Skocz do zawartości

Auto dla baby? Które?


Luke16

Rekomendowane odpowiedzi

Szukać do skutku. nie skupiać się na markach i modelach.
Kiedyś kupowaliśmy żonie coś do 15 kzł i był podobny problem, by znaleźć coś sensownego i jednak trzeba iść na kompromisy.
+1

My miesiąc temu wylądowaliśmy z Aveo. Takie było na miejscu, w ładnym stanie, spełniające warunki wejściowe. I muszę przyznać, że jestem bardzo pozytywnie zaskoczony tym autem. Możesz dodać do listy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Luke16 napisał:

No i toyka formalnie była zaklepana do dziś dzień bo dziadkowi się nie spieszyło nam też, tym bardziej że Scenic nie sprzedany... No i nasz zachwyt tym autem przeszedł póki go dokładnie z bliska nie obejrzałem. Auto z wyposażenia nie ma praktycznie nic... Ni centralnego zamka, ni elektrycznych szyb, co śmieszniejsze klime ma... Stoi od praktycznie roku nieużywana, 4 elementy do lakieru... Masakra, a miała być ideał igła... Cena jedynie dobra ale co z tego jak to auto to absolutny brak wszystkiego...  

 

 

Jak ma klimę to duży plus, dołożenie centralnego i elektrycznych szyb nie będzie dużym wydatkiem. Skoro pewna historia i mały przebieg w niskiej cenie to bym brał i zrobił pod siebie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja kobita jest toporna do aut. Ja zanim trafiliśmy na to jedno jedyne miałem w ciul aut... Lanos, Punto, Micra, Corsa, Vectra i najlepiej jeździło jej się Pandą... I co najciekawsze moim dusterem xD

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

44 minuty temu, camel00 napisał:

 

 

Suzuki Jimny ;]

 

BTW - czy ty szukasz auta od 8 i pół miesiąca? 

Też brany pod uwagę, ale bardziej rav 4 czy Vitara w wersji krótkiej. 

Niestety szukamy tyle czasu już. Dodam jeszcze tyle że, małżonka próbowała jeździć autami jakie posiadałem i moi znajomi i kompletnie nic jej nie pasowało a z Berlingo i Megane po ujechaniu 50m jak szybko wsiadła tak wysiadła, było tego naprawdę sporo, Scenic I i II, Megane I i II, Clio II i III, Laguna I i II, Punto I, II, Grande i Evo, Kangoo, Leon, Almera, 147, 206, C3, Focus, Fabia. Masakra z kobietami, ja w co nie wsiądę to pojadę małżonka? Bez komentarza

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, goldixll napisał:

Moja jak tak wybrzydzała dostała bilet miesięczny na MPK.  Po miesiącu ...   moja lanciunia kochana  najwspanialsza...   już tylko słyszałem.

Też bym chętnie tak zrobił, ale najgorsze że i tak wszędzie razem jeździmy xD a chce ten etap zakończyć bo ile można.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc później...

Jako że nam się totalnie nie spieszy a wiadomo sami z młodą musimy działać i jeździć oglądać auta. Oglądaliśmy i jeździliśmy Fordem Fusionem 1.4 TDCi. Auto praktycznie nie generuje żadnej mocy ale małżonce się podobał diesel xD lecz auto ma dwie wady:

1. Malutkie lusterka

2. Jakość wykonania wnętrza... Ja myślałem że w Dusterze jest źle... W Fusionie jest gorzej niż źle, dodatkowo wyciszenie wnętrza tragedia.

Tym sposobem ten miło wygladajaco Ford zostaje zdyskwalifikowany...

 

Mieliśmy pojeździć jeszcze modusem ale młoda nie pozwoliła bo zęby idą i jest marudna i wróciliśmy do domu. Takie to oglądanie aut...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 14.08.2018 o 10:49, Luke16 napisał:

Masakra z kobietami, ja w co nie wsiądę to pojadę małżonka? Bez komentarza

Kupiłem mojej Peugeota 107 i jest w nim zakochana. Ja tym autkiem też jeżdżę z uśmiechem na gębie i nie sądziłem że takim kurduplem można tak fajnie zasuwać. 68KM daje radę i śmiga się tym jak gokartem. Bagażnika w zasadzie brak ale za półkę na zakupy robi tylna kanapa ;] i jest ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

50 minut temu, shapyr napisał:

Peugeota 107

Niestety brak bagażnika dyskwalifikuje to auto... Musi wejść spokojnie wózek spacerowy. Fusion bezproblemowo by zmieścił wózek, Modus też... Jeszcze jutro jak czas i młoda pozwoli obejrzymy oprócz Modusa Idee lub Musse...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 3.01.2018 o 19:04, Luke16 napisał:

Moja żona nie chce jeździć Scenickiem II bo jest jak twierdzi dla niej za duże. Zakup auta planuje na okolicę sierpnia. Faworyci są tacy:

1. Fiat Panda III 1.2

2. Renault Modus wszystkie benzyny

3. Fiat Idea ale średnio nam się podoba

4. Fiat Qubo i Citroen i Peugeot 1.4 pB

Które byście wybrali i dlaczego?

A jaki budzet i rocznik w zalozeniu ma byc?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 3.01.2018 o 19:04, Luke16 napisał:

Moja żona nie chce jeździć Scenickiem II bo jest jak twierdzi dla niej za duże. Zakup auta planuje na okolicę sierpnia. Faworyci są tacy:

1. Fiat Panda III 1.2

2. Renault Modus wszystkie benzyny

3. Fiat Idea ale średnio nam się podoba

4. Fiat Qubo i Citroen i Peugeot 1.4 pB

Które byście wybrali i dlaczego?

Skoro chcecie Idee i musse ogladac to podobne nieco takie cudo.

Bagaznik 350 i tylne siedzenia kazde osobne, przesuwane w przod, na boki SpaceFlex toto sie chyba nazywa.

Zona chciala Grande Punto ale zbyt podobny do Lanosa HTB ktory mielismy 16 lat, zobaczyla to cudo i mowi..ooo..ten mi sie podoba.....znajdz taki w blekicie metaliku  i z LPG:) i po dziadku z malym przebiegiem.

Zadowolona ze hej

mery.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Budżet zależy od samochodu. Merivę też jedziemy oglądać, chociaż ja Opli nie lubię a wnętrze tak wieje nudą że szok, ale zauważyłem że jest tam jeden dobry silnik czyli 1.6 8V. Jeżeli małżonce się spodoba to ok ale nie nastawiam się wcale. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, mati_lecha napisał:

A Note ?

Też brany pod uwagę ale dla mnie stanowczo za drogi cena nie jest adekwatna do rocznika. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

43 minuty temu, Luke16 napisał:

Budżet zależy od samochodu. Merivę też jedziemy oglądać, chociaż ja Opli nie lubię a wnętrze tak wieje nudą że szok, ale zauważyłem że jest tam jeden dobry silnik czyli 1.6 8V. Jeżeli małżonce się spodoba to ok ale nie nastawiam się wcale. 

Tak 8V lepszt od 16 bo chyba nie ma Twinportu.

nasz 16 V 105 w LPG pali 9,5l/100 w miescie LPG.

Wnetrze jak w 12 letnim aucie, wowczas poprawne, nowa Meriva juz nowoczesniejsza ale zonie  zupelnie sie nie podoba a i  tak duzy jej nie jest potrzebny.

No a z drugiej strony czesci w oplu tanie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

50 minut temu, Luke16 napisał:

Budżet zależy od samochodu. Merivę też jedziemy oglądać, chociaż ja Opli nie lubię a wnętrze tak wieje nudą że szok, ale zauważyłem że jest tam jeden dobry silnik czyli 1.6 8V. Jeżeli małżonce się spodoba to ok ale nie nastawiam się wcale. 

Moment, byłeś oglądać to w Fusionie:

image.png.bd3abfeef8ba5d31a86f254672675f4e.png

A to w Merivii:

image.png.f751ad0830edfdcd8e361943c544cd16.png

 

Nie żebym bronił Merivy, bo faktycznie jest mało ciekawe, ale dobre jakościowo i funkcjonalne.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33 minuty temu, AstraC napisał:

Moment, byłeś oglądać to w Fusionie:

image.png.bd3abfeef8ba5d31a86f254672675f4e.png

A to w Merivii:

image.png.f751ad0830edfdcd8e361943c544cd16.png

 

Nie żebym bronił Merivy, bo faktycznie jest mało ciekawe, ale dobre jakościowo i funkcjonalne.

 

 

Dla mnie Fusion czy mery bardzo podobnie, sa akcenty rozjasniajace, uklad kwestia gustu.

W fordzie ladniejszy lewarek biegow.

Jak na 10-14 letnie auta jest normalnie. Czego mi brakuje w oplu?

Za czorta nie wiem dlaczego w radiu nie ma MUTE i dlaczego nie dawali kompa pokladowego w standardzie. Toz to po liftingu 2006 rok juz.

Meriva bardziej kobieca na moje oko jako bryla

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Oscar_ napisał:

Skoro przez 8 miesięcy dała rade bez samochodu to by znaczyło że jej ten samochód zupełnie nie potrzebny.

I tym sposobem ja wszędzie jeździłem, dlatego decyzja o aucie gdzie w ciągu miesiąca musimy kupić. Sama chce a to najważniejsze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

42 minuty temu, Luke16 napisał:

I tym sposobem ja wszędzie jeździłem, dlatego decyzja o aucie gdzie w ciągu miesiąca musimy kupić. Sama chce a to najważniejsze

A to jakby to powiedzieć sam sobie jesteś winien ;)

jakby musiała sama pks albo z buta to by się szybko jakieś auto spodobało ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 14.08.2018 o 01:15, Luke16 napisał:

No i toyka formalnie była zaklepana do dziś dzień bo dziadkowi się nie spieszyło nam też, tym bardziej że Scenic nie sprzedany... No i nasz zachwyt tym autem przeszedł póki go dokładnie z bliska nie obejrzałem. Auto z wyposażenia nie ma praktycznie nic... Ni centralnego zamka, ni elektrycznych szyb, co śmieszniejsze klime ma... Stoi od praktycznie roku nieużywana, 4 elementy do lakieru... Masakra, a miała być ideał igła... Cena jedynie dobra ale co z tego jak to auto to absolutny brak wszystkiego... 

 

Więc tak żona się zbuntowała że ona droższego auta niż 10 tys zł nie chce... iii co teraz... miał być powrót do dawnej Pandy ale moja mamuśka która ją użytkowała miała dzwona bo inna Pani nie zatrzymała się na ustąp i Panda poszła uszkodzona na sell... więc temat Pandy zniknął. 

Jedziemy obejrzeć jutro kilka aut mianowicie:

Ford Fusion 1.4 TDCI

Renault Twingo II

były plany obejrzenia Fiata 500 ale nie ten budżet.

Jeszcze jakieś pomysły? 

A coś więcej o tej Toyce napiszesz? Do sprzedania jeszcze? Bo też szukam czegoś dla żony...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Oscar_ napisał:

sam sobie jesteś winien

Wiem że jestem, tylko że ona średnio za jazdą przepada... Mimo że nieźle jeździ woli siedzieć na miejscu pasażera lub z tyłu...

 

Niestety dzisiaj nic nie obejrzeliśmy bo młoda była niespokojna i zostaliśmy w domu...

 

6 godzin temu, Kysior napisał:

A coś więcej o tej Toyce napiszesz? Do sprzedania jeszcze? Bo też szukam czegoś dla żony...

Szczerze to nie wiem czy jeszcze na sprzedaż bo od chrzcin młodej czyli od początku lipca z dziadkiem nie miałem kontaktu xD 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Luke16 napisał:

Wiem że jestem, tylko że ona średnio za jazdą przepada... Mimo że nieźle jeździ woli siedzieć na miejscu pasażera lub z tyłu...

 

Niestety dzisiaj nic nie obejrzeliśmy bo młoda była niespokojna i zostaliśmy w domu... 

Pomyśl że jeszcze nie wybrany model... a co dopiero wybrać egzemplarz...

Szczerze to bym albo kupił co uważam albo powiedział żeby sama coś wybrała a ja odpuszczam i przestał ją wozić (oczywiście pomijam wspólne wyjazdy).

Naprawdę podziwiam twoją cierpliwość.

 

Chyba że to jest obliczone na to żebyś nic nie kupił i dalej ją woził... To albo wygoda albo wąż w kieszeni albo i jedno i drugie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, Oscar_ napisał:

co dopiero wybrać egzemplarz...

To akurat najmniejszy problem bo albo z kumplem pojadę do DE lub NL lub kumpel sam kupi.

33 minuty temu, Oscar_ napisał:

sama coś wybrała

Dlatego mamy kilka modeli upatrzonych.

34 minuty temu, Oscar_ napisał:

Naprawdę podziwiam twoją cierpliwość.

 

Raczej nie cierpliwość a brak czasu dlatego tak wszystko się odciąga. Sama też średnio z młodą ogarnie a na pomoc z rodziny nie mamy co liczyć. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, noras napisał:

Tyle że takiego układu nie rozumiem - po co wozić kogoś, kto ma prawo jazdy ? "Kluczyk leży ...., dokumenty są ...."

Toć napisane... "nie lubi tego auta"

Ja też tego nie kumam ale co robić skoro kolega ma taką sytuację.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 14.08.2018 o 08:01, s_krzychu napisał:

My miesiąc temu wylądowaliśmy z Aveo. Takie było na miejscu, w ładnym stanie, spełniające warunki wejściowe. I muszę przyznać, że jestem bardzo pozytywnie zaskoczony tym autem. Możesz dodać do listy

Aveo którekolwiek czy T200/T250 czy T300 to zdecydowanie większe auto od Pandy, w dodatku nie widać punktów skrajnych. Mi to już trochę lotto ale dłuższa chwila minęła zanim go wyczułem co by parkować na tzw. "centymetr" Mimo wszytko pod względem parkowania daleko do ideału. Panda przy Aveo - chodzi o parkowanie to majstersztyk:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakiś czas temu założyłem podobny wątek - na początku października kupuję Cuore. Wahałem się między Alto - niestety nie ma w pobliżu a Cuore jest. 

 

Przestronność wnętrza jak na gabaryty zewnętrzne rzuca na kolana, auto jest niesamowicie zrywne - Panda którakolwiek wersja silnikowa to przy tym metr mułu niestety. Tego kryterium absolutnie nie brałem pod uwagę ale skoro coś jest in plus to od razu tzw. "banan" się pojawia;] wygląd - hmm - to wszystko powiedzmy sobie delikatnie nie jest za piękne. Tak jak Fiat 500 może się podobać tak te małe skrzynki są imo podobnie brzydkie

 

Cuore jest wąskie i z tego co jeździłem ma naprawdę świetną widoczność i dobre wyczucie punktów skrajnych - może lepiej takie aspekty wziąć pod uwagę. Do tego dochodzi bezawaryjność i podobno dość niskie spalanie.

 

Może przejedź się takim autem i zobacz a właściwie żona czy podpasuje. Ja kupuję egzemplarz w kolorze zielonym, o taki jak ten na przykładowym foto:

 

 

zielony.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, noras napisał:

Tyle że takiego układu nie rozumiem - po co wozić kogoś, kto ma prawo jazdy ? "Kluczyk leży ...., dokumenty są ...."

Wiesz ile takich kobiet znam? Sporo... 

Dodatkowo i tu mój błąd boję się dać mojego auta xD małżonka musi mieć swoje auto, najlepiej tanie, obowiązowo z własnym OC. Dobrze wie że jeżeli znał bym ryske udusze ... A na jej mam to wiadomo gdzie :P

2 godziny temu, noras napisał:

To zapewne komunikacja zbiorowa ma auta, które lubi.

Z komunikacją miejską i córą na większe większe zakupy nie pojedzie. 

 

Godzinę temu, jacob24 napisał:

Cuore

Bagażnika nie stwierdzono ale Sirion już jest OK. Może jutro najpierw Modus i Meriva :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Luke16 napisał:

Bagażnika nie stwierdzono ale Sirion już jest OK. Może jutro najpierw Modus i Meriva

Nic do Modusa ani Merivy nie mam ale szerokością odstają od Pandy, szczególnie Meriva. Bagażnik - rzeczywiście słabo ale znowu porównując do Pandy niewiele się zmienia. Żeby przewieźć coś odrobinę większego w jednym i drugim składamy siedzenia i po kłopocie. Wtedy mamy tzw. mikro van-a:) teraz nie pamiętam czy w Cuore czy w Alto była przesuwana cała tylna "kanapa". Na weekend zobaczę w przyszłym moim Cuore to ew. dam znać. 

 

Taka ciekawostka = bagażniki Panda vs Aveo - po rozłożeniu tylnej kanapy przepaść. Aveo przewiozłem sporo pobytku przy przeprowadzce - jechałem nim 2 razy, Pandą to samo musiałem robić 4 razy. Na papierze jest prawie podobnie, nie wiem kto i czym to mierzył;] obstawiam, że w Cuore dramatu nie będzie żeby przewieźć wózek. Problem może pojawić się, np. z lodówką, tylko kto dzisiaj wozi lodówki;]

 

Pozdr, p.s. zobacz sobie tego Siriona jeżeli będziesz miał możliwość

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obejrzane wszystko co możliwe i Modus wygrał. Na drugim miejscu SX4 którego nie kupi się tanio, trzecie zamyka Meriva. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, Luke16 napisał:

Obejrzane wszystko co możliwe i Modus wygrał. Na drugim miejscu SX4 którego nie kupi się tanio, trzecie zamyka Meriva. 

Nareszcie:)

Ja modusa odrzucilem z uwagi na dziwne wielkie boczne szyby jak w multipli. No i nie wiem dlaczego ale odrzucam ja i zona zegary na srodku.

Troche taki dziwak byl, ale chwile myslalem, zona zobaczyla i powiedziala...a fuj.

Po co toto komu? Dla jednego schowka wiecej?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Modus kupiony fartem od znajomego. Jednak mój zawód ma swoje plusy. Nawet tablic nie zmieniam :) kupiony za 6 tyś zł 2005r 1.4 opcja nawet z tempomatem. Trochę poobijany ale dla mnie to zaleta xD

IMG_20180922_110045381_HDR.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj auto przeszło ścieżkę diagnostyczną i potwierdza się żeby nikomu nie ufać. I nie winię znajomego bo facet jest kompletnie kimś innym z zawodu a nie mechanikiem. Rozrząd miał być 3 miesiące temu wymieniony, a że jestem na tym punkcie przezorny, kazałem mechanikowi spojrzeć. Pompa wody z 2014 roku, napinacz też a kolejna rolka??? 2009r... Brak słów. Komplety rozrząd do wymiany. Nic jednak nie przebije nowych klocków o których też znajomy wspominał i fakt były założone ale tylko z jednej strony z drugiej blacha... Coś mnie podkusilo żebym płyn chlodniczy sprawdził... -10 ... I tym sposobem kupujemy auto do jazdy... Masakra i winię tylko mechaników... Cieszę się tylko że auto kosztowało 6 tyś zł a nie 10 gdzie tą dwójkę trzeba włożyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, Luke16 napisał:

bo facet jest kompletnie kimś innym z zawodu a nie mechanikiem. Rozrząd miał być 3 miesiące temu wymieniony, a że jestem na tym punkcie przezorny, kazałem mechanikowi spojrzeć. Pompa wody z 2014 roku, napinacz też a kolejna rolka??? 2009r... Brak słów. Komplety rozrząd do wymiany. Nic jednak nie przebije nowych klocków o których też znajomy wspominał

hmm nie chciałbym się w sąd bawić ale mechanikiem być nie trzeba żeby coś tam wiedzieć. Zakładam, że znajomy kupił kompletny zestaw do wymiany rozrządu wraz z pompą oraz klocki. Mechanik wymieniając stare "graty" pokazuje. przekazuje wedle życzenia je klientowi i po sprawie. Albo znajomy zrobił Ciebie w jajo albo jego mechanik jego w jajo - było pojechać tym autem ze znajomym do jego mechanika i skonfrontować sprawę. Ale to oczywiście Twoja sprawa.

 

Jak nie ma papierów na wymianę rozrządu to znaczy, że raczej wymieniany nie był. Tak czy inaczej pozostaje Ci poprawienie niedoróbek i jeździć. Szerokości:ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

39 minut temu, jacob24 napisał:

Mechanik wymieniając stare "graty" pokazuje. przekazuje wedle życzenia je klientowi i po sprawie

I to znajomy dzisiaj mi potwierdził, że ma stare graty w garażu no mechanik mu je dał, ciekaw jestem czy od tego auta... Nie chce mi się drążyć tematu tylko to jest lekka przeginka... Chociaż sam też podobnie kiedyś zostałem oszukany przez mechanika, zawiozłem kompletny rozrząd, dostałem stare części i po 6 tyś km rozrząd strzelił. Co się okazało nie był w ogóle wymieniony. A mechanik mnie sądem straszył o pomówienia... 

43 minuty temu, jacob24 napisał:

Jak nie ma papierów na wymianę rozrządu to znaczy, że raczej wymieniany nie był.

Osobiście nie znam takiego mechanika który by dał fakturę czy potwierdzenie bez upominania się. Jeden nic nie wypisywał tylko dawał karteczki z datą i pieczątką i tym sposobem wtopił się wówczas ze sprzęgłem u teściowej gdzie sprzęgło padło po pół roku, wymienił za darmo ale stracił klienta... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

47 minut temu, Luke16 napisał:

dostałem stare części

to już szczyt ehh, musiał mieć od podobnego auta, często pasek pasuje do kilku modeli danej marki

 

48 minut temu, Luke16 napisał:

Osobiście nie znam takiego mechanika który by dał fakturę czy potwierdzenie bez upominania się

w sumie masz racje, ja na samym początku szwędałem się po warsztacie i gadałem z mechanikiem. Ale to na początku, jak dotąd bez zastrzeżeń, jak chciałem żeby mi lekko zeszlifował łapę silnika w seju bo po swapie lekko pk się wycierał to zrobił to i od razu pokazał od dołu. Szczerze myślałem, że etap takich burków już się skończył 20 lat temu ale jak widać niestety...ehh

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj auto przeszło ścieżkę diagnostyczną i potwierdza się żeby nikomu nie ufać. I nie winię znajomego bo facet jest kompletnie kimś innym z zawodu a nie mechanikiem. Rozrząd miał być 3 miesiące temu wymieniony, a że jestem na tym punkcie przezorny, kazałem mechanikowi spojrzeć. Pompa wody z 2014 roku, napinacz też a kolejna rolka??? 2009r... Brak słów. Komplety rozrząd do wymiany. Nic jednak nie przebije nowych klocków o których też znajomy wspominał i fakt były założone ale tylko z jednej strony z drugiej blacha... Coś mnie podkusilo żebym płyn chlodniczy sprawdził... -10 ... I tym sposobem kupujemy auto do jazdy... Masakra i winię tylko mechaników... Cieszę się tylko że auto kosztowało 6 tyś zł a nie 10 gdzie tą dwójkę trzeba włożyć.
Wg mnie masz chyba zbyt wysokie oczekiwania co do takich starych aut...
To raczej normalne, ze do takiego staruszka trzeba dolozyc po zakupie.
To czy auto za 6 czy 10kPLN to w zasadzie bez znaczenia.
Jedno i.drugie jest juz zuzyte i wymaga nakladow.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg mnie masz chyba zbyt wysokie oczekiwania co do takich starych aut...
To raczej normalne, ze do takiego staruszka trzeba dolozyc po zakupie.
To czy auto za 6 czy 10kPLN to w zasadzie bez znaczenia.
Jedno i.drugie jest juz zuzyte i wymaga nakladow.
Gdyby było bez nakładów to by facet nie sprzedawał

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Luke16 napisał:

Osobiście nie znam takiego mechanika który by dał fakturę czy potwierdzenie bez upominania się. 

Moj daje zawsze. Jak auto przyjezdza do niego pierwszy raz, to w programie zaklada mu "kartoteke" i wpisuje tam wszystkie akcje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40 minut temu, DZIDA napisał:

Gdyby było bez nakładów to by facet nie sprzedawał

Nie do konca tak musi byc. Nie raz juz sprzedawałem auto bez nakładu, bo po prostu potrzebowałem innego. 

Zresztą teraz tez sie przymierzam do zmiany pandy na cos wiekszego, a cholernie mi szkoda, bo auto jest strasznie niezawodne i nie przysparza mi zadnych problemow

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie do konca tak musi byc. Nie raz juz sprzedawałem auto bez nakładu, bo po prostu potrzebowałem innego. 
Zresztą teraz tez sie przymierzam do zmiany pandy na cos wiekszego, a cholernie mi szkoda, bo auto jest strasznie niezawodne i nie przysparza mi zadnych problemow
Wyjątek potwierdza regułę

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Maciej__ napisał:

Wg mnie masz chyba zbyt wysokie oczekiwania co do takich starych aut...
To raczej normalne, ze do takiego staruszka trzeba dolozyc po zakupie.

Dla mnie jest to normalne że trzeba będzie dołożyć i nic w tym nadzwyczajnego... Ale jeżeli rozrząd miał być wymieniony 3 miesiące temu i znajomy dostał stary no to kuźwa... Tak być nie powinno... 

Godzinę temu, DZIDA napisał:

Gdyby było bez nakładów to by facet nie sprzedaw

8 lat go miał i już się znudził a trafia mu się jakiś Hyundai ix35... Ogólnie tam gdzie zawsze go odprowadzał to facet zmarł nagle... Pojechał do innego mechanika. 

Ostatnio bez nakładów sprzedałem Scenica i Galaxego. W galaxym dwa dni wcześniej wymieniłem łącznik stabilizatora, linkę ręcznego i podporę półosi żeby ktoś był zadowolony i mimo sporego przebiegu poszedł w mgnieniu oka. A serwis aut francuskich gdzie umówiłem się z z Panią nie miał do Scenica żadnych zastrzeżeń. Aż panowie byli w szoku że był w takim stanie.

 

Ja już widziałem co pseudo mechanicy potrafią czyli tarcze hamulcowe pospawać, szczęki hamulcowe napawać,  łożyska zamiast wymienić to smarem posmarować, czy wymienić rozrząd zostawiając jedną rolkę bo nie szło jej odkręcić. To są tylko przykłady których sam byłem świadkiem u mojego zaufanego mechanika. Mnie już naprawdę nic nie zdziwi.

Zdjęcie0018.jpg

IMG_20180426_172630484.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Modus kupiony fartem od znajomego. Jednak mój zawód ma swoje plusy. Nawet tablic nie zmieniam kupiony za 6 tyś zł 2005r 1.4 opcja nawet z tempomatem. Trochę poobijany ale dla mnie to zaleta xD
IMG_20180922_110045381_HDR.jpg.95151ca1e7879e00693a2608f29b1c3d.jpg
Dlatego jak teraz szukałem samochodu nie kupiłem gotowego zrobionego ciagnego z Niemiec tylko kupiłem lekko uszkodzony w przód i wiem co mam. Zamiast kupić auto za 10k dorzucilem drugie tyle i mam auto z 2015r z niskim przebiegiem jak nowe. Z inwestycji zakupiłem nowe opony gdyż dostałem go na zimowych...i teraz jest tak że więcej jeździmy małym niż dużym bo wygodniej w miasto.105aeeb9ee4784e89247a49868520fe9.jpg

Wysłane z mojego SM-G965F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Luke16 napisał:

Osobiście nie znam takiego mechanika który by dał fakturę czy potwierdzenie bez upominania się.

Znam warsztat w BI, który bez upominania się daje paragon lub fakturę i pisemną gwarancję. Zawsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.