Skocz do zawartości

Działka + budowa domu


szyman

Rekomendowane odpowiedzi

2 godziny temu, rwIcIk napisał:

U mnie była adaptacja, gdzie architekt naniósł zmiany w projekcie.

Potem jeszcze w trakcie budowy były drobne przesunięcia uzgadniane z kierownikiem budowy.

My robimy wszystkie zmiany przy adaptacji. Jak łopata zostanie wbita to robota leci do samego końca bez zmian.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, szyman napisał:

My robimy wszystkie zmiany przy adaptacji. Jak łopata zostanie wbita to robota leci do samego końca bez zmian.

Póki żona nie przyjdzie na budowę i nie rozejrzy się ;]

 

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, rwIcIk napisał:

Póki żona nie przyjdzie na budowę i nie rozejrzy się ;]

 

Dokładnie, a może tu zmienimy okno a może tu by przesunął lekko ściankę bo komoda lepiej będzie tu pasować... Niestety Panie czują dom dopiero jak zobaczą ściany i wtedy zaczyna się koncert życzeń...

Ale życzę koledze aby u niego było inaczej... :)

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, szyman napisał:

My robimy wszystkie zmiany przy adaptacji. Jak łopata zostanie wbita to robota leci do samego końca bez zmian.

 

I tego się trzymaj ;]

Znajomi robili tak samo,  tylko że po zrobieniu działówek wykonawca wracał burzyć jedną ściankę żeby przesunąć ją o metr :hehe:

 

Ja byłem codziennie po kilka razy na budowie, łącznie zrobiliśmy 7 zmian w idealnie dopasowanym projekcie ;l

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 28.12.2017 o 17:10, przemty napisał:

O ile to jest projekt indywidualny to raczej spełnia on wszystkie oczekiwania klienta i późniejsze zmiany nie sa potrzebne.

Ja raczej pisze o projekcie z katalogu gdzie raz, że wychodzą pewne błędy a dwa inwestor często zmienia zdanie bo u kogoś zobaczył jakieś rozwiązanie i chce je mieć też u siebie. A jak wiadomo takie projekty nigdy nie są w 100% takie jakie chcą inwestorzy.

u mnie architekt przy adaptacji popełnił 3 błędy ...ekipa i kierownik budowy okazali się bardziej ogarnięci na szczęście.

dlatego czy to projekt indywidualny czy adaptacja gotowca trzeba mieć rękę na pulsie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, rwIcIk napisał:

IMO przynajmniej kilka razy w tygodniu warto się pojawić na budowie, a od czasu do czasu z kierownikiem budowy :skromny:

kilka razy wychodzi że codziennie. Budując na wsi domek weekendowy byłem na budowie raz jeden. Chałupa stoi 6 rok ma się dobrze ,niedoróbek nie stwierdziłem. Myślę że jak 2-3 razy w tyg. przyjadę na kontrole będzie :ok: A jak ekipa będzie chciała odwalić fuszerkę to i tak to zrobi.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, szyman napisał:

kilka razy wychodzi że codziennie. Budując na wsi domek weekendowy byłem na budowie raz jeden. Chałupa stoi 6 rok ma się dobrze ,niedoróbek nie stwierdziłem. Myślę że jak 2-3 razy w tyg. przyjadę na kontrole będzie :ok: A jak ekipa będzie chciała odwalić fuszerkę to i tak to zrobi.

To bardzo zależy od ekipy, ja miałem dobrą i kumatą ale z drugiej strony złożony projekt .. raz się pomylili z rozpędu na klatce zaczęli murować ścianę, bo nie sprawdzili przekroju, akurat byłem i to wyłapałem. 

2-3x nie jest źle, ale trzeba umieć czytać projekt, mieć miarkę i poziomnicę, warto w miarę na bieżąco kontrolować aby mogli w miarę bezproblemowo usunąć błędy .. zwykle majster jest jeden i może coś nie dopatrzeć czy gdzieś wyskoczyć. Przy ważniejszych elementach jak np strop czy konstrukcje powinien być kier budowy aby odebrał i sprawdził zbrojenie - tutaj bardzo łatwo o pomyłkę.

Na etapie adaptacji warto już mieć koncepcję wykończenia mniej więcej co gdzie będzie, to rzutuje na instalacje typu wod-kan, wentylacja, kom, itp. Znowu te instalacje moga wymagać np przepustów w stropie które warto przewidzieć i wykonać podczas budowy. No i oczywiście zdjęcia, dużo zdjęć wszystkich etapów prac z każdej możliwej strony ;) - co też wymaga czasu i częstych wizyt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, szyman napisał:

A jak ekipa będzie chciała odwalić fuszerkę to i tak to zrobi.

 

Owszem ale im częściej będziesz tym szybciej tą fuszerkę wyłapiesz i będziesz mógł zareagować.

Przykład u mnie: uzgodniłem z ekipą, że likwidujemy jedno okno na klatce schodowej w ścianie. Zarówno majster im to mówił, ja na rysunkach naniosłem no  i co - przyjeżdżam po południu, otwór na okno oczywiście zostawili, nadproże zaszalowali i zalali. Na drugi dzień z rana zwalali i murowali jak trzeba.

Jakbym przyjechał za 2,3 dni to już byłoby po ptakach - oczywiście można było to zamurować później ale jednak lepiej jak całość ciągną odrazu a nie sztukują...

Przykłąd prosty ale takich rzeczy ekipa może wiele odwalić i często jak przyjeżdżasz jest już za późno aby cokolwiek zrobić...

 

Ale jak będziesz z 2,3 razy w tygodniu to powinno być OK.

 

43 minuty temu, sherif napisał:

Przy ważniejszych elementach jak np strop czy konstrukcje powinien być kier budowy aby odebrał i sprawdził zbrojenie - tutaj bardzo łatwo o pomyłkę.

 

Nawet nie, że powinien być a musi być. Zresztą żaden kierbud nie podpiszę się  pod wykonaniem zbrojenia fundamentów, płyty oraz zrobionej konstrukcji dachu jeżeli tego nie zobaczy. Dlatego trzeba być na bieżąco z ekipą w kontakcie aby wiedzieć kiedy ma być kierownik, bo ekipie naprawdę nie jest na rękę aby kierownik był za często...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, przemty napisał:

Nawet nie, że powinien być a musi być. Zresztą żaden kierbud nie podpiszę się  pod wykonaniem zbrojenia fundamentów, płyty oraz zrobionej konstrukcji dachu jeżeli tego nie zobaczy. Dlatego trzeba być na bieżąco z ekipą w kontakcie aby wiedzieć kiedy ma być kierownik, bo ekipie naprawdę nie jest na rękę aby kierownik był za często...

Żaden normalny nie ... ale kolega mój co to bunkier budował i całość to był żelbet to kier był dwa razy: przed rozpoczęciem  z dziennikiem i po premię po budowie 8-).

Terminy trzeba zgrać oczywiście, ekipie w sumie powinno zależeć aby kier bud był i zatwierdził, żeby nie było na nich. U mnie nawet jak nie mógł być z racji odległości to prosili abym przyjechał, robiłem zdjęcia i po akceptacji sam jeszcze sprawdzałem i "zatwierdzałem" ale to tylko w prostych rzeczach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to machina urzędnicza ruszyła. Architekta,geodetę mam już ogarniętego. Teraz pyt. poszukuję sprawdzoną ekipę do postawienia chałupy ktoś z AK ma taką??
Szybko
Co do projektu. Czym więcej zmian na poziomie adaptacji tym więcej później może być pomyłek na budowie. Sam archon cudem nie jest. Mam od nich projekt i jednak mogli lepiej to zrobić. Widać kilka rzeczy zrobionych typowo pod wygląd lub minimalna oszczędność która i tak się nie sprawdzi. Projekt u nich kominów z cegły i kanałów wentylacyjnych też jest oderwany od rzeczywistości jak się teraz kupuje kominy systemowe. Strop też powinny być dwie wersje od razu na teriva i na lany. Teriva jest wyższa co powoduje potem kilka przesunięć w projekcie i można się zdziwić.
Zdarzają się też na projekcie pomyłki wyliczeniowe co jest dziwne przy projektach masowych...
Koszty developerskie u nich to rzeczywiste koszty systemem gospodarczym na kilka ekip. Firmy co zrobią to od a do z to wyjdzie jeszcze z minimum 50tys więcej.
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, bielaPL napisał:

Szybko
Koszty developerskie u nich to rzeczywiste koszty systemem gospodarczym na kilka ekip. Firmy co zrobią to od a do z to wyjdzie jeszcze z minimum 50tys więcej.

czas lei nie ma na co czekać. Dobrze wiedzie że ich wyliczenia względnie się pokrywają z rzeczywistością.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 tygodni później...
1 godzinę temu, szyman napisał:

Znalazłem polecaną ekipę do postawienia domu teraz pyt. 48000zł za wybudowanie stanu surowego otwartego z kominami dachem (bez pokrycia) to dobra cena? Mowa o robociznie  (pamiętajmy że to Warszawa )

sami kupują materiały i załatwiają wszystko?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, szyman napisał:

Do ustalenia 

Inaczej, moi za surowy z garażem bez dachu z kominami wzieli 28 + 1,5 za blaszak żeby mieli gdzie spać, robote zrobili ok, ale troche problemow bylo, dlugo im zeszło (zreszta zobaczysz). Materialy musialem sam załatwiać (z tym tez jest duzo roboty). Twoja cena jest średnio wyższa, ale jak cię wyręczą z materiałami (i nie będą brali wszystkiego najdroższego tylko  i szybko zrobią to cena nie jest zła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, szyman napisał:

Znalazłem polecaną ekipę do postawienia domu teraz pyt. 48000zł za wybudowanie stanu surowego otwartego z kominami dachem (bez pokrycia) to dobra cena? Mowa o robociznie  (pamiętajmy że to Warszawa )

 

Cena jak za te metry jest raczej w miarę.

Jeśli ekipa jest polecana, to zapewne nie musi się reklamować i ma masę pracy, warto takim zaufać, bo nie chcesz pakować się w partaczy ;]

Ja płaciłem wg oferty 69k PLN netto za budowę SSO 200m2, dodatkowo koparka pod ławy + jakieś dodatkowe rzeczy doszły. Dobrzy ludzie się cenią i nie licz na taryfę ulgową.

Ja za materiałami nie musiałem w ogóle latać, wszystko było załatwione pośrednio przez współpracującą z nim hurtownie, mi zostało tylko sprawdzić, płacić, wybierać konkrety.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, szyman napisał:

Do ustalenia 

Ja materiały ustaliłem, że biorę z pobliskiej hurtowni PSB. Majstrzy mówili co trzeba, a ja tylko potwierdzałem i płaciłem. Hurtownia dowoziła.

Beton na ławy i strop zamawiałem osobno z betoniarni. Żwir, piach osobno u miejscowego wozaka materiałów sypkich. Dodatkowo umawiałem jeszcze koparko-ładowarkę do prac ziemnych. Za resztę - czyli za samą robotę 3 ludzi na budowie od ław do deskowania dachu zapłaciłęm w 2011 r. 25 tys. zł za domek 140 m2 całkowitej.

Więc ustal, co dokładnie jest w tej cenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40 minut temu, rwIcIk napisał:

 

Więc ustal, co dokładnie jest w tej cenie.

W cenie jest budowa domu w stanie surowy otwartym i wszystko z tym związane (fundamenty, zaizolowanie ich, położenie więźby dachowej z odeskowaniem, budowa kominów...) Ekipę widziałem jak budowali w zeszłym roku. Sąsiad polecił powiedział że znają się na robocie (budują już dobre 15-18 lat) a jest po technikum budowlanym jedynym minusem który mu przeszkadzał to że są flejtuchy i jest bałagan na budowie. Czuje że mało nie jest ale czy jest sens bić się o 10000zł  szukać, użerać z innymi. Szczególnie że robią tez inne rzeczy jak ocieplenia, tynki....

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, szyman napisał:

W cenie jest budowa domu w stanie surowy otwartym i wszystko z tym związane (fundamenty, zaizolowanie ich, położenie więźby dachowej z odeskowaniem, budowa kominów...) Ekipę widziałem jak budowali w zeszłym roku. Sąsiad polecił powiedział że znają się na robocie (budują już dobre 15-18 lat) a jest po technikum budowlanym jedynym minusem który mu przeszkadzał to że są flejtuchy i jest bałagan na budowie. Czuje że mało nie jest ale czy jest sens bić się o 10000zł  szukać, użerać z innymi. Szczególnie że robią tez inne rzeczy jak ocieplenia, tynki....

Jeśli sami wszystko załatwią, to może być dobra cena.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W cenie jest budowa domu w stanie surowy otwartym i wszystko z tym związane (fundamenty, zaizolowanie ich, położenie więźby dachowej z odeskowaniem, budowa kominów...) Ekipę widziałem jak budowali w zeszłym roku. Sąsiad polecił powiedział że znają się na robocie (budują już dobre 15-18 lat) a jest po technikum budowlanym jedynym minusem który mu przeszkadzał to że są flejtuchy i jest bałagan na budowie. Czuje że mało nie jest ale czy jest sens bić się o 10000zł  szukać, użerać z innymi. Szczególnie że robią tez inne rzeczy jak ocieplenia, tynki....
A tylko jedna masz polecana ekipę? Zamieszkanie Cię nie interesuje ich i sanitariat ? Jakby budowali z kupowanych materiałów na siebie to chyba 8% vatu wtedy;) chyba że Ci bez fv robia...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, bielaPL napisał:
2 godziny temu, szyman napisał:
W cenie jest budowa domu w stanie surowy otwartym i wszystko z tym związane (fundamenty, zaizolowanie ich, położenie więźby dachowej z odeskowaniem, budowa kominów...) Ekipę widziałem jak budowali w zeszłym roku. Sąsiad polecił powiedział że znają się na robocie (budują już dobre 15-18 lat) a jest po technikum budowlanym jedynym minusem który mu przeszkadzał to że są flejtuchy i jest bałagan na budowie. Czuje że mało nie jest ale czy jest sens bić się o 10000zł  szukać, użerać z innymi. Szczególnie że robią tez inne rzeczy jak ocieplenia, tynki....

A tylko jedna masz polecana ekipę? Zamieszkanie Cię nie interesuje ich i sanitariat ? Jakby budowali z kupowanych materiałów na siebie to chyba 8% vatu wtedy;) chyba że Ci bez fv robia...

Na ten termin co mnie interesuje tylko on i to też fartem  bo komuś coś nieposzło i ma okienko. Co do kwaterunku wynajmują  dom w warszawie i dojeżdżają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na ten termin co mnie interesuje tylko on i to też fartem  bo komuś coś nieposzło i ma okienko. Co do kwaterunku wynajmują  dom w warszawie i dojeżdżają.
To bierz i się nie zastanawiaj. Dogadaj tylko z materiałami
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 31.01.2018 o 09:51, szyman napisał:

Znalazłem polecaną ekipę do postawienia domu teraz pyt. 48000zł za wybudowanie stanu surowego otwartego z kominami dachem (bez pokrycia) to dobra cena? Mowa o robociznie  (pamiętajmy że to Warszawa )

bardzo dobra

mi wczoraj ekipa górali z limanowiej zaśpiewała 80.000 PLN za stan jak piszesz...

mały dom pod Gliwicami

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 31/01/2018 o 09:51, szyman napisał:

Znalazłem polecaną ekipę do postawienia domu teraz pyt. 48000zł za wybudowanie stanu surowego otwartego z kominami dachem (bez pokrycia) to dobra cena? Mowa o robociznie  (pamiętajmy że to Warszawa )

Ja 4 lata temu płaciłem 67kzł za stan surowy z dachem (i pokryciem). Tylko u mnie większy domek (222m2) i dużo konstrukcji żelbetowych, spory dach. To była najtańsza oferta, pozostałe dwie opiewały na 85kzł i 110kzł. Z ekipy byłem mega zadowolony.

48kzł wydaje się być dobrą/normalną ceną, bo podobno teraz jest deko gorzej niż kilka lat temu z ekipami. Sprawdź ich refencje, pogadaj z inwestorami u których budowali (moi dali liste prawie 20, zadzwoniłem do kilku). Podpisz koniecznie umowę jak się zdecydujesz i ustal dokładnie zakres obowiązków. Warto też mieć kontakty do innych ekip jako backup.

Jeżeli chcesz mogę podać namiar na moją ekipę, budowali w Warszawie i okolicach.

 

BTW. W Warszawie właśnie wbrew pozorom często są niższe ceny bo jest duża konkurencja :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące później...
22 minuty temu, szyman napisał:

w projekcie jest napisane że nie są konieczne :ok: ekipa też potwierdziła 

 

Jeśli jest izolacja hydro od zewnątrz to i tak oscylowałbym za wewnętrzną. Wilgoć może zaciągać nawet od wewnętrznej strony, jak już zasypane to mówi się trudno, jak nie to warto obryzgać dysperbitem. Koszt znikomy, zabezpieczenie pewne.

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, szyman napisał:

ekipa też potwierdziła 

 

Jakbym we wszystkim słuchał ekipy to...

Ekipa zawsze potwierdzi to co jest dla nich najlepsze a nie dla ciebie... Większośc z nich stosuje jeszcze zasady i myślenie z lat 80-90 gdzie nic nie trzeba było...
Niestety świat poszedł do przodu i pewne rzeczy stają się standardem to co kiedyś było full wypas...

  • Lubię to 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem ci tak - obyś się nie zdziwił. :)

O swojej na poczatku budowy też miałem takie zdanie jak ty masz teraz...
Owszem byli dokładni, staranni, plac budowy zawsze wysprzątany ale właśnie w takich tematach jak u ciebie wychodziło, że pewne rzeczy będące dzis standardem są im obce... Były to zazwyczaj szczegóły ale...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem Ci tak ..... szkoda Mi czasu na zawracanie sobie głowy takimi szczegółami mam ciekawsze rzeczy do robienia.  Powtarzam to jest zwykły dom ja nie buduję pałacu czy muzeum by stał 100lat. Ja wiem co będzie za 10-15lat. najbardziej mnie śmieszą tematy co będzie za 20 lat, za 20 lat mogę leżeć w szkatułce, trzeba żyć chwilą i korzystać z życia bo nie wiadomo co będzie jutro. A czy ja będe miał ocieplony fundament od środka a czy.......  nie jest ważne. :ok: 

  • Lubię to 3
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, exor napisał:

Ale chyba kolega nie pyta o ocieplenie. W sumie to nie wiadomo o jaka izolacje chodzi. Ja bym obstawial, ze jednak nie chodzi o ocieplenie. 

 

chałupa budowana zgodnie z projektem a nawet ponad to co jest 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, przemty napisał:

Wątpię aby w projekcie nie było izolacji przeciwilgociowej fundamentów wewnątrz budynku - bo o tym tu rozmawiamy...

skończyła mi się banicja więc odpowiadam 

chodzi o izolację przeciwwilgociową wewnątrz fundamentów 

gruby błąd że nie jest zrobiona 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, 4thelement napisał:

no bo tak się daje

co z tego że izolacja jest po zewnętrznym obrysie fundamentów skoro wilgoć będzie ciągnąć od środka 

Nawet na wys. 80cm. nad poziomem gruntu bo tyle jest podwyższony budynek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, szyman napisał:

Nawet na wys. 80cm. nad poziomem gruntu bo tyle jest podwyższony budynek.

Zasypke robisz przecież  do pełna? Izolacje się robi do poziomu zero.

Jak robię 12 lat na koparce, to jeszcze się nie spotkałem żeby ktoś nie izolował przed zasypaniem. Tym bardziej, że masz mały fundament, wiec ile Ci tego dysperbitu trzeba? 2 wiadra? Żadna oszczędność, a spokój, przynajmniej psychiczny, że się zrobiło jak należy 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, szyman napisał:

Nawet na wys. 80cm. nad poziomem gruntu bo tyle jest podwyższony budynek.

Tak bardzo chwalisz swoją ekipę ale z tego co widzę po zdjęciach raczej nie wiedzą co robią 

 

poczytaj sobie o izolacji fundamentów, będziesz znał choć teorię

 

mam nadzieję że masz również izolację poziomą na ławach zrobioną....czy też ekipa stwierdziła że nie trzeba ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.