Skocz do zawartości

Tanie jeżdżenie propozycje samochodów


Pepcio

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie

Temat który przewija się pewnie co jakiś czas, ale proszę was o opinie. Prawdopodobnie będę chciał kupić jakiś tani samochód do jeżdżenia w przedziale 5-7 max 10 tys pln. Idealnie było by gdyby było to jakieś pakowne kombi lub coś w stylu van, warunki jakie powinno spełniać to konstrukcja na tyle idiotoodporna, którą trudno zepsuć, a jeśli już się zepsuje to łatwo naprawić i nie kosztuje to majątku. Raczej benzyna, nie mam jakiś wymagań co do marki no może poza tym, że niezbyt chętnie celował bym w Fiata. Zdaje sobie sprawę z tego, że ważniejszym aspektem jest w zasadzie zakup takiego samochodu z miarę pewnego źródła i w należytym stanie co jest u nas w kraju nie lada wyzwaniem, ale zostawmy przez chwile na boku ten aspekt, a skupmy się może na konkretnym modelu. Myślę wstępnie o następujących modelach:

Opel Omega (która wersja silnikowa nie puści mnie z torbami?) 

Ford Mondeo (czy jest jakaś benzyna którą można uznać za udaną pod LPG?) 

Renault Laguna (królowa ...wiem, ale powiedzmy z silnikiem 1.6 16v, 1.8 16v?? Da się żyć ?) 

Być może Fiat Stilo, ale .....(jesli już to silniki 1.2/1.4/1.6 Pb 1.8 odpada) 

Może coś z Japońców tylko co ? 

Może jakiś stary Mercedes z tych ,,nieśmiertelnych'' ?

Będę wdzięczny za wszelkie sugestie, dobrze by było by wypowiadali się użytkownicy danych samochodów, a nie ci którzy czytali lub słyszeli. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Celujesz w segment D za 10 kzł. Czyli masz pewność, że kupisz zajechanego trupa, który będzie cały czas się psuł. Wybieraj więc samochody najpopularniejsze, do których dostępne są tanie (kradzione) używane części zamienne. Czyli taki Passat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 8.12.2017 o 11:11, mazi napisał:

Z jednej strony chcesz, żeby było tanio, a z drugiej wymieniasz stare trupy jak omega...  zacznij od definicji co znaczy "tanie jeżdżenie", bo to że tanio kupiony nie musi oznaczać, jak dobrze wiesz, taniej eksploatacji.

 

Myślę, że wystarczająco wyjaśniłem to, iż mam świadomość tego, że stan samochodu jest najważniejszy, rozumiem, że tanio w zakupie nie koniecznie oznacza tanio w eksploatacji. Pytam o propozycje, chodzą mi po głowie różne samochody, miałem swego czasu Thalie 1.4 14v i oprócz tego, że te samochody są paskudne to jeździło się tym zadziwiająco dobrze. 

 

Dnia 8.12.2017 o 11:24, subArek napisał:

a to z giełdy

?

Widziałem, ale nie chcę starego diesla, Toyota niby ok, ale nie z tym silnikiem. Widziałem i Stilo 1.2 ktoś sprzedaje może to jakaś opcja tyle, że po latach jazdy Fiatami mam na nie alergie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, wladmar napisał:

Celujesz w segment D za 10 kzł. Czyli masz pewność, że kupisz zajechanego trupa, który będzie cały czas się psuł. Wybieraj więc samochody najpopularniejsze, do których dostępne są tanie (kradzione) używane części zamienne. Czyli taki Passat.

Cenna uwaga, nie da się zwykle pogodzić ,,fury na wypasie z przed 18 lat'' i taniej, bezproblemowej eksploatacji. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Pepcio napisał:

Myślę, że wystarczająco wyjaśniłem to, iż mam świadomość tego, że stan samochodu jest najważniejszy, rozumiem, że tanio w zakupie nie koniecznie oznacza tanio w eksploatacji. Pytam o propozycje, chodzą mi po głowie różne samochody, miałem swego czasu Thalie 1.4 14v i oprócz tego, że te samochody są paskudne to jeździło się tym zadziwiająco dobrze. 

 

Na gieldzie masz tez Stilo kombi (tak wiem, Fiat).

Z jednej strony chcesz kombi, vana, a piszesz o thalii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Pepcio napisał:

Cenna uwaga, nie da się zwykle pogodzić ,,fury na wypasie z przed 18 lat'' i taniej, bezproblemowej eksploatacji. 

 

Z drugiej strony, masz 2 lata po zakupie, by doprowadzić furę do stanu "nówka" kosztem sprzedającego, jak twierdzi Ryb :hehe:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, wladmar napisał:

 

Z drugiej strony, masz 2 lata po zakupie, by doprowadzić furę do stanu "nówka" kosztem sprzedającego, jak twierdzi Ryb :hehe:

Aaaaa no i to jest argument ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Pepcio napisał:

 chodzą mi po głowie różne samochody, miałem swego czasu Thalie 1.4 14v i oprócz tego, że te samochody są paskudne to jeździło się tym zadziwiająco dobrze. 

Jak chcesz to Ci Kangoo-ra sprzedam 1,2 8V za 3500 i raczej w takie coś bym na Twoim miejscu celował, zamiast w stare beemy i omegi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Pepcio napisał:

Myślę wstępnie o następujących modelach:

Opel Omega (która wersja silnikowa nie puści mnie z torbami?) 

 

vectra C z 1.8 , silnik dobry do gazu, blacharsko dobrze się trzyma, jak nie złom to usterek dziwnych nie ma

https://www.otomoto.pl/oferta/opel-vectra-salon-polska-bluetooth-1-8-16v-idealny-pod-lpg-zamiana-ID6ziOaD.html

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Pepcio napisał:

Będę wdzięczny za wszelkie sugestie, dobrze by było by wypowiadali się użytkownicy danych samochodów, a nie ci którzy czytali lub słyszeli. 

 

 

Kup sobie Astre G z koncowki produkcji :ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, sebaM25 napisał:

Jak chcesz to Ci Kangoo-ra sprzedam 1,2 8V za 3500 i raczej w takie coś bym na Twoim miejscu celował, zamiast w stare beemy i omegi.

Podeślij proszę info na priv. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, CCinek napisał:

Opel Omega. Za te pieniądze kupisz ładny egzemplarz. Silnik najbardziej pancerny to 2.0 8v. Ja polecał bym 2.5dti z końca produkcji (jest to pancerny silnik z bmw z serii m57d25)

Z tymi 2.5 TDs bodaj się to nazywało były problemy, chyba się przegrzewały, ale pewności nie mam czy to o ten silnik chodzi. Raczej nie chcę diesla choć lubię nimi jeździć, niestety stary diesel to proszenie się o problemy, a ja takowych mam już dość. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie napisales co to za jezdzenie? Czy sam na wakacje, do pracy, glownie miasta lub lokalne traski czy tylko trasy dlugie. Czy moze z zona i trojka dzieci. Czy wlasna dzialalnosc i bedziesz wozil tym narzedzia itp

 

Primo, to kupienie nie zajezdzonego egzemplarza.

 

Ze starych vanow zostaje na placu boju raczej tylko Eurovan I gen (806,Ulysse,Evasion,Zeta) oraz Sharan/Galaxy. Vana nic nie przebije jesli chodzi ladownosc, wypady wakacyjne, dlugie trasy. Wszystko raczej proste konstrukcyjnie, choc maja jakies bolaczki obydwa typy, choc w Eurovanie to raczej pierdoly, ktore nie unieruchamiaja auta. Dostepy do silnikow ze wzgledu na konstrukcje nadwozia raczej ciezsze niz w typowym aucie. W obydwoch silniki benzyny i diesle, do wyboru do koloru. Z mocniejszych w jednym masz 2.0 turbo, w drugim V6. Ze slabszych 2.0 benzyna i tez pojedzie.

 

Z kombiakow, polecam Accorda V gen. Jak nie pukniety i nie dojezdzony to ruda tylko na tylnych nadkolach moze sie pojawic. Zrobisz za kilka stowek. Reszta prosta jak cep. Silniki 2.0 i 2.2 raczej nie do zajechania i do gazu idealne.

 

Audi 100/A6 - fajne autko, raczej nie rdzewieje. benzyna z elektronicznym wtryskiem + LPG. Juz nie mowie o V6, ale drozsze w eksploatacji

 

Volvo 850 z 5 cylindrowa benzyna (wersje 140 i 170 koni, ta slabsza prostsza jesli chodzi o silnik) + LPG

 

Mitsubishi Galant w kombiaku, nie mialem ale slyszalem ze bardzo trwale auto, 2.0 i 2,5 V6 benzyny dostepne. Nie podejrzewam zeby byly niegazowalne.

 

 

I raczej nie napalaj sie na jeden model. Stan jest najwazniejszy. Wszystkie powyzsze kupisz za 3-6 tysi wiec i na pakiet startowy Ci zostanie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Pepcio napisał:

:

Opel Omega (która wersja silnikowa nie puści mnie z torbami?) 

Ford Mondeo (czy jest jakaś benzyna którą można uznać za udaną pod LPG?) 

Renault Laguna (królowa ...wiem, ale powiedzmy z silnikiem 1.6 16v, 1.8 16v?? Da się żyć ?) 

Być może Fiat Stilo, ale .....(jesli już to silniki 1.2/1.4/1.6 Pb 1.8 odpada) 

Może coś z Japońców tylko co ? 

Może jakiś stary Mercedes z tych ,,nieśmiertelnych'' ?

Będę wdzięczny za wszelkie sugestie, dobrze by było by wypowiadali się użytkownicy danych samochodów, a nie ci którzy czytali lub słyszeli. 

 

OO- wszystkie benzynowe:oki:2.2 dti czy dtl to w takim zabytku to loteria

FM- nie wiem jak z LPG w fordach, jeździłem tylko benzynami od 1.6 w Focusie do 2.5 w Mondziaku - miło wspominam. A przepraszam był też 1.8tdcii w CMaxie- dramat w kwestii awarynjości:no:

RL- sam decyduj, meganka do tej pory jeździ:hehe:

Stilo 1.6- z silnikiem GM nie polecam, była słuzbówka i bez szału. Focus lepszy.

 

Mercedes- omijać łukiem- będzie to okular albo c klasse- ruda i temat mozna właściwie zamknąć.

 

Szukałbym tego co w  najlepszym stanie, z ciekawostek to już widziałem którąś ekipę budowlaną tłuczącą omegę- nie wiem czy wielkością bagażnika nad innymi góruje czy może tania w zakupie i tania w naprawach?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wiem ze to dizel, ale kupilem a4b5 z zamordowanym 2.5tdi, wlozylem 1.9tdi i nakulalem w 2 miesiace 7tys km bez awarii. Prowadzi sie super, kombi wiec da sie przewiezc cos wiekszego. Mam akurat quattro i ciezka noge ;) co skutkuje spalaniem 7.5l, znajomy po takiej samej operacji twierdzi ze w osce miesci sie ponizej 6l. Auto tanie, czesci tez a awaryjnosc wydaje sie byc niewielka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Pepcio napisał:

Idealnie było by gdyby było to jakieś pakowne kombi lub coś w stylu van, warunki jakie powinno sp

 

Renault Megane Scenic z 1.6 benzyna

citroen Xsara Picasso tez 1.6. Nie wiem czy tutaj nie zabraknie kasiory.

 

Opel Astra G 1.6 lub 2.0 kombi

 

Z tych wszystkich szukałbym takich które wyglądają paskudnie, np jakaś wgniotka bez rdzy albo gradobicie. Będzie można kupić dużo taniej niż budżet pozwala i zostanie na pakiet startowy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, CCinek napisał:

Opel Omega. Za te pieniądze kupisz ładny egzemplarz. Silnik najbardziej pancerny to 2.0 8v. Ja polecał bym 2.5dti z końca produkcji (jest to pancerny silnik z bmw z serii m57d25)

Tylko problem w tym, że X20SE to okrutny muł. Sam mam 2.0 16v (mocniejszy) i w mieście to to bardzo kiepsko sobie radzi, byle Golf mi odjeżdża na światłach przy normalnej jeździe, nie sprincie. Ale coś za coś - przynajmniej oba te silniki są stosunkowo tanie w utrzymaniu, nie wspominając już o sporej różnicy (na plus) względem V6. Inna sprawa, że wspomniany motor występował tylko w przedliftach, a takową Omegę można już kupić za "tysiąc pińćset", 5k to taka górna granica za "igłę".

Omega to już model kończący swoją karierę na rynku, brak następcy zrobił swoje. A szkoda, gdyż to bardzo fajny samochód. Duży, kanapowy. Ujeżdżam od ponad 6 lat :D

I, nawiasem mówiąc, 2.5 DTI to nie "silnik z BMW" - one się różnią osprzętem, mocą, ale słupek jest ten sam. I to produkcja Steyera, wykorzystywana w BMW i poniekąd w Omedze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, kravitz napisał:

Renault Megane Scenic z 1.6 benzyna

citroen Xsara Picasso tez 1.6. Nie wiem czy tutaj nie zabraknie kasiory.

Jako były posiadacz Xsary Picasso mogę śmiało polecić. Poza tylną belką brak jakichkolwiek innych bolączek, niezłe silniki, dobre blachy, wielki w środku. Eksploatacja bieżącą tania. Kasy wystarczy spokojnie. Do tego silnik dobrze znosi LPG.

Obecnie mam Renault SC 2, ale nie polecam. Eksploatacja wynosi mnie więcej niż w Xsarze.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, PanMaciej napisał:

Tylko problem w tym, że X20SE to okrutny muł. Sam mam 2.0 16v (mocniejszy) i w mieście to to bardzo kiepsko sobie radzi, byle Golf mi odjeżdża na światłach przy normalnej jeździe, nie sprincie. Ale coś za coś - przynajmniej oba te silniki są stosunkowo tanie w utrzymaniu, nie wspominając już o sporej różnicy (na plus) względem V6. Inna sprawa, że wspomniany motor występował tylko w przedliftach, a takową Omegę można już kupić za "tysiąc pińćset", 5k to taka górna granica za "igłę".

Omega to już model kończący swoją karierę na rynku, brak następcy zrobił swoje. A szkoda, gdyż to bardzo fajny samochód. Duży, kanapowy. Ujeżdżam od ponad 6 lat :D

I, nawiasem mówiąc, 2.5 DTI to nie "silnik z BMW" - one się różnią osprzętem, mocą, ale słupek jest ten sam. I to produkcja Steyera, wykorzystywana w BMW i poniekąd w Omedze.

Chyba pomyliłeś silniki. 

2.5td w oplu to to samo co 2.5 tds w bmw (m51d25)i jest to konstrukcja Steyera. Silnik jest dobry ale lata zrobiły swoje i znaleźć coś co ma mniej niż 500tkm graniczy z cudem.

2.5dti w oplu to w bmw x30d/x25d (m57d30/d25) jest to już samodzielna konstrukcja bmw. Bardzo udana jednostka 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, r1sender napisał:

z ciekawostek to już widziałem którąś ekipę budowlaną tłuczącą omegę- nie wiem czy wielkością bagażnika nad innymi góruje czy może tania w zakupie i tania w naprawach?

 

Nie jestem pewny, ale coś mi chodzi po głowie że czynnikiem powodującym popularność tego samochodu wśród ekip budowlanych i remontowych jest duży uciąg na haku, a jednocześnie mieszczenie się w magicznych 3500kg ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lagune 2 odpusc w tym budzecie za zadbana to min 13-15kzl.
W podanej cenie moze bym wybral Scenica IFL i doprowadzil go do idealu.

Co do zaproponowanej mojej Toyki to jedynie przemawia za nia to, ze jakbys ja doprowadzil do idealu cena z proponowanej wzrosla by do 8, 9kzl a moze i wiecej :) nie traca tak na wartosci jak inne marki.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, slawek_l_83 napisał:

Co do zaproponowanej mojej Toyki to jedynie przemawia za nia to, ze jakbys ja doprowadzil do idealu cena z proponowanej wzrosla by do 8, 9kzl a moze i wiecej :) nie traca tak na wartosci jak inne marki.

 

Utrata wartosci w aucie za mniej niz 10kPLN? ;l

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, r1sender napisał:

OO- wszystkie benzynowe:oki:2.2 dti czy dtl to w takim zabytku to loteria

FM- nie wiem jak z LPG w fordach, jeździłem tylko benzynami od 1.6 w Focusie do 2.5 w Mondziaku - miło wspominam. A przepraszam był też 1.8tdcii w CMaxie- dramat w kwestii awarynjości:no:

RL- sam decyduj, meganka do tej pory jeździ:hehe:

Stilo 1.6- z silnikiem GM nie polecam, była słuzbówka i bez szału. Focus lepszy.

 

Mercedes- omijać łukiem- będzie to okular albo c klasse- ruda i temat mozna właściwie zamknąć.

 

Szukałbym tego co w  najlepszym stanie, z ciekawostek to już widziałem którąś ekipę budowlaną tłuczącą omegę- nie wiem czy wielkością bagażnika nad innymi góruje czy może tania w zakupie i tania w naprawach?

 

Oj jak ja żałuję, że sprzedałem to Megane ;) To był samochód w bdb stanie i na lata ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, gregoryj napisał:

Nie napisales co to za jezdzenie? Czy sam na wakacje, do pracy, glownie miasta lub lokalne traski czy tylko trasy dlugie. Czy moze z zona i trojka dzieci. Czy wlasna dzialalnosc i bedziesz wozil tym narzedzia itp

 

Primo, to kupienie nie zajezdzonego egzemplarza.

 

Ze starych vanow zostaje na placu boju raczej tylko Eurovan I gen (806,Ulysse,Evasion,Zeta) oraz Sharan/Galaxy. Vana nic nie przebije jesli chodzi ladownosc, wypady wakacyjne, dlugie trasy. Wszystko raczej proste konstrukcyjnie, choc maja jakies bolaczki obydwa typy, choc w Eurovanie to raczej pierdoly, ktore nie unieruchamiaja auta. Dostepy do silnikow ze wzgledu na konstrukcje nadwozia raczej ciezsze niz w typowym aucie. W obydwoch silniki benzyny i diesle, do wyboru do koloru. Z mocniejszych w jednym masz 2.0 turbo, w drugim V6. Ze slabszych 2.0 benzyna i tez pojedzie.

 

Z kombiakow, polecam Accorda V gen. Jak nie pukniety i nie dojezdzony to ruda tylko na tylnych nadkolach moze sie pojawic. Zrobisz za kilka stowek. Reszta prosta jak cep. Silniki 2.0 i 2.2 raczej nie do zajechania i do gazu idealne.

 

Audi 100/A6 - fajne autko, raczej nie rdzewieje. benzyna z elektronicznym wtryskiem + LPG. Juz nie mowie o V6, ale drozsze w eksploatacji

 

Volvo 850 z 5 cylindrowa benzyna (wersje 140 i 170 koni, ta slabsza prostsza jesli chodzi o silnik) + LPG

 

Mitsubishi Galant w kombiaku, nie mialem ale slyszalem ze bardzo trwale auto, 2.0 i 2,5 V6 benzyny dostepne. Nie podejrzewam zeby byly niegazowalne.

 

 

I raczej nie napalaj sie na jeden model. Stan jest najwazniejszy. Wszystkie powyzsze kupisz za 3-6 tysi wiec i na pakiet startowy Ci zostanie

O tych Eurovanach myślę, co prawda różne opinie o nich słyszałem. Z Hondy + LPG się wyleczyłem nowa instalacja STAG Qbox zabiła mi ,,niezniszczalny'' silnik 2.0 i-vtec w Stream , to nie jest tak, że te silniki są idealne pod gaz, ale to temat na inną dyskusję. Co do Volvo zawsze bardzo podobały mi się 850 tki, tyle, że to już prawdziwe zabytki choć nie wykluczam, że kupię jeśli znajdę coś sensownego. Nie wiedzieć czemu ciągnie mnie do tego kredensa :) A co sądzisz o V40 dużo tego i rozsądnych cenach no i nie są to samochody tak leciwe jak 850 tka. 

Galanta ma mój serdeczny przyjaciel v6 w automacie tiptronic i chwali sobie bardzo, niestety typowy mankament to ruda i tu Japończyki wypadają słabo. Wiem, że wybór samochodu za takie ,,drobne'' to wybieranie pomiędzy kiłą a rzeżączką, postanowiłem jednak ograniczyć konsumpcjonizm i zrezygnować z nowych wielokrotnie przepłacanych samochodów , a pieniądze zainwestować w coś sensownego (ziemia, nieruchomość itp) Chcę kupić coś czym da się pojeździć parę lat względnie bezpiecznie i bez większych kosztów. Dziękuję Ci za wyczerpującą odpowiedź w temacie !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 godziny temu, Pepcio napisał:

 

Renault Laguna (królowa ...wiem, ale powiedzmy z silnikiem 1.6 16v, 1.8 16v?

 

Jest to jeden z najlepszych pomysłów :oki:,silniki bardzo dobrze znoszą LPG ,brak korozji, auto nie doceniane poprzez fatalną opinię ,no i rocznikowo bedzie najmlodsze 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minut temu, dyniek000 napisał:

Jest to jeden z najlepszych pomysłów :oki:,silniki bardzo dobrze znoszą LPG ,brak korozji, auto nie doceniane poprzez fatalną opinię ,no i rocznikowo bedzie najmlodsze 

Nie ukrywam, że jest to jeden z moich faworytów choć znajomi z ASO pracujący lata przy tych samochodach mówią wprost - jeśli Laguna to po lifcie, w tych przed psują się w zasadzie wszystkie rzeczy nawet te , które teoretycznie zepsuć się nie powinny ;) Tak czy siak biorę ten model mocno pod uwagę. Silnik najchętniej jednak 1,8 choć 1,6 też wystarczy , miałem Megankę z tym motorem i jeździło to bardzo przyzwoicie wbrew obiegowym opinią, że to muł. Samochód który bez większych problemów rozpędza się do 190 km/h licznikowo i w codziennej eksploatacji spala poniżej 7 litrów Pb (przynajmniej w Megane mi tyle spalał) spełnia moje oczekiwania. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, hyperreal napisał:

Renault Scenic II

2 godziny temu, Pepcio napisał:

Samochód który chodzi mi po głowie, ale II nie kupię za 4-5 tys w stanie nadającym się do czegokolwiek. 

 

To bierz mk1ph2 z końca produkcji, mi nawet bardziej się podoba od phII. Jak kupisz nie bity egzemplarz to z rudą na pewno będziesz miał spokój, mechanika prosta i tania a elektroniki nie ma za wiele. Dużo miejsca w środku a jak wyjmiesz tylne fotele (2 minuty) to masz dostawczaka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ukrywam, że jest to jeden z moich faworytów choć znajomi z ASO pracujący lata przy tych samochodach mówią wprost - jeśli Laguna to po lifcie, w tych przed psują się w zasadzie wszystkie rzeczy nawet te , które teoretycznie zepsuć się nie powinny  Tak czy siak biorę ten model mocno pod uwagę. Silnik najchętniej jednak 1,8 choć 1,6 też wystarczy , miałem Megankę z tym motorem i jeździło to bardzo przyzwoicie wbrew obiegowym opinią, że to muł. Samochód który bez większych problemów rozpędza się do 190 km/h licznikowo i w codziennej eksploatacji spala poniżej 7 litrów Pb (przynajmniej w Megane mi tyle spalał) spełnia moje oczekiwania. 

Ja mam L2FL i po 3 latach jazdy de facto 2 awarie, 1- pekl kabel od benzyny, 2-obecnie pekla sprezyna prawa w przodzie, koledzy maja z 2003 i 2005r i tez nie narzekaja

 

Jedna ma ponad 450kkm a jedna to nikt nie wie bo jak odpina sie aku to sie przebieg zeruje haha ale tez blisko 300miala

 

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia ‎2017‎.‎12‎.‎08 o 11:29, Pepcio napisał:

Widziałem, ale nie chcę starego diesla, Toyota niby ok, ale nie z tym silnikiem. Widziałem i Stilo 1.2 ktoś sprzedaje może to jakaś opcja tyle, że po latach jazdy Fiatami mam na nie alergie. 

Corolla E12 jak najbardziej w benzynie. To jeździ wiecznie i nie chce się popsuć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
Skoro jest już polecana Vectra C to i mechanicznego bliźniaka nieśmiało polecę 
 
 
 
 
 
Uwaga
 
 
 
 
 
 
 
 
Fiat Croma:ok:
Crome miałem ale nie ten budżet

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Corolla E12 jak najbardziej w benzynie. To jeździ wiecznie i nie chce się popsuć.
Odpukac diesel bezawaryjny tylko eksploatacja ale trzeba lac dobre paliwo :)

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, Pepcio napisał:

 Z Hondy + LPG się wyleczyłem nowa instalacja STAG Qbox zabiła mi ,,niezniszczalny'' silnik

Powiem tak: gazownik kiepski, to i silnik zabił.

Szwagier ma taką hondę, przebieg ponad 300 tys na gazie, i nic nie dotyka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem tak: gazownik kiepski, to i silnik zabił.
Szwagier ma taką hondę, przebieg ponad 300 tys na gazie, i nic nie dotyka
Miałem z 6 samochodów z LPG , we wszystkich miałem problemy często poważne , instalacje montowane u różnych ,,gazowników,, , nie znam nie kiepskich ...

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Pepcio napisał:

Miałem z 6 samochodów z LPG , we wszystkich miałem problemy często poważne , instalacje montowane u różnych ,,gazowników,, , nie znam nie kiepskich ..

Cóż. Moje obecne jest piąte na lpg. Z żadnym nie mialem najmniejszych problemów. Jesli już, to z czymś innym, ale nie z gazem. A oszczędności niesamowite i frajda z jazdy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, Pepcio napisał:

Miałem z 6 samochodów z LPG , we wszystkich miałem problemy często poważne , instalacje montowane u różnych ,,gazowników,, , nie znam nie kiepskich ...

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka
 

Bo w instalacji ważny jest instalator.W 3-miescie jest moze z 300 warsztatów lpg a ja jechałem 200km za Gdansk bo pewny instalator 

Od 2 lat zero problemow.

.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.