Skocz do zawartości

System bezkorkowego wlewu paliwa.


Azasello

Rekomendowane odpowiedzi

1 minutę temu, pitw napisał:

System bezkorkowego wlewu paliwa. Ma on jakieś zabezpieczenie uniemożliwiające kradzież paliwa lub dosypanie czegoś do baku? Ewentualnie można dokupić jakiś korek?

 

Taki sam jak system korkowy, ktory nie jest zamykany na klucz...

Przeciez jest za klapka, ktora sie otwiera z wnetrza pojazdu i tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Maciej__ napisał:

 

Taki sam jak system korkowy, ktory nie jest zamykany na klucz...

Przeciez jest za klapka, ktora sie otwiera z wnetrza pojazdu i tyle.

 

No właśnie nie. drzwiczki otwierasz z zewnątrz. Klapka nie rygluje się razem po zamknięciu auta.   

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, pitw napisał:

 

No właśnie nie. drzwiczki otwierasz z zewnątrz. Klapka nie rygluje się razem po zamknięciu auta.   

 

21 minut temu, pitw napisał:

System bezkorkowego wlewu paliwa. Ma on jakieś zabezpieczenie uniemożliwiające kradzież paliwa lub dosypanie czegoś do baku? Ewentualnie można dokupić jakiś korek?

 

W moim Renault klapkę można otworzyć tylko, gdy jest otwarty samochód.

Jak zaryglujesz, to drzwiczki się blokują.

 

Oczywiście nie ma korka, bo korek jest w drzwiczkach i jak się otworzy je, to od razu jest otwarty bak. Bardzo wygodne.

  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, ArekMiz napisał:

Dokładnie tak jest, np. Ford Focus. Klapkę się otwiera nawet jak samochód zamknięty... 8]

W Punto mojej żony też tak jest. Oczywiście nie jest to system bez korkowy, bo pod klapką jest korek, ale bez kluczyka.

 

Kilka razy żonie ktoś ukradł  paliwo. Kradzieże zdarzały się, jak w okolicy kopali wodociąg. Wodociąg skończyli, paliwo przestało znikać.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, ArekMiz napisał:

Dokładnie tak jest, np. Ford Focus. Klapkę się otwiera nawet jak samochód zamknięty...

W Mondeo tak było. Nie pamiętam tylko, czy klapka się ryglowała centralnym zamkiem.

W każdym razie klapka wewnątrz wlewu odblokowywała się tylko po włożeniu końcówki odpowiedniej średnicy. Ale nawet pomimo to nie dało się włożyć wężyka, żeby pociągnąć paliwo - w rurze była blokada albo inne sprytne wygięcie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, pitw napisał:

Księgowi z Forda 

I z Fiata.

Z tym, że żeby wlać paliwo do baku inaczej niż pistoletem z dystrybutora, to trzeba mieć specjalny króciec, który odblokowuje klapki we wlewie więc przypuszczam, że bez tego ciężko będzie ukraść paliwo jak i coś do niego np. dosypać.

Edytowane przez kartonik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, kartonik napisał:

I z Fiata.

Z tym, że żeby wlać paliwo do baku inaczej niż pistolem z dystrybutora, to trzeba mieć specjalny króciec, który odblokowuje klapki we wlewie więc przypuszczam, że bez tego ciężko będzie ukraść paliwo jak i coś do niego np. dosypać.

Żebyś się nie zdziwił. Nie będę publicznie pisał co trzeba zrobić, żeby to otworzyć. Co ciekawe niektóre Renegade'y mają klapkę zintegrowaną z centralnym - jednak nie ma klucza na obecność - zależne od egzemplarza.

Edytowane przez krowka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, maras77 napisał:

W Punto mojej żony też tak jest. Oczywiście nie jest to system bez korkowy, bo pod klapką jest korek, ale bez kluczyka.

W Punto są korki z kluczykiem, ale za dopłatą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, pitw napisał:

System bezkorkowego wlewu paliwa. Ma on jakieś zabezpieczenie uniemożliwiające kradzież paliwa lub dosypanie czegoś do baku? Ewentualnie można dokupić jakiś korek?

 

W fordzie fiesta jest zwykła klapka bez blokady. Jak niektórzy napisali, trzeba mieć specjalną końcówkę, żeby odblokować wlew paliwa. A 100% zabezpieczenia nie ma na nic. Człowiek zawsze coś wymyśli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Mondeo tak było. Nie pamiętam tylko, czy klapka się ryglowała centralnym zamkiem.
W każdym razie klapka wewnątrz wlewu odblokowywała się tylko po włożeniu końcówki odpowiedniej średnicy. Ale nawet pomimo to nie dało się włożyć wężyka, żeby pociągnąć paliwo - w rurze była blokada albo inne sprytne wygięcie.
w Mondeo można otworzyć tylko jak jest otwarte auto.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Jantarel napisał:

W Focusach od dłuższego czasu też klapka jest ryglowana centralnym zamkiem.

 

W MK2 FL nie była, w MK3 FL muszę sprawdzić, ale podejrzewam, że pewnie też nie.

Jest tam ta kryza która otwiera się tylko przy użyciu pistoletu na stacji lub specjalnej wkładki dołączonej do auta. Czy otworzyć da się widelcem itp. nie sprawdziłem. Dla mnie większy pozytyw niż negatyw. Nie lubię korków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 3.12.2017 o 14:52, rwIcIk napisał:

To chyba tak, jak w większości aut.

 

W punto dało się otwierać niezależnie. Jak przesiadłem się do clio to prawie wyrwałem klapkę bo za cholerę nie chciała się otworzyć. Po 5min wpadłem na to żeby odryglowac auto :hahaha:

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 3.12.2017 o 12:23, krowka napisał:

W Punto są korki z kluczykiem, ale za dopłatą.

Jakim Punto? Tzn generacja?

Ja do bravo  2 kupiłem uniwersalny kolek za 40 pln z kluczykiem (wada - ma sie osobny kluczyk do baku) bo w starym Niemiec ukrecilem bebenek. Nie mozna czegos takiego dokupić do innych modeli?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33 minuty temu, norbert123 napisał:

Jakim Punto? Tzn generacja?

Ja do bravo  2 kupiłem uniwersalny kolek za 40 pln z kluczykiem (wada - ma sie osobny kluczyk do baku) bo w starym Niemiec ukrecilem bebenek. Nie mozna czegos takiego dokupić do innych modeli?

Pewnie ze można. W bravo I miałem klapkę cały czas otwartą a wlew na kluczyk 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

52 minuty temu, norbert123 napisał:

Jakim Punto? Tzn generacja?

W każdym Punto, poczynając od Punto I, Punto II, Punto II FL, Grande Punto, Punto Evo i kończąc na aktualnym Punto 2012.

Edytowane przez krowka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 3.12.2017 o 14:31, Enter napisał:
Dnia 3.12.2017 o 09:50, kiziuk napisał:
W Mondeo tak było. Nie pamiętam tylko, czy klapka się ryglowała centralnym zamkiem.
W każdym razie klapka wewnątrz wlewu odblokowywała się tylko po włożeniu końcówki odpowiedniej średnicy. Ale nawet pomimo to nie dało się włożyć wężyka, żeby pociągnąć paliwo - w rurze była blokada albo inne sprytne wygięcie.

w Mondeo można otworzyć tylko jak jest otwarte auto.

W Passacie B6 jest przycisk w drzwiach kierowcy otwierający klapkę, a pod klapką korek.

W Passacie B7 zamknięcie klapki (pod którą jest korek) jest ryglowane razem z centralnym zamkiem. Irytujące jest jednak to, że nie można klapki zatrzasnąć, gdy centralny zamek jest zaryglowany. Więc trzeba albo tankować z odblokowanymi zamkami drzwi (zwiększając ryzyko kradzieży), albo otwierać centralny żeby zatrzasnąć klapkę. To moim zdaniem trochę idiotyczne rozwiązanie.

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, postmortem napisał:

 Więc trzeba albo tankować z odblokowanymi zamkami drzwi (zwiększając ryzyko kradzieży), albo otwierać centralny żeby zatrzasnąć klapkę. To moim zdaniem trochę idiotyczne rozwiązanie.

 

NIgdy bym nie wpadl na to, ze mozna przy tankowaniu zamykac auto ;]

Co innego jak idziesz zaplacic, ale jak lejesz paliwo, to kto I co mialby Ci niby ukrasc jak stoisz przy samochodzei?

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, Maciej__ napisał:

 

NIgdy bym nie wpadl na to, ze mozna przy tankowaniu zamykac auto ;]

Co innego jak idziesz zaplacic, ale jak lejesz paliwo, to kto I co mialby Ci niby ukrasc jak stoisz przy samochodzei?

Po pierwsze musisz pamiętać, żeby po tankowaniu zamknąć auto.

Po drugie złodzieje są sprytniejsi, niż Ci się wydaje. 

Ktoś podejdzie, zapyta np. o drogę, odwróci Twoją uwagę, a inny uchyli drzwi i zabierze coś, co lekkomyślnie zostawiłeś na wierzchu. Trudno sobie wyobrazić taką sytuację? To tylko jeden z przykładów, jaki przyszedł mi do głowy.

Ja staram się nie zostawiać wartościowych rzeczy na widoku, ale zawsze zamykam samochód na czas tankowania. Wolę dmuchać na zimne. Dlatego rozwiązanie z B6 bardziej mi odpowiadało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, Enter napisał:

Realnie patrząc chyba mało kto rygluje zamki w aucie na czas "pistoletowania" - jak idzie się płacić owszem ale podczas samego "aktu" ? :D

Wygląda na to, że należę do tej mniejszości.

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, postmortem napisał:

Po pierwsze musisz pamiętać, żeby po tankowaniu zamknąć auto.

Po drugie złodzieje są sprytniejsi, niż Ci się wydaje. 

Ktoś podejdzie, zapyta np. o drogę, odwróci Twoją uwagę, a inny uchyli drzwi i zabierze coś, co lekkomyślnie zostawiłeś na wierzchu. Trudno sobie wyobrazić taką sytuację? To tylko jeden z przykładów, jaki przyszedł mi do głowy.

Ja staram się nie zostawiać wartościowych rzeczy na widoku, ale zawsze zamykam samochód na czas tankowania. Wolę dmuchać na zimne. Dlatego rozwiązanie z B6 bardziej mi odpowiadało.

 

Spoko, ja na szczescie nie mam paranoi, ze ktos chce mnie okrasc na kazdym kroku ;]

Edytowane przez Maciej__
  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz problem bagatelizować. W Warszawie może nikt Ci niczego nie ukradnie, ale w trakcie wakacyjnego wyjazdu sugeruję uważać. Na popularnych wśród turystów stacjach przy autostradach/na granicach nietrudno o przykrą niespodziankę.

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 7.12.2017 o 10:48, norbert123 napisał:

A to ciekawe... nie wiedzialem - zawsze mialem z kluczykiem:P

Albo ustalisz przy zamówieniu, albo dokupisz sobie korek z oddzielnym kluczykiem :bzik:

 

Co do tych bezkorkowców we Fiacie to cięzko to badziewie uchylić :bzik:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 8.12.2017 o 14:03, postmortem napisał:

Po pierwsze musisz pamiętać, żeby po tankowaniu zamknąć auto.

Po drugie złodzieje są sprytniejsi, niż Ci się wydaje. 

Ktoś podejdzie, zapyta np. o drogę, odwróci Twoją uwagę

To "po pierwsze" to dla mnie jakaś abstrakcja - skoro odchodzę od auta, to je zamykam. Tu nie trzeba niczego pamiętać.

Przecież po zaparkowaniu, gdy gdzieś idziesz, raczej nie zdarza się, byś zapomniał auto zamknąć. Czy tylko przy tankowaniu jest OK, a poza tym zostawiasz losowo otwarte? Pomijam tu fakt, że musisz pamiętać, by je zamknąć do tankowania - tego jakoś nie zapominasz.

 

To drugie to autentyczna paranoja - trochę jak przypinanie roweru do latarni, gdy się zatrzymujesz na światłach i z roweru nie zsiadasz..

Jedyne, co mi przychodzi na myśl w praktyce, to telefon w uchwycie. Ale nie wiem, jak trzeba mieć niepodzielną uwagę, by nie zauważyć że ktoś otwiera drzwi do samochodu, przy którym stoisz.

 

A skoro już mowa o zagranicy, to we Włoszech powszechne jest zostawianie otwartych aut na czas zakupów w sklepie. Czasami nawet kluczyki są w środku - i jakoś nikt nie kradnie.

Sam miałem taką przygodę, że zostałem zastawiony jakimś dostawczakiem i nie mogłem wyjechać z parkingu. Stwierdziłem, że potrząsnę trochę za klamkę, to się alarm włączy, przyjdzie kierowca i przestawi. Tymczasem drzwi się otworzyły, kluczyki były w środku, więc sam przestawiłem to auto.

 

Wyluzuj więc z tym zamykaniem - skoro nawet projektanci tego nie przewidzieli (a różne głupoty wciskają), to raczej nikt nie ma problemu z kradzieżami podczas tankowania auta.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na stacjach benzynowych raczej jest monitoring, więc jest w miarę bezpiecznie.

Ja zamykam, gdy idę zapłacić, bo najczęściej sporo rzeczy jest zostawiona, choćby torba z laptopem, kluczami do domu itp.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, rwIcIk napisał:

Na stacjach benzynowych raczej jest monitoring, więc jest w miarę bezpiecznie.

Ja zamykam, gdy idę zapłacić, bo najczęściej sporo rzeczy jest zostawiona, choćby torba z laptopem, kluczami do domu itp.

 

Robię tak samo. Gdy tankuję, auto jest otwarte, zresztą stoję i gapię się na nie w trakcie, jak niby ktoś miałby coś ukraść? Gdy idę zapłacić auto zamykam. Jak idę do toalety na jakimś karawanseraju to też zamykam. Ale jak na stacji pompuję opony to nie zamykam, chociaż na upartego ktoś mógłby zajrzeć do auta w czasie gdy kucam przy kołach, ale bez przesady - ryzyko dla złodzieja spore, bo jak się przyuważy, to będzie szybkie :wpysk:

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 lata później...

Czy ktoś ma problem z wyciekiem paliwa po tankowaniu ? Kupiłam kilka dni temu Volvo v40 z tym bezkorkowym systemem i po tankowaniu i zamknięciu paliwo ścieka po aucie, poprzedni właściciel twierdzi, że tak było od zawsze i po prostu trzeba jechać na myjnię po tankowaniu i przejechaniu kawałka. Ewentualnie czy ktoś poradzi, co należy wymienić? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ktoś ma problem z wyciekiem paliwa po tankowaniu ? Kupiłam kilka dni temu Volvo v40 z tym bezkorkowym systemem i po tankowaniu i zamknięciu paliwo ścieka po aucie, poprzedni właściciel twierdzi, że tak było od zawsze i po prostu trzeba jechać na myjnię po tankowaniu i przejechaniu kawałka. Ewentualnie czy ktoś poradzi, co należy wymienić? 
W Fiacie miałem naklejkę że po zatankowaniu należy minimum 10s doczekać zanim się wyciągnie pistolet ze zbiornika żeby nie wyciekalo. Spróbuj, pewnie będzie działać.

Wysłane z mojego Redmi Note 8T przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Volvo poza tym ze jest klapka na zewnątrz to jeszcze system jest ciśnieniowy - jak się go z samochodu nie otworzy to zapomnij o możliwości wetknięcia pistoletu. Wiec nie, nie da się ani czegokolwiek dosypać ani ukraść paliwa. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 hours ago, a.nowak said:

Czy ktoś ma problem z wyciekiem paliwa po tankowaniu ? Kupiłam kilka dni temu Volvo v40 z tym bezkorkowym systemem i po tankowaniu i zamknięciu paliwo ścieka po aucie, poprzedni właściciel twierdzi, że tak było od zawsze i po prostu trzeba jechać na myjnię po tankowaniu i przejechaniu kawałka. Ewentualnie czy ktoś poradzi, co należy wymienić? 


Prawdopodobnie poprzedni zatankował kiedyś jak idiota pod kurek i uszkodził ten zbiorniczek który pochlania opary i resztki. Czeka cię wycieczka do serwisu na wymianę tego. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 12/12/2017 at 10:17 AM, rwIcIk said:

Na stacjach benzynowych raczej jest monitoring, więc jest w miarę bezpiecznie.

Ja zamykam, gdy idę zapłacić, bo najczęściej sporo rzeczy jest zostawiona, choćby torba z laptopem, kluczami do domu itp.


Polska dziwny kraj. Nie placi się przy pompie...

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

44 minuty temu, Florydziak_Florydziak_Flor napisał:


Polska dziwny kraj. Nie placi się przy pompie...

Możesz kartą płatniczą zapłacić przy dystrybutorze na niektórych stacjach,  na samoobsługowych płacisz przed tankowaniem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Just now, r1sender said:

Możesz kartą płatniczą zapłacić przy dystrybutorze na niektórych stacjach,  na samoobsługowych płacisz przed tankowaniem. 


Jednak to jest raczej ewenement niż reguła. W USA może raz widziałem pompę gdzie trzeba było płacić w kasie. Wszystkie maja czytnik kart, płacisz, lejesz i odjeżdżasz bez chodzenia po stacjach. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach




Jednak to jest raczej ewenement niż reguła. W USA może raz widziałem pompę gdzie trzeba było płacić w kasie. Wszystkie maja czytnik kart, płacisz, lejesz i odjeżdżasz bez chodzenia po stacjach. 


To by się u nas stacji nie opłacało prowadzić - cały biznes jest na kawie, imitacjach hot dog-ów i browarach za 4 zł sztuka.
  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

47 minut temu, Florydziak_Florydziak_Flor napisał:


Jednak to jest raczej ewenement niż reguła. W USA może raz widziałem pompę gdzie trzeba było płacić w kasie. Wszystkie maja czytnik kart, płacisz, lejesz i odjeżdżasz bez chodzenia po stacjach. 

U nas takie zbankrutowaly. Teraz orlen prowadzil platnosc apka nie trzeba wchodzic do sklepu.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minutes ago, Woockush said:

Dobrze, że nie byłeś w cywilizowanej Hiszpanii. Tam trzeba zapłacić przed tankowaniem 😄

 

W wiekszosc przypadkow w Hiszpanii to przychodzi gosc i tankuje...

Przedplacone to widzialem tylko poza godzinami pracy personelu/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 7.12.2017 o 22:18, Maciej__ napisał:

NIgdy bym nie wpadl na to, ze mozna przy tankowaniu zamykac auto ;]

Co innego jak idziesz zaplacic, ale jak lejesz paliwo, to kto I co mialby Ci niby ukrasc jak stoisz przy samochodzei?

 

Ja bardzo często zamykam. Pan nalewacz sobie nalewa, a ja w tym czasie idę do sklepu wybrać sobie gazetę i wodę mineralną.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.