak, miałem raz auto z przejściówka z holendra i upierdliwe to było.

przerobiłem oba rodzaje, wole przejściówkę niż pieprzenie się z usyfioną zaślepką na zderzaku.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 11.10.2017 o 21:45, Gregor_BS napisał:

W astrze jest dojazdówka wiec butla duża się nie zmieści. Jak przypasował 600x200 44 l to już wystawała w diabły ponad podłogę

Ja mam fabryczną instalacje w Astrze J. Butla 47 wchodzi 38l lpg i podłoga bagażnika jest podniesiona o parę cm.

Dnia 12.10.2017 o 21:57, Ozarek napisał:

przerobiłem oba rodzaje, wole przejściówkę niż pieprzenie się z usyfioną zaślepką na zderzaku.

 

Ja też, zdecydowanie wolę dokręcać przejściówkę ale wariant który opisał kolega z zasłoniętym korkiem BP też jest niezły bo wachę tankuje się przecież dużo rzadziej. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 15.10.2017 o 07:54, Novy81 napisał:

Ja mam fabryczną instalacje w Astrze J. Butla 47 wchodzi 38l lpg i podłoga bagażnika jest podniesiona o parę cm.

Ja też, zdecydowanie wolę dokręcać przejściówkę ale wariant który opisał kolega z zasłoniętym korkiem BP też jest niezły bo wachę tankuje się przecież dużo rzadziej. 

 

Jak Ci to jeżdzi Panie kolego.

Jaki masz przebieg ?  Ja nie chciałem fabrycznej instalki ze wględu na ten wlasnie zbiornik 580x270, podłączenie tylko w ASO i jakieś problemy z jazdą na lpg przy temperaturze ok -10 stopni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Gregor_BS napisał:

 

Jak Ci to jeżdzi Panie kolego.

Jaki masz przebieg ?  Ja nie chciałem fabrycznej instalki ze wględu na ten wlasnie zbiornik 580x270, podłączenie tylko w ASO i jakieś problemy z jazdą na lpg przy temperaturze ok -10 stopni.

Jak na razie rewelacja, zrobione mam dopiero 8300km

Podoba mi się zintegrowanie wskaźnika benzyny z LPG oraz osobne dane komputera dla każdego z paliw.

 

Co do problemów z jazdą na gazie w mrozy to wypowiem się gdy one nadejdą  ale słyszałem że od jakiegoś czasu są inne wtryskiwacze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 11.10.2017 o 21:45, Gregor_BS napisał:

Montuje gaz do Astry J 1.4 140 KM.

Gaziarz zaproponował Stag Qbox + KME TUR + barracuda.

Kwestia wyboru zbiornika. W astrze jest dojazdówka wiec butla duża się nie zmieści. Jak przypasował 600x200 44 l to już wystawała w diabły ponad podłogę ale że jezdzę 90 km dziennie wziałem 50.

Teraz niestety się waham czy dobrze zrobiłem bo jednak za duża ta butla może być a poza tym będzie prawie się stykała z pasem tylnym. Co jak ktoś we mnie puknie ?

 

Drugi temat wlew paliwa. Gaziarz daje albo pełny ale odkręcany do tankowania beny albo standardową dokręcana końcówkę ( w obu przypadkach przy wlewie paliwa).

Zamówiłem dokręcaną ale teraz się waham czy jest to upierdliwe zwłaszcza w zimie. Wiadomo trzeba dokręcać i może śmierdzieć gazem.

 

Chętnie wysłucham opinii na te tematy.

Mam wkręcany jest ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Gregor_BS napisał:

Okej  gazik on board.

schludnie, fajny dostęp do filtrów, plus za filtr odstojnikowy,

2 godziny temu, Gregor_BS napisał:

Aby nie robić reklamy o gaziarzach info poszło na priv :-)

forum jest od wymiany wiedzy, jak ktoś coś spratoli to warto ostrzegać innych, a jak zrobi porządną robotę to wypada ją premiować dobrą opinią i podzielić się namiarami - także pisz śmiało :ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, steyr napisał:

Montaż solidny, chociaż mnie zastanawia dla czego od FFL poszedł z zasilaniem wtryskiwaczy LPG od drugiej strony.

No właśnie chyba za dużo przewodu miał, wlew gazu chyba będzie upierdliwy przy tankowaniu benzyny. Ja dorzucił bym peszel na wszystko tak żeby się komponowało z pozostałymi przewodami

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Montował Silesia Cars w Katowicach.

Ogólnie jest wszystko ok, ale po pierwszy zbiorniku spalanie wychodzi coś dużo.

41, 5 litra gazu miałem zatankowane , teraz mam prawie rezerwę a przejechałem tylko ok 280 km. Pociągne może do 300, 310km.

Coś spore spalanie. Chyba że instalka się dotrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Gregor_BS napisał:

Ogólnie jest wszystko ok, ale po pierwszy zbiorniku spalanie wychodzi coś dużo.

41, 5 litra gazu miałem zatankowane , teraz mam prawie rezerwę a przejechałem tylko ok 280 km. Pociągne może do 300, 310km.

wskaźniki są o kant... Mi się też rezerwa zapala w okolicach 280km tyle, że mam butlę mieszczącą ca56l gazu i robię na tym ca440km także jeździj normalnie aż się przełączy.

Z czasem nauczysz się korelacji wskaźnika z realnymi kilometrami ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj wyjeździłem już cały zbiornik.

Zatankowałem do pełna i będę testował jak się wyłączają poszczególne diody.

A propos tankowania to nominał zbiornik 50 L , 80% to 40 litrów a do zbiornika weszło 34,80 litra.

Tankowane na orlenie u mnie na wsi. Troszkę jestem zawiedziony bo liczyłem że będzie wchodziło lekko 40 litrów i coś więcej.

A podobno podginali lekko pływak...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Gregor_BS napisał:

..

A propos tankowania to nominał zbiornik 50 L , 80% to 40 litrów a do zbiornika weszło 34,80 litra.

Tankowane na orlenie u mnie na wsi. Troszkę jestem zawiedziony bo liczyłem że będzie wchodziło lekko 40 litrów i coś więcej.

A podobno podginali lekko pływak...

 

W zbiorniku jest jeszcze trochę powietrza; pojeździj trochę, zatankuj kilka razy i powinno więcej gazu wejść.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, mazi napisał:

Drogo jak za instalację do niezbyt wysilonego silnika R4...

Jak ktos dobrze robi to sie ceni.

2 miechy temu, do tego samego silnika 3000 dalem.

Choc tym razem niestety nie wyszlo jak zawsze idealnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia ‎26‎/‎10‎/‎2017 o 18:34, Gregor_BS napisał:

BTW Masz ten silnik w insigni to współczuje w astrze mi to nie jedzie a w tej krowie to pewnie jeszcze gorzej.

 

Bez przesady z tym nie jedzie ;)

Do normalnej jazdy jest wiecej niz wystarczajacy :ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 26.10.2017 o 18:34, Gregor_BS napisał:

Dlaczego? Co poszło nie tak? Możesz wrzucić jakieś zdjęcie?

BTW Masz ten silnik w insigni to współczuje w astrze mi to nie jedzie a w tej krowie to pewnie jeszcze gorzej.

Mi tam wystarczy.

Zasilanie wpieli tak, że 2x wskazówki wachlują, zamiast 1x jak być powinno.

Twierdza, że nigdy tak dotad nie mieli i chcą szukać kolejnego miejsca na wzięcie zasilania, na co ja nie bardzo mam ochotę. Zdjęcie mogę wrzucić w weekend.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
Dnia 25.10.2017 o 23:34, mazi napisał:

Drogo jak za instalację do niezbyt wysilonego silnika R4...

Czemu drogo, ładnie poupychane wszystko, 2 dni więc doregulowane. ja biorę 2700 - 3 tys i też 2 dni mi zajmuje bo zakładam instalkę a nie wrzucam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 godziny temu, Makar25 napisał:

Czemu drogo, ładnie poupychane wszystko, 2 dni więc doregulowane. ja biorę 2700 - 3 tys i też 2 dni mi zajmuje bo zakładam instalkę a nie wrzucam

Temu drogo, że to nic wymagającego i można za 2500-2700 zamontować u kogoś kto ogarnia, a że Ty cenisz więcej to nie znaczy, że każdy musi tyle płacić.

Wiadomo, są ludzie co u rogowskiego są skłonni wyłożyć prawie 4k za instalację do słabowitego R4... ale to nic nie znaczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak się zna na rzeczy i robi fachowo robotę, to nie jeden woli dopłacić parę "stówek" i mieć święty spokój. Trafisz na montera który nie ogarnie montażu, pół biedy jak będzie chciał poprawić i szukać rozwiązania problemu a nie na zasadzie "Panie to zapłon, na dzień dobry wymienimy świece. Jak nie pomoże to pewnie cewki i itp" . Niestety "druciarze" nie tylko w tej profesjii występują.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 17.11.2017 o 22:39, steyr napisał:

Jak się zna na rzeczy i robi fachowo robotę, to nie jeden woli dopłacić parę "stówek" i mieć święty spokój. Trafisz na montera który nie ogarnie montażu, pół biedy jak będzie chciał poprawić i szukać rozwiązania problemu a nie na zasadzie "Panie to zapłon, na dzień dobry wymienimy świece. Jak nie pomoże to pewnie cewki i itp" . Niestety "druciarze" nie tylko w tej profesjii występują.

U druciarza za to płaci się 2000-2200, przynajmniej w moich stronach.

U ogarniętego bez renomy 2500.

U ogarniętego z renomą 2800-3000zł.

 

Dlatego wszystko co ponad te kwoty to już fantazja własna monterów, na którą nie musimy się zgadzać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, mazi napisał:

U druciarza za to płaci się 2000-2200, przynajmniej w moich stronach.

U ogarniętego bez renomy 2500.

U ogarniętego z renomą 2800-3000zł.

 

Dlatego wszystko co ponad te kwoty to już fantazja własna monterów, na którą nie musimy się zgadzać.

 

Hmmm to masz dobre ceny :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak na razie to zrobiłem 2 tysiące i jest wszystko ok. Było tylko podgięcie pływaka bo za mało gazu wchodziło teraz powinno wejść 40 litrów.

Jeśli chodzi o spalanie to w granicy 9-10 litrów. Bardzo mi spasował ten wlew - początkowo się broniłem chcąc przejściówkę jak w fabrycznym LPG ale dobrze, że mnie gaziarz namówił na to rozwiązanie.

Auto jest ciut słabsze , ale minimalnie. Ja to jednak wyczuwam choć gaziarz zapewniał że będzie tak samo.

Póki co na razie nic nie szarpie, przełącza się szybko więc spadek mocy olewam.

Jedyna rzecz, którą zauważyłem to po założeniu LPG spalanie z komputera pokładowego pokazuje ok 0,5 - 1 litra więcej niż  przed założeniem. Wykluczam styl jazdy bo jest taki sam.

Ktoś mi kiedyś powiedział że może to być niezbyt optymalnie wyregulowana instalacja. Pytałem gaziarza o to i powiedział mi że tak będzie bo auto jedzie na innej mieszance. Także nie wiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Komputer pokładowy bierze informację o spalaniu na podstawie czasu wtrysku. Większe wartości wskazują na to, że masz gaz ustawiony bardziej "na ubogo". Sterownik silnika koryguje tą odchyłkę na podstawie wskazań z sondy lambda, co skutkuje dłuższym czasem wtrysku i większym spalaniem na wyświetlaczu. Jest to o tyle niedobre, że jeśli gaz jest tak ustawiony w całym zakresie, to przy gazie do deski (gdy ecu pracuje w otwartej pętli) może być za ubogo. To skutkuje mniejszą mocą i w dłuższej perspektywie niebezpieczeństwem wypalenia zaworów. Z dwojga złego lepiej mieć za dużo gazu, niż za mało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potwierdzam, możesz nawet porównać spalania przy różnym zakresie obciążenie silnika przełączając gaz/benzyna i obserwując spalanie na komputerze pokładowym, jeśli możesz podejrzeć mapy ( nie tracisz gwarancji gdy nie przestawiasz nic w ustawieniach, kazde połączenie jest rejestrowane) to wrzuć zrzuty ekranu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym podłączeniem się pod sterownik a problemami z ewentualną gwarancją to różnie bywa, każdy monter inaczej interpretuje. Prosty test to tak jak Makar25 pisze, jedziesz z ustalonym obciążeniem [pochylenie drogi, wiatr, ruch na drodze] i sprawdzasz spalanie chwilowe na lpg a później PB i tak dla różnych obciążeń i prędkości obrotowej silnika. Tylko po przełączeniu na PB odczekaj parę sekund. Teoretycznie zużycie wg komputera nie powinno się zmienić. Jak nie chcesz się podłączać pod sterownik, to zawsze możesz sprawdzić korekty ECU silnika podczas jazdy na PB i na LPG i porównać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
Jak na razie to zrobiłem 2 tysiące i jest wszystko ok. Było tylko podgięcie pływaka bo za mało gazu wchodziło teraz powinno wejść 40 litrów.
Jeśli chodzi o spalanie to w granicy 9-10 litrów. Bardzo mi spasował ten wlew - początkowo się broniłem chcąc przejściówkę jak w fabrycznym LPG ale dobrze, że mnie gaziarz namówił na to rozwiązanie.
Auto jest ciut słabsze , ale minimalnie. Ja to jednak wyczuwam choć gaziarz zapewniał że będzie tak samo.
Póki co na razie nic nie szarpie, przełącza się szybko więc spadek mocy olewam.
Jedyna rzecz, którą zauważyłem to po założeniu LPG spalanie z komputera pokładowego pokazuje ok 0,5 - 1 litra więcej niż  przed założeniem. Wykluczam styl jazdy bo jest taki sam.
Ktoś mi kiedyś powiedział że może to być niezbyt optymalnie wyregulowana instalacja. Pytałem gaziarza o to i powiedział mi że tak będzie bo auto jedzie na innej mieszance. Także nie wiem.
Jak auto slabsze to moze podzlec strojenie sonda szerokopasmowa, bo u mnie po strojeniu auto na LPG chodzi lepiej niz na benzynie.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.