Skocz do zawartości

Alfa Romeo jednym z liderów niezawodności?


Alfi

Rekomendowane odpowiedzi

11 godzin temu, wladmar napisał:

Ładna manipulacja tytułem :hehe: 5 miejsce to jeden z liderów? ;]:facepalm: To, że BMW psuje się bardziej niż Alfa, absolutnie nie świadczy dobrze o Alfie. Właściwy tytuł powinien brzmieć "Wśród najgorszego szmelcu Alfa nie wypada aż tak tragicznie jak BMW" :oki:

Nie przesadzaj. 5 miejsce to wysoki wynik... zwlaszcza dla marki która jest pieskiem do bicia dla wszystkich mądrali na forach :)

 

Gorzej wypadła "uwielbiana" Honda... synonim niezawodności :) Czy inni "wiodący"... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, wladmar napisał:

Ładna manipulacja tytułem :hehe: 5 miejsce to jeden z liderów? ;]:facepalm: To, że BMW psuje się bardziej niż Alfa, absolutnie nie świadczy dobrze o Alfie. Właściwy tytuł powinien brzmieć "Wśród najgorszego szmelcu Alfa nie wypada aż tak tragicznie jak BMW" :oki:

 

Cytuj

W badaniu przeprowadzonym przez portal motoryzacyjny What Car wzięło udział ponad 14 tys. respondentów, którzy ocenili samochody na podstawie własnych doświadczeń. 

 

Może być też tak, że nie wpisywali rzeczy, które nie są w ich mniemaniu awariami, lecz "eksploatacją".

;l

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, cesarz napisał:

Jakoś mnie to nie dziwi - dobre sprawdzone silniki (jtd, t-jet), raczej bezproblemowe skrzynie (chyba w niczym już nie ma m32) to co się ma jakoś strasznie psuć?

 

Plus Alfe kupują często maniacy motoryzacji więć dbają ponad przeciętnie;) 

Dobrze gadasz cesarz :oki:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Ryb napisał:

 

Alternator jest częścią eksploatacyjną!

;]

Przejechalem roznymi faitami juz pewnie oonad 300 tys - fiatami z 2giej reki i leciwymi i altetnator padl tylko raz w 14 letnim fiacie Punto 2, po 5 latach mojego uzytkowania i ze 180 tys na liczniku (prawdobodobnie byl krecony bo ecu po wpieciu sie pokazywal przebieg ponad 400tys) wiec powiem tak - pitolicie hipolicie.

Koszt naprawy tez smieszny altetnatora...150 pln.

Oczywisvie zaraz uslysze ze mialem niesamowite szczescie i jestem wyjatkiem... i wogole wyzwany od fana marki i takie tam bullshity

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, cesarz napisał:

to co się ma jakoś strasznie psuć?

 

Cała reszta.

Klamki, wycieraczki, przełączniki, żarówki, całe zawieszenie, hamulce ręczne, alternatory, stacyjki, wspomaganie kierownicy, układ wydechowy....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, kravitz napisał:

 

Cała reszta.

Klamki, wycieraczki, przełączniki, żarówki, całe zawieszenie, hamulce ręczne, alternatory, stacyjki, wspomaganie kierownicy, układ wydechowy....

Wyolbrzymiasz niektóre podzespoły. 

 

Np:. Reczy hamulec będzie sprawiał problemy w momencie zadkiego użytkowania. Zapieczenie itp. Jeżeli używasz go często to on pracuje i nic mu nie będzie (czy to tarcze czy bębny) 

 

Mam w rodzinie 3 Fiaty swoje i 2 u ojca. We wszystkich autach ręczny działa bdb lub db... Nie ma z nim problemu. 

Kwestia naprawy i odpowiedniej regulacji. Co przeciętny mechanik robi na oko.( bez urazy ) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, HARDTECHNO napisał:

Wyolbrzymiasz niektóre podzespoły. 

 

Np:. Reczy hamulec będzie sprawiał problemy w momencie zadkiego użytkowania. Zapieczenie itp. Jeżeli używasz go często to on pracuje i nic mu nie będzie (czy to tarcze czy bębny) 

 

Mam w rodzinie 3 Fiaty swoje i 2 u ojca. We wszystkich autach ręczny działa bdb lub db... Nie ma z nim problemu. 

Kwestia naprawy i odpowiedniej regulacji. Co przeciętny mechanik robi na oko.( bez urazy ) 

 

Ja to wszystko rozumiem i znam z własnego doświadczenia.

Sprawa wygląda tak

1. Mam Fiata/Alfę. Coś się psuje, znaczy że eksploatacja, albo wadliwe używanie. Dodatkowo mogę podać 10 przypadków gdzie tez tak się dzieje

2. Nie mam Fiata/Alfy. Nic się nie psuje i nic nie obchodzą mnie inne przypadki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, kravitz napisał:

 

Ja to wszystko rozumiem i znam z własnego doświadczenia.

Sprawa wygląda tak

1. Mam Fiata/Alfę. Coś się psuje, znaczy że eksploatacja, albo wadliwe używanie. Dodatkowo mogę podać 10 przypadków gdzie tez tak się dzieje

2. Nie mam Fiata/Alfy. Nic się nie psuje i nic nie obchodzą mnie inne przypadki.

 

No, to jest sedno. Są samochody, gdzie nie ma awarii jeśli się je "prawidłowo użytkuje". A są samochody gdzie nie ma awarii bez żadnych innych warunków.

:ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mialem po kolei fiata brawa 1.4, honde crv 2.0 pierwszej i drugiej generaci, forda fokusa 1.6 mk2, teraz tiguana 2.0. Wszystkie oprocz fiata w automacie.

Najgorszym autem byla honda crv pierwszej generacji( awaria dyferencjalu tylnego, brala olej, plyn do wspomagania i plyn chlodniczy, cztery banki zawsze w bagazniku). Trwaly zawias. Silnik padlina. Przebieg u mnie od 130 do 180kkm.

W crv drugiej gen nic sie oprocz pogiecia sie tarcz(przebieg u mnie od 0 do 30kkm) nie zdarzylo sie popsuc bo ja zajumali(japonce sie latwo juma).

W brawa(przebieg u taty od 0 do 50kkm, u mnie 50-180) popsul sie rozrusznik, sonda lambda(kabel sie zasniedzial po wypadku), wahacze, dyferencjal skrzyni, amortyzatory, lozysko kola, tarcze. Silnik igla. Ogolnie niezle i ladne auto ktorym  bardzo lubialem jezdzic.

W fordzie ( przebieg od 50 - 150) siadla cewka zaplonowa, amory, lozysko kola, wahacz, bendix rozrusznika, pod koniec zaczal brac olej, stukac palec na tloku, i tracic cisnienie oleju. Ogolnie super samochod oprocz delikatnego silnika.

Tiguan, przebieg od 0 do 75 dzis. Raz na trasie spadla odma i zaczol sie trzesc jak traktor. Wymieniony ostatnio drazek kierowniczy i koncowka drazka. Teraz na mrozach cos puka w maglownicy(jak jest plus to nie puka). Ogolnie sprawia wrazenie auta delikatnego. Super osiagi, fatalne spalanie.

Ogolnie najmilej wspominam fiata(mlodosc ;)), najbardziej rozczarowany bylem crv. Japonce sa nie dla mnie. Teraz czas na korejca chyba jak bedzie czas na zmiane.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, tower napisał:

Zapomnialem, moja matka ma pande z 2006 roku, przebieg 80kkm. Wyminila tylko gumy na wahaczach i wentylator kabiny jej wyczyscilem z kurzu. Super niezawodne auto.

Wiec wloszczyzna nie jest zla.

Ja najlepiej wspominam Chevrolety z Korei (byłe Daewoo).

W Cruze przez 5 lat i 112 tys. km wymieniłem sondę lambda. Oleju nie brał nawet grama między wymianami. Zawiecha fabryczna bez stuków. Raz zmienione klocki. Wszystko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 22.11.2017 o 21:51, wladmar napisał:

Ładna manipulacja tytułem :hehe: 5 miejsce to jeden z liderów? ;]:facepalm: To, że BMW psuje się bardziej niż Alfa, absolutnie nie świadczy dobrze o Alfie. Właściwy tytuł powinien brzmieć "Wśród najgorszego szmelcu Alfa nie wypada aż tak tragicznie jak BMW" :oki:

3 latki, czyli AR miała aż dwa modele sprzedawane powszechnie, Mito i Guliette ;] jeden to Punto, a drugi Bravo w przebraniu, czyli modele będące na rynku 10 i więcej lat.

 

To droga do niezawodności jak kiedyś w niektórych japońcach, czyli w pewnym sensie sprawdzone, miejscami nieco muzealne rozwiązania ;]

 

Mialem GP i nie działo się w nim niewiele więcej niż w Suzuki przez pierwsze 4-5. Potem było już gorzej, bo zdarzały się atrakcje związane ze starzeniem się elektryki/elektroniki + wychodziła taka sobie trwałość mechaniczna całości ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, darekpdkp napisał:

Giulietta ma calkiem nowa  inna plyte podlogowa ,takze bravo w przebraniu to to raczej nie jest:ok:

Lancia Delta też miała inną, niemniej płyta podłogowa nie wypływa za bardzo na awaryjność samochodu. Prowadzenie, przestronność, osiagi (cięższa, lżejsza) to zgoda, ale na gnicie źle uszczelnionej skrzynki bezpieczników już niekoniecznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 25/11/2017 o 14:49, slawek_l_83 napisał:

W VW tak samo wymiana silnika tsi to eksploatacja a nie awaria.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
 

A to o takim przypadku jeszcze na AK nie słyszałem. Chyba by zabili człowieka śmiechem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 25.11.2017 o 12:42, darekpdkp napisał:

Nie slyszalem nic o gnijacych skrzynkach bezpiecznikow w Giuliettcie , czy w bravo

Temat popularny w nieco już wiekowych Stilonach, w których pogubiono osłony skrzynki bezpieczników. Ciężko to podciągnąć pod wadę modelu ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 23.11.2017 o 16:59, cesarz napisał:

Jakoś mnie to nie dziwi - dobre sprawdzone silniki (jtd, t-jet), raczej bezproblemowe skrzynie (chyba w niczym już nie ma m32) to co się ma jakoś strasznie psuć?

 

Plus Alfe kupują często maniacy motoryzacji więć dbają ponad przeciętnie;) 

Ja nie dbam nadprzecietnie , bo nie mam czasu więc nie jestem maniakiem alfy, mam dwie i mam spokój.  Faktem tez jest, że  nie kupiłem szrotów. Ale doceniam ironię kolegi.

 

Tak a propos ja raczej sądzę, że wychodza kompleksy tych co nie maja Alfy i nigdy nie jeżdzili a  chcieliby koniecznie pozycjonowac sie wyżej by lepiej sie poczuć - szczególnie w grupie tych lepszych a  więc leczą sie wiarą w ... ( tu wstawic dowolna markę) wieszając psy na tym na czym sie nie znają.

Stereotypy ( czyli poglądy ludowe w rodzaju wiary w nietoperze co wkrecają sie we włosy)  przekładaja się czasem na kasę więc też jest zainteresowanie aby je podtrzymywać wbrew faktom. Takim jak przedstawione przez What Car.

Jaki interes miałby What Car wysoko pozycjonując Alfę a nisko  niemieckie marki? Żaden. W UK liczy sie wiarygodność bardziej niz na kontynencie i tam instytucja zaufania publicznego działa dużo lepiej. 

Ja jestem zadowolony, że nie muszę martwić sie wymianą eksploatacyjną układu korbowo - tłokowego albo zastanawiać się komu opchnąć padło pewnej niewłoskiej marki.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 24.11.2017 o 11:21, Ryb napisał:

 

No, to jest sedno. Są samochody, gdzie nie ma awarii jeśli się je "prawidłowo użytkuje". A są samochody gdzie nie ma awarii bez żadnych innych warunków.

:ok:

 

Różnica między VW a Toyotą w okresie gwarancji?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, pcz napisał:

Stereotypy ( czyli poglądy ludowe w rodzaju wiary w nietoperze co wkrecają sie we włosy)  przekładaja się czasem na kasę więc też jest zainteresowanie aby je podtrzymywać wbrew faktom. Takim jak przedstawione przez What Car.

Jaki interes miałby What Car wysoko pozycjonując Alfę a nisko  niemieckie marki? Żaden. W UK liczy sie wiarygodność bardziej niz na kontynencie i tam instytucja zaufania publicznego działa dużo lepiej. 

Ja jestem zadowolony, że nie muszę martwić sie wymianą eksploatacyjną układu korbowo - tłokowego albo zastanawiać się komu opchnąć padło pewnej niewłoskiej marki.

 

Sam jesteś stereotypem ;l

Czytałeś na jakiej podstawie powstał taki wynik?

Cytuj

W badaniu przeprowadzonym przez portal motoryzacyjny What Car wzięło udział ponad 14 tys. respondentów, którzy ocenili samochody na podstawie własnych doświadczeń. Łącznie wyrażono opinię na temat 169 modeli aut 32 producentów

 

Ocenili to raczej właściciele, nic dziwnego, że Alfa wyszła całkiem dobrze. Wiek samochodu do 3 lat. Tak, te 60kkm może się uda zrobić bezawaryjnie (chociaż to dyskusyjne)m ale jaki prestiż - w końcu marka do czegoś zobowiązuje :hehe: Raczej nie kupili, bo były najtańsze :skromny:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, futrzak napisał:

 

Sam jesteś stereotypem ;l

Czytałeś na jakiej podstawie powstał taki wynik?

 

Ocenili to raczej właściciele, nic dziwnego, że Alfa wyszła całkiem dobrze. Wiek samochodu do 3 lat. Tak, te 60kkm może się uda zrobić bezawaryjnie (chociaż to dyskusyjne)m ale jaki prestiż - w końcu marka do czegoś zobowiązuje :hehe: Raczej nie kupili, bo były najtańsze :skromny:

Niby racja, tyle, ze pryzmat kieszeni włascicieli i ubezpieczyciela jest  lepszym wyznacznikiem niz raporty Dekry czy TUV , które  też są wykrzywione . Sugerujesz, że japończyki na czele listy też sa podkoloryzowane? Musisz sie zdecydować czy japończyki są przedstawione prawdziwie, Alfy fałszywie i reszta fałszywie albo na odwrót. Czyli wykaż kto kłamie. 

 

Tak, te 60kkm może się uda zrobić bezawaryjnie (chociaż to dyskusyjne) - to jest właśnie stereotyp.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, pcz napisał:

Niby racja, tyle, ze pryzmat kieszeni włascicieli i ubezpieczyciela jest  lepszym wyznacznikiem niz raporty Dekry czy TUV , które  też są wykrzywione . Sugerujesz, że japończyki na czele listy też sa podkoloryzowane? Musisz sie zdecydować czy japończyki są przedstawione prawdziwie, Alfy fałszywie i reszta fałszywie albo na odwrót. Czyli wykaż kto kłamie. 

 

No nie, to tak nie działa. Szczególnie, że badanie było w UK. Japończyki z początku listy to jak najbardziej dane prawdziwe, ponieważ statystycznie inny klient kupuje te marki. Nie wspomnę o tym, że spory wpływ na wyniki mógł mieć serwis tych samochodów. Nie twierdziłem również, że wynik Alfy jest fałszywy, ale to inny klient - czego zdaje się jesteś przykładem. Wbrew temu co twierdziłeś:

Dnia 1.12.2017 o 21:25, pcz napisał:

Tak a propos ja raczej sądzę, że wychodza kompleksy tych co nie maja Alfy i nigdy nie jeżdzili a  chcieliby koniecznie pozycjonowac sie wyżej by lepiej sie poczuć - szczególnie w grupie tych lepszych a  więc leczą sie wiarą w ... ( tu wstawic dowolna markę) wieszając psy na tym na czym sie nie znają.

 

Mam i miałem samochody ze szczytu tej listy, jak i te z końcówki, stąd ciężko mi przypisywać kompleksy czy wiarę. Zresztą zerknij dokładniej na ten ranking. 

 

6 minut temu, pcz napisał:

Tak, te 60kkm może się uda zrobić bezawaryjnie (chociaż to dyskusyjne) - to jest właśnie stereotyp.

 

Nie, to żaden stereotyp. Zwróć uwagę jak wiele marek się wyłożyło właśnie w tym okresie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, futrzak napisał:

 

No nie, to tak nie działa. Szczególnie, że badanie było w UK. Japończyki z początku listy to jak najbardziej dane prawdziwe, ponieważ statystycznie inny klient kupuje te marki. Nie wspomnę o tym, że spory wpływ na wyniki mógł mieć serwis tych samochodów. Nie twierdziłem również, że wynik Alfy jest fałszywy, ale to inny klient - czego zdaje się jesteś przykładem. Wbrew temu co twierdziłeś:

 

Mam i miałem samochody ze szczytu tej listy, jak i te z końcówki, stąd ciężko mi przypisywać kompleksy czy wiarę. Zresztą zerknij dokładniej na ten ranking. 

 

ie, to żaden stereotyp. Zwróć uwagę jak wiele marek się wyłożyło właśnie w tym okresie. 

N

Nie twierdziłem również, że wynik Alfy jest fałszywy, ale to inny klient - czego zdaje się jesteś przykładem. Wbrew temu co twierdziłeś:

Do każdej marki mozna przypisac jakiś gatunek klienta ale to tez mit. Raczej jest relacja potrzeb i kosztów. Nie jeżdżę ciężarówka do sklepu bo raz nie mam na nią PJ , a po drugie nie ma parkingów na cięzarówki. Ale moge byc entuzjastą 40 tonowego dajmy na to Jelcza. Z tego nie wynika , że kupię tegoż Jelcza.

 

 

Nie, to żaden stereotyp. Zwróć uwagę jak wiele marek się wyłożyło właśnie w tym okresie. 

 

No właśnie. Trzeba zatem stwierdzic , że jeśli wiele marek w tym premium wykłada sie w tym okresie to znaczy , ze Alfa nie jest ani gorsza ani lepsza - jest jak wszystkie marki. A stąd dalej - jak to sie ma do mitów.

 

Kupiłem dziś Motor a tam Giulietta w pierwszej 10 ze stu polecanych samochodów. Czy Motor też jest specyficznym entuzjastą Alfy? Nie zauważyłem. Nawet sie ucieszyłem , bo sam mam od 4 lat Giuliette i potwierdzam -ś wietne auto. Czy ma wady - pewnie - jak każde inne auto .   Nie zna też pojęcia - laweta. To nie znaczy, że następna będzie Alfa - moge wybrzydzać przy wybieraniu następnej marki.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, rwIcIk napisał:

No i Alfa wraca do F1 ;]

http://f1.dziel-pasje.pl/F1_news-25761-Sauber_zaprezentowal_bolid_w_barwach_Alfa_Romeo.html

Ferrari będzie miało swój drugi zespół, czy to realny powrót :hmm:

 

Ferrari nie jest od już od 2014 częścią grupy Fiat. Trudno zatem mówić, że AR to drugi zespół Ferrari. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, grogi napisał:

 

Ferrari nie jest od już od 2014 częścią grupy Fiat. Trudno zatem mówić, że AR to drugi zespół Ferrari. ;)

Tak się mówiło i o Sauberze i o Hassie.

Zobaczymy :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 2.12.2017 o 20:36, futrzak napisał:

 

Różnica między VW a Toyotą w okresie gwarancji?

A wiesz, że ASO Toyoty potrafi nie wpisywać wielu rzeczy robionych na gwarancji czy po niej? A poźniej okazuje się, że samochody tej marki są takie bezawaryjne :hehe:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33 minuty temu, Mike_wwl napisał:
Godzinę temu, denus napisał:
A wiesz, że ASO Toyoty potrafi nie wpisywać wielu rzeczy robionych na gwarancji czy po niej? A poźniej okazuje się, że samochody tej marki są takie bezawaryjne :hehe:

Ale gdzie nie wpisuje?

Do historii serwisowej pojazdu. Serwisy jednych koncernów wpisują każdy drobiazg, a innych potrafią nie odnotować naprawy czy wymiany silnika na gwarancji :no:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do historii serwisowej pojazdu. Serwisy jednych koncernów wpisują każdy drobiazg, a innych potrafią nie odnotować naprawy czy wymiany silnika na gwarancji :no:
w Toyocie od pewnego czasu każda naprawa gwarancyjna musi być specjalnie opisana i zatwierdzona bo inaczej ASO płaci za to z własnej kieszeni. I wszystko widać z poziomu właściciela auta. Zresztą na jazda naprawę gwarancyjną dostaje się "fakturę"
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To chyba od niedawna, bo znajomemu jakiś czas temu wymieniali silnik i w historii serwisowej nie ma o tym śladu.

Jaki czas temu? Ostatnie zz-ty były wymieniane w 2010 roku i historia tego jest na 100% dostępna dla pracowników, czyli niekoniecznie jak Ty pójdziesz z dowodem to się o tym dowiesz. Oczywiście zawsze można było sobie zażyczyć wpis do książki serwisowej i oprócz tego dostawało się "fakturę".

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, denus napisał:

A wiesz, że ASO Toyoty potrafi nie wpisywać wielu rzeczy robionych na gwarancji czy po niej? A poźniej okazuje się, że samochody tej marki są takie bezawaryjne :hehe:

 

W przeciwieństwie do Ciebie miałem Toyoty i nawet wciąż mam, a nawet użytkuję, więc nie jeden kolega powiedział. Różnica między VW i Toyotą w okresie gwarancji jest taka, że VW naprawią, a Toyota się nie zepsuje. Oczywiście, zaraz pewnie znajdą się tacy co napiszą, że im się VW nigdy nie zepsuł, a Toyota i owszem. Tyle, że chodzi o statystykę. Przez grzeczność nawet nie wspomnę, co pisał o VW w porównaniu do Toyoty Ozi :hehe: Co do wpisów - z silnikami/blokami było parę akcje serwisowych i wpisy o tego typu wymianach (często po gwarancji, na koszt Toyoty) jak najbardziej były w historii samochodu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minuty temu, denus napisał:

Nie wiesz czym jeździłem i jeżdżę, a o wpadkach silnikowych Toyoty z VVT-I i D4D to chyba zapomniałeś. 

 

Gdyby miał z tym do czynienia, to byś nie przeoczył tego co napisałem "Co do wpisów - z silnikami/blokami było parę akcje serwisowych i wpisy o tego typu wymianach (często po gwarancji, na koszt Toyoty) jak najbardziej były w historii samochodu". Tak, to te "wpadki" o których słyszałeś. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, grogi napisał:

 

Ferrari nie jest od już od 2014 częścią grupy Fiat. Trudno zatem mówić, że AR to drugi zespół Ferrari. ;)

http://f1.dziel-pasje.pl/F1_news-25760-Prezes_Ferrari_potwierdzil_sklad_Saubera_na_sezon_2018.html:hehe:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, rwIcIk napisał:

 

W tym kontekście wypowiadał się nie jako prezes Ferrari, ale jako CEO FCA.

 

Równie dobrze mogli napisać, że "Prezes rady nadzorczej Maserati, potwierdził skład Saubera". I też technicznie byłaby to prawda... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.