Skocz do zawartości

Skrobaczka mosiężna murska prawda ze taka super hiper i nie rysuje?


BOGUS

Rekomendowane odpowiedzi

18 minut temu, K3 napisał:

A ja sprzedam Wam patent na nieskrobanie...

 

Woreczek plastikowy, z wodą. Letnią...

Litr wody, tak z 30-40°C, wlewamy do woreczka i zawiązujemy...

A następnie używając jak gąbki przeciągamy po szybie...

Działa. Ale mniej kłopotliwa w obsłudze jest jednak osłona szybę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, K3 napisał:

A ja sprzedam Wam patent na nieskrobanie...

 

Woreczek plastikowy, z wodą. Letnią...

Litr wody, tak z 30-40°C, wlewamy do woreczka i zawiązujemy...

A następnie używając jak gąbki przeciągamy po szybie...

Tak tak. Woreczek z wodą o temp 30-40'  rozmrozi  lód .  Szybciej się schłodzi niż ogrzeje szybę 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, hefi napisał:

Woreczek zmieni szron w przezroczysty lód emoji848.png

Zda egzamin przy minimalnym mrozie chyba. Zdecydowanie wolę odmrazacz w atomizerze.  Jedynym minusem jest parowanie szyby od środka 👎

Edytowane przez tomata
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, tomata napisał:

Zda egzamin przy minimalnym mrozie chyba. Zdecydowanie wolę odmrazacz w atomizerze.  Jedynym minusem jest parowanie szyby od środka 👎

 

Co wy macie z tym parowaniem? Jeżeli ten atomizer trzyma się w domu i ma +20, to owszem, szyba od środka zaparuje (różnica temperatur), ale jak się trzyma w bagazniku i ma taką samą temperaturę jak szyba, to nic nie paruje. Zawsze ożywam odmrażacza i nigdy nie mam problemu z parowaniem szyb od środka. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, K3 napisał:

A ja sprzedam Wam patent na nieskrobanie...

 

Woreczek plastikowy, z wodą. Letnią...

Litr wody, tak z 30-40°C, wlewamy do woreczka i zawiązujemy...

A następnie używając jak gąbki przeciągamy po szybie...

Prawie dobrze, 1l ciepłej wody z kranu (czyli do 55°) i polewamy szyby - nie chluśnięciem tylko powoli by starczyło. 

Jeszcze żadna nie pękła, a istniejące pęknięcia nie powiększały się.  

Wraz ze spadkiem temperatury, niestety rośnie potrzebna ilość ale 2 l wystarcza na odśnieżone szyby pokryte lodem.

Tak od ok 20 lat praktykuje :palacz:

Edytowane przez Artur_W_wa
  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, wladmar napisał:

 

Co wy macie z tym parowaniem? Jeżeli ten atomizer trzyma się w domu i ma +20, to owszem, szyba od środka zaparuje (różnica temperatur), ale jak się trzyma w bagazniku i ma taką samą temperaturę jak szyba, to nic nie paruje. Zawsze ożywam odmrażacza i nigdy nie mam problemu z parowaniem szyb od środka. 

Z bagażnika i paruje, może typ środka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Artur_W_wa napisał:

Prawie dobrze, 1l ciepłej wody z kranu (czyli do 55°) i polewamy szyby - nie chluśnięciem tylko powoli by starczyło. 

Jeszcze żadna nie pękła, a istniejące pęknięcia nie powiększały się.  

Wraz ze spadkiem temperatury, niestety rośnie potrzebna ilość ale 2 l wystarcza na odśnieżone szyby pokryte lodem.

Tak od ok 20 lat praktykuje :palacz:

Robię podobnie, a miałem szybę pękniętą i nigdy nic się z nią nie działo. Z tym, że ja przed użyciem wody często włączam silnik, żeby po wylaniu wody móc szybko włączyć wycieraczki (żeby nie przymarzło) i często włączam lekki nawiew na szybę, żeby ograniczyć parowanie od środka.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Artur_W_wa napisał:

Prawie dobrze, 1l ciepłej wody z kranu (czyli do 55°) i polewamy szyby - nie chluśnięciem tylko powoli by starczyło. 

Jeszcze żadna nie pękła, a istniejące pęknięcia nie powiększały się.  

Wraz ze spadkiem temperatury, niestety rośnie potrzebna ilość ale 2 l wystarcza na odśnieżone szyby pokryte lodem.

Tak od ok 20 lat praktykuje :palacz:

 

Nie, nie mówię o polewaniu...

I mniej wody potrzeba...

 

 

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, wladmar napisał:

 

Co wy macie z tym parowaniem? Jeżeli ten atomizer trzyma się w domu i ma +20, to owszem, szyba od środka zaparuje (różnica temperatur), ale jak się trzyma w bagazniku i ma taką samą temperaturę jak szyba, to nic nie paruje. Zawsze ożywam odmrażacza i nigdy nie mam problemu z parowaniem szyb od środka. 

 

Stosowałem wiele środków na rożnych samochodach i prawie zawsze czołowa szyba zaparuje. A środek trzymam w aucie, nie widzę sensu by go dźwigać do domu/ pracy.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, janusz napisał:

Z tym, że ja przed użyciem wody często włączam silnik, żeby po wylaniu wody móc szybko włączyć wycieraczki (żeby nie przymarzło) i często włączam lekki nawiew na szybę, żeby ograniczyć parowanie od środka.

No dokładnie tak wygląda proces, + użycie zimowego płynu ze spryskiwacza, wtedy nie zamarza ponownie ani szyba ani wycieraczki. 

Ruszasz z odmrożoną szybą która nie paruje od środka :piwko:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.