Skocz do zawartości

Klasyk youngtimer do 10.000 zł


Lato8

Rekomendowane odpowiedzi

Takich jak ty wyprzedzam, gdy tylko zrobi się większy ruch (i to nie zwiększając prędkości) - to mi sprawia przyjemność, a nie tępe decybele i moc, która idzie w gwizdek, bo kierowca jest mistrzem prostej i wymięka gdy za dużo zmiennych musi przetworzyć.
To, że emocjonalnie nie jesteś mocno rozwinięty i rajcują cię takie a nie inne zachowania nie oznacza, że wszyscy pozostali na takim samym poziomie jak ty i chcieliby tego samego.
Zdaj sobie sprawę, że nie każdy lubi chlać wódę, żeby się nawalić i w ten sposób dobrze bawić - są też bardziej subtelne metody rozrywki. To taka analogia do "zagłuszania prawdziwych pragnień".
 

Czy któryś z "m" może lekko zareagować?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, chojny napisał:

Ej, to nie ja chciałem się ścigać tylko Ty

Ale ja nie pisałem nic o żadnym ściganiu - po prostu jadę jak zwykle, przewidując, który pas będzie szybszy. Wyprzedzam mistrzów prostej jadąc czasami na N, bo widzę z daleka czerwone światło.

Ciekawe jest, że uznajesz że ktoś może być szybszy tylko wtedy, gdy ma szybsze auto. Realne warunki na drodze powodują, że liczy się też mózgownica. Pisałem o tym w miarę wyraźnie, ale widocznie nie wystarczająco.

4 godziny temu, chojny napisał:

Oooo znowu wycinasz na internecie kogoś? Na neutralu?

W realu i nagminnie. Czasami na D z puszczonym gazem, więc jeszcze bardziej zwalniam.

A to takie dziwne?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aaa że w sensie jadą auta do świateł a Ty jedziesz na jednym pasie szybciej niż inne auta na innym pasie... na luzie... nie no szacun, fantastyczne umiejętności godne prawdziwego Skodziarza. 

 

Tylko co te bzdury mają do youngtimerów, klasyków... piszesz pierdoły, czas ludziom marnujesz, prąd zużywasz bez sensu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 3.01.2018 o 17:30, Polarny napisał:

Do elektryków żadnego spaliniaka nie porównuję, bo to nie ta kategoria.

Ale jest w superbie cicho - na tyle, że przy 190 można normalnie rozmawiać, przy 120-130 zaczyna być słychać silnik. Mimo że nie ma wygłuszenia pod maską. Więc do twoich rojeń nt. odkurzacza trochę jest daleko. A najśmieszniejsze jest to, że zarzuty takie czyni posiadacz starych bmw, które ciche nie są.

Podejrzewam, że chodzi tu o kompleks pojemności - ideologia wyraźnie mówi, że mniejsze silniki muszą być głośniejsze. Rzeczywistość weryfikującą tego typu brednie należy konsekwentnie ignorować.

Tylko u chłopców-remizowców. Większość ludzi nie podnieca się "rekinkami".

 

A jeszcze niedawno się zarzekałeś, że nie łamiesz przepisów i jesteś święty, a tera nagle 190? Ale to zapewne na niemieckiej autostradzie i tylko przez chwilę? prawda? 

Kolejny wątek i kolejna bezsensowna dyskusja z Twojej strony. Dziwę się tylko, że admini nic nie robią mimo zgłaszania Twoich postów jako niemerytoryczne i chamskie. 

 

A w temacie wątka...  a może baby benz? można jeszcze znaleźć fajne sztuki, w rozsądnych cenach. Ceny już nie spadają, jazda ponoć przyjemna (choć nie miałem okazji jako kierowca), wygląda klasycznie i szybko się nie znudzi. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, el_diablo napisał:

 

Jakieś ładnie utrzymane Bertone 2.0T...

Nie ma takich. Wszystkie zostały dobite przez tych, którzy wpierw, za młodu, podobijali Calibry - przez prawdziwych streetricerów.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, joker napisał:

a może clio sport

dycha trochę mało, ale za niewiele więcej da się kupić + trochę dołożyć i jest fajnie :)

waży ledwo ponad tonę za parę zł masz 180 koni i 200 momentu

 

za  dyche  to  raczej  ph1  a  i  to  raczej  nierealne  ;] 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, chojny napisał:

Aaa że w sensie jadą auta do świateł a Ty jedziesz na jednym pasie szybciej niż inne auta na innym pasie... na luzie... nie no szacun, fantastyczne umiejętności godne prawdziwego Skodziarza.

Które to umiejętności są niedostępne dla mistrzów prostej jarających się dźwiękiem silnika.

13 godzin temu, chojny napisał:

Tylko co te bzdury mają do youngtimerów, klasyków

Zobacz sobie, jaki jest kontekst. Takie to trudne? Skodziarz potrafi, a ty nie?

Żebyś się nie męczył - mowa była o "zagłuszaniu prawdziwych pragnień". Postawiona została teza, że prawdziwym pragnieniem może być jedynie hałasowanie, palenie gumy i drift.

10 godzin temu, Olas1 napisał:

A jeszcze niedawno się zarzekałeś, że nie łamiesz przepisów i jesteś święty

Swego czasu bardzo dużo się rozpisywałem tu o bezsensowności przepisów, zwłaszcza ograniczeń prędkości. Więc najwyraźniej pomyliłeś mnie z kimś innym.

10 godzin temu, Olas1 napisał:

Dziwę się tylko, że admini nic nie robią mimo zgłaszania Twoich postów jako niemerytoryczne i chamskie. 

Odpowiadam tylko tym, co sam dostaję. Ja pierwszy nie zaczynam.

Ktoś np. zaczyna w tym wątku temat o TSi, to odpowiadam. Ale to nie ja wtrącam niemerytoryczne podtematy.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Polarny napisał:

Zobacz sobie, jaki jest kontekst. Takie to trudne? Skodziarz potrafi, a ty nie?

Żebyś się nie męczył - mowa była o "zagłuszaniu prawdziwych pragnień". Postawiona została teza, że prawdziwym pragnieniem może być jedynie hałasowanie, palenie gumy i drift.

 

 

Z tego co widzę jest to bardzo trudne... dla Ciebie. 

 

 

Proszę modów o reakcje, posty forumowicza Polarny nic nie wnoszą do tematu a tylko go zaśmiecają. Niech swoją frustracje na stare samochody wyrzuca w innym miejscu i nie prowokuje fanów klasyków swoimi bezsensownymi wywodami.  

 

Z tego co widziałem prośby takie padały już w postach innych forumowiczów, więc liczę na reakcję moderatornii. 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, mokrii napisał:

za  dyche  to  raczej  ph1  a  i  to  raczej  nierealne  ;] 

 

Za dychę PH1 można wyłapać ale zazwyczaj ma już namieszane pod maską i jest styrane przez poprzednich właścicieli. :(

 

Odpowiednio przygotowane jest naprawdę petarda sprzęt... awaryjny ale szybki, choć do youngtimera mu latek jeszcze brakuje. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, koNik napisał:

 

 

 

Twój gust jest za to jedyny wspaniały, bo wybrałeś lodówkę z półfabrykatów VW z silnikiem odkurzacza ;]

 

 

 

klękajcie narody ;]

swoją drogą jeśli miałbym oceniać Twój gust muzyczny to pewnie w coś pokroju Krzysztofa Krawczyka bym celował ;] ewentualnie Aldona Orłowska ;]

 

jako urodzony wieśniak postanowiłem zostać jednak przy swoim rekinku ;]

 

 

Tak popatrzyłem na desktopie i dla mnie oba są jednakowo... brzydkie. ;]

Wolę:

3598d169d4c220235db516c17c3f4067.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, Polarny napisał:

Ale ja nie pisałem nic o żadnym ściganiu - po prostu jadę jak zwykle, przewidując, który pas będzie szybszy. Wyprzedzam mistrzów prostej jadąc czasami na N, bo widzę z daleka czerwone światło.

Ciekawe jest, że uznajesz że ktoś może być szybszy tylko wtedy, gdy ma szybsze auto. Realne warunki na drodze powodują, że liczy się też mózgownica. Pisałem o tym w miarę wyraźnie, ale widocznie nie wystarczająco.

 

 

Już wszystko jasne, po prostu Ty jesteś najmądrzejszy a inni nie mają mózgownic, dzięki temu jesteś najszybszy. Trzeba było tak od razu ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, Polarny napisał:

Znamienne jest, że nie posługujesz się tu liczbami określającymi parametry auta ani nawet subiektywnymi odczuciami (za wyjątkiem nieśmiertelnego odkurzacza, o którym powtarzasz jak zacięta płyta) - a zamiast tego, na dowód "lepszości" pokazujesz zdjęcia, to faktycznie jesteś specem od motoryzacji.

 

wkleiłem Ci bardzo pięknie dane wczesniej jak to nudne 525 spuszcza łomot do 180 temu Twemu odkurzaczu to chyba nie zauważyłeś ;]

 

19 godzin temu, Polarny napisał:

A skoro już pokazałeś - nie wiem jak musisz sobie to tłumaczyć, żeby ci nie było wstyd jeździć taką niebieską kupą.

 

jakoś sobie radzę, to pewnie ten sam mechanizm - ja nie widzę że to niebieska kupa, Ty nie słyszysz odkurzacza ;]

 

19 godzin temu, Polarny napisał:

Nawet radia nie włączam - wolę to, co mam na karcie SD albo streaming radia internetowego.

 

Muzyka z karty SD to jakiś nowy gatunek?

 

19 godzin temu, Polarny napisał:

525i '94 przy 140 to męka. Superb przy 160 - zero irytujących dźwięków. Ale może inny masochista by cię zrozumiał.

 

wszelkie znaki na niebie i ziemi wskazują że miałes popsute BMW 525 :skromny: Może CI kata wycieli? ;]

 

19 godzin temu, Polarny napisał:

Bo wyprzedzam mistrzów prostej, gdy prosta się kończy?

To się dzieje jakoś samo - nie żebym się specjalnie starał, czasami nawet na N wrzucam. Nie moja wina, że bidulki nie radzą sobie, gdy już moc silnika się nie liczy.

 

jak to dobrze że w świecie tych wszystkich frajerów i wieśniaków znalazł się ktoś taki jak Ty, żeby zająć należyte miejsce na drodze ;l

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, AstraC napisał:

Sympatyczny samochodzik. :ok: Też miał zegary LCD? ;]

 

tak. Miał zegary LCD, czerwony pasek na siedzeniach, czerwony paseczek na lakierze w koło i czerwony pasek na deklu rozrządu. Był ciemnozielony. Pamiętam go przez te paski. Teściu był dziany jak cholera, miał tego opla od nowości i e32 730i na początku lat 90. I to nie ukradł, miał firmę która robiła prąd na nowych osiedlach ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, koNik napisał:

 

tak. Miał zegary LCD, czerwony pasek na siedzeniach, czerwony paseczek na lakierze w koło i czerwony pasek na deklu rozrządu. Był ciemnozielony. Pamiętam go przez te paski. Teściu był dziany jak cholera, miał tego opla od nowości i e32 730i na początku lat 90. I to nie ukradł, miał firmę która robiła prąd na nowych osiedlach ;]

No to fajnie. Jak kupowałem swoją Omegę B, najpierw celowałem w A albo Senatora B, ale wtedy już było ciężko o fajny.

Ale jakby mi ten gość zamienił tą Omegę na moją VC to bym w podskokach oddawał. ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia Friday, January 05, 2018 o 11:31, AstraC napisał:

Tak na prawdę, wolałbym to:

Ale to już ani trochę twoja epoka. ;] Ale fura zacna. ;] Ale nawet w takie wersji

 

Podoba mi się. :ok:

Omega Lotus to chyba nie ten budżet.

Natomiast 3000 to 👍👍👍

Może jakiś Senator :hmm::hmm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Omega w fajnej wersji wydaje się ciekawą propozycją.

 

Ciekawe tylko jak z korozją i czy takiego starego opla podniesie sie na podnośniku i łapy nie wejda w podłoge.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 5.01.2018 o 10:22, koNik napisał:

Już wszystko jasne, po prostu Ty jesteś najmądrzejszy a inni nie mają mózgownic, dzięki temu jesteś najszybszy. Trzeba było tak od razu ;]

Nie wiedziałem, że trzeba jakiejś specjalnej inteligencji, żeby takie manewry przeprowadzać.

Widzisz - obaj jesteśmy zaskoczeni. Ja tym, że jednak trzeba do tego mózgownicy, a ty tym, że tak się da jeździć.

 

Wracając do tematu - wczoraj rozmawiałem ze znajomym od e46 330i - faktycznie był popsuty. Łącznie władował przez ostatni miesiąc w niego tyle, że dokładając to, mógłby sobie kupić bmw 3 o 10 lat młodszego.

To tak w kwestii jakie to solidne auta a XM to na pewno wyparuje chwilę po zakupie.

 

I jeszcze uwaga techniczna: jeżeli kogoś bardzo razi to, co piszę, to podpowiadam, co robić:

- klikamy na swój nick na górze obok avatara - rozwija się menu

- wybieramy "ignorowani użytkownicy"

- w polu "Dodaj użytkownika do listy ignorowanych" wpisujemy "Polarny" - automatycznie są podpowiedzi, więc trudno zrobić literówkę; dla pewności klikamy właściwą podpowiedź

- niżej pojawiają się pola, co konkretnie ignorować - proponuję zaznaczyć wszystkie

- klikamy "Dodaj użytkownika"

 

Bardzo polecam powyższe rozwiązanie - naprawdę nie zależy mi na słuchaniu jęków, jak to ktoś się męczy czytając to, co piszę.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 1/5/2018 o 10:46, koNik napisał:

 

mój niedoszły teść miał takiego samego 25 lat temu ;] ale to był wtedy szał pał ;]

 

jak to szał? gość był typowym bananem wg twoich kryteriów, a jarasz się jakbyś to jego obracał :] to tak, jakby dziś jeździł insignią OPC. pewnie niejedno nasienie zasiał pod remizją :hehe:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Mihó1435053663 napisał:

Czy Seville STS jest tak wielki, że V8 wchodzi w poprzek i jest to FWD, czy jednak RWD, ale dziwna skrzynia ?

EDIT: Doczytałem, że FWD. To auto musi być wielkie :)

Wcale takie wielkie. Ten V8 to seria Northstar, zwarta konstrukcja. V8 w poprzek siedzi np w Volvo S80, ale lepszy numer Volvo zrobiło wkładając do S80 w poprzek R6. Można? Można.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wcale takie wielkie. Ten V8 to seria Northstar, zwarta konstrukcja. V8 w poprzek siedzi np w Volvo S80, ale lepszy numer Volvo zrobiło wkładając do S80 w poprzek R6. Można? Można.
A jaka to filozofia? Skoro R5 wchodzi w poprzek do kompakta to R6 do duzo wiekszej limuzyny też da się

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, ulik87 napisał:

 

jak to szał? gość był typowym bananem wg twoich kryteriów, a jarasz się jakbyś to jego obracał :] to tak, jakby dziś jeździł insignią OPC. pewnie niejedno nasienie zasiał pod remizją :hehe:

 

Dlatego zlosnik jest na koncu ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia ‎2018‎-‎01‎-‎03 o 15:55, Polarny napisał:

 

Co do mojego bmw - jeździłem nim, gdy jeszcze remizowców nie było na niego stać. To był najgorszy samochód, jaki miałem (za wyjątkiem fiata uno

 

A co Ty masz do fiata uno? W pierwszej pracy ujezdzalem takiego 1.0 fire przez rok, robiac 50 tys km (start 220 tys km koniec ok 270-280 tys km przebiegu), glownie krajowkami bo wtedy autostrad nie bylo. Nic sie nie zepsulo. Zawsze dojechal do mety, a uwierz mi ze nie bylo mu lekko. Na obwodnicy krakowskiej to na kazdym biegu bylo do odcinki czerwonego pola przy rozpedzaniu. Jak tylko mozna bylo to 140-150 mial na budziku non stop (tak, mlody glupi bylem) a to byla predkosc maksymalna. Palil na trasie (czesto ciagniety do odcinki) okolo 5 litrow. Nawet kiedys pod gorke dal rade polonezowi z silnikiem Rovera tyle ze w Poldku byly trzy osoby a ja w Unie sam. 

Jedyne co mi sie przypomina to raz zaczelo ubywac plynu hamulcowego, ale zakupilem na stacji butelke i delikatnie jadac wrocilem z okolic Nowego sacza. Raz mi kolega klocki zajechal i jak sie skapnalem to bylo za pozno i wracalem z Katowic na przklejajacym sie klocku do tarczy (zawsze po hamowaniu, musialem chwile odczekac i poruszac kierownica na boki zeby auto przestalo hamowac tym feralnym kolem). nie przypominam sobie zeby cos innego sie popsulo. Moze rozrusznik, cos mi kolacze w glowie. Koledzy cos tam wiecej robili, ale nie tak zeby padl w drodze. Ale dalej gadamy o autach ktore jezdzily 50tys km rocznie i mialy przebieg 300 tys km

K...a, to byly czasy. A wracajac do tematu Uno 1 gen to klasyk pelna geba tylko ze teraz wszystkie zardzewialy. A Uno 2gen to dobre auto dla poczatkujacego kierowcy, nauczy szacunku do auta, bardzo proste i tanie w eksploatacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, gregoryj napisał:

. A wracajac do tematu Uno 1 gen to klasyk pelna geba tylko ze teraz wszystkie zardzewialy. A Uno 2gen to dobre auto dla poczatkujacego kierowcy, nauczy szacunku do auta, bardzo proste i tanie w eksploatacji.

 

Za 1000zł można kupić dobre Uno. Za drugi tysiąc trzeba kupić zgnitą Siene 1.6 16V z archaicznym silnikiem 100KM. Kilka nocek w garażu i można mieć fajne lekkie szybkie wozidło i na światłach wkurzać kierowców odejściem ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 2.01.2018 o 20:45, Chooper napisał:

 

a może Cadillac Seville STS , brzmienie :jem:

 

albo 3,8 Park Avenue

 

taak, to jedno z tych aut które prędzej czy później sobie kupię:jem:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, NaczelnyFilozof napisał:

 

Za 1000zł można kupić dobre Uno. Za drugi tysiąc trzeba kupić zgnitą Siene 1.6 16V z archaicznym silnikiem 100KM. Kilka nocek w garażu i można mieć fajne lekkie szybkie wozidło i na światłach wkurzać kierowców odejściem ;-)

 

Juz widze te tlumy kierowcow, co to beda sie na swiatlach scigac z Uno ;l

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, NaczelnyFilozof napisał:

 

Za 1000zł można kupić dobre Uno. Za drugi tysiąc trzeba kupić zgnitą Siene 1.6 16V z archaicznym silnikiem 100KM. Kilka nocek w garażu i można mieć fajne lekkie szybkie wozidło i na światłach wkurzać kierowców odejściem ;-)

 

Tyle że fajniej mieć wolniejsze ale oryginalne auto. Sam się bije z myślami co robić ale... tak dla ruszenia tematu kupiłem dzisiaj nowy tłumiczek do dziadunia, bo stary w słabym stanie już był. 

 

W sumie zależy co komu pasuje :oki:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, gregoryj napisał:

A co Ty masz do fiata uno?

Psuł się co chwila - i to nie na zasadzie, że coś pojedynczego schrzanili, tylko przekrojowo.

Przeciekanie karoserii, moduł elektroniki silnika, zawieszenie, wlew paliwa, pompka do spryskiwacza, urwana śruba przy fotelu - tyle pamiętam, niektóre rzeczy po kilka razy. W 10 miesięcy i 16 tys. km od nowości wpisy z napraw zajęły prawie całe miejsce.

Co ciekawe, inny egzemplarz, kilka lat starszy, z przebiegiem ok. 160 tys. km, użytkowany jako auto służbowe, był bezawaryjny.

Nie wiem, czy znaczenie miał fakt, że ten mój był produkowany w Polsce, a tamten był rdzennie włoski.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, mokrii napisał:

Ty to normalnie masz pecha, jak nie zepsute 525
to zepsute uno albo 330i

525i nie był zepsuty - był po prostu beznadziejny sam w sobie. Jechałem jako pasażer innym 525i i było to samo. 330i to nie moje auto. Zresztą tu niektórzy się chlubią, że włożyli w starocia 12x jego cenę i dopiero jeździ - oni jakoś pecha nie mają?

A żeby mówić o pechu, to trzeba by porównać ile miałem aut psujących się w porównaniu do ogólnej liczby aut. Tych danych nie masz, a mimo to się odzywasz.

2 godziny temu, mokrii napisał:

Skoda sprawna? NNie, nie odpowiadaj

OK - nie będę odpowiadał. Fakty nie są czymś, co pasuje do twojej wizji świata.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Polarny napisał:

525i nie był zepsuty - był po prostu beznadziejny sam w sobie. Jechałem jako pasażer innym 525i i było to samo.

Albo bramka nr 3... beznadziejnych kierowców oba egzemplarze miały. :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, kenickie napisał:

Albo bramka nr 3... beznadziejnych kierowców oba egzemplarze miały. :)

 

Dziwne, że tylko w przypadku tego auta byli beznadziejni.

 

BTW. Moderatorni polecam delikatną analizę, kto tu kogo prowokuje.

Nie da się napisać czegoś zgodnie z faktami, bo zaraz ideolodzy się rzucają ze swoimi jakże merytorycznymi komentarzami.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.