Skocz do zawartości

Zamiennik 155/80/13


Gokart

Rekomendowane odpowiedzi

Witam takie pytanko teść sprzedał fiata pande a kupil kia picanto.  Z fiata zostały mu opony 155/80/13 a w kia ma teraz 155/70/13 tyle, że zimówki.

 

Czy opony z pandy można założyć do Kia ? Niby w kalkulatorze zamienników doczytłem, że nie mogą być a co wy sądzicie ?

 

Nie będą czasami za wysokie i nie będą obcierały o nadkole ? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musiałby trafić się ktoś kto dokładnie takie auto postawił na takich oponach, wtedy byłaby pewnosc.

Moim zdaniem, zakladac i nie powinno byc problemu. Nie takie roznice widzialem, choc przyznam, ze nie na Picanto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Duża różnica w obwodzie. Moim zdaniem się nei ndaje. Będziesz miał różnicy po obwodzie dobre kilka %. Licznik będzie przekłamywał sporo, podczas przeglądu czepliwy diagnosta lub firma ubezpieczeniowa w razie W, mogą się czepiać.

Co od obcierania, to nikt Ci bez przymiarki nie powie.

 

IMO - ten rozmiar jest bardzo tani i szkoda kombinować. Używane opony po Pandzie łatwo też sprzedasz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 20.01.2018 o 20:16, Gokart napisał:

Witam takie pytanko teść sprzedał fiata pande a kupil kia picanto.  Z fiata zostały mu opony 155/80/13 a w kia ma teraz 155/70/13 tyle, że zimówki.

 

Czy opony z pandy można założyć do Kia ? Niby w kalkulatorze zamienników doczytłem, że nie mogą być a co wy sądzicie ?

 

Nie będą czasami za wysokie i nie będą obcierały o nadkole ? 

 

Według kalkulatora zamienników rozmiar 155/70 i 155/80 nie są zamiennikami. Zresztą pełna lista zamienników tutaj:

http://wulkanista.pl/kalkulator-opon/#kalkulator-opon

 

Różnica 10 jednostek to nie 10mm jak myśli większość tylko 10% czyli 32mm w średnicy. To już sporo. I o ile może się zdarzyć że wejdą w nadkole i nie będą obcierać to po pierwsze problem może być z odszkodowaniem, policją jak się okaże upierdliwa bo te opony nie są zgodne z prawem o ruchu drogowym. Do tego wskazanie licznika kilometrów i prędkości.

 

Co bym zrobił: Jeżeli nie obciera to dokończył bym ten sezon na tych zimówkach. Szkoda kasy na nowe opony skoro te okazałoby się że będa pasowały. Trzeba tylko pamiętać żeby nogę z gazu trochę zdjąć względem tego co pokazuje prędkościomierz. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedzi. Pokaże teściówi i niech sam zdecyduję. Ja bym jednak sprzedał te letnie od pandy i kupił odpowiednie do Kia. Można nawet podjechać gdzieś do oponiarza i może uda się zamienić i po kłopocie. Dziękuję

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 20.01.2018 o 20:16, Gokart napisał:

Witam takie pytanko teść sprzedał fiata pande a kupil kia picanto.  Z fiata zostały mu opony 155/80/13 a w kia ma teraz 155/70/13 tyle, że zimówki.

 

Czy opony z pandy można założyć do Kia ? Niby w kalkulatorze zamienników doczytłem, że nie mogą być a co wy sądzicie ?

 

Nie będą czasami za wysokie i nie będą obcierały o nadkole ? 

 

Szczerze powiedziawszy to jeżeli chodzi o obcieranie to trzeba sprawdzić, ale jakoś nie sądzę by był z tym problem. Prywatnie w jednym z samochodów mam nie 31mm różnicy w średnicy, a 38 ;]  - celowo, by zimową porą oszczędzić trochę ospoilerowanie. Oczywiście trochę zaniżona jest prędkość (przy 100km/h całe 6km), przy 150km/h trochę czuć wysoki profil, ale poza tym spokój i cisza. Przy obecnym stanie prawnym diagnosta nie może się przyczepić jeżeli stan opon jest zgodny z przepisami, ubezpieczyciel by musiał udowodnić wpływ stanu/rozmiaru opon na wypadek, gdyby taki miał miejsce. Ogólnie rzecz biorąc - jeżeli po założeniu nie obcierają to spokojnie jeździć do końca ich i lub samochodu żywota ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
Szczerze powiedziawszy to jeżeli chodzi o obcieranie to trzeba sprawdzić, ale jakoś nie sądzę by był z tym problem. Prywatnie w jednym z samochodów mam nie 31mm różnicy w średnicy, a 38 ;]  - celowo, by zimową porą oszczędzić trochę ospoilerowanie. Oczywiście trochę zaniżona jest prędkość (przy 100km/h całe 6km), przy 150km/h trochę czuć wysoki profil, ale poza tym spokój i cisza. Przy obecnym stanie prawnym diagnosta nie może się przyczepić jeżeli stan opon jest zgodny z przepisami, ubezpieczyciel by musiał udowodnić wpływ stanu/rozmiaru opon na wypadek, gdyby taki miał miejsce. Ogólnie rzecz biorąc - jeżeli po założeniu nie obcierają to spokojnie jeździć do końca ich i lub samochodu żywota 
No i tak będzie. Jeśli nie będą obcierały to teść będzie jeździł. A przekłamanie licznika i tak więcej niż 100 kmh teść nie jeździ wiec nie ma to znaczenia


Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.