Skocz do zawartości

AH olej w płynie i na odwrót = remont silnika?


ZUBERTO

Rekomendowane odpowiedzi

Pacjent to Astra H z podpisu, A16XER z LPG, 117kkm.

W zbiorniczku deko sciemnial plyn, mam wrazenie, na wierzchu plynu na sciance zbiornika pojawil sie osad (jakby olej). Nie wyglada to jak na fotach z netu, gdzie ewidentnie plyn ma kolor czarny.

Mam wrazenie, ze olej na bagnecie zrobil sie czerwonawy (od plynu chlodniczego?), po wytarciu bagnetu w papier, plama nie przypomina oleju lecz wlasnie płyn.

Jak pomysle, to dochodze do wniosku, ze plyn brudnawy to juz mam jakis czas (strzelam, ze ok roku i 20kkm), ale na oleju nic nie zauwazylem do tej pory.

W tym czasie dolalem moze ze 200ml plynu, oleju raczej nie ubywalo (od wymiany do wymiany co 15kkm 1 kreska, co odpowiada chyba 250ml).

 

Jak zwykle w takim przypadku moj mechanik na urlopie. Inny upiera sie, ze od razu kapitalka i nie ma co gdybac, bo A16XER nie ma chlodniczki.

Poczytalem sobie neta i oczywiscie wersje od optymistycznej do pesymistycznej to: chlodniczka oleju, uszczelka, glowica.

Net mowi jednak, ze owa chlodniczka jest i ponoc czesty przypadek, ze kleka.

 

Dodatkowo nadszedl moment na rozrzad i chyba pora tez sprawdzic luzy zaworowe, co moze popchnac i tak ku remontowi.

 

W sumie to nie wiem co chcialem osiagnac tym postem, pozalic sie czy pocieszenie znalezc.

Pocieszcie mnie moze :oki:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minut temu, trychu napisał:

zlać olej i płyn do czystego pojemnika i zweryfikować. jeżeli jest chłodniczka oleju to wymienić uszczelkę i obserwować co się będzie działo. w astrze j jest na pewno bo wymieniałem ale w h to nie wiem, wg. katalogu jest

W necie są manuale jak się do chłodniczki dobrac w Z16XER, a jak tam jest to w A16XER też na bank jest (on w J-ce też siedział).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podjedź na jakąś SKP i spytaj się, czy mogą "powąchać" analizatorem spalin wnętrze zbiorniczka wyrównawczego. Upewnij ich, że chodzi tylko o gaz nad płynem. Nie wolno zasysać sondą cieczy, bo to spowoduje uszkodzenie analizatora. Odkręcasz delikatnie korek zbiorniczka, podsuwasz w to miejsce sondę i patrzysz na wskazania. Jeśli pokaże więcej niż kilkanaście ppm HC, to na pewno spaliny, albo olej.

Odstawienie płynów w pojemniku do weryfikacji, jak napisał kol. trychu - też dobry pomysł :oki:.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.