angrius Napisano 31 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2017 znacie uczciwe komisy/handlarzy samochodów powiedzmy w promieniu do 200km od Gliwic? Wiem ze słowo uczciwy i handlarz nie pasują do siebie ale może akurat... 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
BOGUS Napisano 31 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2017 jeden mod z ak...ale chyba za daleko... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
button Napisano 31 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2017 Komis/nadlarz i uczciwość nie idą w parze. Po moich doświadczeniach warto szukać od pierwssego, prywatnego właściciela. Być może jeszcze z sieci dealerskich gdzie można nabyć używki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DZIDA Napisano 31 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2017 znacie uczciwe komisy/handlarzy samochodów powiedzmy w promieniu do 200km od Gliwic? Wiem ze słowo uczciwy i handlarz nie pasują do siebie ale może akurat...Ja nie dziele komisow/handlarzy na uczciwych / nieuczciwych tylko na uszukujacych mniej lub bardziej Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ksenomorf Napisano 31 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2017 Ja w lutym kupowałem auto u handlarza z Sośnicy i wszystko było OK . Nawet alufelg i nowych opon nie zajumał :)) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Igorek Napisano 31 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2017 4 godziny temu, button napisał: Komis/nadlarz i uczciwość nie idą w parze. Jak najbardziej mogą iść. Ale wtedy nie ma szans, żeby to było główne źródło dochodu handlarza. A jeszcze zaraz się okaże, że autor wątku szuka w cenie rynkowej to wtedy już w ogóle życzyć powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
stepien2 Napisano 1 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 1 Stycznia 2018 7 godzin temu, angrius napisał: znacie uczciwe komisy/handlarzy samochodów powiedzmy w promieniu do 200km od Gliwic? Wiem ze słowo uczciwy i handlarz nie pasują do siebie ale może akurat... A jaki segment lub marki Cię interesują? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
slawek_l_83 Napisano 1 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 1 Stycznia 2018 Oraz Auto Luna z Alwerni oni sprowadzili moja Lale z oryginalnym przebiegiem 87kkm a miala 9lat... warto jechac pogadac, znam przypadek co po pol roku od kupna oddali kolesiowi kase za auto bo padla pompa paliwa w dieslu i koles nie chcial auta, aby nie psuc renomy wzieli je na plac i na drugi dzien sprzedali 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wilu Napisano 1 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 1 Stycznia 2018 16 godzin temu, angrius napisał: znacie uczciwe komisy/handlarzy niezmiennie na myśl przychodzi mi scena z filmu (alternatywy4 ) i dialog w temacie zakupionej syrenki jeśli dobrze pamiętam; -sprzedawca zapewniał mnie , że to bdb samochód, to bardzo uczciwy człowiek - tak tak, teraz się tacy zdarzają Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
angrius Napisano 1 Stycznia 2018 Autor Udostępnij Napisano 1 Stycznia 2018 9 godzin temu, stepien2 napisał: A jaki segment lub marki Cię interesują? raczej D typu kombii. C5 mk3, mondeo mk4, laguna 3. Tylko z ASB. Ogólnie ciężko jest cokolwiek znalezc od osób prywatnych. Kazdy model ma tez swoje wady i zalety. Kwota 30-32 tys niby nie mała ale ciężko jest. W c5 Pb boje się ze nie bede zadowolony z dynamiki (4 AT) chociaż najbardziej nadaje sie pod lpg. Z kolei diesela troche sie obawiam do miasta, aczkolwiek na forum cytrynki w wiekszosci sa glosy ze nie ma problemu. Zas jak umocze z dieselem to pojde z torbami bardziej niz w Pb. W mondeo niby średnio nadaje sie do lpg, ale juz jest 6 biegowa skrzynia, laguna niby najbardziej jakby odpowiada ale znalezc taka od prywatnego to sztuka. Czasem się zastanawiam czy nie kupic jakiegoś starszego za 20tys i w razie czego wpakować te 5-10 tys by bylo na cacy. Ale wtedy zas mysle sobie ze bede mial 13-14 latka jak teraz tylko ze z AT... Kurde jak mialem tylko 10 tys na auto 3 lata temu bylo o wiele łatwiej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bizz Napisano 1 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 1 Stycznia 2018 58 minut temu, angrius napisał: raczej D typu kombii. C5 mk3, mondeo mk4, laguna 3. Tylko z ASB. Ogólnie ciężko jest cokolwiek znalezc od osób prywatnych. Kazdy model ma tez swoje wady i zalety. Kwota 30-32 tys niby nie mała ale ciężko jest. W c5 Pb boje się ze nie bede zadowolony z dynamiki (4 AT) chociaż najbardziej nadaje sie pod lpg. Z kolei diesela troche sie obawiam do miasta, aczkolwiek na forum cytrynki w wiekszosci sa glosy ze nie ma problemu. Zas jak umocze z dieselem to pojde z torbami bardziej niz w Pb. W mondeo niby średnio nadaje sie do lpg, ale juz jest 6 biegowa skrzynia, laguna niby najbardziej jakby odpowiada ale znalezc taka od prywatnego to sztuka. Czasem się zastanawiam czy nie kupic jakiegoś starszego za 20tys i w razie czego wpakować te 5-10 tys by bylo na cacy. Ale wtedy zas mysle sobie ze bede mial 13-14 latka jak teraz tylko ze z AT... Kurde jak mialem tylko 10 tys na auto 3 lata temu bylo o wiele łatwiej Dokładnie to samo przechodzę teraz. Doszedłem do wniosku że łatwiej kupić za 15kpln a resztę przeznaczyć na eksploatację, już mi koledzy na MK wytłumaczyli, słusznie zresztą, że akurat w tym przedziale cenowym/rocznikowym był mega popyt na diesle, kupienie Pb z automatem graniczy z cudem, a już na pewno nie ma w czym wybierać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wojtas_BB Napisano 1 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 1 Stycznia 2018 znacie uczciwe komisy/handlarzy samochodów powiedzmy w promieniu do 200km od Gliwic? Wiem ze słowo uczciwy i handlarz nie pasują do siebie ale może akurat...Akcent Ustroń, kupowałem tam auto, generalnie chyba mogę polecić.Wysłane z mojego SM-G955F przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maro_t Napisano 1 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 1 Stycznia 2018 Godzinę temu, angrius napisał: raczej D typu kombii. C5 mk3, mondeo mk4, laguna 3. Tylko z ASB. Ogólnie ciężko jest cokolwiek znalezc od osób prywatnych. Kazdy model ma tez swoje wady i zalety. Kwota 30-32 tys niby nie mała ale ciężko jest. W c5 Pb boje się ze nie bede zadowolony z dynamiki (4 AT) chociaż najbardziej nadaje sie pod lpg. Z kolei diesela troche sie obawiam do miasta, aczkolwiek na forum cytrynki w wiekszosci sa glosy ze nie ma problemu. Zas jak umocze z dieselem to pojde z torbami bardziej niz w Pb. W mondeo niby średnio nadaje sie do lpg, ale juz jest 6 biegowa skrzynia, laguna niby najbardziej jakby odpowiada ale znalezc taka od prywatnego to sztuka. Czasem się zastanawiam czy nie kupic jakiegoś starszego za 20tys i w razie czego wpakować te 5-10 tys by bylo na cacy. Ale wtedy zas mysle sobie ze bede mial 13-14 latka jak teraz tylko ze z AT... Kurde jak mialem tylko 10 tys na auto 3 lata temu bylo o wiele łatwiej segment D to niestety ciężko znaleźć po pierwszym właścicielu z polskiego salonu, bo osoby prywatne kupują raczej tańsze auta. Jedynie po flotach i leasingach, ale to znowu będą raczej młodsze i droższe auta niż Twój budżet. Z takimi wymaganiami faktycznie największy wybór będziesz miał w sprowadzonych perełkach w komisach. Ja bym się nie zastanawiał czy handlarz jest uczciwy czy nie (tak samo sprzedawca prywatny może nie być uczciwy), tylko dokładnie sprawdzał auta i tyle. Najpierw czy papiery się zgadzają. Od razu omijać z daleka takich oferujących umowy na Niemca. Właścicielem ma być sprzedawca i koniec. Znam człowieka, który prowadzi komis. On auta normalnie kupuje na siebie, opłaca wszystkie akcyzy, tłumaczenia i inne rzeczy. Kupujący od niego dostaje komplet papierów, sam robi jedynie badanie techniczne i rejestruje samochód. I to jest imho pierwsza sprawa. A druga to stan auta. Nie słuchać sprzedawcy, oglądać, sprawdzać, jechać z kimś kto się zna, brać do warsztatu, przetrzepać. Jak każde inne używane auto. Jak będzie technicznie dobre i papiery się będą zgadzać, to nie ma znaczenia kto sprzedaje 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mack1805 Napisano 1 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 1 Stycznia 2018 Ojciec kupił u nich 3lata temu, a swoje zostawił w rozliczeniu.Samochód igła od pierwszego właściciela i od zakupu praktycznie poza olejem i filtrami nic przy aucie robić nie musi. Link do strony komisu http://autokomissosnowiec.pl Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
angrius Napisano 1 Stycznia 2018 Autor Udostępnij Napisano 1 Stycznia 2018 20 minut temu, mack1805 napisał: Ojciec kupił u nich 3lata temu, a swoje zostawił w rozliczeniu. Dużo stracił na zostawieniu auta? Opłacało sie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mack1805 Napisano 1 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 1 Stycznia 2018 Zostawił seicento golasa 0.9 z 2000roku.Wycenili mu go na 2000zł.Następnego dnia auto się sprzedało za 3600zł.Zależało mu na czasie.Przyjechał swoim starym autem wyjechał nowym (dosłownie) bo kupiona fabia miała 27tys przejechane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
51cent Napisano 1 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 1 Stycznia 2018 22 godziny temu, angrius napisał: znacie uczciwe komisy/handlarzy samochodów powiedzmy w promieniu do 200km od Gliwic? Wiem ze słowo uczciwy i handlarz nie pasują do siebie ale może akurat... https://trade-lux.otomoto.pl/ polecany na zafira klub i na bezwypadkowe 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wojtas_BB Napisano 1 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 1 Stycznia 2018 tu jeszcze https://carmat.otomoto.pl/, ale oni mają tylko ople. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gogol Napisano 1 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 1 Stycznia 2018 https://autoklasa.pl/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lessero Napisano 1 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 1 Stycznia 2018 47 minut temu, Wojtas_BB napisał: tu jeszcze https://carmat.otomoto.pl/, ale oni mają tylko ople. Nie abym się czepiał, ale każde po prostu ocieka plakiem, a jedna meriva do zdjęcia nie ma nawet naplompanego koła... @angrius Co do samochodów sprowadzanych: mam kolegę który ciągnie auta z Niemiec. Samochody bierze z komisów przysalonowych, nie z "placów". Nie jest to jakąś wielką zaletą, ale na pewno wpływa na cenę - nie jest ona atrakcyjna. Ceny takich aut stoją przeważnie więcej jak tych krajowych. Można łatwo zweryfikować cenę auta w Niemczech np na Mobile.de Co do uczciwości kolegi - nie myśl, ze on się jakoś szczególnie przykłada do zakupu. Sprawdza numery, jak jeździ, jak silnik pracuje i na lawetę. On wychodzi z założenia, że "jego kontakty" w salonach nie wepchnęły by go na wielką minę. W odróżnieniu od placów - tam, jak twierdzi, jest loteria. https://autohausbierun.otomoto.pl/ Mam kontakt z 5 autami kupionymi u niego - jeżdżą dalej [ja, jego teściowie, dwóch jego sąsiadów, jego szwagier] 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
draco40 Napisano 1 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 1 Stycznia 2018 Dnia 31.12.2017 o 17:56, angrius napisał: Dnia 31.12.2017 o 17:56, angrius napisał: Dnia 31.12.2017 o 19:19, button napisał: Komis/nadlarz i uczciwość nie idą w parze. Po moich doświadczeniach warto szukać od pierwssego, prywatnego właściciela. Być może jeszcze z sieci dealerskich gdzie można nabyć używki znacie uczciwe komisy/handlarzy samochodów powiedzmy w promieniu do 200km od Gliwic? Wiem ze słowo uczciwy i handlarz nie pasują do siebie ale może akurat... znacie uczciwe komisy/handlarzy samochodów powiedzmy w promieniu do 200km od Gliwic? Wiem ze słowo uczciwy i handlarz nie pasują do siebie ale może akurat... owszem sa tacy... kupowałem tak swego czasu lacettiego zostawiając fabie, bez jakiegoś czarowania o aucie i bez ceregieli handlarzy... ot wziolem auto i było wsio ok, po kilku dniach pomimo ze nie musial zadzwonil ze zapomnial ze do auta ma jeszcze opony zimowe które mogę sobie zabrać. (gościu handlowal tylko autami z polskich salonow)... handlarz z okolic chrzanowa ale namiarow nie pamiętam.... co do komisow przysalonowych które ponoc daja wieksza gwarancje zakupu - ostatnio szukałem auta dla ojca wybor padl na swifta bedacego w ofercie komisu przysalonowego suzuki... z opisu i gwarancji ustnych sprzedającego auto bezwypadkowe, niemalowane itd. itp. caly czas serwisowane, 1 wlasciciel... po prośbie która była delikatnie spychana na drugi tor podczas rozmowy o sprawdzenie w historii serwisowej auta w bazie suzuki, wreszcie udało się ja zweryfikowac: auto po L-ce, wymieniany prog z nadkolem, malowanie boku i przedniego zderzaka. maglownice i dość sporo innych nienormowych elementow... po tej lekturze i wymianie spojrzeń ze sprzedającym już raczej nie namawial tylko z rumieńcem grzecznie podziekowal. ostatecznie kupiliśmy auto w mekce handlarzy czyli komisie na mysłowickiej giełdzie samochodowej - całkiem przyzwoite auto bez dziwnej historii. nie ma reguly, po prostu trzeba szukac... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
draco40 Napisano 1 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 1 Stycznia 2018 20 godzin temu, Igorek napisał: Jak najbardziej mogą iść. Ale wtedy nie ma szans, żeby to było główne źródło dochodu handlarza. A jeszcze zaraz się okaże, że autor wątku szuka w cenie rynkowej to wtedy już w ogóle życzyć powodzenia co nazywasz cena rynkowa?? bo cena rynkowa to cena handlarza która zazwyczaj jest identyczna jak od prywatnego gościa... a ze handlarz placi mniej temu kto zostawia w komis auto to inna kwestia. zrodlem dochodu handlarza jest ilość sprzedanych aut czyli obrot oraz zbicie ceny zakupu maksymalnie ile to możliwe, obecnie wiekszosc ludzi woli puscic auto do handlarza albo zostawić w rozliczeniu zamiast bawic się w użeranie z ludzmi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Igorek Napisano 1 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 1 Stycznia 2018 3 minuty temu, draco40 napisał: co nazywasz cena rynkowa?? bo cena rynkowa to cena handlarza która zazwyczaj jest identyczna jak od prywatnego gościa... a ze handlarz placi mniej temu kto zostawia w komis auto to inna kwestia. zrodlem dochodu handlarza jest ilość sprzedanych aut czyli obrot oraz zbicie ceny zakupu maksymalnie ile to możliwe, obecnie wiekszosc ludzi woli puscic auto do handlarza albo zostawić w rozliczeniu zamiast bawic się w użeranie z ludzmi Miałem na myśli cenę za jaką dane samochody "chodzą". W idealnym świecie źródłem dochodu jest to co piszesz. Niestety w realu źródło dochodu to różnica pomiędzy zakupem i sprzedażą gdzie niska cena zakupu może wynikać ze zużycia, wad i innych czynników, które przed sprzedażą cudownie zanikają. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SebeKK Napisano 1 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 1 Stycznia 2018 (edytowane) Da sie znalezc uczciwego handlarza. Ostatnio 3 auta kupilem od handlarza i kazde jest wporzadku bez sciemy Wszystkie z okolic Gliwic ;p Edytowane 1 Stycznia 2018 przez SebeKK Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomrad Napisano 1 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 1 Stycznia 2018 To daj namiary. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
angrius Napisano 1 Stycznia 2018 Autor Udostępnij Napisano 1 Stycznia 2018 17 minut temu, SebeKK napisał: Da sie znalezc uczciwego handlarza. Ostatnio 3 auta kupilem od handlarza i kazde jest wporzadku bez sciemy Wszystkie z okolic Gliwic ;p a konkretnie gdzie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SebeKK Napisano 1 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 1 Stycznia 2018 (edytowane) 49 minut temu, angrius napisał: a konkretnie gdzie? Gliwice, Rybnik, Czestochowa ;p moge na Prv puscic zeby nie robic reklam no i to sa moje odczucia Edytowane 1 Stycznia 2018 przez SebeKK 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
slawek_l_83 Napisano 1 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 1 Stycznia 2018 3 godziny temu, lessero napisał: On wychodzi z założenia, że "jego kontakty" w salonach nie wepchnęły by go na wielką minę. W odróżnieniu od placów - tam, jak twierdzi, jest loteria. https://autohausbierun.otomoto.pl/ Mam kontakt z 5 autami kupionymi u niego - jeżdżą dalej [ja, jego teściowie, dwóch jego sąsiadów, jego szwagier] Mozna sie na Ciebie powolać kilka fur ma ktore mnie interesuja Napisz PRV Dziekuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
slawek_l_83 Napisano 1 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 1 Stycznia 2018 8 minut temu, SebeKK napisał: Gliwice, Rybnik, Czestochowa ;p moge na Prv puscic zeby nie robic reklam no i to sa moje odczucia Dawaj na prv, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ksenomorf Napisano 2 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2018 Polecam tego handlarza https://luks-car.otomoto.pl/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lukaszek1207 Napisano 2 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2018 23 godziny temu, wilu napisał: niezmiennie na myśl przychodzi mi scena z filmu (alternatywy4 ) i dialog w temacie zakupionej syrenki jeśli dobrze pamiętam; -sprzedawca zapewniał mnie , że to bdb samochód, to bardzo uczciwy człowiek - tak tak, teraz się tacy zdarzają To jednak nie była Syrenka tylko IFA P70 czy jak nazywają ja w wikipedii AWZ P70 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wojtas_BB Napisano 2 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2018 Dnia 1.01.2018 o 18:38, lessero napisał: Nie abym się czepiał, ale każde po prostu ocieka plakiem, Jak 95% samochodów sprzedawanych przez handlarzy i osoby prywatne - czepiasz się Nie będę bronić i reklamować, nie kupowałem tam, ale jest/była taka strona kolesi z BB, którzy zajmowali się amatorsko sprawdzaniem samochodów przed zakupem, jak się dało nagrywali wszystko. Tam zawsze pozwalali im robić z autami co chcieli (mierniki lakieru, komputery itp.) jak auto nie miało tablic, nawet im lawetą zawieźli auto na SKP. Wszystko co było w ogłoszeniach i w słowach sprzedającego się potwierdzało - przebiegi ewentualne historie malowaniowe lub nie. Tak było jeszcze jakieś 2-3 lata temu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krzynios Napisano 3 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2018 Nie ma znaczenia od kogo się kupuje. Ważne kto samochodem jeździł i jak dbał. W komisach są takie same samochody jak od osób prywatnych czy innych dealerów. Różnica jest taka, że w komisie samochód jest przygotowany do sprzedaży (kompleksowe mycie, renowacja lakieru, usunięcie wgniotek, itp). Problemem są kupujący którzy kupując samochód używany wierzą, że kupują samochód nowy i w idealnym stanie, a potem płaczą, że ktoś ich oszukał bo się coś zepsuło lub miał jakąś wadę której nie zauważył przy kupnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
czacha Napisano 3 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2018 Dnia 31.12.2017 o 19:19, button napisał: Komis/nadlarz i uczciwość nie idą w parze. Po moich doświadczeniach warto szukać od pierwssego, prywatnego właściciela. Być może jeszcze z sieci dealerskich gdzie można nabyć używki Tam robia takie same wałki jak u handlarzy z komisów.. w koncu to tez komisy. Byc moze odsetek jest mniejszy, ale gdy moja siostra szukala auta to salon Hyundaia klamal w zywe oczy ze auto nie bylo robione, nie bylo bite ...... to nic ze ramki rejestracji byly z lakierni ktora akurat nalezy do znajomego ktory potwierdzil ze auto mialo szkode na ponad 20tys Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
volcan Napisano 5 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2018 Dnia 31.12.2017 o 17:56, angrius napisał: znacie uczciwe komisy/handlarzy samochodów powiedzmy w promieniu do 200km od Gliwic? Wiem ze słowo uczciwy i handlarz nie pasują do siebie ale może akurat... Znalazłem jeden komis, w którym w sumie ściemy większej nie zanotowałem. Auta w zdecydowanej większości były ogarnięte (wszystkie miały dobre opony, hamulce - w większości nowe tarcze i klocki, wymienione oleje itp.) i poza pojedynczymi przypadkami nie miały napraw blacharsko-lakierniczych (nie liczę spraw "archiwalnych" - np. lakierowania błotnika 4 lata przed sprowadzeniem auta do Polski). Właściciel jest mechanikiem, ma warsztat (sąsiadujący z komisem - a właściwie mały komis sąsiaduje z warsztatem), większość samochodów sprowadza z wadami mechanicznymi, które usuwa. Jak sam powiedział - "tam mam warsztat, tu mam dwie ręce, które potrafią naprawiać - to mam za darmo, za blacharkę musiałbym płacić komuś". Komis w Libiążu - z tego, co pamiętam mają jeszcze jakiś drugi współpracujący z nimi w zachodniej Polsce i w razie potrzeby potrafią auto swoją lawetą przerzucić z drugiego komisu. Mi oferowali Kia Rio z nowymi hamulcami, nowym akumulatorem (na gwarancji), alternatorem po regeneracji (na gwarancji) i nowymi olejami, rozrządem itp. (też gwarancja...). Auto było totalnie bezwypadkowe, sprowadzane było z Niemiec po uszkodzeniu rozrządu oraz Astrę H - 1,4 benzyna, stan naprawdę bardzo, bardzo dobry, zauważony przeze mnie minimalny wyciek oleju miał być przed sfinalizowaniem transakcji usunięty. Gdyby nie decyzja teściowej o zmianie auta, kupiłbym tę Astrę, ale żonie trafił się Fusion w cenie pakietu startowego, więc grzechem było nie skorzystać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
slawek_l_83 Napisano 5 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2018 Ojciec kupił u nich 3lata temu, a swoje zostawił w rozliczeniu.Samochód igła od pierwszego właściciela i od zakupu praktycznie poza olejem i filtrami nic przy aucie robić nie musi. Link do strony komisuhttp://autokomissosnowiec.plBylem dzis u nich ogladac Espaca, polowa progu w szpachli oraz blotnik. Podobno jego znajomy zostawil go w rozliczeniu, dziwi mnie fakt ze nawet nie sprawdzal co bierze na handel. Sam proponowal miernik jakby nie wiedzial ze espace to caly z plastiku jest za wyjatkiem dachu, progow Rozmowa ok mily koles.Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mack1805 Napisano 5 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2018 Bywa i tak.Na dobrą sprawe nigdy nie wiesz co kupisz a już tym bardziej w komisie.Ja moge tylko powiedzieć na podstawie pojazdów z którymi mam do czynienia a jest nim także wspomniane auto ojca i naprawde nie ma się do czego przyczepić.Samochód wygląda,jeździ i pachnie jak nowy.Dziś ma nieco ponad 45tys.km przejechane i póki co 2-gi raz robiony był serwis olejowy od zakupu.Poza tym tankować i jeździć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
slawek_l_83 Napisano 6 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2018 Bywa i tak.Na dobrą sprawe nigdy nie wiesz co kupisz a już tym bardziej w komisie.Ja moge tylko powiedzieć na podstawie pojazdów z którymi mam do czynienia a jest nim także wspomniane auto ojca i naprawde nie ma się do czego przyczepić.Samochód wygląda,jeździ i pachnie jak nowy.Dziś ma nieco ponad 45tys.km przejechane i póki co 2-gi raz robiony był serwis olejowy od zakupu.Poza tym tankować i jeździć.Dokladnie, nie ma co gdybac... zawsze sie trafi jakas perelka moze on wzial od znajomego bez sprawdzania tylko tyle ze juz ma gorsza opinie do tego pod autem wyczailem wzmocnienie w miejscu szpachli gdy inne espacy tego nie maja Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chojnik Napisano 25 Września 2019 Udostępnij Napisano 25 Września 2019 Poejchalem zobaczyc do komisu auto. 2010 rok. Diesel 140 koni 2litry. Wg danych producenta 10,2s do setki. No to testuje.... wychodzi jakieś 14s. Wracam mowie ze auto nie jedzie i..... dowiedzialem się ,że "te testy Panie to robio w tunelu aerodynamicznym na specjalnych oponach i tam tylko wychodzi tak mało"....no ale Pan powiedział ze zrobimy test, ze on pojedzie ,a ja zmierzę. Może nie umiem jeździć albo nie swoim czlowiek oszczedzał, ale faktycznie zmierzyłem mu 13,7s ! no.... ale w trakcie testu wywaliło check engine i wtedy..... "Panie, bo my wymieniali czujnik i to trzeba 100km przejechać żeby się ułożyło!" No, także tak to jest z komisami.... 3 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ZUBERTO Napisano 25 Września 2019 Udostępnij Napisano 25 Września 2019 Ja jestem zdziwiony, że ktoś w ten sposób auto testuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pejus1982 Napisano 25 Września 2019 Udostępnij Napisano 25 Września 2019 25 minut temu, ZUBERTO napisał: Ja jestem zdziwiony, że ktoś w ten sposób auto testuje. Wraz z przebiegiem spada ilość KM w silniku i może o to chodziło koledze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chojnik Napisano 25 Września 2019 Udostępnij Napisano 25 Września 2019 (edytowane) Godzinę temu, ZUBERTO napisał: Ja jestem zdziwiony, że ktoś w ten sposób auto testuje. Ja jestem zdziwiony ze ktoś w ten sposób auta nie testuje. Auto trzeba sprawdzić, a nie się nim tylko przejechać. To nie był z założenia test 0-100. Po prostu na jeździe próbnej dupohamownia wskazywała, że auto nie ma mocy porównując z innymi które oglądałem, stąd test 0-100 który tylko to potwierdził. Przejechał bym się grzecznie, tylko co to za testy ? Check engine miałbym jutro, a ze mocy nie ma... może turbo, może wtryski... Powiem tak. Nie pojechałem się tam przejechać dla jaj, tylko pojechałem z kasą i gdyby auto było sprawne to bym je kupił. A przez bajki handlarzy straciłem tylko czas i kasę jak pewnie wielu z was przy poszukiwaniu auta. Edytowane 25 Września 2019 przez chojnik 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
swienty Napisano 25 Września 2019 Udostępnij Napisano 25 Września 2019 Uczciwy handlarz nie sprzeda samochodu z zarobkiem, co najwyżej ze stratą. A większość kupujących od handlarzy chce dobre auto, ale jednocześnie w okazyjnej cenie. Samo dobre nikogo nie interesuje. Dotyczy to także przy-salonowych komisów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sebbeks Napisano 25 Września 2019 Udostępnij Napisano 25 Września 2019 Godzinę temu, swienty napisał: Uczciwy handlarz nie sprzeda samochodu z zarobkiem, co najwyżej ze stratą. A większość kupujących od handlarzy chce dobre auto, ale jednocześnie w okazyjnej cenie. Samo dobre nikogo nie interesuje. Dotyczy to także przy-salonowych komisów. I tak i nie. Zależy skąd handlarz bierze samochody. Jeżeli ma ogarnięte place w Niemczech to nie licz na to, że kupuje po cenach z mobile.de, tym bardziej jak ktoś bierze spore ilość aut ciągle od jednych dostawców. Wystarczy popatrzeć na grupy handlarzy na fb z jakimi cenami wystawiają auta już znajdujące się w Polsce i porównać je do cen z otomoto. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
swienty Napisano 25 Września 2019 Udostępnij Napisano 25 Września 2019 Teraz, Sebbeks napisał: Jeżeli ma ogarnięte place w Niemczech to nie licz na to, że kupuje po cenach z mobile.de, tym bardziej jak ktoś bierze spore ilość aut ciągle od jednych dostawców. Jasne, Niemcy oddają super perełki za pół darmo. Siedzę w branży i znam trochę temat. Tanio można kupić jedynie śmietnik z przekręconym licznikiem u Turka. Do Polski przywozi się największe złomy, lakieruje co trzeba, wymienia silniki, skrzynie, elektronikę, robi korektę licznika, wymienia fotele, kierownice, boczki, żeby dopasować do stanu licznika, robi kompleksowe czyszczenie wnętrza, i już ze śmietnika mamy super zadbany samochód. Normalnie Niemiec płakał jak sprzedawał. Niemiec szanuje swoją kasę i tanio nie odda sprawnego i zadbanego samochodu. 7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
deszczowyRoman Napisano 25 Września 2019 Udostępnij Napisano 25 Września 2019 2 godziny temu, chojnik napisał: Poejchalem zobaczyc do komisu auto. 2010 rok. Diesel 140 koni 2litry. Wg danych producenta 10,2s do setki. No to testuje.... wychodzi jakieś 14s. Wracam mowie ze auto nie jedzie i..... dowiedzialem się ,że "te testy Panie to robio w tunelu aerodynamicznym na specjalnych oponach i tam tylko wychodzi tak mało"....no ale Pan powiedział ze zrobimy test, ze on pojedzie ,a ja zmierzę. Może nie umiem jeździć albo nie swoim czlowiek oszczedzał, ale faktycznie zmierzyłem mu 13,7s ! no.... ale w trakcie testu wywaliło check engine i wtedy..... "Panie, bo my wymieniali czujnik i to trzeba 100km przejechać żeby się ułożyło!" No, także tak to jest z komisami.... diesel z roku 2010, toc to proszenie sie o kłopoty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomy Napisano 25 Września 2019 Udostępnij Napisano 25 Września 2019 (edytowane) Uczciwy handlarz to jakiś oksymoron. Jest jak legendarny Yeti, wielu wierzy że istnieje, gdzieś tam.... Edytowane 25 Września 2019 przez tomy 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
swienty Napisano 25 Września 2019 Udostępnij Napisano 25 Września 2019 2 minuty temu, nielubiekotow napisał: diesel z roku 2010, toc to proszenie sie o kłopoty E tam, silnik ledwo dotarty, dopiero 700kkm przejechane Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sebbeks Napisano 25 Września 2019 Udostępnij Napisano 25 Września 2019 7 minut temu, swienty napisał: Jasne, Niemcy oddają super perełki za pół darmo. Siedzę w branży i znam trochę temat. Tanio można kupić jedynie śmietnik z przekręconym licznikiem u Turka. Do Polski przywozi się największe złomy, lakieruje co trzeba, wymienia silniki, skrzynie, elektronikę, robi korektę licznika, wymienia fotele, kierownice, boczki, żeby dopasować do stanu licznika, robi kompleksowe czyszczenie wnętrza, i już ze śmietnika mamy super zadbany samochód. Normalnie Niemiec płakał jak sprzedawał. Niemiec szanuje swoją kasę i tanio nie odda sprawnego i zadbanego samochodu. No to czemu w ogóle samochody kupujesz? Przecież nowe w salonie też potrafią sprzedać ponownie lakierowane, z wymienionymi elementami karoserii? Jak ja lubię jak ktoś cały czas wali śpiewkami, które zasłyszał 5 lat temu Moi znajomi jakoś nie narzekają w handlu samochodami. Jak samochód stoi u nich wystawiony na sprzedaż ok. 2 tygodni to jest długo, 90% aut zabiera pierwszy oglądający, a z reguły auto od momentu sprowadzenia do Polski jest u nich max. tydzień, a niektóre auta nie trafiają nawet na otomoto. A każde auto można sobie sprawdzić pod względem szkód, czy przebiegu gdzie się tylko chce, bo nie mają z tym problemu. Niczym specjalnym jest też to, że sprowadzą auto, a na drugi dzień lub 2 dni po tym, auto już jest u nowego właściciela, więc powiedz mi kiedy mają mieć czas na to co wyżej napisałeś? Tylko jest taka różnica, da się kupić taniej samochód w Niemczech, ale nie jak Polaczek myśli, że jak pojedzie po jeden samochód do Niemiec to dostanie go w super cenie. Oni biorą z jednego miejsca od 6 do 12 aut miesięcznie od ponad roku. Także tym można sobie wyrobić inne ceny i rabaty - co jest logiczne jak jest się stałym klientem. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
swienty Napisano 25 Września 2019 Udostępnij Napisano 25 Września 2019 11 minut temu, Sebbeks napisał: Oni biorą z jednego miejsca od 6 do 12 aut miesięcznie od ponad roku. Prawdziwy klient bierze od 6 do 12 ale całych transporterów po 7-8 aut. 12 minut temu, Sebbeks napisał: No to czemu w ogóle samochody kupujesz? Przecież nowe w salonie też potrafią sprzedać ponownie lakierowane, z wymienionymi elementami karoserii? Jak ja lubię jak ktoś cały czas wali śpiewkami, które zasłyszał 5 lat temu Nie kupuję sprowadzonych, sprzedawałem przez jakiś czas auta, mam styczność z handlarzami, przewoźnikami, i dobrze wiem co przyjeżdża do nas z D. Nawet w przysalonowym komisie można trafić na auto po mega dzwonie, z tym że takie sprzedaje się już zarejestrowane w Polsce. 13 minut temu, Sebbeks napisał: Niczym specjalnym jest też to, że sprowadzą auto, a na drugi dzień lub 2 dni po tym, auto już jest u nowego właściciela, więc powiedz mi kiedy mają mieć czas na to co wyżej napisałeś? Jasne jasne, wszyscy sprzedają auta w 2 dni zejdź na ziemię A jeśli auta przyjeżdżają z D w całości, i nie są w żaden sposób uszkodzone, to w większości jest ten sam schemat, czyli korekta licznika. Kończę tą bezowocną dyskusję, bo do niczego to nie prowadzi. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.